Skocz do zawartości
IGNORED

Jak można oddawać sprzęt do tuningu....


jar1

Rekomendowane odpowiedzi

ludziom, którzy sie na tym kompletnie nie znają.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jar1 zalosny jestes:)

 

nie wiem skad wnioskujesz,ze sie na tym kompletnie nie znam? szkoda,ze nie slyszales mojej cdx-1050 po tuningu. moze najpierw posluchalbys klocka ktorego modyfikowalem a pozniej wyskakiwal z takimi dennymi wątkami? jak masz cos do mnie to pisz na pw czlowieku bo robisz syf na forum, chyba malo kogo iteresuje twoja opinia na moj temat. ile ty masz lat? bo zachowujesz sie jak dziecko... pozdrawiam Cie serdecznie:)

ja sie tym nie zajmuje 'zarobkowo'. modyfikowalem kilka swoich cedeków, jedne z wiekszym sukcesem inne z mniejszym wiec troche praktyki juz mam. Tego cd dał mi kolekcjoner Pioneera na odsluch, ja posluchalem i doszedlem do wniosku,ze wyglada lepiej niz gra, o czym mu powiedzialem. On wogole sie nie zna na elektronice i technicznej stronie odtwarzaczy, tylko slucha:) wiec zapytal mnie czy mozna by cos w nim poprawic... to ja mu mowie,ze moge sprobowac i ot co :) to jest moj dobry znajomy, ktory zna mnie i przerabiane przeze mnie cd i raczej opinie jakiegos kozaka internetowego jara1 nie interesują go :)

>...to jest moj dobry znajomy, ktory zna mnie i przerabiane przeze mnie cd i raczej opinie jakiegos kozaka internetowego jara1 nie interesują go :)

 

Teraz wszystko jasne. Powodzenia.

Może jakiś wyjściowy stopień na lampkach zamiast tych opampów?

Rekin - niestety o ukladach lampowych zielonego pojecia nie mam (Czytam obecnie ksiazke na ten temat) ...

a 2 sprawa jest taka,ze wlasciciel tego cd ma wzmacniacz lampowy, wiec nie wiem czy by sie zbyt misiowato nie zrobilo..(zreszta ja tez slucham na lampie). no i tez nie chce robic az tak 'dosadnych' modów wkoncu to byl referencyjny cd Pioneera w swoim czasie, skupiam sie raczej na 'dopieszczeniu' go niz robieniu z neigo zupelnie czegos innego:)

W przyszlym tygodniu bede montowal zegar z wlasnym zasilaczem (mrelektronik wersja mk2 na kwarcu omig 5ppm), zdam relacje z postepow:)

 

po zegarze jakies diodki zapodam szybsze (choc jeszcze to rozwaze, bo w poprzednich cd wymiana diod niewiele wnosila..). a nastepnie opampy ale tu juz bedzie troche zabawy zeby dobrac odpowiednie...

 

boje sie ruszac kondziorki, bo wiem,ze wysokie modele Pioneera sa trudne w tuningu pod tym wzgledem i bardzo latwo cos zepsuc, wiec kondy chyba pozostaną seryjne. macie moze jeszcze jakies sugestie co poza tym mozna by podszlifowac w tym modelu?? pozdrawiam:)

>dobrus

Skorzystaj z wyszukiwarki - chyba jeszcze działa ;)

Muszę Cię jednak zmartwić, bo powinieneś najpierw wykonać cały szereg zmian, a na końcu bawić się w detal związany z wymianą zegara. Poprawa zasilania filtrów i przetworników da większy zysk niż wymiana zegara - szczególnie, że o ile pamiętam to w Pionnerach sygnał zegara jest "kondycjonowany" na bramkach (74HCU04) i jeśli będą one kiepsko zasilone to dupa z tej modyfikacji brzydko mówiąc wyjdzie. Podsumowując:

1) odseparowanie zasilania poszczególnych stopni - jego poprawa

2) zmiany w stopniu analogowym - zasilanie, filtr

3) zegar

4) końcowe dopieszczanie + sporo cierpliwości

 

W każdym z punktów przydaje się doświadczenie. Jar1, którego nieco zbluzgałeś posiada go w nadmiarze i szkoda, że dałeś się podpuścić.

