Skocz do zawartości
IGNORED

PA-012


Hammond

Rekomendowane odpowiedzi

he he.. nie znasz antycabli? swojego czasu wokół tego tematu forum się kręciło:) To takie tanie a dobre kable, przejrzyste bardzo. Nie ma tu żadnej filozofi, jest po prostu kabel w emali. żadnych kosmicznych technologi wymyślanych w głowach marketingowców, żadnych hiperkosmicznych ekranów zasilanych bateriami, po prostu miedziany drut w emali:). I efekt jest. Kabelki w swojej cenie sa znakomite.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089071
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem. ja mam jakies miedziane chyba nakamichi 2.5mm i tez jestem zadowolony. Nie slysze roznic (nie porownywalem z niczym i nie predko bede porownywal)

 

Co do wzmaka to przejrzalem sobie strone producenta. Tak chyba nalezy napisac.

Czy projektujemy jakas plyteczke. Tranzystory toshiby jak dla mnie oferuja dzwiek neutralny i szczegolowy. Warto cos zbudowac szczegolnie ze akurat czegos szukam. Wybor zapadnie miedzy krellem KSA50 a czyms innym. Kto wie czy nie bedzie to wlasnie ten wzmak :)

 

Trzeba kogos zatrudnic do tej plytki :) Moze bikoz? hehe

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089077
Udostępnij na innych stronach

Daca kupiłem od jednego forumowicza - to był strzał w 10:)

Co do kabli to sa mocne różnice - w pewnych przypadkach dramatycze. U mnie w systemie i pokoju mam problem ze wzbudzaniem się basu. Zawsze ratowały mnie kable. Różnice są. Ale to nie wątek o tym.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089085
Udostępnij na innych stronach

marosik, 15 Maj 2008, 17:51

>

>Trzeba kogos zatrudnic do tej plytki :) Moze bikoz? hehe

 

Nie ma takiej możliwości.

Udostępniłem schematy, rysunki montażowe i rysunek ścieżek w odbiciu lustrzanym do samodzielnego wykonania tylko na własny użytek, we własnym zakresie.

Jeżeli ktoś nie jest w stanie samemu wykonać płytki drukowanej, chętnie udostępnię płytkę i pomogę w konstrukcji. Ale nie zgadzam się na żadną masówkę.

 

P.S. Nie jestem producentem

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089088
Udostępnij na innych stronach

masowka jak to na forum. kazdy sobie zrobi jakby tak zamowic ladne plyteczki. :)

wlasnie znalazlem czarne plyteczki :) super! niedlugo sie za niego zabiore (choc czasu malo i elementow nie ma):)

wlasnie zamowilem tranzystory 2sc5200/a1943.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089137
Udostępnij na innych stronach

marosik, 15 Maj 2008, 19:49

 

PA-012v3 jest na MOS-FET'ach, a v2 na darlingtonach.

2SC5200/2SA1943 nie będą pasowały chyba, że dorobisz jeszcze po jednym sterującym tranzystorze w powietrzu żeby zrobić darlingtony bo na płytce nie ma miejsca. Same nie pociągną, bo nie mają odpowiedniego wzmocnienia prądowego. Przy prądzie sterującym 5mA tranzystory końcowe betę muszą mieć podad tysiąc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089145
Udostępnij na innych stronach

to troszke komplikuje sprawe. musze zastosowac komplementarne fety. a jesli zamiast wymienionych przez ciebie dac popularne irfp220? tylko ze nie da sie znalezc idealnie komplementarnego feta dla nich. po to wlasnie jest dc servo? zeby wyrownac roznice miedzy mos-fetami?

ciekawe ciekawe. to ma prawo dobrze zagrac :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1089154
Udostępnij na innych stronach

ufff.. przeczytałem całość

do Hammonda -> po prostu RESPECT za twoją cierpliwość na forum i udaną konstrukcję (opinie z odsłuchów). Niektórych osób i tak nie da się przekonać odnośnie jakości brzmienia bo opluwają wszystko co nie ma na sobie "poprawnej" naklejki i nie wyszło spod ręki "znanego" konstrukotra (czyt. firmy) ale jak mawiają: konstrukcja sama się obroni!

