Amplifier:Mosfet(K1058 + J162) i inne

[Sav!O]

Mogą szanowni koledzy wyrazić swoje opinie na temat tych wzmacniaczy:

 

pochodza ze strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Prosty schemat trochę przypominający symasym'a, lateralne mosfety a więc brak lagów termicznych stopnia końcowego. Możliwości prądowe niestety słabsze niż LM3886, wersja z 49V zasilaniem może się nawet spalić pod obciążeniem 4ohm, ta z niższym zasilaniem też jest na krawędzi. IMHO sprzęt pod wysokoefektywne kolumny 8ohm - w obu wersjach.

 

Poza tym główną wadą jak dla mnie jest brak możliwości kontroli prądu spoczynkowego - przydałoby się jednak zastąpić R13 (R12 na drugim schemacie) potencjometrem, np. 470ohm i wstawić w źródła tr. końcowych oporniki np. 0.1ohm do kontroli prądu spoczynkowego, ew. na czas uruchamiania podłączyć zasilania przez takie oporniki i tam kontrolować prąd spoczynkowy.