Skocz do zawartości
IGNORED

Łozysko talerza


lancaster

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Temat raczej powinien sie znalexc w zakładce DIY, ale myslę ze tu zaglada więcej wielbicieli czarnego krązka.

Planuję budowę gramowfonu od podstaw(wiem, wiem, za ambitny jestem;)) poszukuję wszelkich info dotyczacych łożyska....rygory/budowa itp. na co zwrocić uwagę by powstalo bardzo dobre łozysko spelniające swoja funkcję przez wiele lat ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39205-%C5%82ozysko-talerza/
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czasem też pojawia się w serwisie ebay dokumentacja techniczna do nie komercyjnego wykorzystania, opracowana przez Thomasa Scheu. Dokumentacja w zależności od zakresu wykupionego przez licencjobiorcę obejmowała samo łożysko, lub cały gramofon.

Pozwodzenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lancaster

Dlaczego pytam? Ceny gramofonow wynikaja z precyzji i technologii zastosowanych elementow. Mechanika precyzyjna ko$ztuje a w przypadku odtwarzania winyli precyzja i jakosc decyduje o efekcie w stopniu niewyobrazalnym - vide ustawienie wkladki. To nie jest zadne voodoo tylko tego typu rzeczy nie zrobia Ci chinczycy (choc probuja) a ludzie majacy sprzet, tradycje (manufaktury) i pojecie o rzeczy. Troche sie tym interesowalem. Dlaczego Transrotor modyfikowal gramofony Michella a nie produkowal od podstaw swoich konstrukcji?

Lozysko odwrocone Michella to koszt ok. 350 USD, wiec chyba nie jest to majatek, ale zapomnij o wykonaniu go w warunkach DIY. Trudno znalezc lepiej wykonany state of art w tej dziedzinie. Nawiercenie niesymetrycznego otworu w podstawie do ramienia Michella (o wartosci 150USD) to koszt ponad 300zl: w Polsce, w renomowanym instytucie obrobki skrawaniem. To byla jedyna instytucja zdolna do podjecia sie zadania... reszta nawet nie chce slyszec o tego typu zleceniach. Wiec o czym mowimy :)?

Dlatego mam respekt i dystans z drugiej strony do tworcow DIY tego typu rzeczy. Pojawia sie pytanie czy sa w stanie jakoscia konkurowac z profesjonalistami w tej dziedzinie... O to chyba chodzi? Bo jesli chodzi o to, zeby zrobic "tanio i jakos ©" gramofon udajacy hi-end to raczej watpie w sens i powodzenie tego typu przedsiewziecia.

Zrob i porownaj potem z czyms klasowym. Moze sie uda?

powodzenia

Zdaję sobie sprawe z tego ze sposród mocih wszystkich dotychczasowych kaprysow w temacie DIY ten jest prawie nieosiągalny do zrobienia...wszystko zalezy od ludzi z ktporymi bedzie sie coś takiego robić....z chinczykami nie będe probowal:) Na razie w gre whodzi dzial badawczy pewnej sporej firmy i jeszcze dwie inne opcje...niechzwycięży lepszy...a czy to bedzie wystarczające...jak jeżeli będzie to na pewno sie pochwalę ;)

 

Pozdrawiam

lancaster,

zrobic tego typu rzecz, i to jeszcze bardziej niz dobrze jest wielką sztuką i daje pewnie duza satysfakcje.

