Skocz do zawartości
IGNORED

Muzykalny cd do 3-3,5 tyś


Royber

Rekomendowane odpowiedzi

annawroc, 7 Mar 2008, 11:33

 

>nie pisałem o xd800 tylko ogólnie o chińskich lampach. W sumie nie interesuje mnie w co wierzysz,a

>w co nie,ale tak po prostu bywa. Pewnie w chińczykach jest spora różnica w zależności od

>zastosowanej lampy, ale dobre wzmacniacze, po prostu grają dobrze i podobnie, bez względu na jakiej

>lampie i czy to w ogóle lampa czy tranzystor.

 

Taaa. I pewnie nie ma różnicy między Mullardami a Telefunkenami. I pewnie nie ważne z czym się to połączy i w jakim pomieszczeniu, zawsze gra tak samo. A cyfra to cyfra. Kurde, gdzie ja trafiłem?

Mac, posłuchaj dobrych wzmacniaczy. Czy uważasz, że lampa nie może zagrać jak tranzystor i odwrotnie? Przy pewnym poziomie nie ma znaczenia czy lampa czy tranzystor- podpowiem Ci. Ale jak nie posłuchasz, to nie będziesz wiedział.

>Zildjian

 

Mentorskim sposobem.

Gratuluję !

Z pewnością słyszałeś całe spektrum odtwarzaczy z dobrą barwą.

 

>Mac

 

Również gratuluję.

 

 

 

Przepraszam że naruszyłem wasze bóstwa.

annawroc, 7 Mar 2008, 11:42

 

>Mac, posłuchaj dobrych wzmacniaczy. Czy uważasz, że lampa nie może zagrać jak tranzystor i

>odwrotnie?

>Przy pewnym poziomie nie ma znaczenia czy lampa czy tranzystor- podpowiem Ci. Ale jak nie

>posłuchasz, to nie będziesz wiedział.

 

A jak gra lampa? Jak gra tranzystor? Różnie, czy może jednak tak samo? Czy aby nie zaprzeczasz sam sobie, i to w dwóch następujących po sobie zdaniach?

Za podpowiedzi dziękuję. Nie skorzystam, sam sobie poradzę. No bo jak tu korzystać z podpowiedzi kogoś, kto twierdzi że budowa wzmacniacza nie ma wpływu na brzmienie? Zaraz dojdziemy do twierdzeń, że sieciówka jest ważniejsza niż wzmacniacz. Nie, to już wolę iść na spacer z dzieckiem. Słoneczko i ładna pogoda, trzeba wykorzystać.

a proszę:

"Tak, to JEST diametralnie inny dźwięk. Słuchałem dziesiątków wzmacniaczy na KT88, i trochę mniej na diabełkach. Oba typy lamp mają swoje wrodzone cechy brzmieniowe które są słyszalne w niemal każdej aplikacji. Obecnie mam w domu i wzmacniacz na KT88, i wzmacniacz na diabełkach. Zapraszam na porównanie. Nawet siedząc w kiblu słychać różnicę ;-)))"

i

"KT88 dynamicznie, z werwą, ze świetnie kontrolowanym basem, szczegółowo, detalicznie, z wyeksponowanym wyższym podzakresem średnicy. Barwa przyzwoita, ale bez zachwytów. Stereofonia obszerna, uporządkowana, z dużą głębią. Góra czysta, dźwięczna. Z niektórymi tweeterami wywleka na wierzch zniekształcenia sybilantów.

 

Diabełki ciepło, z piękną barwą średnicy, stereofonia poukładana i dokładna, lecz bardziej szeroka niż głęboka, dużo "powietrza", tworzy tzw. "atmosferę akustyczną" w pomieszczeniu odsłuchowym. Góra precyzyjna, zróżnicowana, nieco dosłodzona. Dźwięcznie, ale zero wywlekania zniekształceń sybilantów. Z niektórymi kopułkami może grać wręcz ciemnawo. Basu dużo, nisko schodzącego, ale i dobrze kontrolowanego."

Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy tak jak 85% populacji nie rozumiesz słowa pisanego?

Jeżeli na podstawie zdania: "Oba typy lamp mają swoje wrodzone cechy brzmieniowe które są słyszalne w niemal każdej aplikacji." uważasz, że ja twierdzę że aplikacja nie ma znaczenia, tylko typ lamp, to jest to potworne nadużycie. Uważam, że zamierzone. Fakt ten odbiera jakikolwiek sens kontynuacji polemiki z Tobą.

przecież to Ty przypisałeś cechy danym lampom- dla ułatwienia kt88 i diabełkom, więc tym samym stwierdziłeś, że kt88 gra tak, a diabełki tak. Nie rozumiesz tego, co napisałeś? Ja cały czas mówię, że najwięcej zależy od danego wzmacniacza, a nie od rodzaju lamp w nim użytych

annawroc, 7 Mar 2008, 12:43

 

>przecież to Ty przypisałeś cechy danym lampom- dla ułatwienia kt88 i diabełkom, więc tym samym

>stwierdziłeś, że kt88 gra tak, a diabełki tak. Nie rozumiesz tego, co napisałeś? Ja cały czas mówię,

>że najwięcej zależy od danego wzmacniacza, a nie od rodzaju lamp w nim użytych

 

Nie przypisałem, bo one są przypisane same z siebie. Ja je tylko opisałem. One tak grają. Można zrobić na nich bardzo dobry wzmacniacz świadomie wykorzystując ich zalety, można też zrobić wzmacniacz nijaki, usiłując z cechami tych lamp walczyć.

Na podstawie czego twierdzisz że typ i rodzaj lampy nie ma wpływu na brzmienie, że tylko aplikacja ma znaczenie? Ile skonstruowałeś wzmacniaczy z użyciem tych lub innych lamp?

