Potrzebny krzykliwy odtwarzacz CD

[clo2]

>goofy

 

Ja bym przed podjęciem jakichś działań zakupowych wziął te klocki co masz i poszukał kogoś blisko z innymi kolumnami (byle nie Altusy;)). Nie wiem co prawda nic o twoim DIY, ale nie zaszkodzi tak dla pewności coś popróbować, nawet gdyby miało to tylko potwierdzić, że to nie te kolumny co masz "broją". Zawsze uzyskasz pewność, że krok z wymianą cd to to, czego naprawdę potrzeba.

[Staszek_s]

Co właściwie rozumiecie poprzez stwierdzenie "dźwięk wychodzi przed kolumny" i dlaczego oceniacie to jako cechę negatywną? W zasadzie każdy system jaki miałem grał za linią kolumn i nawet marzy mi sie taki, który by grał również przed (pomijam incydentalne efekty z boku sprzed kolumny na jakichć "watersach" :)

[clo2]

>Staszek

>Co właściwie rozumiecie poprzez stwierdzenie "dźwięk wychodzi przed kolumny" i dlaczego oceniacie to jako cechę >negatywną? W zasadzie każdy system jaki miałem grał za linią kolumn i nawet marzy mi sie taki, który by grał >również przed (pomijam incydentalne efekty z boku sprzed kolumny na jakichć "watersach" :)

 

Nikt tego nie ocenia jako cechy negatywnej. Tylko kolega Goofy "wystraszył" sięz byt "bliskiego" dżwięku bo ma mały pokój;). A cecha jak cecha, jeden lubi rybki inny akwarium;). Mój obecny system buduje scenę za liniami głośników i też mi się podoba. Na wcześniejszym Diana Krall była blisko mnie, na dzisiejszym sprzęcie dalej. To tak jakby przesiąść się z pierwszego rzędu krzeseł gdzieś dalej (byle oczywiście nie na korytarz;))