Skocz do zawartości
IGNORED

Karta dźwiękowa do stereo - jaka?


foxymf

Rekomendowane odpowiedzi

thomaz, 24 Lut 2008, 00:03

 

>Dla rocha wszystko co tansze od julii jest gorsze.

>Komus chyba słabo schodzą ty lynxy czy rme bo zuwazylem niezlą propagande na ich temat.

 

a pytanie jest: "Karta dźwiękowa do stereo - jaka?"

To jest odpowiedź na temat?

Gość rochu

(Konto usunięte)

thomaz, 24 Lut 2008, 00:03

 

>Dla rocha wszystko co tansze od julii jest gorsze.

>Komus chyba słabo schodzą ty lynxy czy rme bo zuwazylem niezlą propagande na ich temat.

 

 

Nie wiem do czego pijesz Kolego, ale wyczuwam złośliwość.

 

 

Może masz mi za złe że opisuję swoje eksperymenty na Forum?

Jak myslisz po co to robie?

Nie mam wiedzy w zakresie informatyki i techniki studyjnej w stopniu wystarczającym, nie mam doświadczenia w tym zakresie, to pytam bo wiem że na Forum jest kilku sensownych ludzi a nie tylko beczące w kółko o wymianie op-ampów w pewnej kultowej karcie stado owiec.

Wielu ludzi moje podejście śmieszy a zwłaszcza fakt poniesionych wydatków.

OK, ale dzięki temu że tamat pc-audio na Forum zaistniał udało mi się swój projekt pchnąc do przodu a do tego wiem że co najmniej kilkadziesiąt wypróbowanych patentów nie działa i nie warto sobie tym zawracać glowy ; )

 

W odróznieniu od większości, kwestię możliwości uzycia komputera jako pełnoprawnego źródła w systemie traktuje poważnie i widzę w tym sens.

Uważam że pod względem ekonomicznym jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie aniżeli inwestowanie w stacjonarne odwarzacze czy też w sieciowe odgrywarki.

Ale uważam także iż nie można osiagnąć dobrego efektu tanim kosztem na bylejakich elementach.

Tak jak wiele konstrukcji DIY wymaga staranności i inwestycji w użyte elementy, tak samo w komputerowym audio nie da się nić zrobić byle jak i za byle jaką cenę.

 

 

Na koniec. Kolego thomaz.

Ciekaw jestem czy wytłumaczysz mi o jaką propagande mnie pomawiasz?

Oczywiście że wyżej wymienione karty przez Ciebie to jeszcze nie jest szczyt tego co mozna w komputerowym audio osiągnąc. Nie podniecam sie tym do czego doszedłem i wiem że jeszcze jest sporo mozliwości do wypróbowania.

Ja nie mam interesu żadnego w robieniu komukolwiek czy czemukolwiek reklamy bo itak nie żyje ze sprzedazy kart dzwikowych a po za tym ilu znajdzie się wariatów aby wydać pare tysięcy na takiego Lynxa?

Nie mniej krew mnie zalewa gdy ktoś po pobieźnej lekturze jakiegoś ruskiego forum wypowiada różne dyrdymały jak np. że E-mu że w niczym nie ustępuje Lynxowi bo wykres z RightMarka jest w zasadzie taki sam, albo porównuje HD2 z innymi kartami które jedynie na obrazku widział.

 

Jeżeli ktoś robi tu propagande to właśnie ktos kto ma chyba interes aby sprzedaż takiej Prodigy na Allegro rosła. Bo po co przepłacać skoro w RightMarku różnicy nie widać?

Jestem tu kilka lat i uwież mi. To Forum widziało juz niejedno zamieszanie z tematu propagandy i marketingu.

Warto poszperać po archiwum.

a więc:

 

Anty-Rochu : Bo tu czuć że to Ty też pijesz do Hd2;)

 

Za-Rochem : Fakt, wykresu na Rightmarku mają mało wspólnego z jakością brzmienia, sam sie o tym przekonałem, oczywiście nie mówię tu o kartach typu SB Live tylko tych epszych

>To Forum widziało juz niejedno zamieszanie z tematu propagandy i marketingu

 

To po co ta cala propaganda komputerowego źródła.Przecież tak naprawde nie mozna porównać dzwieku ze

studia nagraniowego z dzwiekiem z jakiegos komputera.Ja nie wymyslalem tematow komputer jako zrodlo.

Komputery sluza tylko do nagrywania dzwieku , byc moze jakas karta odda realia studia nagraniowego

ale na pewno nie taka za 2000zl bo jak by tak bylo to by wyposazali profesjonalne studia nagraniowe

w jakiegos lynxa badz rme za 2000zl i to wszystko.

