X-Fi Xtreme music

[tomeus]

Mam pokoik jakieś 10m2, gram na:

Ampli - Yamaha rx-v459, glosniki- eltax liberty 1+ i kable hama 2,5mm. Jedynym źródłem dźwięku jest dźwięk z kompa. Mam Starą płyte główna z zintegrowaną kartą dźwiękową która nawet nie obsługuje dźwięku przestrzennego, tylko stereo... Niebawem planuje poszerzyć swój zestaw o fronty i nasuwa mi się pytanie czy kupno teraz karty dźwiękowej Creative X-FI Xtreme music opłaca mi sie ? Moge kupić nową za 250 zł ale czy jakość dźwięku będzie odczuwalnie lepsza ? Z tego co przeczytałem do tej pory to zdania są podzielone ale niektórzy twierdzą że dźwięk jest czystszy i bardziej dynamiczny. To prawda ? Może ktoś używa ? Prosze o pomoc :)

[p_rafal]

Hmm...

lepiej chyba byłoby poszukać Prodigy Audiotraka.

Używanego / lub dołożyć 100 zł i kupić nowego :)

[p_rafal]

A i jeszcze jedno.

Porównywał ktoś w/w do Hercules Fortissimo 4 ?

 

Pozdrawiam.

 

PS: jaki mniej więcej poziom dźwięku prezentuje sobą Audiotrak lub ESI Juli@ w porównaniu do CDka?

[bartasxx]

do gier będzie idealna:)

[tomeus]

A do muzyki i filmów w 5/6 kanałach ?

[bartasxx]

myslę ,że również aczkolwiek należy ja odpowiednio ustawić w sterownikach - osobiscie posiadam takową stricte do uzytku w kompie ( gry jakies prezentacje multimedialne itp ) wczesniej miałem AUDIGY 2 ZS I uważam ,że do odsłuchów audio była zdecydowanie lepsza

[Chruper]

Zastąpienie karty zintegrowanej w płycie nawet zwykłym "SoundBlaster Live 5.1 Digital" da ewidentną poprawę, więc nie ma co się zastanawiać, czy rozglądać się za kartą dźwiękową.

 

Teraz tylko kwestia

 

- czy jak część forumowiczów, używać compa jako serwera muzycznego i "kruszyć kopie" o detale i wtedy trza prześledzić tutejsze wątki odnosnie kart do muzyki, na przykład odnosnie takich jak Prodigy, które są podobno lepsze niż Creativy (dźwiękowo, bo nie sądzę by użytkowo, oczywiście mówię o "pełnych" Creativach jak ZS itp.).

- czy też potrzeba karty do gier, muzyki, filmów itp., wtedy "Creative Audigy2 ZS Gold" wydaje mi się, będzie najlepszym wyborem.

- co do tej "Creative X-FI Xtreme music" to jej nie słyszałem (bardzo szumnie ją opisują obecnie marketingowcy), ale jak sie spojrzy na samą kartę to jakoś w niej niewiele, ZS oferuje więcej (wejść, wyjść, FireWire itd.)

- obecnie mam Audigy2 i jest bardzo oki, sprzętowo dekoduje dźwięk z filmów, czyli bardzo dobra do kina i oferuje dobry dźwięk

[proplayer]

Stare sb live i audigy na sterach kx project grają na zbliżonym poziomie do x-fi, na zwykłych sterach jest duża różnica. X-fi to taki kompromis dla ludzi którzy słuchają muzyki, oglądają filmy i grają.

[nedj]

-> tomeus

Skoro i tak posiadasz amplituner kina domowego (czyli urządzenie posiadające w sobie przetwornik cyfrowo-analogowy), to po prostu kup jakąś kartę (może być jakiś starszy soundblaster) posiadającą wyjście cyfrowe. Zaletami takiego rozwiązania są między innymi:

- jeden kabel łączący kompa z amplitunerem

- amplituner będzie sam dekodował dźwięk dolby digital i dts

- przy muzyce jest szansa, ze DAC amplitunera będzie grał lepiej, niż DAC na jakiejś taniej karcie dźwiękowej

[tomeus]

Między starszym a jakimś nowszym modelem creativa nie będzie różnicy przy podłączeniu przez coaxial ? Bo w sumie to planowałem tak podłączyć...

[nedj]

Poczytaj sobie tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) o "bit-perfect".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomeus]

Hmmm. Czyli dobrze zrozumiałem że jeżeli wypuszczamy dźwięk z karty przez wyjście cyfrowe to jakość karty nie ma wpływu na jakość dźwięku bo jest on dekodowany w amplitunerze który zrobi to lepiej ? Ale jeżeli tak jest to... naprawde nie ma sensu kupować droższych kart dźwiękowych ?... Jakoś troche nie chce mi sie wierzyć że zintegrowana karta na taniej płycie zrobi to tak samo jak jakiś x-fi który ma niby procesory i inne duperele... Może jednak coś jest na rzeczy ?

[Chruper]

przeczytaj wątek podany przez nedj, czyli "bit perfect" też musi być zapewniony, co jest związane z jakością i "zdolnością" danego ustrojstwa, które ma to przesyłać do wzmacniacza (jego procesora)

[_Kuba_]

>Hmmm. Czyli dobrze zrozumiałem że jeżeli wypuszczamy dźwięk z karty przez wyjście cyfrowe to jakość

>karty nie ma wpływu na jakość dźwięku

 

tak

 

> bo jest on dekodowany w amplitunerze który zrobi to lepiej ?

 

nie odróżnisz

 

>Ale jeżeli tak jest to... naprawde nie ma sensu kupować droższych kart dźwiękowych ?

 

jeśli zajmujesz się produkcją dźwięku to trzeba. Jeśli grasz to mozna.

 

>... Jakoś troche

>nie chce mi sie wierzyć że zintegrowana karta na taniej płycie zrobi to tak samo jak jakiś x-fi

>który ma niby procesory i inne duperele... Może jednak coś jest na rzeczy ?

 

te procesory przydają się w grach i tyle.

[blitzkrieg]

a ni elepiej posłuchać porpstu? jak cchesz uzywaną to ja sprzedam x-fi elite pro, to przesyła bardzo dobrze cyfrowo

[nedj]

-> blitzkrieg

"przesyła bardzo dobrze cyfrowo"

Jest "bit-perfect"?

[blitzkrieg]

z 2,3 lata temu to przegladałem, teraz szczerze mówiąc neichce mi sie szukać bo mam kaca. albo proponuję samemu gdzieś to znaleźć, albo ja wieczorem poszukam

[blitzkrieg]

www.pclab.pl/art16315-10.html

 

 

tu są różne pomiary dla X-Fi elite pro, i jeszcze kilku innych bodajże kart