Pozdrawiam

:)

Rekin, zasilanie w tym modelu jest uważam bardzo dobre. Trafo co prawda jedno, ale wielkosci takiej jak we wspolczesnych wzmacniaczach sredniej klasy;) ma łącznie 16 odczepow, oddzielne dla analogu cyfry,serwa,wyswietlacza i Bog wie czego jeszcze, nawet nie patrzylem juz:) Tak wiec nie widze potrzeby montazu dodatkowego trafa. co masz na mysli mowiac poprawa zasilania?

 

jar1 pierwszy mnie zaczepil, troche sie unioslem, ale mam jeszcze kilku ekspertow pod reką ;)

generalnie ja tez dopiero sie ucze, nie jestem zadnym specjalista, jedynie elektronikiem-amatorem samoukiem po prostu staram sie pomoc znajomemu jak moge:) ja nigdzie nie mowie,ze jestem w tym alfą i omegą. Jadnakze Yamaha cdx-1050 (najwyzszy model) po moich modach zagrala o niebo lepiej, co potwierdzilo wiele osob i potwierdza wciaz jej aktualny wlasciciel, ktorego pozdrawiam serdecznie:)

Jedno trafo i kilkanaście odczepów to żadne zasilanie - szczególnie jeśli nie stosujesz żadnych dławików (filtrów) dla odseparowania śmieci z części cyfrowej. Tego nie jestem w stanie wytłumaczyć w kilku wpisach.

Powiem krótko - osobne zasilanie części analogowej i cyfrowej to krok w dobrą stronę. Trzeba zastanowić się wtedy gdzie połączyć masy obu układów i przemyśleć wiele innych spraw.

Osobne stabilizatory - nawet dla każdej "kostki" nie upoważniają do stwierdzenia, że to świetny zasilacz - choć to lepsze niż szeregowy rezystor (często stosowany w budżetówce).

Prześledź nieco to forum i zobaczysz, że często i 4 trafa to nie nadmiar.

Żeby się tylko eksperci, których masz pod ręką nie obrazili za tą przenośnię. Takich ludzi należy cenić - nie wykorzystywać. Wielu świetnych elektroników po dziesiątkach wpisów podobnych do Twojego odeszło z tego forum. Nie możesz tego wiedzieć, bo to było dość dawno - przed moją rejestracją na tym forum (a śledziłem je dużo wcześniej zanim poczyniłem jako laik swój pierwszy wpis).

Pozdrawiam

Rekin ale Ty nie mowisz o czyms zupelnie innym. Moja koncepcja na ten cd to nie maksymalny tuning i wyciskanie z niego co sie da. Tu chodzi tylko o lekkie 'podszlifowanie' go... tanim kosztem zmodyfikowac to i owo zeby go dopracowac. :) a co do ekspertów to wlasnie oni niestety sa spoza forum... dlatego wolę rady zasiegnac tutaj niz jezdzic po calej okolicy z cd lub wisiec godzinami na telefonie:P ja ich nie wykorzystuje, co najwyzej kilka trudnych pytan czasem zadam:P pozdrawiam

Jakiś kozak internetowy napisał kiedyś, że po wywaleniu układu mute poprawia się dźwięk i teraz "doświadczeni" psują w ten sposób odtwarzacze.

 

Kto z tych "doświadczonych" wie, że układ regulacji głośności w referencyjnych przedwzmacniaczach Pass-a składa się z kilkudziesięciu takich układów mute połączonych równolegle?

 

Kiedyś podjąłem się tuningu polegającego na wlutowaniu z powrotem tych tranzystorów mute. Klient był bardzo zadowolony.

z tymi tranzystorami mutującymi to kwestia gustu. To nie one znacząco wpływają na jakość dźwięku, rybka (to tak świątecznie...) napisała co i jak. Jak ktoś już koniecznie chce się ich pozbyć, można odrobinę przerobić układ i wstawić przekaźniczki odcinające.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • 2 miesiące później...

moim zdaniem lepiej nie dawac... Latwo cos sknocic pomimo ze sie wydaje ze gra lepiej. Co do tranow mutujacych to ma to sens jak wyrzuci sie rezystory w drodze toru audio ktore sa miedzy tranami. Zawsze mniej w torze cos daje. Sam tranzystor nic nie wnosi. Przeciez dziala jak wlacznik masy na drodze sygnalu>?

A tak w ogóle to "tuning" odtwarzaczy CD tej klasy co przedmiotowy Pioneer to jest sprawa dyskusyjna. Ciekawe czy po tym "tuningu" właściciel dalej będzie chciał za tego Pioneera 2kzł :))

...a może jego wartość wzrośnie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.