To samo jest z cd audio , czy ktos z wypowiadajacych sie byl w studio nagraniowym podczas nagrywania dzwieku ze

moze porownac jakas plyte na okreslonym odtwarzaczu zalozmy za pare tysiecy.Moze tylko przypuszczac ze dana

plyta zabrzmiala podobnie jak w studiu nagraniowym czy ma koncercie.Wszystko to kwestia gustu , reszta to konsupcjonizm

bo nie da sie ukryc ze kazdy chce miec jak najdrosze i najlepsze.

Gość rochu

(Konto usunięte)

blitzkrieg, 24 Lut 2008, 02:24

 

>a więc:

>

>Anty-Rochu : Bo tu czuć że to Ty też pijesz do Hd2;)

 

Oczywiście że tak.

 

HD2 powoli staje się Soundblasterem naszych czasów.

Gdzie nie zapytac o karte to stado odrazu beczy: Prodigy.

 

To nie są czasy początku lat 90-tych gdzie w zasadzie w Polsce wyboru nie było i jedynym wyjściem na jaki-taki dzwięk z komputera był SB.

Jest wybór - to nie twórzmy nowych miejskich legend wokół tej karty.

blitzkrieg

>eee, tak se , pier**le ... ;D

Zgadzam się z tym w pełni rozciągłości.

Na tym, forum najwięcej niestety jest "tuningowców", speców od wymiany opampów i elektrolitów, potem właśnie takie są tego efekty.

>sam sie o tym przekonałem, oczywiście nie mówię tu o kartach typu SB Live tylko tych epszych

Wszystko wskazuje na to że twoje posty można traktować jako wpływ uczulenia na wpisy forumowego kolegi, nic więcej.

 

thomaz

>Oczywiscie juli@ gra hi-endowo wkoncu jest drozsza od hd2 o 100zl.To jest jakis paradoks//

Fajny wywód. Wiesz, nie każdemu można gogodzić.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość rochu

(Konto usunięte)

thomaz, 24 Lut 2008, 04:33>

 

>To po co ta cala propaganda komputerowego źródła.Przecież tak naprawde nie mozna porównać dzwieku ze

>studia nagraniowego z dzwiekiem z jakiegos komputera.Ja nie wymyslalem tematow komputer jako

>zrodlo.

 

Zapominasz o jednym.

W odtwarzaczu masz kręcacą się płytę CD a zatem nierównomierności obrotów, problem przesyłu danych, taktowanie, jitter, i pewnie coś by się jeszcze tam znalazło.

 

Z drugiej strony masz juz materiał cyfrowy który spoczywa na HD (tylko nie mów mi o wirujacych dyskach- jazeli ma ten aspekt znaczenie to na pewno nie jest tak krytyczny jak w CD), szybkie (jak na materiał dzwękowy) magistrale danych.

 

Już na początku w temacie pc-audio odpada Ci problem najtrudniejszy jaki jest w przypadku odtwarzaczy CD - budowa transportu.

W archiwum jest wątek o poszukiwaniu transportu do NOS Clona Petera Daniela, zobacz jak trudne i drogie jest zbudowanie odpowiedniego transportu.

A w pececie masz to wszystko na dzień dobry rozwiązane.

 

>Komputery sluza tylko do nagrywania dzwieku , byc moze jakas karta odda realia studia nagraniowego

>ale na pewno nie taka za 2000zl bo jak by tak bylo to by wyposazali profesjonalne studia nagraniowe

>w jakiegos lynxa badz rme za 2000zl i to wszystko.

 

 

Oczywiście masz rację.

Ale skoro dobrze wywiązują się z tego zadania (temat głuchych i głupich realizatowów dzwieku pozostawiam na boku) to dlaczego nie uzyc komputera jako maszyny do odsłuchiwania muzyki.

Przecież w studiach też materiał w wiekszości odsłuchuje się z komputerów. Zatem rozwiązanie nie jest najgorsze z możliwych i jest szansa powodzenia w warunkach domowych.

Z resztą zobacz ile sprzętów domowych w historii audio ma korzenie studyjne (i vice versa). Nie dzieliłbym tych światów tak grubą kreską.

 

Co do firm i producentów - bardzo lubie lekture stron studiów nagraniowych gdzie podaje się jakiego sprzetu uzywa się w studiach.

Lista powtarzających się producentów daje do myślenia.

 

>bo nie da sie ukryc ze kazdy chce miec jak najdrosze i najlepsze.

 

Tu się z Kolegą zgodzę i kłaniam się nisko życzac jednocześnie miłej niedzieli : )

Widzę, że temat przewodni wątku zszedł na dalszy plan :(

Panie i Panowie - wróćmy może jednak do tematu - bo spór o to, czy PC może być równie dobrym źródłem co CD jest moim zdaniem - na obecnym etapie rozwoju - nie do rozstrzygnięcia... i każdy będzie miał swoje zdanie...