Tutaj chyba kolega Alexander jest doswiadczony w temacie. Ktos inny tez robil DIY, nawet podsylalem tej osobie linki z gotowymi talerzami. W przypadku silnika i ramienia jestes skazany na gotowce raczej, chyba, ze potrafisz wystrugać ramię a la Schroeder. IMO lepiej czas i energie poswiecic na zdobycie pieniedzy na sprzet uznanego producenta/manufaktury ;) niż wyważać otwarte drzwi.

tungsol, wiem wiem...ja tylko sprawiam wrażenie typu "co to zaproblem?" :)

zdaję sobie sprawę, dlatego otwarlem watek na forum, tak by kazdy mogl dorzucic swoje uwagi

...kazda cenna - zwlaszcza te krytyczne. W wątku, ktory zalinkowal Alexander jest rys łozyska...co o tym myślicie ? Jakie reżimy trzba spełnic ? Twardosć materiau....dokladnosc....rodzaje itp. moze brąz, może teflon ? Calosć i tak bedzie w akrylu ala clearaudio + winylowy talerz + dodatki chrom...w sumie oklepany temat, ale co zrobić...spodobalo mi sie :)

Ja to własnie robie pod natchnieniem odsłuchu u Alexandra !:)

 

 

Pozdrawiam

=>lancaster

No tak o Instytucie Obróbki Skrawaniem możesz zapomnieć, po pierwsze już nie potrafią tak dokładnie zrobić (brak nowego parku maszynowego,ludzi) a po drugie nazywają się teraz Instytutem Nowych Technologii:)

Pierwsza zasada w łożyskach ślizgowych to że materiały trące muszą być różne.Twardość materiałów dobierasz zależnie od nacisku jednostkowego (trza obliczyć) i zakładanej trwałości łożyska (tu gorzej każdy ma doświadczenia ale się nimi nie ma ochoty się dzielić) Znając życie zrobisz wałek i tulejkę i to połączysz :) ale jak dokładnie te części będą zrobione taką będziesz miał np. nierównomierność obrotów.Niekoniecznie pójście w masę talerza Ci to zagwarantuje (łożysko jest bardziej obciążone i zwiększa się tarcie ) Trzeba po dokładnym wykonaniu mechanicznym detali dodatkowo je wyważyć zarówno dynamicznie jak i statycznie(element nietypowy trzeba robić orzyrządowanie, które też najpierw trzeba wyważyć.Po drodze musisz rozwiązać problem smarowania-wiadomo tarcie czy np. elementy są samo smarne np brązy stopy cynku ,cyny,ołowiu lub np teflonu z grafitem lub,inne szanowane materiały firmy DuPoint o których nawet nam się nie śniło.Musisz się zdecydować czy elementy będą smarowane jednorazowo czy np.dosmarowywane okresowo,wyjdą problemy jak smar ma być rozprowadzany,musisz przewidzieć grubość filmu smarnego w wymiarach elementów trących,nawet przy tak małych obrotach wytwarza się ciepło,musisz się zastanowić jak je odprowadzić (mówimy o high endzie i nie można tu tego zjawiska pominąć) żeby łożysko nie zmieniało wymiarów a więc siły tarcia w czasie (stabilność obrotów).To że akryl jest wygodny to nie świadzcy o tym że jest najlepszy musisz porobić próby,to kosztuje .

 

Znając życie zaczniesz pracę a utkniesz już na pierwszym lepszym problemie, no ale jak masz czas i spore pieniądze to zabawa może być przednia

 

Pozdrawiam

Rafael

 

Płytka wypalona (jeszcze trza na pocztę,może jutro)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, z takimi ludźmi jak ty można zrobić skok na najlepsze łożysko do gramofonu jakie kiedykolwiek powstało :)

...mi zalez na nazwijmy to "wystarczająco dobrym"...z ceną tez nie chcę szarzowac...gdyby bylo inaczej to bym kupił np Shola wraz z talerzem za 2Kzl i po sprawie...i byc moze tak to sie nawrt skończy....ale sam rozumiesz...nie byłbym sobą gdybym przynajmniej nie spróbował....dlatego...

