Skocz do zawartości
IGNORED

Lustrzane Odbicie Obrazu Stereo


mako

Rekomendowane odpowiedzi

darkul nie ma racji. Jest to typ, który będzie do upadłego bronił swoich wywodów. Dlaczego? Bo tak naprawdę wierzy w to! Jak ludzie w sektach (choć nielicznym udaje się wyzwolić). Myślę,że jest typu Rolanda Pieczkowskiego (człowiek "orkiestra")... Otrzymam ripostę typu: Mały człowieczku, wierz jak inni naiwniaczku... Wesoły temat zrobił się :) Bingo!

Nerter

 

Nie bój żaby.

 

Wyraźnie podkreślałem fakt beznadziejnego pomysłu zamiany kanałów.

 

Dzięki temu można było ględzić przez godziny o bzdurach.

 

Osobiście wychodzę z założenia że skoro nagranie dokonano L i R to po cholerę odtwarzać R i L.

 

Tym bardziej że realizatorzy często świadomie realizują dany "obraz holograficzny" z uwzględnieniem percepcji naszego słuchu.

 

Najfajniej temat określił Korwin.

 

Pzdr.

Znajomy raz mi podrzucił nagrania z longa na CD-R. Posłuchalem i powiedziałem mu,że coś jest z nimi nie tak, dziwnie brzmią.Poszedł do siebie i stwierdził, że miał odwrotnie podlączone kable w nagrywarce audio.Tak więc słychać zamiane kanałów nawet przy nagraniach, które się nie zna!Po co kombinować jak realizator tak wsystko ustawił a nie inaczej???

Korwin pierdzieli kocołapy.

Pomysł wcale nie jest beznadziejny, pomyślałeś np. o ludziach leworęcznych? :D

L i R to oznaczenie umowne.

W realizacjach nie ma wcale celowości "obrazu holograficznego" uwzględniającego różnice pomiędzy lewyma prawym uchem - u zdrowych ludzi one nie występują. To także nie jest ścieżka dźwiękowa do filmu która musi się zgadzać z obrazem.

>Molibden

 

Jeżeli miałeś możliwość chodzić i słuchać koncertów na żywo, w szczególności z klasyką to wiesz że jak są rozmieszczone instrumenty. Jest to standard.

Więc za cholerę nie da się tego słuchać inaczej.

 

Joj ... tylko znów nie zróbcie kilkuset wpisów o imbecylizmie z zamianą kanałów.

Wszak tam skarb twój gdzie serce twoje.

Witam i pozdrawiam.

 

Chciałbym podziękować darkulowi za wkład jaki wniósł w rozwój tego tematu. Jako początkujący (świadomie) słuchacz, dowiedziałem się bardzo wiele o systemie stereo. Gdyby nie on, temat zdechł by po kilku postach, a tak - powstał na prawde ciekawy wątek. Właściwie na forum jest więcej tematów, w których przydało by się, aby darkul dorzucił jakąś swoją teorie. Te tematy podejrzewam ładnie by się rozwinęły.

 

I te 1000 przelanych postów nie jest bynajmniej laniem wody. Dziesiątki ludzi przepinały kabelki, setki zmieniały słuchawki na uszach, tysiące płyt przewinęły się przez odtwarzacze - wszystko dzięki darkulowi. Oby każdy temat na forum był poruszany z taką pasją. Oby każdy kto zadaje pytanie na forum otrzymał tysiąc odpowiedzi. Tego każdemu z nas życze :)

 

Ja osobiście przy okazji doświadczeń LR RL odkryłem, że słuchawki bardzo słabo nadają się do odtwarzania stereofoni. Im płyta posiada szerszą scene, tym bardziej dźwięk w słuchawkach przestaje się podobać. Bardzo fajnie to słychać w płytce Ray Charles - The best of. Słuchając na głośnikach jest przepięknie poukładana scena, każdy dźwięk ma swoje miejsce. A na słuchawkach - część kapeli stoi po mojej lewej, część po mojej prawej (jakbym wlazł na scene między muzyków). A Ray Charles ? Śpiewa dokładnie w mojej głowie.

 

Pozdrawiam

 

Tomek

  • 4 miesiące później...

Mam w domu album 3 Doors Down "The better life". Słuchałem go przeważnie w samochodzie w formacie wma. Grało, i to mi wystarczało. Posłuchałem jednak ostatnio w domu, na słuchawkach, z CD playera. Beznadziejny mastering. Bałagan, przedziwne ustawienie sceny, efekty podobne jak na niskiej jakości mp3. Jak można coś takiego wydać na krążku? Przyszło mi więc do głowy, że to jest niemożliwe, żeby tak zmasterować płytę, zwłaszcza że ich dwa kolejne albumy są słuchalne. No i założyłem słuchawki tyłem do przodu, prawą na lewe ucho i vice versa. Cały bałagan zniknął, ból głowy od charakterystycznych dudnień zniknął wraz z nimi, scena bardziej przede mną, wszystko jest w porządku. Jak to wyjaśnić?

 

Wziąłem album Prodigy "Music for the jilted generation" ot tak zobaczyć, jak będzie z muzyką elektroniczną, nie zbieraną w całości z mikrofonów jeśli w ogóle. Tutaj ze sceną nie dzieje się nic, zwykłe odwrócenie pozycji instrumentów. Efekt bałaganu miałem też kiedyś słuchając jakiegoś albumu Pink Floyd, scena jakby za głowę szła, bo sobie HD25-1 tyłem do przodu ubrałem. Ich konstrukcja nie podpowiada prawidłowego zakładania w żaden sposób, stąd pomyłka.

 

Konkluzja jest taka, że część albumów jest "odwracalna", a część nie, zwłaszcza zgrywanych mikrofonami. Przydałoby się do tego jakieś jednoznaczne wyjaśnienie.

mysle ze to niedopatrzenie, zobacz jaki jest odsetek ludzi którzy mają porządne sprzęt audio, dlatego produkt (płyta) jest masterowana/wydawana byle tylko grało bo i tak 90% ludzi nie ułyszy różnicy na swoich boomboxaxh i altusach.

a który konkretnie kawałek?

płyta faktycznie dziwnie brzmi - ale zamiana lewo->prawo niewiele zmienia

 

dwa pytania:

- jakie masz wydawnictwo? ja mam z Universal, wydaną w Niemczech

- jesteś 100% pewny, że oboma uszami słyszysz tak samo (to nie żart :))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.