Skocz do zawartości
IGNORED

Łozysko talerza


lancaster

Rekomendowane odpowiedzi

Jak widzimy trzeba od razu zrobić parę sztuk żeby się inwestycja zwróciła i to niestety a może dobrze, musi być w 100% profesja.

Coraz częściej potwierdza się powiedzenie nie trudno to wykonać tylko najtrudniej sprzedać.Czyli tak na zdrowy rozum pierwsze to wizyta w x bankach z biznesplanem a dopiero później cała reszta.

 

Rozpędziłem się to tylko hobby, pisałem że będzie kosztowało albo będzie jako tako, no ale ważne że przy każdej pracy zdobywamy doświadczenie to jest najdroższe bo za wszystko sami płacimy

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

W przypadku decka 601A odległość ta jest 213mm.)Mierząc od punktow środkowych gniazd łozyska i obsady ramienia.Jest to dla fonomastera na bazie g 601A a więc WG 610a/ bez 16 i 78 rpm,Z elektroniką stabilizacji obr bez idlera. Własnie przerabiam kolejną reanimację 601A.) tym razem wersja z kominkiem przy podporze ramienia . Poprzednie były z peryskopowym oświetleniem strobo. Problem z tuleją górną gniazda łożyska. Praca na sucho zalatwiła ją. O ile trzpien podtalerzyka trzyma 10,00mm to tuleja zrobiła się 9,93.Trza wybić i osadzić nową z FB., po rozgrzaniu gniazda.A łożysko najłatwiej zrobić podpatrując rozwiązania,a dobrać tylko szlachetniejszy materiał i wykonawcę .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3405-100002362 1201284987_thumb.jpg

post-3405-100002363 1201284987_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

conri, 25 Sty 2008, 19:16

I to w większości gramiakach jest najlepszą inwestycją większość części można zregenerować i mogą być wykonane lepiej i dokładniej niż fabrycznie nowe,więc po co przepłacać ? Cały czas o tym tłukę (wystarczy przeczytać w o mnie) że łatwiej cokolwiek usprawnić niż robić zupełnie od nowa

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ćoś z rękodzieła;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY z Italii:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13865-100002299 1201343912_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracając do łożyskowania fonomastera

Może ma ktoś możliwóść wytoczenia 4 tuleji łożyskowych.Warunek -dokładnosć i odpowiedni material, najlepiej fosforobraz,

Wymiary:

fi wew 10 fi,

zew 14,1mm,

wysokość 8mm 2 szt/ wysokość 8 mm 2 sztuki

Infor. na PW

Yul, 27 Sty 2008, 09:20

 

>>>>Krystian,

>Jak dla mnie, to widać że właściciel naprężał muskuły i umysł do granic możliwości.

>Małe jest piękne !

 

Yul, dziwne masz podejscie... Facet wspial sie na wyzyny DIY, dlugo szukalem info o marce tego gramo,

bo wyglada na produkt seryjny, ale powodem sprzedazy jest jak pisze chec budowy czegos bardziej bezkompromisowego LOL

Yul, 27 Sty 2008, 08:49

 

>>>>tungsol,

>W sumie fajne to DIY z Włoch, ale jest w tym jednak pewna przesada.

>Pozdro,

>Yul

 

Jaka tam przesada? Poniżej seryjny Acoustic Solid Royal (zdjęcie ze strony producenta) Podobną konstrukcję stosuje Acoustic Signature w modelu Analogue One.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Oderwijmy się na chwilę od jakości dźwięku, celowości stosowania pewnych rozwiązań w gramofonach, kompromisów i ewentualnego ich braku, itd., itp. Ja zabrałem głos tylko w sprawie pewnego ogólnego postrzegania takiego gramofonu jak ten włoski. Subiektywnie, podkreślam, że moim zdaniem, to jest dość smutne, duże "cuś", nie wiadomo jakie, zbudowane trochę bez ładu i składu, poprostu przesadne. Wiele rzeczy w życiu jest przesadnych - samochód Batmana, muskuły Arnolda Schwarzeneggera u szczytu jego kariery kulturystycznej, ilość operacji plastycznych jakie przeszedł Michael Jackson. Coś przesadnego jest w głosie posłanki Senyszyn, coś przesadnego jest w funkcji jaką dało społeczeństwo posłowi Łyżwińskiemu do pełnienia, coś przesadnego jest w jeżdżeniu samochodem F-1 po ulicach maista. Jak dla mnie coś przesadnego jest w tym "italianckim" gramofonie.

W audiofilii jest wiele rzeczy przesadnych - wstwić JM-Lab Grande Utopia do małego pokoju, nawet wstawić "pralki" B&W do 15 metrów kwadratowych to też przesada. Na tutejszym forum jest dużo zdjęć pokoi audiofili na których widać następujący obrazek: regał na całą ścianę, przed jego frontem dwie kolumny wielkie jak trumny, ustawione niemalże na środku pokoju, w ten sposób abyś nie mógł otworzyć ani jednej szafki. Kłębowisko kabli na dywanie i poupychane bez sensu klocki audio. To wszystko w pokoju który pełni wiele innych funkcji niż "kwartira dla muzyki". Przed tym wszystkim audiofil z dużym brzuchem, ha, ha ! Przesada - zaraz widać, że pasja właścicielowi przesłoniła życie i z nim nie pogadasz.

Mi pewnie też się zdarza postępować przesadnie - staram się to dostrzegać i zachowywać pewną skalę, walczyć z tym co przesadne.

