Skocz do zawartości
IGNORED

sony es(670,690,570) a nasza diora


guerreros

Rekomendowane odpowiedzi

clo2, 13 Sty 2008, 11:17

 

>To tak jak posiadać malucha patrząc na

>mercedesa sąsiada opowiada wszystkim wokół jaki to mercedes jest do d..., mimo, że go nigdy nie

>miało i nawet nigdy się za jego kółkiem nie siedziało.

 

No i taki właściciel "malucha" patrzy na tego mercedesa i myśli, no i na cholere mi taki mercedes, nawet jakbym miał tyle kasy to i tak bym mercedesa nie kupił, a poza tym "maluchem" tak samo wszędzie dojadę, jest "ekonomiczny" bo mniej pali i części są tanie (chociaż mercedes jest nowy), jest mały więc łatwo zaprkować, wszędzie się nim wcisnę, OC jest tańsze itd. itd.

I tak ten właściciel malucha pociesza się, że na cholere mu taki snobistyczny mercedes...

 

ps. NIE, nie mam malucha :D

mercedesa też nie :(

>zoltar

>ps. NIE, nie mam malucha :D

>mercedesa też nie :(

 

No oczywiście to była tylko taka analogia z tym maluchem i mercedesem, aby tylko wyraźnie (nieco w tym celu "przerysowując") uzmysłowić kolegom Guerreros i Killer997 , o co chodzi;)

discomaniac71, 13 Sty 2008, 11:34

 

>Nie no zoltar kreuj ten rynej jakos - 350 to za duzo:D 250? Potem jeszcze zejdziemy z cena:P

 

Disco któryś kolega tu na forum pisał, że dał 350 zł za 530ES, a kolega który kupił tą 505ES dał 400 zł, ale jak wiesz sprzedający musi do Allegro zapłacić prowizję więc dostanie ok. 5% mniej do ręki. Zresztą Disco te 530 na niemieckim ebayu sprzedają się za grosze, tylko te 770/780 707/808 mają dobre ceny... no i końcówki też się trzymają w cenie.

Zresztą o czym my tu mówimy... Balcerwoicz nazywał to coś "Niewidzialną ręką rynku" :D

>discomaniac

 

Diory co prawda nie miałem, ale Altusy tak. Dostałe je za darmo. JEdna była sprawna, w drugiej zawieszenie w niskotonowcu do regeneracji (choć grał, ale trzymał się na resztkach pianki). Mała kasa za naprawę, ale jak posłuchałem tej sprawnej, to rok żona ustawiała na nich kwiatki a po roku wyniosłem na śmietnik (może ktoś sobie wziął i zregenerował;)) bo nawet jako podstawki pod kwiatki nie były najlepsze;)

Ja kupiłem 530es za 270zł. Gdy brałem go nie wiedziałem co oznacza ES(byłem młody i kierowałem się sprzętem do robienia łomotu), do dziś nie żałuje tego zakupu. Moge go na codzień porównywać z radmorem 5102, Elizabeth dst-203( ma scalaki stk015 ), dsh-102 i Sony bije na wszystkie możliwe strony. Polskie sprzęty chyba tylko grają ciepło i nic wiecej ich nie wyróżnia.

Ale ta analogia maluch vs mercedes nie do końca była "przerysowana":)

W końcu wracając do postu Killera997 ten argumentował - cytuję - "Cen też nie ma co porównywać Diorka WS354 na allegro kosztuje około 20-30zł a Soniacz około 10 razy więcej".

 

I chłopaki chyba zapędzili się nieco w tych porównaniach chcąc podciągnąć ową wartość 30 zł w dziesięciokrotnie wyższe rewiry cenowe;). Jeśli Diorka kosztuje 20-30 zł jak pisze Killer997 (nie sprawdzałem, bo nie wykazuję zainteresowania dla tego sprzętu) to rzeczywiście stosunek jakość/cena ma REWELACYJNĄ. Pod tym względem chyba żaden klocek z jakiejkolwiek "półki" jej nie "pozamiata";).

a po za tym skoro już mowa o DIORZE v SONY ES to właściwie powinno śię porównywać "malucha" do lexusa (a nie do mercedesa) :D

