Skocz do zawartości
IGNORED

Szybkość transmisji plików MP3


Kasjel

Rekomendowane odpowiedzi

>Raczej nie wierze w takie cuda rzeby policja sprawdzala rutynowo prywatne komputery.

 

A jednak. W grudniu nawet rozdawali najbardziej zasłużonym w zwalczaniu piractwa jakieś nagrody ufundowane przez organizacje producentów.

ostatnio w zycie wszedl nowy ustep w kodeksie, do sprawy posiadania plikow z sieci p2p. Wszystko jest legalne, jesli ma sie to na uzytek wlasny. Czyli jesli nie mamy ukrytych 100kopi danego albumy pod lozkiem;) hehe

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Temat - rzeka i przede wszystkim jak by nie było offtop. Ale powiem tylko, że jak Policja wejdzie do mnie do domu i znajdzie nawet milion plików mp3, to może mi najwyżej pogratulować kolekcji. Żeby ponosić odpowiedzialność, to ja muszę UDOSTĘPNIAĆ materiał innym i to masowo, a nie np. wypalić płytkę cioci.

 

Problemem są raczej nielegalne Windowsy i inne oprogramowanie, a także udokumentowane przypadki udostępniania muzyki na szeroką skalę. Wbrew pozorom nie trudno o to, bo często całą zawartość HDD udostępniamy nawet o tym nie wiedząc. Ale i tak opowieści o rutynowym zapukaniu do Kowalskiego, bo może przypadkiem jest piratem, możemy spokojnie wsadzić między bajki.

 

A wracając do tematu - jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszelkiej stratnej kompresji, jak dla mnie różnica jest dośc znaczna (choć nie zawsze). Z tym, że i tak mam dużo mp3 na dysku, nie stać mnie na zaspokojenie nawet części moich muzycznych potrzeb, a kupuję po kilka płyt w miesiącu.

 

Kompresja - poniżej 192 kbps w ogóle nie ma szczególnego sensu ściągać. Szczególnie 128 kbps to jest śmiech, o niższych nie wspominając. Ja za znośną jakość i mój standard uznaję 192 kbps, ale wolę wysokie variable, a constant najchętniej 256/320. Te wysokie bitrate jeszcze naprawdę dają radę. Teraz np. słucham płytki SACD skompresowanej w mp3 320 kbps i gra subiektywnie lepiej, niż ten sam album z oryginalnego zwykłego CD, które posiadam.

DawidM, 7 Sty 2008, 22:59

 

>ostatnio w zycie wszedl nowy ustep w kodeksie, do sprawy posiadania plikow z sieci p2p. Wszystko

>jest legalne, jesli ma sie to na uzytek wlasny. Czyli jesli nie mamy ukrytych 100kopi danego albumy

>pod lozkiem;) hehe

 

Czyli można pobierać, ale nie udostępniać, w sieciach P2P z miejsca dostajesz bana i status pijawki.

 

Generalnie utarło się, że jeśli zrobimy sobie kopię dla siebie i na własny użytek np. do słuchania w domu to na pewno nikt sie nie przyczepi. Nawet jest taki zapis w ustawie o prawach autorskich, że dopuszczalne jest kopiowanie, jeśli pożyczymy płytkę od kogoś bliskiego z rodziny, przyjaciół. Te naloty policji najczęściej skierowane są na handlujących na bazarach większą ilością płyt CD, DVD oraz studentów w akademikach.

No, zobaczcie sami ! Kogo stać na regularne kupowanie płyt w takiej cenie......mnie nie !

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znakomita płyta... i cena smutna :(

 

Ja ostatnio kupiłem japońskiego importa genialnego albumu Scorpions - In Trance. Niestety w inny sposób tej płyty nie da się nabyć. A cena...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozważmy taką sytuacje:

 

Kilka lat temu ktoś narzekał na cene nowej płyty np: Kazik Spalaj Się - załóżmy 100zł

 

dziś postanowił ją sprzedać i:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

może nakład tangerine dream też wyczerpie się za kilka lat a płyta stanie się unikatem wartym kila razy więcej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja jakiś czas temu wyleczylem się z kupowania płyt. Po prostu. Jak sobie pomyślę ile kasy wsadziłem lata temu w płyty po 50 zł szt. a ile z nich można dzisiaj kupić po 20-25 zl i do tego zremasterowane - to szlag mnie trafia. Mam do dzisiejszego dnia dyskografię The Police, trochę Pink Floyd, Dylana, Marillion i sam już niepamiętam co jeszcze, ale grają wyraźnie gorzej od nowszych wydań, często podwójnych.

No to krótko i na temat:

Instalujesz program utorrent

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

( z paru względów nowsze wersje wcale nie są milsze użytkownikowi, ale nie o tym tutaj...)

 

Po zakończonej pomyślnie instalacji wchodzisz na jakąś wyszukiwarkę plików .torrent np.-

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wpisujesz FLAC lub APE ,zależnie czego szukasz, następnie pobierasz plik .torrent i otwierasz go w

prog. utorrent.

 

Instalujesz program EAC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i zamieniasz pliki (.flac lub .ape) na pięknie brzmiące audio CD.

 

Aha, jaszcze jedno: Żadnych skrupułów :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DawidM, 7 Sty 2008, 22:59

 

>ostatnio w zycie wszedl nowy ustep w kodeksie, do sprawy posiadania plikow z sieci p2p.

 

Podaj dokładnie o jakich przepisach mówisz - jaką ustawę masz na myśli, bo być może coś przeoczyłem. Przez ostatnie 3 miesięce raczej rzadko zaglądałem do dzienników ustaw więc mogłem coś pominąć?

Także polecam Burrrn, maksymalnie prosty i wygodny program. Można się bawić w plugin do Nero, ale to nie ma większego sensu.

