Nagonka milicji

[Audiofil]

Witam jeszcze raz.

Tak się składa, że mam znajomego, który pracuje w prewencji. Oczywiście do akcji nie został wtajemniczony, jednak może zapewnić, że ma charakter odmienny od opisanego w gazecie. Bliższy prawdy jest tekst na tym forum. Nawet nie znagował tekstu Pana "Zakonspirowanego", mimo że ten użył określenia godzącego w dobre imię jego służby. Nie tylko od niego wiem, że wejscie do domu nie musi zostać potwierdzone nakazem. Wystarczy?

Spece od siedmiu boleści.

Pewnego dnia niedowiarki i u Was w drzwiach stanie "Załoga Jeen".

[pal55]

z caly szacunkiem "specu" ale od kiedys jakis koles z prewencji jest madrzejszy od prawnikow?? :)

[Fabianek]

Panowie

Zgodnie z prawem obowiazującym w Polsce piractwo zaczyna się dopiero w momecie kiedy czerpiecie kożyści majątkowe z kozystania z nielegalnego oprogramowania. Jeżeli macie na komputerku nielegalnego widowsa i nie wykozystujecie go do pracy zarobkowej to nie musicie się martwić.

Natomiast przestrzegam przed innym zjawiskiem. W związku z nagłośnioną sprawą pojawili się oszuści, którzy pod pretekstem kontroli kradną komputerki ludziom. Znajdują coś nielegalne i zabierają pececika do ekspertyzy :)))))

 

Pozdrawiam

[Gość jozwa]

Jest bardzo prawdopodobne ze policjanci w prewencji sa przekonani, ze moga wejsc wszedzie bez nakazu, podobnie jak kontroler w tramwaju jest przekoany ze moze ci odebrac dowod osobisty. Raz jeden pan mi tak zrobil, mial potem duuzo klopotow. Ale tak go wyszkolono - ze w kontaktach z "bydłem" wszystko mu wolno...

[pawiowy]

Prosta sprawa , komputerowcy zrzucają się na 10 000 000$ i będą mieli spokój. Taryfiarze tego nie zrobili i co ? będą wozić kasy fiskalne.

[Frycu]

=>Fabianek

 

Poczytaj dokladnie ... to juz sie zmienilo :)

[andrea29]

Jeśli teraz z tytułu powstałej czy tam zamierzonej plotki, "mnóstwo cytrynowa siłą obywateli..." padnie ofiarą sprytnych oszustów (zostanie bez kompa) to ktoś się popisał pomyślunkiem i akcją nie ma co. Jak to u nas w kraju w modzie : )))

Tylko gratulować ; ))

Pozdr.

[parmenides]

niestety w całej sprawie Gazeta dała dupy. Sensacyjny tekst mozna potraktować jako "oparty na faktach". to oczywiście moje zdanie - faktów nie sprawdzałem ale po pierwsze, żeby policja weszła do mieszkania potrzebny jest nakaz od prokuratora. po drugie pisanie, że "na 6,2 mln polskich internautów padł blady strach. w kilku miastach Polski policja zapędziła się w pogoni za piratami do prywatnych mieszkań" na podstawie tego, iż: w Ziel Gorz przeszukano mieszkania 42 osob, które kupowały nielegalne oprogramowanie w kafejce internetowej" oraz, że: W Rudzie Śląskiej policjanci skontrolowali domowe komputery kilku pracownikówfirmy internetowej Elsat".

po trzecie skad ta liczba 6,2 mln internautów?

po prostu głupio mi, że moja Gazeta palnęła taką gafę i to na 1. stronie...

[audiofill]

Nagonka Policji a nie Milicji to na początek.