 

ps. poniżej załączam zdjęcie gdzie maluch może lexusa cmoknąć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Diora nie ma konkurencji ale robiona według ogólnych założeń schematu,prywatnie robiona z ekstra selekcjonowanych części do produkcji wojskowej; ma ją obecnie mój syn. Głupia sprawa ale tzw TIM jest w niej lepszy niż w moim 200Watowym TA-F770ES a ma tylko 2x45Wat, naprawdę potrafi kopnąć .Mówie o wersji eksportowej do Francji sprzedawanej pod Marką Brandt

 

miłego dnia i samopoczucia Soniaczkowcy :D

 

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, sorry... ale co ty bredzisz... selekcjonowane STK... nie obraź się ale koś ci wiele lat temu sprzedał "kit", a co dynamiki SONY 770ES to... znasz moje zdanie :D

 

ps. rozumiem Rafaell że napisałeś to co napisałeś aby się z nami podrażnić, czy dlatego, że twój "legendarny" już syn odziedziczył po tobie twojego "malucha" ;-))

=>zoltar7, 13 Sty 2008, 14:58

Milcz ignorancie

W 79 roku też byli elektronicy co robili np. pierwsze światła drogowe (zielona linia) w Krakowie i mieli dojścia do ostatniego piętra w Telpodzie (produkcja dla wojska) Dostałem go fuksem bo gość zrobił go tylko dla siebie a trafił mu się przydział na mieszkanie i oprócz malucha, sprzedał także mnie to cacko. Słuchałem w tym czasie 5 oryginalnych wzmaków Diory, brzmiały jak by z innej bajki, różnica w klasie dżwięku była jak między przenośną Jowitą a Amatorem stereo

 

Ciesz się dalej ale Diora z braku materiałów robiła jak mogła a nie jak umiała, takie czasy wtedy były

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Niezależnie od wszystkiego Diora to zapewne "best buy" a jakość/cena lokuje ją w światowej czołówce. A za 20-30 zł to nie ma co psioczyć, ważne aby chociaż się uruchamiało i "dawało" dźwięk, resztę można zignorować;)

Rafaell, 13 Sty 2008, 15:09

 

>=>zoltar7, 13 Sty 2008, 14:58

>Milcz ignorancie

>W 79 roku też byli elektronicy co robili np. pierwsze światła drogowe

 

Chcesz powiedzieć, że twoja Diora jest z 1979 r. ??? :)

=>clo2, 13 Sty 2008, 15:18

Przecież pisałem że były kłopoty z materiałami, częściami, na przykład ten potek w moim Brand-cie był zakupem dewizowym z samego Nipponu. Nie było wtedy dla Polski planu Marschala a większość produkcji w ramach "przyjażni" szło za przepastną granicę na wschód i nie były to odszkodowania wojenne tylko akt przyjażni z bratnim narodem.

 

Czy Polacy tak zawsze kochają sr** do własnego gniazda, skąd się to wzieło? Kurcze tylko który wyjedzie za granicę to orzeł a tu same jakieś marudy i nieudaczniki zostały

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, 13 Sty 2008, 15:29

 

>Kurcze tylko który

>wyjedzie za granicę to orzeł a tu same jakieś marudy i nieudaczniki zostały

 

No to mnie rozgryzłeś Rafaell :(

Czy jakbym miał kase to bym kupował 15-letnie SONY... kupiłbym coś ekstra... od Marka L. albo Krella :P

=>zoltar7, 13 Sty 2008, 15:28

I ani dnia na naprawy i szacuję ze przepracowała minimum jakieś 75'000 godzin

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>zoltar7

 

no to Zoltar, skoro ten leksus nie jest twój to już nie obawiam się że cię urażę i mogę swobodnie powiedzieć, że maluch pewnie jest lepszy (tak na 99% bo nie miałem:)) bo łatwiej zaparkować, OC niższe,.... i jest bezkonkurencyjny w kategorii cenowej. DOwiezie na miejsce jak lexus a kosztuje tyle razy (ile???:)) mniej.:)

