Skocz do zawartości
IGNORED

Creek Classic CD Player a Arcam 192


nick102

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbym Cię urazić, ale skoro chcesz wydać 3kz na CD to chyba warto zainwestować 100-200 na bilet lub benzynę i udać się na odsłuch? Tak dla spokoju własnego, żeby potem nie żałować, tylko cieszyć się z zakupu:)

problem w tym, że się nie kończy... ja przez półtora miesiąca kompletowałem swój obecny system, skończyłem kilka dni temu, a dziś o mało nie kupiłem 'nowego' wzmaka, ale się na szczęście opanowałem:) ciekawe na jak długo...

Myslę Iceman, że lubię wyzwania i chyba zawiesze sobie poprzeczkę. Ten Creek ma świetne parametry techniczne może wiele dać to w odsłuchu. A potem pochwale sie testami :) Zawsze mogę zwrócić a Ty zawsze możesz zmienić arcama na Creeka np.

Parametry tego Creeka

Specifications:

Power requirements: Supplied 100/120-60Hz

Power consumption: 20W max, 6W standby

Frequency response: 1 Hz - 20 kHz ± 0.25 dB

Output level: 2.0 V RMS at 1kHz, 0 dB

Output impedance: 50 Ohm, min load 1 Ohm

Laser type: Semiconductor ALGaAs

Wavelength: 790 nm ± 25 nm

Light output: ( cw ) 0.18 mW typical

THD + Noise: Greater Than -97dB

Dynamic range: Greater Than 117dB

Number of channels: 2

Total harmonic distortion: Less Than 0. 0008 % at 1 kHz, 0 dB

Weight: 6Kgs

Size: W/H/D 430 x 70 x 317mm

oxczywiście wiem. Wszystko będę wiedział jak usłyszę. A oto dodatkowe opisy :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W testach niemieckiego hifi ten cd-ek dostał 100 pkt. To się prawie nie zdarza. Będę go miał zaraz po świętach wtedy się wypowiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z pewnością będzie lepszy od Evo. Ale czy od Arcama? Opisz koniecznie wrażenia. Ja słuchałem zestawu Creeka Destiny z kolumnami Epos - tam dynamiki niewątpliwie nie brakował, tylko że elektronika droższa od Arcama.

NIe przesadzaj Iceman- Arcama nie zamówiłem jeszcze - ale znalazłem dojscie do sprzętu arcama i mogę każdy załatwić taniej niz oferowany przez polski rynek wzmak czy cd czy dvd czy inne. Natomiast mam zamowionego creeka na wtorek po świętach -i wtedy przetestuję czy warto za niego wydac tyle kasy (choć tyle juz przelałem na konto) skoro taniej można mieć arcama. Przecież nie tylko pieniądze decydują -ale wrażenia!! z ulubionej muzyki.

Panowie aleeee TEN CREEK WYMIATA. Właśnie dostałem brakującą dynamikę, tę strzelistość dźwięku!! Na moich vivace 3 esa i lampie. teraz lecą dzwony rurowe - no w takim wykonaniu to jeszcze nie słyszałem. Co za dynamika podział sceny ile dźwięków (szczególnie w partiach wysokich, których wcześniej nie slyszałem. euforia normalnie.Myslę, że arcam 192 wypada z gry bo słuchałem go z moim denonem i tak wielkiej różnicy nie bylo jak teraz. Potęga dźwięku!

  • 10 miesięcy później...

Porównywał może ktoś Cambridge 740 C - 3200 , Arcama CD 17 - 2200 oraz Creeka EVO CD -2500 zł. Wszystkie mają niezłe przetworniki (Wolfson). Nie wiem jak jest z zegarem, analogówką, zasilaniem, kondensatorami, płytkami drukowanymi itp. Który wart jest swojej ceny? Który dobrze grał by z Marantzem PM 7000?

Miałem okazję słuchać Creeka EVO i Arcama CD 17 oraz niższy model Cambridge 640.