Jeśli ktos myśli,że policjant nie może wejść do mieszkania na tzw.blachę a konkretnie na legitymację to jest wielkim błędzie.Ponieważ jest tak.Jeżeli istnieje uzasadnione podejżenie, że w danym mieszkaniu jest właśnie popełniane przestępstwo i każda zwłoka może grozić zatarciem śladów czy też schowaniem istniejącego dowodu -podam przykład (w danym mieszkaniu jest prowadzona produkcja narkotyków i funkcjonariusz wie, że np.o 5.00 rano cały sprzet z towarem będzie przewożony w inne nie ustalone miejsce- wtedy to właśnie wchodzi się do mieszkania i

dokonuje przeszukania na tzw.legitymację, a następnie w termienie 3 dni dostarcza się włascicielowi nakaz prokuratorski.)Tak własnie się robi.Zaznaczam jeszcze raz, jeżeli jest uzasadnione podejżenie o popełnieniu przestępstwa i tylko wtedy jeżeli zwłoka groziłaby nie złapaniem przestepcy na gorącym uczynku,lub zabezpieczeniu odpowiednich dowodów.Denerwuje mnie ,że aż tylu ludzi żyje w błędzie i na dodatek głośno o tym mówią.Wiem, że nie znajomość prawa szkodzi,ale no cóz ja prawa nie uchwalałem.Pozdr

[parmenides]

z tym przepisem masz rację ale nijak sie on ma do policji gospodarczej, a taka powinna kontrolować oprogramowanie. żaden prokurator nie wyda nakazu po 3 dniach, bo kolesie mieli fantazję sprawdzić oprogramowanie u kowalskiego w domu. takie rzeczy robi się całkiem na odwrót - tzn najpierw nakaz a potem rewizja.

widzisz - oprócz prawa jest jeszcze jego wykładnia. i dlatego są prawnicy. a poza tymi trzema rzeczami jest jeszcze praktyka i jest ona taka jak opisałem: w przestęopstwach gospodarczych najpierw jest nakaz a potem rewizja.

[parmenides]

a poza tym jak się bierzesz za poprawianie kolegów to pisze się: podejrzenie a nie "podejżenie" - to na koniec.

[andrea29]

Ale boks... oglądalność Michalczewskiego spadnie...

[pal55]

audiofil - podany przez Ciebie przyklad ma sie nijak do sytuacji, o ktorej tu caly czas mowimy - no chyba, ze ktos chce prawa naduzywac ... co nawet w celach prewencyjnych jest nielegalne i niemoralne. A co do wchodzenia na blache w sytuacjach podejrzenia popelnienia przestepstwa - to stad sie biora zwolnienia bandytow z powodow "bledow proceduralnych " popelnionych przez mili ... tj policje.

[audiofill]

O jakim naduzyciu prawa mówisz Pall 55?.Wiem,że prawo to prawo a w praktyce często bywa inaczej, i podany przeze mnie przykład nie odzwierciedla tego, o czym się mówi obecnie na forum. Ale większość pisała, że policja nie może wejść do mieszkania na blachę tylko potrzebny im jest nakaz-co jak już wiemy jest bzdurą.Wiem,że każdy błąd, czy tez niedopatrzenie ze strony funkcjonariusza -pomimo tego,ze jest na 100%popełnie przestępstwo daje przywilej rzekomemu sprawcy.(Raczej jemu adwokacinie, który niezłe pieniądze kosztuje).Wszystko po to, aby uniknąć kary. Niejednokrotnie jest tak, ile masz kasy taką będziesz miał sprawiedliwość. Dzisiejsze prawo jest skonstruowane dla przestępców-w tym przekonaniu zaczyna żyć coraz więcej ludzi. Absurdem już, jest to, że policjant za dane wykroczenie jest karany dwa razy.A jak wszyscy dobrze wiemy niemożna być karanym dwa razy za to samo. Ale w naszym kraju jakoś tak może być. Pozdr.

[pal55]

Audiofil - ta dyskusja do nikad nie prowadzi - proponuje, zebys jesli przyjda do Ciebie wpuscil ich bez mrugniecia okiem (tylko uwazaj na tych wszystkich oszustow, ktorzy wykorzystuja obecna sytuacje), natomiast ja wysle ich na drzewo dopoki nie przedstawia mi nakazu od prokuratora lub sedziego, a jesli wejda nasile to sam ich zaskarze i wygram bez problemu.

[audiofill]

HeHEHE

Racja ta rozmowa nie ma sensu, aby dalej ja kontynuować poczekajmy na dalsze efekty.Tylko potrzeba jest uważać z kim tak naprawdę rozmawiamy na danym forum.Przecież nie wiemy ,kto co robi i w jakim zawodzie pracuje.:))) A audiofilizmem zarazony moze byc każdy prawda!!Pozdr.

