JVC Victor

[Gość DORAMAT]

Nie ma za co. Jakby co pisz na priva odnosnie gramofonów victora- ja nieprzypadkowo tę firme wybrałem.....A lud niech kupuje technicsy, denonki i pro jecty itd.

 

Ps Niedoceniane gramiaki ta takze kenwood , aczkolwiek część ich wyzszych modeli poprostu trzyma tylko poziom na tle innych, ale kilka konstrukcji mieli świetnych w kategoriach cena/jakość

 

 

1100 na pewno jest jaśniejszy od AU-G 99x - zresztą to bardzo dobry wzmacniacz.

 

 

 

Dzięki za cenne info.

[Gość discomaniac71]

Nie ma za co. Jakby co pisz na priva odnosnie gramofonów victora- ja nieprzypadkowo tę firme wybrałem.....A lud niech kupuje technicsy, denonki i pro jecty itd.

 

Ps Niedoceniane gramiaki ta takze kenwood , aczkolwiek część ich wyzszych modeli poprostu trzyma tylko poziom na tle innych, ale kilka konstrukcji mieli świetnych w kategoriach cena/jakość

 

To tak jak Sansui - też nie jest to firma dla mas. AU-X 911DG to znakomity klocek. Jeśli zastąpię w drugim systemie JVC to będzie to AU Alpha 907 w jednej z wersji.

[audioholik]

Nowy wzmacniacz słuchawkowy JVC...

 

[eng]

Witam, jak nietrudno się domyśleć, jestem tutaj nowy i bez mała dziewiczy (brzmi jak autopromocja tirówki...), ale do rzeczy. Przeczytałem cały wątek z dużym zaciekawieniem i proszę o pomoc, fakt, może w nieco nietypowej sprawie, ale potrzebujący/szukający jest zawsze zdesperowany... otóż swego czasu znalazłem przypadkiem stronkę na której były podane lata wypuszczenia/produkcji poszczególnych modeli sprzętu JVC, przydatna rzecz... i za cholerę nie umiem jej ponownie zlokalizować... może ktoś zna adres i będzie uprzejmy zapodać linka?

[ZoltanChivay]

Witajcie Szanowni

 

 

Kilka tygodni temu kupiłem w second-handzie słuchawki JVC o symbolu HA-D1000 .

Sluchawki graja bardzo przyzwoicie i planuje dobrać do nich jakiś sensowny wzmacniacz

 

No i tu pojawia się problem . Nigdzie nie mogę znaleźć żadnych informacji o tych słuchawkach

Godziny googlania i nic ...Chwilami odnoszę wrażenie ze nabyłem produkt , który nie istnieje... ;-)

 

 

Czy ktoś z Was dysponuje jakimś info (może jakiś stary papierowy katalog itp) z podstawowymi choćby danymi ( impedancja , skuteczność)

 

Bez tego ciężko mi zrobić krok do przodu ze wzmacniaczem

 

Z góry dziękuję

 

 

PS

 

Proszę nie mylić tych słuchawek z HA-DX1000 To zupełnie inne konstrukcje .

[kptsovva]

Odnowię trochę temacik. Czy ktoś kuma trochę oznaczenia CD JVC? Chodzi mi głównie o te budżetowe modele. Wogóle mało wiadomości jest o sprzęcie tej firmy, a szkoda.

[RoRo1]

A o które modele chodzi?

W jakim zakresie cenowym?

Z lat 80tych, 90tych czy późniejsze?

 

W okolicach 300zł trafisz niezły model JVC XL-Z555 z laserem Optima 4s i kompletem wyjść cyfrowych i analogowych (regulowana głośność analogowego z regulacją z pilota i pokrętłem słuchawkowym). To końcówka lat osiemdziesiątych...

 

Pozdrawiam

[yayacek]

Z czystej ciekawości nabyłem wysoki model amplitunera JVC RX-888 z interfejsem K2 na pokładzie.

Jest to jeden z najwyższych modeli amplitunerów jaki swego czasu wypuściła firma JVC. Interfejs K2 jak wiadomo był umieszczany przez JVC w ich topowych sprzętach.