Jeszcze raz wielki RESPECT!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1090021
Udostępnij na innych stronach

marosik, 15 Maj 2008, 20:23

 

Od czwartkowego wieczoru jestem OFLINE. Bardziej wylewnie napiszę dopiero w poniedziałek rano, jak odzyskam net.

 

Przy okazji informacja dla wszystkich, którzy czekają na maile ode mnie. Odpowiem w poniedziałek.

 

Pozdrawiam

Bogdan

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1090178
Udostępnij na innych stronach

marosik, 15 Maj 2008, 20:23

 

Nie znam tranzystora IRFP220, może IRFP22Nxx ?

DC-Servo służy do ustalenia dokładnego zera na wyjściu. Błąd zera jest spowodowany nierównomiernością charakterystyk tranzystorów wejściowych i niewydolnością sprzężenia zwrotnego.

Aby wyrównać różnice charakterystyk tranzystorów mocy i poprawić liniowość zastosowane są rezystory źródłowe. Najlepiej jak by tranzystory mocy były komplementarne. Te, które użyłem nie są drogie. Parka kosztuje 8zł.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1091597
Udostępnij na innych stronach

Do końca długiego weekendu mogę być jeszcze niedostępny.

Nadal mam problem z internetem i będę wymieniał sieć, okablowanie, serwer i switch'a.

 

>Seba78

Niech parę dni ten wzmacniacz poleży jeszcze u Was, może przez weekend ktoś się skusi na odsłuch.

Jak nie to ja w przyszłym tygodniu wyślę paczkę do Ciebie i potem mi odeślesz.

Liczę też na recenzję kolegi qman'a.

 

>Robertinus

Napisz coś od siebie o tej końcówce, którą wysłałem do was. Może to też będzie dalsza zachęta do odsłuchów. Dostosowywałeś go do odsłuchów z pętlą globalną i któtszą, nie obejmującą stopnia mocy.

Może są już jakieś wrażenia z pierwszych odsłuchów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1093027
Udostępnij na innych stronach

Tak, pierwsze testy odsłuchowe mamy już za sobą.

Odsłuchu dokonano w pomieszczeniu ok 10 mkw (2x5). System tworzył odtwarzacz SACD Sony SCD-XB770, oraz zestawy głośnikowe Radmor LS 10. Okablowanie przeciętne.

Porównanie odniesiono do wzmacniacza na hexfetach wykonanego na podst. opisu z EE 1/94 autorstwa T. Giesbertsa.

Materiał muzyczny: Michael Brecker "Nearness of You", Cassandra Wilson "Blue Light of Dawn", Paul Motian Trio "Sound of Love", Piotr Wojtasik "Circle", Richard Bona "Reverence", Pink Floyd "Dark Side of the Moon" SACD, Dire Straits "Love Over Gold", The Police "Synchronicity".