[Hiena-podrobka]

Tak, wszyscy oprocz Ciebie sa tutaj policjantami.

Chociaz nie, tylko w tej kwestii gadasz inaczej (ze by Ci gacie spadly i ze bys od razu otworzyl podczas gdy ja palac fajeczke spytal o nakaz a w przypadku jego braku zakonczyl cala rozmowe) wiec mzoe Ty jestes policjantem?

Znamienne jest tez to, ze nie dajesz sie przekonac i ciagle gadasz to samo i to samo. Bo praktyka jest inna i ze wejda. Ze w naglych przypadkach, chociaz rzeczywiscie to jest sytuacja gospodarcza itd itp.

O kurcze, chyba ktos puka, konczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

[kapelli]

Oj zabobony zabobony...

 

A więc powiem prawdę skąd się to zaczęło. Jestem z Rudy Śląskiej, więc jestem w temacie.

 

Otóż mamy lokalną TV KAblową - ELSAT. Niedawno też zaczęła ona montować ludziom stały dostęp do internetu. I na ich serwerze wykryto nielegalne oprogramowanie. Przyszła policja, znalazła oprogramowanie i sobie poszła.

 

Natomist ci co brali komputery - to była zwykła banda złodzieji podszywających się pod policjantów, wchodzących do domów z falszywymi nakazami i zabierającymi komputery. To są fakty.

 

A policja szuka tylko piratów - czyli czerpiących korzyści majątkowe z piractwa. Jeśli jeszcze w ogóle ich szukają. Rozmawiałem niedawno z jednym adminem - ma w sieci 120 osób. I jak na razie do niego nie przyszła policja i się raczej na to nie zanosi.

 

Więc - ludzie nie bójta się.

[Gość Yami]

Jak zatem należy rozumieć artykuł w wirtualnym powiecie Ruda Śląska?

 

http://www.rs.powiaty.net/modules.php?name=News&file=article&sid=489

 

„W Rudzie Śląskiej trwają przeszukania mieszkań internautów. Policja została poinformowana, że w jednej z lokalnych sieci internetowych wykorzystuje się i rozpowszechnia nielegalne oprogramowanie. Kontrolę rozpoczeli od firmy ELSAT, która montowała internet i go obsługuje.

 

Policja posiada nakazy rewizji i ma prawo przeszukać każdego kto jest podłączony do internetu. Internautów ogarnął strach i przerażenie gdyż poczuli się jak złodzieje. Policja posiada listę z połtora tysiącem nazwisk. Prawdopodobnie sprawdzeni zostaną Ci najaktywniejsi i najczęściej publikujący w sieci.”

 

(pisownia oryginalna)

[wsm]

a co jesli zobacze policje za drzwiami i nie otworze? Przecierz drzwi nie wywaza a dowodow szybko wtedy mozna bedzie sie pozbyc. (oczywiscie gdybanie)

[Gość Filip Mi]

Szanowni Państwo.

Dwa miesiące temu zainstalowałem usługę Neostrada u siebie w domu. Zrobił to również mój kolega, który mieszka bramę obok.

Dzisiaj o godzinie 7.20 zapukało do niego trzech męszczyzn z nakazem rewizji mieszkania. Okazało się, że był rownież z nimi prokurator, ktory ten nakaz wydał. Po przeprowadzonej rewizji zarekwirowano komputer, z nielegalnym XP, projektami z uczelni oraz plikami MP3. Czyli z tym, co większość z Nas posiada na swoich dyskach. Dodam, że zrezygnował on z Neostrady miesiąc temu i przez ostatni czas nic nie ściągał. Dalszy scenariusz można sobie dopowiedzieć.

Tak więc moge obalić tezę, że to tylko pogłoski.

Pozostaje mi tylko czekać, aż zawitają do mnie.

Niech szlag trafi ten ustrój.

Pozdrawiam.