A więc...

Co opłaca się bardziej kupić z dźwiękowych kart PC pod względem tylko i wyłacznie jakości dźwięku??? Do powiedzmy 1000 zł???

Bardzo dziękuję za Wasze opinie :)

> foxymf

 

większość wymienionych tutaj kart bedzie grała dobrze - na pewno na poziomie CD za 2kzł - chodzi o typ brzmienia - niektórzy wolą delaliczność, inni aksamitność brzmienia - ja osobiście wolę ten drugi wariant - gładkość, wypełnienie, dobre rozciągnięcie pasma - sam jako właściciel EMU powinienem pisać, że jest za....a ale nie - byłem u Rocha i RME była dla mnie lepsza - a jeśli on twierdzi, że Lynx jest jeszcze lepszy nie mam powodu aby mu nie wierzyć

 

tuning karty też nie jest bez sensu - to tak jak z CD - czasem zamiana paru elementów daje rewelacyjne efekty - ale trzeba wiedzieć co i jak

Wypisywanie po raz kolejny spisu kart itp. Wad i zalet nie ma chyba większego sensu, jak równocześnie funkcjonuje inny temat => profesjonalne karty muzyczne =>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest tam sporo kwestii poruszonych...

Tutaj dorzucę swoje 3 grosze, bardziej na temat, bo nie warto pisać elaboratów, żeby racji dowodzić.

Nie da się ukryć, że każdy ma inne subiektywne odczucia podczas odsłuchu tej samej karty dźwiękowej, utworu, czy czegokolwiek innego... Każdy ma inne wymagania... Stąd wniosek, że dla jednych róznica między kartą za 1000-2000 zł więcej może być bardzo wyraźna i warta wydania kasy, a dla innych nie...

Dlatego sugerowanie się jakimi kolwiek opiniami należy traktować po zdrowemu - ruskie wykresy rightmarka też ;P (np. jak się ma 100 kart, czy czego innego do wyboru, a zgrane towarzystwo pozwoli wybrać kilka (ty podajesz czego chcesz - ekipa daje słuszne, ciężkie do podważenia uwagi) i właśnie tych kilka warto odsłuchać na własne uszy => sam podejmujesz decyzje, bo wiesz w końcu co słyszysz... no chyba, że sobie nie ufasz ;P).

Karty i inne rzeczy w topicu wyżej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

->gagacek

Twoje wpisy można traktować jako niekorzystne działanie czarnobyla

 

moja karta ma bardzo dobre wykresy na rightmarku, i co? gówno ma to wspólnego z dźwiękiem, czym wiecej słucham tym gorsza mi sie wydaje

Nikt więcej nie ma już nic do powiedzenia w tym temacie?

Powiem szczerze, że mam mętlik w głowie...

Przeczytałem już naprawdę sporo na forum - chyba większość wątków na ten temat...

Byłem prawie zdecydowany na Esi Juli@, brałem mocno pod uwagę Prodigy po tuningu, ale jeden z Forumowiczów napisał, że po zmianie na RME 9632 (cena co prawda koło 1400 zł) stwierdził, że Juli@ to tragedia...

No i w tej chwili to już naprawdę nic nie wiem... pomocy :)

Czytałeś mój wpis? Skoro tylko 2 karty masz na placu boju (a może jednak więcej...?) to CD ze swoimi utworami... i do sklepu, gdzie owe RME i Juli@ mają... wszystko stanie się jasne... :)

Emesze2

No niestety - ja chciałbym kupić kartę tylko do stereo - bez żadnych zbędnych fajerwerków - ale zależy mi po prostu na jak najlepszej jakości dźwięku - dlatego pytałem w ostatnim poście, czy warto dać aż 1400 zł (a wg mnie jak na kartę dźwiękową jest to spora suma) za RME 9632, czy różnica w cenie w porównaniu do np. ESI Juli@ jest zbyt duża, a jakość dźwięku nie aż tak powalająco lepsza?

A czemu nikt nie wspomniał o E-MU 1212m v2 PCI ? Toć to karta kapkę lepsza niż Juli@.