Nie będę się rozpisywał jak brzmi wzmacniacz przy każdej z płyt, przejdę jedynie do wniosków. Wzmacniacz PA-012ver3 z pętlą sprzężenia zwrotnego pomijającą stopień mocy prezentuje wysoką kulturę brzmienia i słychać to na każdej z prezentowanych płyt. W większości przypadków daje się odczuć nieco wycofana średnica. Nie jest to zarzut, ale w przypadku muzyki popularnej może to być pewnym mankamentem. W przypadku muzyki jazzowej taki sposób prezentacji jest fantastyczny. Wszystko zależy od preferencji słuchacza. Bas jest w pełni kontrolowany, daje się odczuć niekiedy jego nadmiar. Przy czym jego jakość jest na wysokim poziomie. Góra jest bez zarzutu. W przypadku nagrań Richarda Bona i Cassandy Wilson odniosłem wrażenie zrównoważonego przekazu muzycznego w całym paśmie. Instrumenty perkusyjne przekazano precyzyjnie, wokal znakomity, pozostałe instrumenty także bez zastrzeżeń. Wzmacniacz jest dość "szybki" i znakomicie radzi sobie z nagraniami muzyki rozrywkowej. Nie ma tu "ciągnących się kluchów", bas jest kontrolowany i przyjemny choć daje się odczuć jego nadmiar (Michael Brecker). Trąbka brzmi bardzo przekonująco, znakomicie przekazano każde szarpnięcie strun gitary, skrzypce brzmią bardzo przyjemnie. Co do sceny, to nie podejmuję się oceny z uwagi na marne warunki odsłuchowe (pomieszczenie). Generalnie wzmacniacz spisuje się znakomicie w każdym rodzaju muzyki ze szczególnym uwzględnieniem jazzu. W muzyce rozrywkowej daje sie odczuć niedostatek w pewnych zakresach pasma (braki w średnicy), ale może się to z całą pewnością komuś spodobać. Prezentacja jest bardzo przyjemna i rzeczywiście może być zbliżona do tego, co oferują wzmacniacze lampowe. Jest znakomicie muzykalny i w przypadku wielu nagrań po prostu tupie się nogą w takt odtwarzanej muzyki. A w końcu o to chodzi:). Hexfet z EE prezentował obraz muzyczny z pewnym rozjaśnieniem, może czasem natarczywym, ale pojawiło się troszkę szczegółów, których brakowało w prezentowanym wzmacniaczu. Pojawiła się świeżość. Myślę, że eksperymenty z kolumnami i okablowaniem załatwiłyby sprawę.

Wzmacniacz jest udaną konstrukcją, ale nie uniwersalną. Dokładniejsze testy w lepszych systemach przeprowadzone za kilka dni z pewnością wyłonią więcej danych.

Ponieważ kolega Hammond udzielił mi zgody na ingerencję do wnętrza obudowy niebawem napisze również kilka zdań o samym wykonaniu wzmacniacza.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1093617
Udostępnij na innych stronach

tez mi się wydaje, że jest tu jeszcze kwestia kabli i kolumn. Ja u siebie nie zauważylem żadnych braków na średnicy - być może dlatego, że moje kolumny są bardzo nasycone w tym zakresie - podejżewam, że takowe będa idealnie się zgrywały z tym wzmakiem!

Co do basu - może tu też kwestia kabli i itd. U mnie nie było go za dużo - Problem zaczał się w przypadku Roksana caspiana - niby bas ciut szybszy a niestety zaczął na dole rozrabiać. NIe jest tu winny oczywiście Caspian - tylko moje pomieszczenie oraz kolumny! Basu nie zabraknie - ale nie jest też jakis monstrualny - jest do opanowania - uwierzcie mi bo z basem walczę w moim pokoju od dwóch lat:) Myślę, że mogli byście mieć jeszcze wieksze problemy z poskromieniem niskich częstotliwości z Roksana caspiana:) to dopiero wyzwanie:)

Recenzje widze są zaskakująco zbieżne. Qman stwierdził, że równie dobrze mógłby przekleić moją;)

mam nadzieję, że się jednak wysili:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1093935
Udostępnij na innych stronach

Kable, kolumny i to nieszczęsne pomieszczenie szerokości zaledwie 2m z pewnością nie pozwoliły na ocenę całości, w szczególności sceny nie byliśmy w stanie opisać.

Pamiętaj jednak, że Ty testowałeś inną końcówkę, stopień wejściowy identyczny, ale np. sprzężenie zwrotne to już zupełnie inne elementy, podobnie jak całą część tuż przez stopniem mocy.

Kolega Hammond zestroił te wzmaki zgodnie ze swoim gustem (pisał o tym), faktycznie konstrukcja brzmi "lampowo", nawet bardziej niż porównawczy wzmacniacz autorstwa T. Giesbertsa, który też został przez autora określony jako mający lampowe brzmieie.

Ten bas, którego było zbyt dużo to niuans, to nie był nachalny przyrost dołu, raczej subtelne podbicie na niektórych "kawałkach".