Cena jaką zapłaciłem była na tyle niska, że niczym nie ryzykowałem nabywając sprzęt. Budowa bardzo solidna - waga to 12 kg. Trzeba mieć na uwadze, że panel frontowy to plastik, więc waga bierze się z bardzo wielkiego radiatora oraz z ogromnego zasilacza. Kondensatory to 2 x Elna for Audio 12000uF a do owego wielkiego radiatora przymocowano ogromne Sankeny 2SA1493 / 2SC3857.

 

Podłączenie po analogu - nic specjalnego.

Podłączenie po cyfrze (wszystkie DSP i inne 'ulepszenia' wyłączone) - tu się zaczęła zabawa. Mam już ten klocek kilka tygodni i nie mogę przestać słuchać. Pierwsze co się rzuca na uszy to ogromna przestrzeń w głąb. To niemal hektary głębi z bardzo dokładnie i precyzyjnie rozłożonymi planami akustycznymi. Pierwszy plan, drugi, trzeci i dalej w głąb a przy tym cholernie muzykalnie i naturalnie. Szerokość sceny jest w sam raz, nie ma tu mowy o jakimś sztucznym rozciąganiu sceny w szerz. Nic się nie zlewa, dźwięki precyzyjnie rozłożone z milionami detali. Muszę przyznać, że słuchanie płyt, które dobrze znam przynosi ogromną frajdę. Wszystko właśnie przez tę głębię i precyzyjne rozłożenie instrumentów. Co ciekawe plany akustyczne słyszalne są nie tylko w głąb ale też wyraźnie można zlokalizować plany góra/dół. Wybrzmiewanie pogłosów w przestrzeni jest bajkowe.

Mocy nie brakuje, bas schodzi nisko i jest krótki. Wysokie tony mają lekkie podbicie w okolicach 4Khz co przekłada się na delikatne zmetalizowanie wokali - tzw. blaszka w głosie. Brzmi to dość przyjemnie ale niektórym mogłoby to ciut przeszkadzać.

 

Mam kilka przetworników D/A i próbowałem je podpinać pod wejścia analogowe. Za każdym razem było gorzej bądź o wiele gorzej od wejść cyfrowych opartych na K2. Za każdym razem głębia znikała bądź była o wieeeele mniejsza niż po wejściu cyfrowym K2.

Ogólnie mówiąc jestem cholernie zaskoczony klasą maszyny. Jedyne co jest fatalne to wygląd i wyjście słuchawkowe. Amplituner wygląda jak tania, odpustowa zabawka a słuchawek podpinać po prostu nie warto.

 

I teraz chciałbym się zapytać czy ktoś z forumowiczów miał styczność ze wzmacniaczami/amplitunerami JVC wyposażonymi w moduł K2. Wiem, że mało takich klocków na rynku wtórnym, ale może ktoś coś posiada/posiadał i podzieliłby się wrażeniami.

 

Poniżej foto zapożyczone z sieci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Czerwca 2014 przez yayacek

[Mikha'el]

Z czystej ciekawości nabyłem wysoki model amplitunera JVC RX-888 z interfejsem K2 na pokładzie.

Jest to jeden z najwyższych modeli amplitunerów jaki swego czasu wypuściła firma JVC. Interfejs K2 jak wiadomo był umieszczany przez JVC w ich topowych sprzętach.

Cena jaką zapłaciłem była na tyle niska, że niczym nie ryzykowałem nabywając sprzęt. Budowa bardzo solidna - waga to 12 kg. Trzeba mieć na uwadze, że panel frontowy to plastik, więc waga bierze się z bardzo wielkiego radiatora oraz z ogromnego zasilacza. Kondensatory to 2 x Elna for Audio 12000uF a do owego wielkiego radiatora przymocowano ogromne Sankeny 2SA1493 / 2SC3857.

 

Podłączenie po analogu - nic specjalnego.