>clo2

 

tak sobie właśnie myśle, czy my nie zabardzo na tą Diorę najechaliśmy, przecież dla założyciela tego wątku to musiał być straszny szok, w wieku dwudziestu paru lat (jak sądzę) dowiedzieć się, że jego Diora warta na Allegro 20-30 zł (+ koszty przesyłki) to nie jest jeszcze Hi-end :(

 

ps. SONY ES to też chyba nie Hi-end, chyba że podejdziemy do tego od strony marketingu, bo w 1992 r. taki TA-F870ES to był właśnie Hi-end w znaczeniu najwyższy (czyt. najdroższy) model w ofercie SONY :D

>zoltar

 

Mam najdalej w d... czy coś jest "hajend" czy nie. Kupuję na razie z niższej półki z używek aby: raz - nie angażować się zbyt istotnie finansowo (wiele jeszcze mam ważniejszych niezaspokojonych potrzeb:)), dwa - aby bez "wtapiania" jakichś znaczących sum trochę się osłuchać i całą zabawę ciągnąć "od dołu". Człowiek stopniowo potem kupując droższe i lepsze urządzenia nabywa osłuchania i doświadczenia. Ważne aby na tych "etapach" składać sprzęt, na którym z przyjemnością da się słuchać muzyki.

Co prawda mógłbym olać ważniejsze potrzeby, wydać na sprzęt np 30 tys. i co? Może byłoby świetnie, nie twierdzę, że nie. Ale byłoby wtedy też niebezpieczeństwo, że kupię sprzęt który wcale nie jest wart swojej ceny (choć zły nie jest oczywiście), tylko sprytny sprzedawca w salonie mi go podsunął, bo ma w tym interes. Potem ktoś by mi "wyjechał" z jakimiś 15 letnimi klockami - zestaw za - dajmy na to - 4kzł i moje nowe 30 kzł okazałoby się zwyczajną wtopą pieniędzy. W dodatku jakbym zakupił nowy sprzęt w rodzaju cd Goldmunda o którym był wątek, to długo bym pewnie dojść do siebie nie umiał. Grunt to się stopniowo dobrze osłuchać, krystalizują się oczekiwania, rosną nadzieje, wyrabiają uszy i wtedy ze spokojem ducha i ucha;) można wydawać na lepszy sprzęt.

>zoltar

Jeszcze się czuję za "wąski w uszach" aby od razu przesiadać się na drogie "zabawki", na wszystko przyjdzie czas;). A niektórzy swój wymarzony wzmacniacz już znaleźli :), nawet niedrogi. Tylko skoro taki świetny to po co chcą potwierdzenia od rzeszy forumowiczów, że naprawdę mająświetny sprzęt? Czyżby jednak nie dowierzali własnym uszom?;)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

clo2 masz bardzo rozsadne podejscie. Uwierz ze nawet w tych segmentach cenowych (uzywki) w ktorych sie poruszasz mozna ustrzelic wiele ciekawych pozycji.

Rafaell czy Ty musisz wciaz opowiadac brednie? Najpierw bylo ze direct in to wyjscie na koncowke w 770 ES potem ze Twoj wzmak byl robiony od 1987 roku a teraz ta Diora... Pod marka Brandt Thomson Emerson i Continental Edison Diora produkowala na poczatku lat 80-tych eksportowe wersje wzmacniaczy: WS 303 403 i 503. Jesli moc ktora podajesz jest prawdziwa to mamy do czynienia z WS 503. Jednak ten mial symbol A 4522 czyli oczko wyzej. To najlepszy polski wzmacniacz w latach 80-tych. I... Tyle. Brzmieniowo nie przedstawia on wiekszej wartosci. Moze sluzyc wylacznie jako eksponat muzealny. Sam mialem 503ke i wiele innych polskich wzmacniaczy. Pisanie o tym ze uzyto tam czesci rodem z wojska i ze jest maga hiper super duper swiadczy tylko o braku osluchania. Tak jak gloryfikacja tandetnych polskich sluchawek rodem z Tonsila. Ponizej WS 503 w wersji krajowej.

PS Podejrzewam ze ow Brandt o ktorym pisze Rafaell to jednak WS 403.

post-1457-100003504 1204114368_thumb.jpg

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.