Minusem niewątpliwie jest niewielki brum słyszalny z głośnika wysokotonowego kiedy wzmacniacz nie jest wysterowany, nie będę wyrokował co jest przyczyną bo nie mam podstaw do stwierdzenia tego.

Zgadzam się z tym, że recenzje są ogólnie zbieżne, byś może wynika to z faktu, że mimo tego iż są to różne końcówki to kolega Hammond stroił je pod swój gust.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1094263
Udostępnij na innych stronach

Chcę pokazać zdjęcia obudowy, jaką przewiduję do swoich wzmacniaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14123-100002358 1211787082_thumb.jpg

post-14123-100002359 1211787082_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1095749
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze konstrukcja wewnętrzna i boczki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14123-100002355 1211787236_thumb.jpg

post-14123-100002356 1211787236_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1095750
Udostępnij na innych stronach

>Seba78

 

Taka konstrukcja jedzie w tym tygodniu do Jeleniej Góry.

Oczywiście uzupełniona o parę elementów :)

 

Starałem się skonstruować obudowę bez elementów magnetycznych.

Tylko aluminium i pochodne drewna.

Jest masywna (niezbyt ciężka) i przystosowana wewnętrznymi wymiarami do motowania płytek z moich prjektów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1095754
Udostępnij na innych stronach

Jutro, tzn. w piątek po moich perypetiach zdrowotnych kolejne odsłuchy PA-012ver.3

Właściciela wzmacniacza jak i wszystkich zainteresowanych recenzją przepraszam za zwłokę, zrobię wszystko by jak najszybciej umieścić tu kolejną relację z odsłuchów.

Tym razem będzie to opinia mojego kolegi Grzegorza, który użyczy pomieszczenia odsłuchowego, kolumn JMlab Point Source 5.1 oraz nieznanego mi na dzień dzisiejszy odtwarzacza CD

Reszta danych już w recenzji.

(:

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1097601
Udostępnij na innych stronach

Odsłuchy odbyły się w terminie jednak trudno mi nakłonić odsłuchujących do napisania recenzji (chyba za ładną pogodę mamy i wolą spacery ), dziś obiecali mi, że postarają się na jutro a najpóźniej po jutrze napisać o swoich spostrzeżeniach i uwagach.

Już teraz wiem, że recenzja będzie bardzo przychylna wzmacniaczowi kolegi Hammonda, słuchacze byli zachwyceni i bardzo chwalili sprzęt.

Ja przy tej okazji od siebie napiszę jeszcze o konstrukcji mechanicznej i jakości wykonania. (;

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1100377
Udostępnij na innych stronach

Oto i obiecana, długo oczekiwana recenzja:

 

System tworzyły Odtwarzacz CD Sony X505ES, Zestawy głośnikowe JM Lab Point Source 5.1 z dedykowanymi subwooferami, interkonekt z aktywnym filtrem, producent kabli głośnikowych i interkonektu nie jest mi znany.

Materiał muzyczny: Cassandra Wilson "Blue Light Til Dawn", Piotr Wojtasik "Circle", Paul Motian Trio "Sound Of Love", Richard Bona "Reverence", The Police "Synchronicity", Pink Floyd "Dark Side Of The Moon"SACD, Dire Straits "Love Over Gold", Led Zeppelin "The Best Of Led Zeppelin Volume One", Ginger Baker Trio "Going Back Home".

Do odsłuchu użyto także płyty testowej firmy Dali.

Ten system dopiero ukazał prawdziwe oblicze wzmacniacza PA012ver.3. Zestawy głośnikowe Point Source są bardzo transparentne i wytkną błędy toru elektroakustycznego, ale też marnie nagranych płyt.

Potwierdziły się wcześniejsze obawy, że każda niemal z wymienionych wyżej płyt brzmiała zupełnie inaczej. To niestety wprowadzało w błąd. Ale płyty, które wcześniej na innych tańszych systemach "grały" jasno, teraz były bardzo strawne.