 

...poprosze o wizję :) ....tuleja+obracajacy sie wewnątrz walek...z czego najłatwiej wykonac ? Brąz i teflon bardzo mile widziany jako jeden z elementów, jako drugi np. stal....tak ze wyzwanie...jedziemy z kosztami w dół, ale nie popadamy w chiński syndrom :)

 

Płytki nie mogę sie doczekać...dzięki :)

 

Pozdrawiam

Warto poczytać:

1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ze strony Teres'a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

lancaster, 9 Sty 2008, 19:59

To Ty jakąś taniochę chcesz uskuteczniać ale jak np oś masz mieć z zachowaniem gabarytów do0,001mm to niestety trza zapłacić. Ja za takiej klasy części zapłaciłem ok 6kzł i czekałem parę miesięcy ale jakbym chciał kupić te same markowe w Niemczech to 25kzł nie pomoże i do 3lat czekania .To tyle żebyś wiedział co cię ominęło :)

Możesz np.na tulejkę dać BA1032 a na wałek większość materiałów do nawęglania które po obróbce cieplnej będą miały twardość powierzchniową 60-63HRC Luz a raczej jego prawie brak zachowaj na poziomie 0,002 do 0,005 mm Tak zrobione detale muszą mieć zachowaną kołowość i walcowość w granicach w/w tolerancji. Ośka wskazane żeby miała najwyższą 14 klasę chropowatości ,czyli lusterko, tuleja niekoniecznie wystarczy toczenie ale musi być zrobione nożem diamentowym żeby nie zatykać mikroporów w których będzie się znajdował smar (nóż musi być super ostry i z dodatnim kątem natarcia) Tak w ogóle to warto zeby w tym zakłądzie co to dasz do roboty mieli dobrą kontrolę jakości.Ma być dokument odbioru bez tego to sobie możesz wyobrazić że tak zostało zrobione jak nie masz sam jak pomierzyć.Informuję że w większości zakładów wykonanie części z dokładnością wyższą niż 0,2 mm to już wyczyn nie lada, także może sobie jednak ten gotowy gramiak kup i zacznij słuchać muzyki (taka kowalska spieprzona robota-detale mieszczące się w dłoniach kosztują w Krakowie ok 800 zł także radzę szukać warsztatu w Polsce D tam będzie 1/4taniej)

Pozdrawiam

Rafael

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No to wyzwanie kogoś czeka.

 

Trochę sztuka dla sztuki.

 

Chyba taniej i lepiej wyjdzie podrasowanie jakiegoś starego bardzo szacownego płytorylca z najlepszych mechanicznie lat 70.

Garard , Cec , Lenco.... ówczesne budżetowe patefony były w wielu przypadkach dokładniej wykonane od współczesnych niby audiofilskich gówienek. W który już pod palcem jest wyczuwalny luz na osi talerza.

 

Zakładając że znajdzie się punkt dobrej obróbki według założeń na rysunku to musimy być świadomi jednej chyba najistotniejszej kwestii, a mianowicie braku dostępu do specjalnych wysokogatunkowych materiałów, a za takie uważamy metale strategiczne.

 

Poza tym wykonanie projektu [ dobrego ] wymusza dużą wiedzę projektanta na dziedzinach takich jak:

metalurgia, obróbka skrawaniem, smaroznastwo, fizyka ...... i umiejętność poparta wiedzą wykonania dobrych i czytelnych rysunków technicznych.

 

Z własnego doświadczenia wiem że za pewne tematy lepiej się nie brać , szkoda czasu i nerwów o kasie nie wspominając.

>Rafaell

Pięknie to wyłuszczyłeś... dokładnie tak jest.

O ile jeszcze by się znalazło starej daty fachowców od obróbki, to maszyny są juz zdezelowane.

Dobra szlifierka na płasko np.firmy EWAG kosztuje min.500'000 Zł , bez osprzętu !

Wiadomo że głąba czy ucznia nikt na taka maszynę nie podstawi....

 

Lata świetności i fuch w zakładach dawno minęły...

Teraz tylko szybko i dużo.... a mój stary [ robi na wszystkich maszynach w uikronach od 45 lat ] mówi albo szybko albo dobrze.