I w zasadzie, wygląda na to, że zeby kupic nową, wyraźnie lepszą od 1212M v2 kartę dźwiękową, to trzeba wydać wielokrotnie więcej....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

prosze, po co Ci karta z dobrą jakością dźwięku, wogóle po co Ci karta? kup sobie za 500zł + pszesyłka ... PANEL PSZEDNI OD ELITE PRO!!! :D

 

co robi panel? nieźle wygląda! i działa z innymi x-fi!! ;D elite pro oczywiście bez niego działa, jak podłaczas ją do wzmaka to bez tego panelu, ktos chce się go sprytnie pozbyć, jak dla mnie to trzeba być albo do końca bezczelnym albo liczyć na głupotę naiwnych ludzie, brak mi słów...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>foxyfm

Czytając Twoje wpisy mam wrażenie, że czytam to co sam kiedyś pisałem :) Ale na temat: 1400 zł jak na kartę dźwiękową tylko do odsłuchu to faktycznie sporo kasy. Nie użyjesz tej karty nawet w 10%. ALE wydając 1400 zł na źródło o takiej jakości dźwięku jaką daje Ci ta karta to wręcz cena jak za darmo. Miałem kiedyś Juli@ przez dosyć długi czas i wydawała mi się OK, ale coś mnie tknęło i kupiłem RME. To był szok. Juli@ została spakowana i wystawiona na Allegro tego samego dnia bez żadnych sentymentów. Karta jaką mam to dość stara RME ale miałem też okazję porównywać ją z RME o której piszesz i powiem szczerze, że grają jak na mój słuch identycznie. Ich brzmienie jest absolutnie transparentne. Po zakupie RME muszę stwierdzić, że zakończyłem poszukiwania nowego źródła. Moja rada jest taka, aby upolować jakąś używaną RME, ceny sporo niższe niż nowych, ja za swoją dałem 600 zł.

>foxymf

Jezeli masz budzetowe stereo tak jak ja , to kup sobie zwyklego audiotraka prodigy hd2 bo

i tak nie uslyszysz roznicy.Jezeli uwazasz ze masz lepsze stereo przynajmniej sredniej klasy to kup

sobie tego rme , jest tez dobrze wspierany na linuksie.

Kuba-phase

No właśnie - a jaki masz model RME? Kupiłeś ją na Allegro czy gdzie indziej?

Ktoś tu pisał, że warto poszperać na e-bay'u i poszukać jakiejś okazji - nie wiem, może to zrobię...

Powiem szczerze - myślalem o zakupie CD MHZS 88e - wg różnych opinii jest calkiem przyzwoite - ale z drugiej strony zniechęca mnie trochę fakt, że mam sporo dobrej muzyki na twardym dysku, w dobrych kompresjach - typu Flac, czy Ape. Wydaje mi się, że bardziej przyszlościowym rozwiązaniem jest własnie stworzenie dobrego źródła z PC.

Pytanie do znawców - czy takie źródło typu RME za 1400 zł lub podobna - może się równać z takim CD'kiem pod katem jakości dźwieku?

Nie ma co ukrywać, że na tym forum toczy się, toczyło kilka ciekawych tematów w pewnym sensie o PC-AUDIO. Jednak również nie ma co ukrywać, że po pewnym czasie giną one w gonszczu wielu innych wątków. Stąd wychodzę z inicjatywą Tematu na innym forum. Chcę, żeby powstała jakaś rzetelna baza informacji co? komu? za ile? za źródło dla blaszaka itp.

Świeżo założony Topic =>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>foxyfm

Karta jest z Allegro, w sumie przekonał mnie sprzedający, był pracownikiem studia nagraniowego. Nie powiedział złego słowa o mojej Juli jaką wtedy miałem, twierdził tylko, że RME to karta profesjonalna i bezkompromisowa, a Juli@ nie. To jego słowa.

 

>>thomaz

cytat:

"Jezeli masz budzetowe stereo tak jak ja , to kup sobie zwyklego audiotraka prodigy hd2 bo

i tak nie uslyszysz roznicy.Jezeli uwazasz ze masz lepsze stereo przynajmniej sredniej klasy to kup

sobie tego rme"

Tu się nie zgadzam. Miałem okazję słuchać hd2 i uważam, że nie można porównywać jej do RME. Różnice są bardzo wyraźne, moim zdaniem na Twoim sprzęcie też będzie to słychać bardzo wyraźnie. Jeśli chodzi o brzmienie RME to tak na serio to nie ma się do czego przyczepić, jedynie może nie odpowiadać Ci typ tego brzmienia: bardzo zrównoważony i neutralny.

 

Chciałbym jeszcze dodać, że moja karta ma wzmacniacz słuchawkowy, też dobrej jakości. Nie pisząc źle o naszym koledze-forumowiczu Holdegronie, ale jego produkt dosłownie degradował dźwięk z RME. Słuchawki podłączone bezpośrednio do kart grały dużo lepiej. Osobiście mam podpięty wzmacniacz lampowy, niewiele on wnosi, jedynie trochę ociepla.

 

Porównując tę kartę do odtwarzaczy CD, to konfrontowałem ją z jakimś audiolabem za 3tyś, kilkoma NAD'ami i Denonami w cenach 4 - 5 tyś i nic nawet nie dorównało tej karcie. MHZS nie słuchałem więc nie wiem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.