Kolejna sprawa to pomieszczenie. Tu mieliśmy do dyspozycji ok. 25 mkw. z rzadką zabudową meblową i słabym wytłumieniem. Na podłodze dywan. Część sufitu stanowił skos (poddasze). Zestawy odsunięte od tylnej ściany na ok. 1m, od bocznych ok. 1,5m. Zestawy głośnikowe skręcone mocno do środka, tzn. ogniskowanie następowało ok. 30cm. przed słuchaczem. Natomiast subwoofery skierowane na słuchacza.

 

Przyjąłem, że będę dość surowy w ocenie tego wzmacniacza, choć trudno w określeniu pułapu cenowego dla niego gdyby był oferowany poprzez jakąś sieć sprzedaży.

 

Na podstawie przesłuchanego materiału muzycznego można dojść do następujących wniosków: bas jest dobrej jakości, jest dość szybki i w pełni kontrolowany. Podobnie jest z górą pasma. Odnosiło się wrażenie, że dość dobrze radził sobie z precyzyjnym oddaniem sceny. Na niektórych fragmentach było nieco gorzej, nie zawsze mogłem zlokalizować źródła dźwięku. Ale zaznaczam, to nie jest zarzut. Taka super precyzja jest dostępna w naprawdę drogich konstrukcjach. Opisywany wznak gra rewelacyjnie w przedziale do ok. 4 – 5 tys. zł.

W środku czasami dało się odczuć pewien niedostatek, takie minimalne wycofanie, ale nie było ono tu absolutnie dokuczliwe. Możliwe, że to przez bas, który mimo swej wyśmienitej jakości, to jednak nie było go w nadmiarze i chyba bardzo dobrze. Generalnie można powiedzieć o pewnej równowadze tonalnej mimo niewielkich zastrzeżeń, co do średnicy. Wzmak narzucił swój "koloryt", który był bardzo przyjemny. Ale bez przesadnego ciepła i miękkości. Charakterem zbliżył się do szybkiej i analitycznej konstrukcji. Tak przynajmniej zagrał na Focalach.

 

Scena nie powaliła mnie na kolana, ale było też całkiem przyzwoicie. Mimo że często trzymała się w okolicy głośników. Dźwięk wydostawał się poza, ale mogłoby być lepiej, bywało, że jakaś siła nie pozwalała wyrwać się głośnikom z „uścisku” (może grawitacja;)?). Odnosiło się wrażenie, że saksofon i gitarę na raz obsługiwał jeden muzyk. Za nim dopiero bębny i instr. perkusyjne. Tu pomogło przełączenie końcówek w tryb skróconego sprzężenia zwrotnego obejmującego tylko stopień napięciowy a z pominięciem stopni mocy. Po tej czynności muzyk obsługujący saksofon stanął obok gitarzysty.

Trochę brakowało tej przestrzeni. Podobnie z wysunięciem przed zestawy. Czuło się, że scena znajduje się za zestawami, ale do pewnego momentu. Zupełnie jakby ktoś stał z sekatorem i ciach, dalej już nie można. Winien jestem dodać, że recenzja jest pisana po porównaniu końcówki do wzmacniacza robionego na zamówienie, który kosztował ponad 10 tys. zł i był dostrajany do preferencji użytkownika.

 

Wg mnie wznak Kolegi Hammonda najlepiej sprawował się w reprodukcji jazzu – jest do niego stworzony i tu zagrał rewelacyjnie. Nie mam zastrzeżeń do rocka, ma wykop i szybkość.

Z całą pewnością PA012ver.3 jest konstrukcją udaną, mającą spory potencjał, może śmiało konkurować z wieloma konstrukcjami fabrycznymi do ok 4 - 5 tys. zł. Mimo, że czasami czuło się te niewidzialne "ramki" ograniczające scenę uważam, że jest wart zainteresowania i może dać dużo przyjemności z odsłuchu .

W odniesieniu do Hexfeta z EE1/94 autorstwa T. Giesbertsa, to...Hexfet daleko w tyle za opisywanym wzmacniaczem, PA012 rozkłada go na łopatki pod każdym względem.