Podłączenie po cyfrze (wszystkie DSP i inne 'ulepszenia' wyłączone) - tu się zaczęła zabawa. Mam już ten klocek kilka tygodni i nie mogę przestać słuchać. Pierwsze co się rzuca na uszy to ogromna przestrzeń w głąb. To niemal hektary głębi z bardzo dokładnie i precyzyjnie rozłożonymi planami akustycznymi. Pierwszy plan, drugi, trzeci i dalej w głąb a przy tym cholernie muzykalnie i naturalnie. Szerokość sceny jest w sam raz, nie ma tu mowy o jakimś sztucznym rozciąganiu sceny w szerz. Nic się nie zlewa, dźwięki precyzyjnie rozłożone z milionami detali. Muszę przyznać, że słuchanie płyt, które dobrze znam przynosi ogromną frajdę. Wszystko właśnie przez tę głębię i precyzyjne rozłożenie instrumentów. Co ciekawe plany akustyczne słyszalne są nie tylko w głąb ale też wyraźnie można zlokalizować plany góra/dół. Wybrzmiewanie pogłosów w przestrzeni jest bajkowe.

Mocy nie brakuje, bas schodzi nisko i jest krótki. Wysokie tony mają lekkie podbicie w okolicach 4Khz co przekłada się na delikatne zmetalizowanie wokali - tzw. blaszka w głosie. Brzmi to dość przyjemnie ale niektórym mogłoby to ciut przeszkadzać.

 

Mam kilka przetworników D/A i próbowałem je podpinać pod wejścia analogowe. Za każdym razem było gorzej bądź o wiele gorzej od wejść cyfrowych opartych na K2. Za każdym razem głębia znikała bądź była o wieeeele mniejsza niż po wejściu cyfrowym K2.

Ogólnie mówiąc jestem cholernie zaskoczony klasą maszyny. Jedyne co jest fatalne to wygląd i wyjście słuchawkowe. Amplituner wygląda jak tania, odpustowa zabawka a słuchawek podpinać po prostu nie warto.

 

I teraz chciałbym się zapytać czy ktoś z forumowiczów miał styczność ze wzmacniaczami/amplitunerami JVC wyposażonymi w moduł K2. Wiem, że mało takich klocków na rynku wtórnym, ale może ktoś coś posiada/posiadał i podzieliłby się wrażeniami.

 

Poniżej foto zapożyczone z sieci.

Polecam posłuchać JVC RX-D411S/412B będzie jeszcze lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[honzor]

Witam

 

I u mnie pojawił się AX-Z911, jestem na tyle zadowolony że kupiłem też AX-1010, jak na razie grają z Dali 400 - a one są dosyć efektywne (mocy tyle że jak na razie potencjometr od wzmocnienia nigdy nie przekroczył "Godziny 10"), w moim subiektywnym odczuciu to obydwa te wzmacniacze mają neutralny dźwięk, tak jak jeden z kolegów napisał wyrazisty bas, który nie przesłania pozostałych pasm ani szczegółów. Bardzo podoba mi się właśnie to zestawienie, jak również to że najwyższe rejestry nie są wyciągnięte aż do poziomu "sztucznego szeleszczenia".

Jak na razie to gra z radiem FX1010, "średnim CD" - XL516, ale to co polecam to połączenie jako źródła cyfrowego tunera satelitarnego (najlepiej z opcją nagrywania) po torze cyfrowym - u mnie idzie po torze optycznym. RMF Classic - miodzio, i jeszcze kilka stacji.

Muszę jeszcze trochę odsłuchać aby się zdecydować, jak na razie skłaniam się ku temu że zostawię 1010, więc jeżeli będzie ktoś chętny na tę Z911 to proszę o info na prv.

[eng]

Witam, od dwóch dni jestem średnio szczęśliwym posiadaczem RX-888RBK, dlaczego średnio?, bo mam wrażenie że brak mu mocy. Zwyczajnie, aby cokolwiek słyszeć i to w nocy, kiedy jest cicho, trzeba potencjometrem wzmocnienia jechać do prawie 20 (jest wyskalowany do 90), poniżej 17 jest cisza w głośnikach, lub jakiś szmerek. Amplituner działa tylko w opcji stereo, czyli ma podpiętą jedną parę kolumn frontowych, źródłami dźwięku są tylko modem UPC (programy radiowe) i cd, również JVC. Do tej pory grałem na RX-616RBK i pomimo że jest to niby niższej klasy, to o wiele niżej reagował na ustawienia volume i co ciekawe, przy niższej mocy RMS dla frontów - RX-616RBK - 65watt, RX-888RBK - 100watt. No i tu jest moje pytanie do kogoś kto posiada RX-888RBK - czy taki sposób działania potencjometru wzmocnienia jest normalny, czy może ja mam coś trzepnięte? - w końcu sprzęt swoje lata ma... Aha, jeśli chodzi o źródła sygnału, kolumny i przewody, to nic się nie zmieniło - RX-616 został wypięty, a na jego miejsce trafił RX-888. Pozdrawiam

[RoRo1]

Czy ktoś z kolegów ma może serwisówkę do JVC AX-Z711?