Wykonanie łożyska to sprawa w miarę prosta,pod warunkiem,że nie przesadza się z założeniami zahaczającymi o technologie kosmiczne,Zabawa zaczyna się przy tłumieniu drgań silnika i ustawianiu ramienia.Potem talerz i jego wyważenie,maty.......To dopiero jest jazda-o stabilizacji obrotów nie wspomnę.....A gdzie tu jeszcze do końca,korektor RIAA , dobór wkładki....zabawa nigdy się nie kończy.I to jest piękne.Polecam na początek łożyska z gramofonów idlerowych z lat 60 ELAC np.

darkul, 10 Sty 2008, 08:53

>Teraz tylko szybko i dużo.... a mój stary [ robi na wszystkich maszynach w uikronach od 45 lat ]

>mówi albo szybko albo dobrze.

 

Ja też się gmeram w uikronach mimo ze produkt gotowy wychodzi w setkach(twój stary będzie wiedział o co chodzi)

i moim powiedzeniem-reklamówką jest takie;

 

"robię ch*jowo, ale za każdym razem tak samo"

 

Twój Stary (pozdrowienia) potwierdzi że to jeszcze wyższa szkoła jazdy cały czas utrzymać dokładną robotę na tym samym wysokim poziomie. Przez 17 lat na własnych śmieciach nie mogłem znaleźć nikogo do pomocy, nawet mistrz obróbki skrawaniem z narzędziowni Huty Sędzimira-Mitala na stwierdzenie po 2 tygodniach przyuczenia że niestety się nie nadaje powiedział "wiem nie szkodzi" :D i co mi z tego że nie szkodzi ! Czasem sam mam już dość , ta robota po prostu wykańcza (w książkach fantazy takie prace robiły krasnoludy) a dzisiaj większość woli podać towar z półki i dziwią się że mają niskie zarobki, ano roboty na ich miejsca są jeszcze za drogie, ale to tylko kwestia czasu

Pozdrawiam

Rafael

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

W dawnych czasach był brygadzistą [ oprócz tego szkolił ludzi na Ewagu i HdH, sipowskie tematy i drążarki] w Junajtrze Cemi przy obecnej Ul.Wołoskiej.

Mimo że główny zawód miał szlifierz narzędziowy i elektrodrążacz to czy tego chciał czy nie robił na wszystkich klamotach. W tamtych czasach wszystkie maszyny były Made In Swiss [ był przez rok w Solothurn i zadziwiał czekoladki tym że jeden chłop na wszystkim zrobi dobrze ... byli w szoku że polonusy takie kumate ].

W cemi odpowiadał za serie form prototypowych w tym i do m.inn.słynnych BDP495/496 ..kapilary itp.

Teraz jest na bezrobociu.... no bo po ch... komu rocznik 43.

Taka zalegalizowana eutanazja w majestacie prawa.

 

>Lancaster

Jak byś miał jakieś zagwozdki to mogę w jakimś tam zakresie pomóc.

Rafaell, na razie to mala masakra, jedyna pociecha jak na razie, że szpiedzy donieśli:

". jesteśmy w stanie najprawdopodobniej obrabiać elementy z dokładnością do ok. 0,005mm (kwestia prób)

2. utwardzenie do wymaganej twardości też nie powinno stanowić problemu.

3. materiały już robimy rozeznanie co jest dostępne na rynku spełniające wymagania dla tych elementów.

4. w razie spełnienia tych wymagań zostaną zrobione pomiary w niezależnej firmie oraz przekazane dokumenty na tą okoliczność."

go !:)

 

Wrzuccie jakiś rysunek przykladowego(megadopasionego) łożyska.

 

Pozdrawiam

lancaster, 10 Sty 2008, 15:44

 

> na razie, że szpiedzy donieśli

 

(...)

bardzo jestem ciekaw wyceny - obróbki z taką dokładnością i materiału spełniającego wymagania.

naprawdę bardzo jestem ciekaw.