Punktem wyjścia był wzmak wykonywany na zamówienie. Nie są mi znane dokładne dane tego wzmacniacza. Ale przedstawił fenomenalną scenę oraz porządek. Nie było problemów z lokalizacja poszczególnych instrumentów. Pojawił się dreszczyk...Ale...oba wzmacniacze dzieliła przepaść cenowa.

Aha, jeszcze jedna uwaga: w głośnikach było słychać minimalny przydźwięk.

 

W planach był jeszcze jeden test z systemem zawierającym zestawy głośnikowe Isophon, wzmacniacz lampowy Synthesis, kable Furutech, źródłem miał być CEC z napędem paskowym. Do tego Wzmacniacz lampowy RCM Bonasus. Bardzo mięciutko i cieplutko w takim towarzystwie, ale ciekawiło nas jak sobie tu poradzi opisywany wzmak. Niestety ten test z przyczyn od nas niezależnych prawdopodobnie nie dojdzie do skutku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1101991
Udostępnij na innych stronach

Recenzja dotycząca budowy końcowego wzmacniacza mocy PA-012versja 3 autorstwa kolegi Hammonda.

 

Ponieważ dostarczony mi do odsłuchu sprzęt zabudowany był w tymczasową obudowę pochodzącą z jakiegoś „klocka” firmowanego przez Diorę nie będę tu opisywał wspomnianej obudowy a tylko jej elektroniczną zawartość.

Przechodząc do meritum: po zdjęciu pokrywy naszym oczom ukazują się dwie końcówki mocy, układ zasilacza i toroidalny transformator sieciowy.

Toroid dysponuje mocą 250W i napięciami symetrycznymi 2 x 24V co daje po wyprostowaniu i wygładzeniu wartości napięć w okolicach 2 x 35V DC.

Starannie zmontowana płytka zasilacza zawiera cztery diody prostownicze oraz cztery kondensatory filtrujące 22000uF/35V, ponad to na tej samej płytce znajduje się układ zabezpieczenia chroniący wzmacniacz przed uszkodzeniem na skutek zwarcia wyjścia na głośniki.

Pora na opis samych końcówek mocy:

Każda z nich jest zbudowana na jednym kawałku laminatu, płytka drukowana wykonana metodą termotransferową dowodzi, że autor do perfekcji opanował tę sztukę wytwarzania PCB.

Ścieżki są równe, mają nieuszkodzone i bez śladów podtrawień krawędzie oraz nie noszą znamion napraw wynikających np. z przerwanego połączenia.

Ogólnie rzecz ujmując nie widzę powodu by autor zamawiał profesjonalne płytki w trudniącym się ich wytwarzaniem zakładzie, skoro Jego produkty niczym tym wykonywanym metodą przemysłową nie ustępują.

Na przejrzyście i starannie zaprojektowanej płytce znajdziemy niezwykle symetrycznie umieszczone elementy składowe końcówki mocy.

Jakość lutowania jest bez zarzutu, nóżki poszczególnych elementów są starannie zalane lutowiem i nie ma mowy o natknięciu się na tzw. zimny lut.

Nie znajdziemy tu super starannie podoginanych elementów, których korpus MUSI ! być idealnie prostopadły lub równoległy do powierzchni PCB, nie o to wszak tu chodzi i autor zamiast „pieścić” się z idealnym docinaniem każdej nóżki i prostowaniem wlutowanych już elementów wolał podobierać je tak, by w jednej jak i drugiej gałęzi danej końcówki napięcia była maksymalnie symetryczne.

Moje pomiary wykazały, że ta sztuka udała Mu się znakomicie.

Wnikliwa analiza układu wykazała, że wiele elementów swą wartością odbiega od schematu, w miejscu gdzie na schemacie znajdują się rezystory 33ohm w układzie znajdujemy 22ohm, tam zaś gdzie schemat podaje wartość kondensatorów 1nF mamy wlutowaną Silver Micę o wartości 510pF, w pętli sprzężenia zwrotnego zamiast schematowego 2200uF zastosowano Rubycona Black Gate 1000uF itd.