 

Niestety poza wyglądem ma mało wspólnego z Z911 (materiały do Z911 gdzieś widziałem), ale stoi mi już kawał czasu i lipa :-(

Brak wzmocnienia - działa tylko jako przełącznik źródeł, a to trochę mało ;-(

 

Co prawda gram na innych modelach JVC, ale szkoda mi tej mojej padniętej 711, a nie będę kupował drugiego takiego samego wzmacniacza by coś wykombinować :-(

 

Pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

I teraz chciałbym się zapytać czy ktoś z forumowiczów miał styczność ze wzmacniaczami/amplitunerami JVC wyposażonymi w moduł K2. Wiem, że mało takich klocków na rynku wtórnym, ale może ktoś coś posiada/posiadał i podzieliłby się wrażeniami.

 

Miałem możliwość porównania AX-Z911BK i AX-Z1010TN z modułem K2. Źródłem był Pioneer PD-T07 oraz PD-75. W obydwu przypadkach odtwarzacz po analogu grał lepiej. Dodatkowo DAC w 911 wygląda na lepiej brzmiący niż ten w 1010 z osławionym K2. W ogóle 911 jest nieco lepiej wykonany a na pewno inaczej. Kolumny to Studio 16 Hertz Canto Grand po fabrycznym tuningu. Dźwięk z 911 jest wyższej próby. Bardziej wypełniony i szczegółowy. Takie są moje odczucia z odsłuchu.

[eng]

Miałem możliwość porównania AX-Z911BK i AX-Z1010TN z modułem K2. Źródłem był Pioneer PD-T07 oraz PD-75. W obydwu przypadkach odtwarzacz po analogu grał lepiej. Dodatkowo DAC w 911 wygląda na lepiej brzmiący niż ten w 1010 z osławionym K2. W ogóle 911 jest nieco lepiej wykonany a na pewno inaczej. Kolumny to Studio 16 Hertz Canto Grand po fabrycznym tuningu. Dźwięk z 911 jest wyższej próby. Bardziej wypełniony i szczegółowy. Takie są moje odczucia z odsłuchu.

 

z K2 jest jeden problem - właśnie ta jego "sława" - każdy oczekuje że będzie miód, cud, orzeszki i zimne piwo, a świat legnie u stóp - a cudów być nie może, bo tak na zdrowy rozum, to skoro są to klocki z założenia wyższego sortu, to tor analogowy nie może być tragiczny, też musi trzymać poziom i pion - to różnica w odsłuchu nie powala, zresztą odsłuch jest subiektywny i każdy ma własne odczucia, tak jak ma własną d..ę, znaczy prawdę. Z całą pewnością dźwięk po cyfrówce jest tak sterylny, że momentami aż nierealny. Akurat, w odróżnieniu od kolegi, mam RX-888RBK, czyli powiedzmy K2 w drugim gatunku i mierzi mnie jedno - ustawianie barwy dźwięku/tonów, te całe SEA to porażka, predefiniowane "fabryczne" ustawienia są kiepskie, w trybie "SEA USERMODE" można apopleksji dostać, tyle zabawy - nie ma jak klasyczne potencjometry od "TREBLE" i "BASS", ustawia się szybko i przyjemnie. No i jeszcze jedno - niskie czy tam basy to nie powalają, ale może to wina moich kolumn...

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez eng

[Gość discomaniac71]

Wzmacniacz 1010 to inna, wyższa liga. Tam nie ma żadnych regulatorów. Nie ma porównania z 888. Nie ma też żadnego suchego ani sterylnego dźwięku. Ani po analogu ani po cyfrze.