[gonarek]

W takim razie ja gratuluje inteligentnego kolegi - wlasnie oddal swoj komp zlodziejom. Sam pan prokurator osobiscie pofatygowal sie razem z polcja do jakiegos pionka? Ho ho, jezeli ty w to wierzysz to chyba sam tez nie jestes za bystry. Pozdro

[Gość Filip MI]

Nie wiem czy wiesz, ale w Legnicy jest jeden bus policyjny Fiat Ducato o numerach MOF 4028. A złodzieje jeżdżą raczej VW Transporterami.

Jeżeli do budżetu państwa z kary nałożonej na mego kumpla wpłynie około 73% z sumy kary, będzie to jakieś 7 000 PLN. A wizytę złożyli jemu pewnie po drodze do innych "płotek". Widać lubią hurt.

[Frycu]

To kolega albo prowadzil interes, albo za szybko im otworzyl. Zeby sprawdzic ile i co kto sciaga ... trzeba mozna powiedziec prowadzic ciaglu podsluch papietow i nie zawsze mozna powiedziec co sie sciaglo.

[gonarek]

hehe - a moze ten koles dragami handlowal i za to mial najazd, a kompa zabrali niejako przy okazji? ;)

[Gość Filip Mi]

Panowie. Byłem, widzialem, cóż tu dużo mówić. Nie musieliby daleko szukać aby znaleźć więcej.

[Gość Mieciu]

panowie proponuje kupic zewnetrzny dysk twardy podlaczyc go przez usb i cala partycje zaszyfrowac PGP ja tak wlasnie zrobilem - system czyli windows xp mam legalny a reszta lezy sobie na tym zewnetrznym hdd...

 

polecam

http://www.pgpi.org/

[Marek]

A nie prościej mieć tylko legalne? Zewnętrzny dysk na usb - to sporo kosztuje... Jest tyle programów darmowych lub shareware...

[Piotrek]

Być może ktoś już to napisał:

 

Panowie, jest wyjście: Linux+OpenOffice.

Bo z tego co słyszałem policja interesuje się tylko produktami Billa G.

[exp]

Ludzie nie wierzcie w glupoty.

W Polsce karze pozbawienia wolnosci podlega ten kto kupuje lub sprzedaje nielegalne oprogramowanie. Polskie prawo nie przewiduje karania osob ktore

"sciagnely" programy z internetu.

 

Fragment artykulu z gazety lubelskiej:

 

"# Czy użytkownik pirackiego oprogramowania popełnia przestępstwo?

 

- Istotny jest sposób wejścia w posiadanie nielegalnego programu – odpowiada prokurator Borzym. – W odniesieniu do większości paragrafów samo posiadanie programu nie jest karalne, a jedynie jego kopiowanie lub używanie w celu odniesienia korzyści majątkowej. Jednak nie znaczy to, że użytkownik, który nie zarabia na „piracie”, jest bezpieczny.

Inny przepis, mówiący o paserstwie, przewiduje bowiem karę dla osoby nabywającej świadomie przedmiot pochodzący z kradzieży lub pomagającej w jego zbyciu. Przepisy przewidują także karę za nieumyślne nabycie rzeczy pochodzącej z przestępstwa. Czyli nabywając tego rodzaju przedmioty, należy dochować należytej staranności sprawdzając ich legalność. Kopiowanie programu bez licencji jest w świetle prawa kradzieżą jak każda inna."

 

oraz fragment audycji - "wywiady sygnalów dnia"

 

"Wiesław Ciepiela: Jesteśmy zaskoczeni skalą tej plotki, tego co się dzieje ja chcę uspokoić lubuskich użytkowników komputerów i przypomnieć, że do tej pory przeprowadziliśmy tylko 42 przeszukania. Wszystkie były w Zielonej Górze i okolicy i one dotyczyły hurtowników komputerowych, tych którzy na masową skalę produkują nielegalne oprogramowanie i je sprzedają. Tę sprawę można powiedzieć, że w jakimś sensie zamknęliśmy, pozostało jeszcze trochę wątków do wyjaśnienia, zbieramy w tej chwili materiał dowodowy przygotowujemy się procesowo do tego by skierować akt oskarżenia w tej sprawie. Natomiast to co się dzisiaj w tej chwili na terenie całego województwa jest dla nas również zaskoczeniem, ale dowodzi tego, że piractwo komputerowe jest powszechne, że ludzie nauczyli się tego, że mogą zaoszczędzić .... "