>Lancaster

Rysunek tu na wiele się nie zda.

 

W łożyskach najważniejsze są kulki i ogólnie powtarzalna twardość.

 

Jak bym miał coś dla siebie motać to tylko w oparciu o łożyska f-my BARDEN USA.

Nawet Szwajcarzy je uznali za najlepsze i od lat stosują.

 

Powodzenia.

Witam wszystkich bardzo ciekawy temat.A nie prościej byłoby wziąść silnik,talerz i łożysko z np. Pro-Jecta RPM9.Tylko ile to będzi kosztowało i gdzie to zdobyć.Można użyć jakiś napęd bezpośredni z jakiegoś Technicsa lub czegoś podobnego.Ja też będę tworzył jakieś DIY. jak na razie mam nowe ramie od fonomastera i drugie od ceca bd 2000 i dużo wizji.

Zrobiło się tak jakoś miło i rodzinnie.A i temat jakby bliski.....Polecam punkt widzenia który reprezentowałem ok 2 lat temu,zapisany na stronie www.audioproject.net.To dziwne,ale sprzęt działa do dziś i nie mam pomysłu jak go ulepszyć.

Ze względu na cichobieżność to niestety ale mimo że w przemyśle Bardeny są super to do gramofonu niestety zostaje tylko łożysko typu ślizgowego,olejowe,ewentualnie na innym medium.W przemyśle wygląda to tak; zdejmujesz takiego Bardena i zakładasz SKF-a lub innego NSK i to nowe fabryczne łożysko chodzi głośniej niż to stare zużyte,no i na tym polega mistrzostwo świata :) Problem jest jeszcze w tym że te firmy z najwyższej półki nie robią standardowych łożysk opanowanych przez wiele firm np 6202 Ból jest straszny jak np trzeba robić sobie cały nowy silnik z gniazdami na łożyska, tylko dla tego że typowe łożyska mają za małą klasę dokładności przeważnie P0,P6,P5

kupić łożysko 6202 w klasie P4 jak dla mnie to już problematyczna sprawa o P2 nie wspomnę.

No ale odeszliśmy od tematu.Można by zrobić supergramiak (tutaj mówię tylko o samym talerzu i łożysku ale tu 20'000 nie pomoże a gdzie reszta ?

 

Lancaster daj sobie siana ,kup coś gotowego starego dobrej marki i daj samo łożysko ślizgowe do tulejowania lub napawania i regeneracji ,masę problemówCi odpadnie i zaczniesz słuchać muzyki-naprawdę

Rafael

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

" ewentualnym zrobieniem tego łożyskowania musimy i tak poczekać do wiosny. Czemu? ponieważ aby uzyskać wykonanie rzędu 0,00X warunki temperaturowe i wilgotnościowe muszą być stabilne i o odpowiednich parametrach.

Dotyczy to również pomiarów w celu wydania certyfikatu. "

 

...kolejna poczta...Panowie nie szalejmy, takie warunki to pewnie spełnia 1 % lożysk w gramofonach i to topowych(jezeli wogóle....)...znajomy ma verdier platinium i gramek brzmi super, nie zauwazylem zeby czegoś mu brakowało :) .... a łozysko o dokładnoscich rzędu 0,00x pewnie nawet nie słyszało...podkreslam....to nie ma być najlepsze łożysko na świecie, tylko nazwyczajniej w świecie - swietne :)

Co proponujecie ?

Jezeli można o jakiś konkret rysunek by sie przydał, Andrzej ma uwazam bardzo rozsadne podejście...moznaby je nieco "podrasować" w sensie nieco lepszych parametrów(choc i te jak widać są wystarczajace - pewnie na poziomie większosci gramofonów do 10Kzł)...Panie Andrzeju gratuluję bardzo ładnych konstrukcji.

 

Pozdrawim

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.