W mojej ocenie najlepszym dźwiękiem zagrał Creek - bardzo barwny, muzykalny, bez technicznych naleciałości i "suchotnictwa", zwracała uwagę równowaga wszystkich zakresów. Arcam również wywarł na mnie dobre wrażenie, bardzo kulturalnie, rozdzielczo lecz również muzykalnie, z ładną średnicą. Jednak całościowo, przynajmniej w moim systemie zbyt jasno. C640 - poprawnie, lecz mniej muzyki niż powyższe.

Jestem posiadaczem Diva 192 i uwazam ze to super cd .Niczego mu nie brakuje dobry przetwornik 24 bitowy na testach pozamiatal nawet classe nie wspomne o Rotelach i innych Pionkach linear hi-bit.Ktos napisal ze jest jak flaki z olejem a ja uwazam ze classe zagral bez detali i oddechu to co dopiero cala reszta !! Slyszalem tez opinie malo dynamiki a to mnie najbardziej rozbawilo poniewaz po podlaczeniu Rotela zagral minimum 20 % ciszej a mial dynamike 96 db tak wiec o czym rozmowa .Najwieksza zaleta tego CD sa partie wokalne zwlaszcza gdzie wokal dominuje .Solowe instrumenty dziela pasmo z wokalem i efektem tego jest wrazenie jak by ze soba rozmawialy super cd jak go zmienie to tylko na lampe pod wzmak Audio Note !!!!

kaukaz md, 2 Lut 2009, 19:58

 

>Miałem okazję słuchać Creeka EVO i Arcama CD 17 oraz niższy model Cambridge 640.

>W mojej ocenie najlepszym dźwiękiem zagrał Creek - bardzo barwny, muzykalny, bez technicznych

>naleciałości i "suchotnictwa", zwracała uwagę równowaga wszystkich zakresów. Arcam również wywarł na

>mnie dobre wrażenie, bardzo kulturalnie, rozdzielczo lecz również muzykalnie, z ładną średnicą.

>Jednak całościowo, przynajmniej w moim systemie zbyt jasno. C640 - poprawnie, lecz mniej muzyki niż

>powyższe.

 

Miałem okazję posłuchać tego Creeka w moim systemie, i potwierdzam to co o nim napisano. Bardzo kompetentnie grający odtwarzacz, dynamiczny, muzykalny i równy. A wygląda tak niepozornie. Prawdopodobnie mógłby poważnie zagrozić takim cedekom jak np, Meridian G06.

  • 1 miesiąc później...

Wątek stary, ale...jary. Dopiszę więc swoje trzy grosze. Dokonuję właśnie na własnej skórze podobnego porównania, bo konfrontuję Arcam'a CD73T, którego mam od 1,5 roku i Creek'a Classic CD, a wzmacniacz, to Creek 5350 Classic. Oczywiście nie jest to może trafne porównanie, bo cenowo Creek jest 2x wyżej od Arcam'a, ale muszę przyznać, że Creek mnie znacznie bardziej zaskoczył, niż się spodziewałem. Dopiero teraz zauważyłem jak wiele przede mną "ukrywał" Arcam. Przychylam się tu do opinii, że Arcam'y mają tendencję do rozjaśniania, ale to jest kwestia gustu i osłuchania. Sam myślałem, że lubię jasne systemy, ale po tym co mi zagrał Creek Classic zmieniłem szybko zdanie. Otwartość i przestrzeń, lokalizacja instrumentów i to pasmo: zdecydowany bas, selektywna góra i rzetelna średnica - całe pasmo jest spójne i pierwsze co uderza, to brzmienie, takie jak ma być, muzykalne. Arcam'owi brakuje właśnie tej muzykalności, tej duszy.

Ostatecznie można by wysunąć wniosek, żeby nie spinać CD Arcam'a ze wzmacniaczami Creek'a, bo ten duet się średnio zgrywa.

Natomiast Creek z Creek'iem, ooo, to już inna historia...polecam.

Prawda to Creek z Creekiemm gra muzyke jest barwnie odrobine cieplawo ale selektywnie i z dobrym rytmem ja to nazywam rzetelnym graniem.

 

Owszem zawsze mozna lepiej a wszystko jest kwestia ceny tyle ze brzydale sa fajne i daja sie lubiec:)

 

robix

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.