ZDRADA

[senicz]

Uklad 2 baby 1 chlop ma te zalete ze w przypadku rozpadu zwiazka jest szansa na zachowanie majatku samca. gdyz sad podzieli zdanie obrony samca ze samice byly zmowione w celu zalozenia stadla ale dazyly do jego rozpadu i przejecia majatku. No.

[Staszek_s]

Senicz - to mój pierwszy wpis do Ciebie - czy w realu też taki jesteś pewny siebie i masz jasno sprecyzowane poglądy na wszystko? Bo trochę w to powątpiewam...

 

BTW - czyzby refleksje na temat zdrady naszły autora wątku p owczorajszej projekcji w TV "Gorzkich Godów"?

Ten film niewątpliwie daje do myślenia, również w kontekście pogodzenia sie ze zdradą fizyczną Partnera...

[chris77]

Staszek_s>

 

To nie po projekcji filmu wczorajszego, taka myśl przyszła mi dzisiaj do głowy i stwierdziłem że to byłby dobry temat do rozmowy. Sam miałem niestety do czynienia ze zdradą ale to już jest całkiem inna bajka

[chris77]

Staszek_s>

 

To nie po projekcji filmu wczorajszego, taka myśl przyszła mi dzisiaj do głowy i stwierdziłem że to byłby dobry temat do rozmowy. Sam miałem niestety do czynienia ze zdradą ale to już jest całkiem inna bajka

[Staszek_s]

...tak chris - wbrew pozorom jozwa Ci dobrze radził - unikaj na tym forum zbyt osobistych, intymnych wynurzeń...

Do tego celu są inne specjalistyczne, do tego celu służą kumple i - koleżanki - tu raczej powinny być luźne rozmowy przy lampce wina czy piwa - odreagowanie stresu, nie szukanie pomocy...

pzdr

[kalimorfa]

Staszek wszyscy tu myślicie bardzo schematycznie- Ty i Jozwa, proszę na karteczce zestaw tematów jakie można poruszać ................... tak jak w filmie MOnte Pytona, bedziemy wybierać rozmowy z listy!!!!!!!

A zdrada to temat dobry jak każdy inny do lampki wina, chleba, małego co nieco....wszelkich baryłek miodu..........

[camle]

Ależ Staszku... terapeutyczny ekshibicjonizm nie jest taki zły. Może po prostu Chris zwyczajnie nie ma się komu wygadać (lub obawia się tego zrobić nieanonimowo). I nie sądzę, że chodzi o "pomoc" (której tu nie może znaleźć) ale o zwykłe "wygadanie" się :)

[senicz]

Plebs ma taki poglad na zdrade. Jak ty zdradzisz zone to tak jak bys plul przez okno. A jak ona zdradzi to tak jak by tobie napluli do domu.

[camle]

W każdym przypadku jest to obrzydliwe.

[chris77]

Fakt może przesadzam, myślałem że można pogadać tu o uczuciach a nie tylko kablach i wzmakach. Ale prawdą jest też to że chyba najbardziej z forumowiczów okazałem swoje odczucia i można przez to mnie łatwo ocenić.

[kalimorfa]

może czasem warto zdradzić kable dla uczuć?

[camle]

chris77, Daj spokój - każdy cwaniaczek będzie tu strugał "bardziej wybajerowaną wersję ego Szwarcenegera" - ale nie daj się omamić tej iluzji. Ludzie są tylko ludźmi (choć często i zupełnie anonimowo skłonni są do przeobrażania się w superbohaterów) ;)

[Staszek_s]

kalimorfo - to Ty tym razem schematycznie podeszłas do mojej wypowiedzi - nie odnosiła się ona do tematu zdrady jako takiego, tylko do ewentualnych = potemcjalnych "osobistych i intymnych" wynurzeń Chrisa... Po prostu upublicznianie tego typu spraw na tym forum wg mnie jest ryzykowne...

P.S. Kable to też ciekawy temat, nie ma co go trywializować :)

[kalimorfa]

nie mam nic przeciwko kablom

[Iceman]

Na pytanie tytułowe odpowiadam - pewnie że bym wybaczył, dlaczego by nie. Tylko na poprawę nastroju sam puknąłbym jedną z koleżanek i od razu by było łatwiej to strawić.

[wspac]

wg mnie nie ma czegos takiego jak przezwyciezanie zdrady przez milosc, ze niby to milosc wszystko wybaczy, zdrada to koniec milosci i juz... zdradzasz ukochana osobe to jakby siebie zdradzac... nad czym sie tu zastanawiac...?

[szumidokolalas]

ja kocham ostra zime , ostre noze i ostry sex..

 

z iloma kobietami .....to inny temat....

 

mieczaki dyskutujcie ostro dalej...

 

jak tu UFO wyladuje dajcie znac...

[senicz]

Babie trzeba pokazac ostry noz. I zapowiedziec. Zdrada...................kazda peka. Z HIF nie ma zartow. A nosicielem moze byc i listo-nosz.

[wspac]

musze sie z Toba senicz calkowicie zgodzic, jestem tego samego zdania ;) zdrada to zdrada, tylko ciota by sie zastanawiala nad tym...

[blomin]

widzisz chris77, gdybys byl zdradzoną blondynką 60-90-60, do 30-stki to chetnie bym ci to wytlumaczyl i pocieszyl poza forum, a tak niestety .........

[camle]

>60-90-60

 

Dość oryginalny gust, blomin ;)

[camle]

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chris77]

blomin> Niestety brunet i w dodatku po 30:(((

[kalimorfa]

brunetki i bruneci są bardziej wyraziści i maja mocniejsze feromony

[chris77]

kalimorfa>

Ciekawe co powiesz na moje feromony, może przyślę ci jakąś prókę, daj aderes to wyślę;)

[kalimorfa]

jestem odużona i uzależniona od feromonów Vlada i innych nie jestem w stanie poczuć

[chris77]

Szkoda ;)

[kalimorfa]

a to ciekawe, ty Ty potrafisz dystylować feromony? Podaj receptę na ten proces chemiczny. Jeśli umiesz destylować feromony to mógłbyś otworzyć fabryczkę perfum. Vlad jest dobrym disignerem to mółby do tych pachnideł zaprojektować fajne opakowania

[chris77]

kalimorfa> Niepotrafię, wiem że można kupić feromony ciekawe jak to działa na dzierlatki??:)

[kalimorfa]

takie kupowane feromony to ściema, skąd wiesz czy nie dodają tam łez kota albo śluzu jastzrębia?