Przepraszam za skrajnie subiektywny ton wypowiedzi. Być może była ona nawet przesadna.

-->> Yul

 

gramofony, batmobile, politycy, kulturyści...

 

Czy aby nie ma w tych porównaniach... przesady? :-)

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

>>>georg,

Robisz łożysko żeby je za parę lat naprawiać ?

Ja cały czas myślałem, że w tym wątku chodzi o takie łożysko które przeżyje właściciela i kilka pokoleń jego wnuków. Takie, na którym będzie się kręcił 3-tonowy talerz przez całe eony !

>YUL<

dobra konstrukcja to przewidzenie wszystkich problemów a jednym z nich jest łatwość naprawy , przy produkcji masowej takim założeniem /patrz firmy motoryzacyjne/ jest wymiana podzespołów a nie ich naprawa ,

jeżeli nasze łożysko niewytrzyma czasu jaki byśmy chcieli to trzeba je naprawića w tym przypadku najprościej jest przeszlifować a biężnie brązowe wymienić i nowe el. rozwiercić i za kilka zł masz problem z głowy i nie myślisz o całym nowym łożysku.

  • 2 tygodnie później...

Re: lancaster, 9 Sty 2008, 11:22

 

>Witam

>Temat raczej powinien sie znalexc w zakładce DIY, ale myslę ze tu zaglada więcej wielbicieli

>czarnego krązka.

>Planuję budowę gramowfonu od podstaw(wiem, wiem, za ambitny jestem;)) poszukuję wszelkich info

>dotyczacych łożyska....rygory/budowa itp. na co zwrocić uwagę by powstalo bardzo dobre łozysko

>spelniające swoja funkcję przez wiele lat ?

 

a może zamiast budować od podstaw lepiej zmodyfikować jakąś konstrukcję vintage z dobrym łożyskiem itp. elementami?

tak jak na zdjęciu - stary Technics, nowa plinta ze sklejki, podstawa ramienia mosiężna itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Graaf<

odnośnie łożyska wystarczy przeczytać wontek powyżej i już wuesz wszystko. Ale łożysko to nie wszystko poważnym problemem jest napęd o stabilnych obrotach sichy i nie drgający w ogule najpoważniejszy problem to tłumienie wszelakich drgań nie pochodzących z płyty. czyli stabilna /ciężka / konstrukcja ustawiona na rlrmentach tłumiących drgania ramię można kupić lub patrz >> Aleksander

Właśnie po roku użytkowania padła mi kulka w łożysku.Objawy typowe-talerz nie trzymał obrotów,zwalniał i przyśpieszał a w końcu zaczął kiwać się raz szybciej raz wolniej,co oczywiście dało się słyszeć.Ze względu na masę talerza ok 25 kg nie zaglądałem do środka z obawy przed dyskopatią-BŁĄD!!!!Po wymianie kulki na nową,troszeczkę większą,wszystko wróciło do normy.Pojawiło się jednak pytanie-jak zachowuje się kulka oparta na płaszczyźnie dolnej łożyska i naciskana od góry przez trzpień z wyfrezowanym gniazdem.Stoi czy jakoś się obraca.Sądząc po wyglądzie wypracowanej kulki/nacięte rowki na powierzchni/raczej stoi.Znaczyłoby to że działa na nią ogromna siła,bo w końcu powierzchnia styku jest maleńka??Może ktoś z kolegów biegłych w mechanice podpowie -jak zmusić kulkę do pracy całą powierzchnią a nie tylko w punktach podparcia.Jaki kształt jest optymalny dla gniazd w których umieszczamy kulkę???

Przypuszczam, że problemów z kulką nastręcza przede wszystkim przesadna masa talerza. Powiedziałbym, że przy talerzu 10 razy lżejszym (tak ze 3 kg) i dobrym motorze z porządną stabilizacją obrotów, nie odczujesz pogorszenia jakości dźwięku. Jeżeli koniecznie musi pozostać ten 25-kilogramowy, oddziaływujący swoją masą przede wszystkim na wyobraźnię audiofila, to możnaby poeksperymentować z zawieszeniem go na poduszce magnetycznej. Odciąży to ewidentnie kulkę i całe łożysko główne. Podpatrz rozwiązanie zastosowane w Pro-Ject RPM-10 i może pokombinuj nad jego skopiowaniem.

Powodzenia,

Yul

>Gniazdo kulki w osce musi by idealnie dopasowane. wtedy jak zawory w silniku bedzié sie obracac<

 

colego bzdury przwisz zawór w silniku obraca się bo ma specjalne urządzenie do jegp obrotu i działa przy naciskuna zawór.

 

i chyba jedynym sensownym rozwiązaniem jest zmniejszenie wagi talerza, nie waga talerza jest istotna ale jego moment bezwładności względem osi obrotu a to można zwiększyć poprzez zwiększenie średnicy talerza, bo to moment bezwładności tłumi nijednostajność prędkości obrotowej silnika.

Mimo wszystko nie wyobrażam sobie jak-nawet w idealnie zrobionym gnieździe kulka może się obracać względem tego gniazda.Sprawdziłem jak wyglądają łożyska ze staroci,które mam w domu.Gniazdo ma kształt stożka a nie kuli...Oczywiście,że im cięższy talerz tym bardziej obciążone podparcie.Zrobiłem też gramofon z 3kg talerzem z kryzą przenoszącą ciężar na brzeg - nie było problemów z kulką,mimo,że ma 3mm.....

Dobre kulki robi Clearaudio. Są do kupienia w poniższym sklepie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Innovative produkte->Zubehor->Large kugel

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.