[eng]

Wzmacniacz 1010 to inna, wyższa liga. Tam nie ma żadnych regulatorów. Nie ma porównania z 888. Nie ma też żadnego suchego ani sterylnego dźwięku. Ani po analogu ani po cyfrze.

zdaję sobie doskonale sprawę z tego faktu, nawet podkreśliłem że mam sprzęt z K2 w drugim gatunku, no to starczy tego kadzenia. Mam pytanie do jakiegoś ewentualnego posiadacza RX-888RBK - czym może być spowodowane kiepskie granie MB Quart SP3, za czorta nie umiem uzyskać satysfakcjonującego basu, nie musi obalać mebli ale niech są słyszalne w całym zakresie. Co ciekawe, zwykłe JAMO E-550 grają lepiej dołem niż te MB - w skrócie na tych MB jest pełno góry ale im niżej tym gorzej. i teraz nie wiem - sprzedać tego JVC?, kolumny? czy może to i to i kupić sobie Amatora Stereo - tam człowiek nie musi się stresować dźwiękiem...

[yayacek]

Mam pytanie do jakiegoś ewentualnego posiadacza RX-888RBK - czym może być spowodowane kiepskie granie

 

Po pierwsze wyłączamy wszelkie 'polepszacze' czyli owe SEA. Sygnał ma być czysty.

Po drugie nie wiem czy dokonałeś poprawnego ustawienia w opcjach amplitunera - tyczy wyboru głośników na LARGE, subwoofer na OFF itp.

[eng]

Po pierwsze wyłączamy wszelkie 'polepszacze' czyli owe SEA. Sygnał ma być czysty.

Po drugie nie wiem czy dokonałeś poprawnego ustawienia w opcjach amplitunera - tyczy wyboru głośników na LARGE, subwoofer na OFF itp.

mam jedynie włączone SEA w opcji "SEA USERMODE" i Loudness, cała reszta tj: DSP, surround i co tam jeszcze mam wyłączone, podobnie jak subwoofer, centralny, tyły. Fronty są ustawione na Large (prawie nie ma różnicy), podobnie jak crossover na 80Hz - niby to wszystko gra, ale nie porywa. Jak wytrzeźwieję, to przepnę cd z optyka na czincze, sprawdzę te MB na innym ampli/wzmacniaczu i zobaczę - na razie czas się odstresować i odpocząć od tego. Summa summarum, zawsze mogę sprzedać tego JVC i kupić coś w klasycznym stereo, tym bardziej że nie używam 5.1...

Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez eng

[yayacek]

mam jedynie włączone SEA w opcji "SEA USERMODE" i Loudness

 

Włączone masz dwie niepotrzebne rzeczy - po cholerę?!

Włączanie konturu i podbijanie dodatkowo częstotliwości na korektorze (SEA) mija się z celem. Nic dziwnego, że dźwięk jest dupiaty.

Wyłącz wszystko, wyzeruj co się da - główne na LARGE i sub OFF. Potem idź na spacer i po powrocie posłuchaj.

[eng]

Włączone masz dwie niepotrzebne rzeczy - po cholerę?!

Włączanie konturu i podbijanie dodatkowo częstotliwości na korektorze (SEA) mija się z celem. Nic dziwnego, że dźwięk jest dupiaty.

Wyłącz wszystko, wyzeruj co się da - główne na LARGE i sub OFF. Potem idź na spacer i po powrocie posłuchaj.

 

na spacery chodzą panienki, ja co najwyżej, lub raczej najbliżej na piwo - z wyłączonym SEA to brzmi jak Mister Hit Stereo - był w latach siedemdziesiątych taki komunistyczny wynalazek, czyli dźwięk ma być czysty/pierwotny? - to chyba taka moda, coś jak - chcesz ją zerwać (panienkę), to miej hobby i bądź tajemniczy - skoro fabryka to dała, to powinno się próbować z tego korzystać, jedne sprzęty mają potencjometry od wysokich i niskich a ten ma te idiotyczne SEA, zresztą JVC miało swego czasu manierę wciskania tego szajsu - moja pierwsza wieża JVC lata 80/90 też to miała. Tak czy owak, ale zaczynam myśleć, że opinia iż kino domowe rzadko sprawdza się jako same stereo jest prawdziwa i trafna...

[Gość discomaniac71]

Tak czy owak, ale zaczynam myśleć, że opinia iż kino domowe rzadko sprawdza się jako same stereo jest prawdziwa i trafna...