FLAC jak już mam, nagrywam na płytę. Z kompa jakos w ogóle nie lubię słuchać. Natomiast nie nagrywam mp3 jako CD-Audio, bo to już się zupełnie moim zdaniem mija z celem. Pomijając fakt, że w ogóle CD-R mnie odrzuca, jakaś profanacja muzyki ;)

Panowie ! Powiedzcie mi jeszcze jak mam podzielić całą płytę na poszczególne utwory, jeżeli właśnie płyta została ściągnięta jako cały plik.Właściwie mam specjalny program "Creative Wave Studio" ale nie potrafię go obsługiwać. A angielskiego też nie znam. :-(

Jeśli to jest FLAC (.ape), to powinieneś mieć też plik .cue, w którym są zapisane informacje o podziale pliku na poszczególne utwory. Przy nagrywaniu Burrrn'em on to wszystko sam robi, nic nie musisz dzielić. Tak samo jeśli odtwarzasz w Foobar.

 

Jedyne co trzeba zrobić, to otworzyć .cue notatnikiem i sprawdzić, czy plik odnosi się do dobrego pliku z muzyką. Często trzeba zmienić rozszerzenie, np. jest wpisane xxxxx.wav i musisz zmienić na xxxxx.ape (czyli na taką nazwę jaką ma Twój plik z muzyką).

Cała płyta w jednym pliku mp3, gratuluję autorowi tego pomysłu ;)

 

Według mojej wiedzy nie ma sensownego środka. Należałoby wrzucić to w jakiś program, choćby Audition i w nim po kawałku wycinac do poszczególnych plików. A to oznacza ponowną kompresję i znacze pogorszenie jakości.

 

Chociaż chyba był jakiś program do cięcia mp3 bez dekompresji, ale i tak bym mu nie ufał.

@ rafal996

 

A jakim softem skompresowałeś SACD do Fraunhofera? Jakiego hardware użyłeś, bo nie orientuję się jakie komputery posiadają napędy odczytujące SACD. Być może rippowałeś z warstwy PCM, a więc są to standardowe empetrójki i nie mogą obiektywnie brzmieć lepiej od wavów. Ale SUBIEKTYWNIE jest to całkiem prawdopodobne.

Nie kompresowałem tego sam, ściągnąłem taką wersję, bo byłem ciekawy czy jest jakaś różnica w stosunku do mojego zwykłego CD. Chodzi tu o album Dire Straits - Brothers In Arms, nie wiem czy już to pisałem. Ja mam zwyczajne zremasterowane wydanie, a mp3 są zrobione z wydania rocznicowego na SACD, ponownie zremasterowanego.

 

Nie twierdzę, że jest to obiektywna róznica na korzyść mp3, bo jednak ten format ma swoje ograniczenia. Ale daje się poznać, że źródło było z pewnością lepszej jakości od mojego CD i to dość znacznie lepszej. To nie jest jakaś subtelna różnica, jak to zwykle była, tylko wyraźnie słyszalna dla każdego. Przede wszystkim całość jest na pewno głośniejsza, ale to najmniej ważne. Istotniejsza jest zdecydowanie lepsza dynamika, ten dźwięk wręcz żyje, jest bardziej wyrazisty. Słychać sporo smaczków w tle. Jak tego słucham, to żałuję, że nie mam odtwarzacza SACD, bo chętnie bym sobie ten album nabył. Z oryginalnego nośnika musi być jeszcze lepszy efekt.

 

A tak swoją drogą, i tak Brothers In Arms najlepiej brzmi z winyla, ewentualnie winyla skopiowanego na taśmę szpulową :)

A widzisz tak się składa, że ja słuchałem kilku dyskofonów SACD, a jeden nawet mam i wszystkie grały bardziej muzykalnie niż CDDA. Tak więc o większej kontrowości czy szczegółowości trudno było mówić. Większa dynamika z SACD - zgoda, ale mp3 ma teoretyczną i nieosiągalną w praktyce dynamikę ca. 90 dB, więc po przrtworzeniu tego materiału na empetrzy...domyśl się.

 

Oczywiście, to co piszesz może być prawdą, bo do zrobienia tej mp3 mogli użyć pliku źródłowego znacznie bliższego oryginałowi studyjnemu. Co do SACD, to myślę, że ono z tym Twoim wrażeniem lepszej prezentacji tej płyty z empetrójki nie ma nic wspólnego.

maxversus- bardzo zależy mi na "The Keep" Tangerine Dream. Ściągnąłem ją przez "Beara" ale w całym pliku, i to jeszcze nie całą płytę.Gdybym chciał kupić legalnie, to tylko w "Generatorze" za 86zł +wysyłka, więc.........

Kasjel, 11 Sty 2008, 18:31

>...bardzo zależy mi na...to tylko w "Generatorze" za 86zł

>+wysyłka, więc...

 

Hehe, to znaczy że aż tak bardzo Ci nie zależy. Jakby Ci naprawdę zależało to byś kupił.

Kasjel, 11 Sty 2008, 18:31

 

>maxversus- bardzo zależy mi na "The Keep" Tangerine Dream. Ściągnąłem ją przez "Beara" ale w całym

>pliku, i to jeszcze nie całą płytę.Gdybym chciał kupić legalnie, to tylko w "Generatorze" za 86zł

>+wysyłka, więc......

 

W tym linku masz to czego szukasz, wybierz sobie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>ściąganie plików JEST legalne.

 

Racja, tylko udostępnianie nie jest. A niestety z torentów jak nie udostępniasz to nie ssiesz. Poza tym nie wszystkie pliki można pobierać - muzykę i owszem, ale nie programy chronione licencjami.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.