Ja zmodyfikowałem dziesiątki lampowców. Czasem byla to wręcz gruntowna przebudowa, tak że z oryginału pozostawała w zasadzie tylko obudowa. Potwierdziło mi się to, co już wcześniej wiedziałem. Nie da się zmusić KT88 by zagrała jak rasowa trioda mocy. Można wprawdzie "striodować" KT88, ale wychodzi z tego zwykle ... skundlona pentoda, a nie żadna trioda.

I vice versa, trioda nie zagra jak KT88. Może zagrać równie dobrze, ale inaczej w charakterze.

Marantz SA7001 (broń Boże KI! - to Alaska). Nówka. Chyba że chcesz z domu robić serwis i bawić się w spawacza (takie hobby)- to tylko allegro. Niedawno stał tam Denon DCD 2560, ale cena z dupy - 1,2 kzł za zabytek, a na zagranicznym ebayu chodzą po 100-120 euro.

nie zbudowałem żadnego, a ma to jakies znaczenie? rozmawiamy o tym, co słyszymy chyba. A piszę o diabełkach i kt88 pp (w pentodzie) i mogą zagrać prawie identycznie i równie dobrze. Inaczej. Czy wzmacniacz na KT88 i diabełkach oraz tranzystor mogą przekazać dźwięk jaki jest na płycie?zakładamy, że cd i inne składowe przekazują.

annawroc, 7 Mar 2008, 13:05

 

>nie zbudowałem żadnego, a ma to jakies znaczenie? rozmawiamy o tym, co słyszymy chyba. A piszę o

>diabełkach i kt88 pp (w pentodzie) i mogą zagrać prawie identycznie i równie dobrze. Inaczej. Czy

>wzmacniacz na KT88 i diabełkach oraz tranzystor mogą przekazać dźwięk jaki jest na płycie?zakładamy,

>że cd i inne składowe przekazują.

 

Nie mogą. Żaden sprzęt nie może. Gdyby mógł, to byłby sprzęt doskonały, i cała zabawa w audiofilię przestałaby mieć sens. Mogą natomiast grać dźwiękiem który się komuś podoba. Może nawet podobać się większości. Ale na pewno nie wszystkim bez wyjątku.

annawroc, 7 Mar 2008, 13:10

 

>Seba nie wiesz? Meridian, najlepiej do tego chińska lampa, koniecznie po tuningu ;)

>foxbat- stworzyłeś potwora

 

W sumie można się było tego spodziewać. Skończyły się argumenty, zaczynają się docinki.

annawroc, 7 Mar 2008, 13:12

 

>czyli wzmacniacze nie przekazują tego, co jest na płycie. ok. teraz tak: czy lampy są blizsze temu

>ideałowi ( które?) czy tranzystor?

 

Najpierw należałoby zdefiniować pojęcie ideału. Bo dla każdego ów ideał ma inne, swoiste oblicze.

annawroc, 7 Mar 2008, 13:13

 

>nie Mac, argumenty dalej są, to był wątek poboczny skierowany do Seby i lisonietoperza

 

Docinki eufemistycznie nazywasz wątkiem pobocznym? Czy to aby nie próba wykręcenia kota ogonem?

Docinki miały miejsce, fakt pozostaje faktem. Żadna demagogia tego nie zmieni.

annawroc, 7 Mar 2008, 13:15

 

>Zakładamy, że ideał, to to, co jest zapisane na płycie, czyli powiedzmy, wierność przekazu

 

Wąskim gardłem zawsze pozostanie akustyka pomieszczenia. Niejednokrotnie miałem wątpliwą przyjemność uczestniczenia w odsłuchach w pomieszczeniach, w których wszystko grało tak samo, indywidualne cechy urządzeń ulegały niemalże całkowitemu zatarciu.

Zadziwiające jak wielu forumowiczów totalnie kładzie lagę na akustyce swojego pomieszczenia, a jednocześnie nie wahają się przed wydawaniem calkiem pokaźnych kwot na dajmy na to sieciówki. nie żebym twierdził że sieciówki całkiem nie mają wpływu, co to to nie, ale first things first. Jak można usłyszeć wpływ sieciówki w pomieszczeniu o dramatycznie złej akustyce?

Zakładając jednak że akustyka jest akceptowalna, to znaczenie będzie miał nie tyle wybór typu wzmacniacza, co raczej prawidłowe zestawienie całego systemu. przy czym kierowanie się (nawet nieświadome) raczej osobistymi upodobaniami niż dążeniem do perfekcyjnej neutralności czy też naturalności jest nieuniknione. Tym bardziej, że niemal każdy ma jakieś ograniczenia finansowe, co najwyżej są one ustawione na różnych pułapach, zatem pewne kompromisy są zawsze nie do uniknięcia. Dlatego też gdybanie o purystycznym dążeniu do wierności przekazu uważam za jałowe.

Ooo i tu się zgadzam w 100%. Natomiast, jeżeli jeszcze mi się uda załatwić 2 wspomniane wzmacniacze na kt88 i diabełkach, to zapraszam i przekonasz się, że użyta lampa nie determinuje dźwięku na tyle, by były to różne brzmienia. Po prostu usłyszysz. A dodatkowo, zeby nie można było wszystkiego zwalić na akustykę, podłączymy wzmacniacz, też wysokiej klasy i usłyszsz, że to nie wina akustyki ;)

nie staram się, tamten wpis nie był skierowany do Ciebie, a nasza dyskusja dalej się toczy, tzn chyba nie ma sensu, bo pewnie dopóki nie usłyszysz to nie uwierzysz. Podobnie jak ja nie wierzyłem. W każdym razie wszystko przed Tobą ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.