 

W rzeczy samej.

[eng]

poustawiałem wszystko jak radzono, tj:

fronty -> large

subwoofer -> no

central -> none

rear -> none

crossover -> 80Hz

LFE ATT -> 0dB

dynamiczna kompresja -> off

DSP -> off

 

i dalej nie powala, przynajmniej mnie, chociaż żona i syn mówią że jest dobrze. Cholera, albo z tymi MB Quart ten JVC nie ma zamiaru współpracować i związku nie będzie, albo u mnie wystąpiło coś co nazywa się pierwszym wrażeniem/odczuciem, grał z JAMO, było w miarę, kupiłem te MB i może miałem zbyt wielkie oczekiwania, coś nie spasiło i człowiek się zraził - tak jak z nową panienką - nie pyknie od początku i pozostaje tylko odpuścić lub się znietrzeźwiać, ale ile można... Dam temu ze trzy tygodnie, niech się dogra, nie - to poszukam jakiegoś klocka stereo... Tak czy owak - dziękuję za pomoc...

Edytowane 4 Maja 2015 przez eng

[eng]

Należne postscriptum do moich wpisów - powinienem zacząć od - Mea culpa - bo dałem ciała niczym blondyna na murzyńskiej imprezie... nie dawało mi spokoju dlaczego to na tych MB Quart gra gorzej niż na Jamo?, na papierze powinno być odwrotnie... no tak, oj ty stary ośle - przewody... te parę lat temu kupiłem niby 2x2mm, ale wyglądały raczej na 2x1,75mm, przekrój przekrojem, ale i długość niezła - bo 9m do każdej z kolumn... Skok na Alledrogo, kupiłem wstępnie 2x2,5mm, nowe bananki, wymieniłem, załadowałem do zmieniarki (tak, mam zmieniarkę, wiem - passe) Bolero, Sade, The XX, Mary Komasa, Dark side of the moon, Breakout Blues, Chrisa Botti, zapuściłem - i uśmiech znowu zagościł na twarzy/pysku - zagrało, wreszcie... Widać na starych przewodach prądu dla Jamo starczało, dla MB Quart było chyba mało, jechały na deficycie to i grały jak anorektyk w rugby... Co do tego JVC RX-888, to pomimo tego że miał on premierę rynkową w 1998 roku, czyli prawie dwie dekady temu, to staruszek jest całkiem rześki i daje radę, oczywiście z poprawką na wiek - w końcu nic nie rozwija się tak szybko jak elektronika, ale paradoksalnie, tak samo szybko się starzeje. Nie będę pisał o morgach sceny, Himalajach góry ani Rowie Mariańskim dołu, powinno wystarczyć, że jest to klocek, który ma nadal potencjał na zgaszenie dużo nowszych konstrukcji. Biorąc pod uwagę cenę używanych (bo tylko takie są na rynku), to dobry i co najważniejsze - nie grzebany przez domorosłych "speców" od poprawiania wszystkiego, jest niezłą alternatywą dla wielu współczesnych graideł, nawet ze średniej półki. Co do wyglądu, to budzi mieszane uczucia - bo o ile wyświetlacz jest duży i czytelny, przyciski spore i przyjazne w obsłudze nawet dla dużych dłoni, to już materiał (plastik) z którego wykonano front panel budzi śmiech politowania - aż się prosi o solidny, metalowy, estetyka estetyką, ale też usztywniłby tą nielekką konstrukcję. Nie umiem tego pojąć - co kierowało konstruktorami, z jednej strony upakowali w sprzęcie sporo nowoczesnej (jak na tamte czasy) elektroniki, a chcieli zaoszczędzić parę dolców na front panelu - brak słów... Gwoli jasności - zdaję sobie sprawę że sprawdziłem tego JVC tylko w opcji stereo, ale przypuszczam że jako kino też wydala - widać że nadal ma potencjał. Pozostaje tylko zakupić przewody 2x4mm, może z czasem inne kolumny i trochę się nacieszyć nabytkiem. Pozdrawiam

Edytowane 23 Maja 2015 przez eng

[Gość discomaniac71]

Należne postscriptum do moich wpisów - powinienem zacząć od - Mea culpa - bo dałem ciała niczym blondyna na murzyńskiej imprezie... nie dawało mi spokoju dlaczego to na tych MB Quart gra gorzej niż na Jamo?, na papierze powinno być odwrotnie... no tak, oj ty stary ośle - przewody... te parę lat temu kupiłem niby 2x2mm, ale wyglądały raczej na 2x1,75mm, przekrój przekrojem, ale i długość niezła - bo 9m do każdej z kolumn... Skok na Alledrogo, kupiłem wstępnie 2x2,5mm, nowe bananki, wymieniłem, załadowałem do zmieniarki (tak, mam zmieniarkę, wiem - passe) Bolero, Sade, The XX, Mary Komasa, Dark side of the moon, Breakout Blues, Chrisa Botti, zapuściłem - i uśmiech znowu zagościł na twarzy/pysku - zagrało, wreszcie... Widać na starych przewodach prądu dla Jamo starczało, dla MB Quart było chyba mało, jechały na deficycie to i grały jak anorektyk w rugby... Co do tego JVC RX-888, to pomimo tego że miał on premierę rynkową w 1998 roku, czyli prawie dwie dekady temu, to staruszek jest całkiem rześki i daje radę, oczywiście z poprawką na wiek - w końcu nic nie rozwija się tak szybko jak elektronika, ale paradoksalnie, tak samo szybko się starzeje. Nie będę pisał o morgach sceny, Himalajach góry ani Rowie Mariańskim dołu, powinno wystarczyć, że jest to klocek, który ma nadal potencjał na zgaszenie dużo nowszych konstrukcji. Biorąc pod uwagę cenę używanych (bo tylko takie są na rynku), to dobry i co najważniejsze - nie grzebany przez domorosłych "speców" od poprawiania wszystkiego, jest niezłą alternatywą dla wielu współczesnych graideł, nawet ze średniej półki. Co do wyglądu, to budzi mieszane uczucia - bo o ile wyświetlacz jest duży i czytelny, przyciski spore i przyjazne w obsłudze nawet dla dużych dłoni, to już materiał (plastik) z którego wykonano front panel budzi śmiech politowania - aż się prosi o solidny, metalowy, estetyka estetyką, ale też usztywniłby tą nielekką konstrukcję. Nie umiem tego pojąć - co kierowało konstruktorami, z jednej strony upakowali w sprzęcie sporo nowoczesnej (jak na tamte czasy) elektroniki, a chcieli zaoszczędzić parę dolców na front panelu - brak słów... Gwoli jasności - zdaję sobie sprawę że sprawdziłem tego JVC tylko w opcji stereo, ale przypuszczam że jako kino też wydala - widać że nadal ma potencjał. Pozostaje tylko zakupić przewody 2x4mm, może z czasem inne kolumny i trochę się nacieszyć nabytkiem. Pozdrawiam

 

Akurat we wzmacniaczach nic się nie zmieniło od wielu lat a Twój JVC jest bardzo młody jak na JVC.

[audioholik]

Topowy JVC Victor XL-Z1000 & XP-DA1000, seria Laboratory K2

 

[kickdown]

To Twój zestawik?

[audioholik]

Niestety nie i nie wiem czy w ogóle ktokolwiek w Polsce go ma ;)

 

To wideo z niemieckiego kanału youtube prezentującego sprzęt hi-fi...

Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez audioholik

[Bumpalump]

W dniu 30.04.2017 o 20:45, audioholik napisał:

Niestety nie i nie wiem czy w ogóle ktokolwiek w Polsce go ma ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[spnmdm]

A ktoś może mógłby się wypowiedzieć na temat tego sprzętu? Kusi mnie bardzo..:)

 

Końcówka mocy VICTOR ML-10 + PRZEDWZMACNIACZ VICTOR PL-10

[Audio.Japan]

7 minut temu, spnmdm napisał:

A ktoś może mógłby się wypowiedzieć na temat tego sprzętu? Kusi mnie bardzo..:)

 

Końcówka mocy VICTOR ML-10 + PRZEDWZMACNIACZ VICTOR PL-10

Nie wiem czy miał tu ktoś tą końcówkę. Duzy rozrzut cen na świecie . Od ok 2400 zl w Japonii do ponad 5000 zł na HiFi shark.