Nie krytykuję tej niekonsekwencji a tylko o niej wspominam, rozumiem, że autor mógł dopuścić się zmian w celu uzyskania określonego brzmienia, może stabilności układu –nie wiem – może sam się w tej kwestii wypowie.

Chętnym do skorzystania z udostępnionych schematów i samodzielnego wykonania tych końcówek mocy polecam konsultację z autorem w celu uzyskania informacji na temat wprowadzonych przez Niego zmian.

Pomiary napięcia stałego na wyjściach na głośniki wykazały jego szczątkowe istnienie, zaledwie na poziomie pojedynczych uV, tu DC serwa radzą sobie wyśmienicie.

Końcówki zostały zaprojektowane bez jakichkolwiek elementów regulacyjnych, nie ma więc pokusy wiecznego kręcenia PR-kiem prądu spoczynkowego. (-;

Ten ostatni został przeze mnie zmierzony i wynosi w okolicach 500mA dla obu końcówek mocy.

Mimo to oba radiatory o wymiarach 125 x 70 x 35mm podczas dosyć głośnego słuchania muzyki z obciążeniem 8 ohm były zaledwie ciepłe, kilkuminutowy zaś odsłuch z pełną mocą spowodował ich nagrzanie się do temperatury nie przekraczającej 40st.C.

Uwagę autora zwracam natomiast na dosyć mocno nagrzewające się, nie wyposażone w radiatorki tranzystory Q11 i Q14 sąsiadujące na PCB z równie ciepłymi kondensatorami Elna Silmic 47uF/50V, te ostatnie to C26 i C27.

O ile tranzystorom z pewnością nic nie grozi o tyle mocno ciepłe „elektrolity” wywołały mój niepokój, może by tak odsunąć nieznacznie C od Q ?, tym ostatnim dodając dodatkowo po kawałeczku blaszki ?, to po to by dobre, drogie kondensatory nie wyschły przedwcześnie.

 

Wszystkie połączenia międzymodułowe wykonano za pośrednictwem wlutowanych w PCB złączy zaciskanych śrubkami, to niewątpliwie ułatwia serwis urządzenia zapewniając jednocześnie dobre – niezawodne połączenie elektryczne.

 

W moduły końcówek mocy nie zostały wlutowane zwory masy wejściowej i prądowej znajdujące się pomiędzy elementami D5 i C10.

Masy te zostały indywidualnie sprowadzone do jednego punktu znajdującego się pomiędzy kondensatorami filtrującymi na płytce zasilacza, również masa obudowy została tu doprowadzona.

Niestety mimo tych zabiegów po sprowadzeniu głośności do minimum w głośnikach słyszalny jest cichutki przydźwięk, nie przeszkadza on w normalnym odsłuchu, ale jednak jest i trudno o nim nie wspomnieć.

 

Podsumowując: poszczególne moduły wykonane są starannie co w połączeniu z opiniami z odsłuchów daje doskonały materiał do budowy poprawnie brzmiącego, stabilnego i dającego wiele satysfakcji z odsłuchów wzmacniacza mocy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1102632
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dokładnie, obudowa testera pochodziła z pozostałości po kilku "klockach" diorowskich, wzbogacona kilkoma kawałkami aluminium.

 

Dlatego chcę przedstawić wzmacniacz w obudowie dedykowanej dla niego, ktoś może powiedzeć, że jest to wersja "komercyjna" PA-012. Nie przeczę, taki właśnie wzmacniacz otrzymała osoba, która zdecydowała się go zamówić u mnie.

 

Na początek sam panel tylni ze stopniami mocy i gniazdami:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12060-100001683 1213004350_thumb.jpg

post-12060-100001684 1213004350_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1103134
Udostępnij na innych stronach

Teraz zdjęcia wnętrza zmontowanego wzmacniacza:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12060-100001680 1213004530_thumb.jpg

post-12060-100001681 1213004530_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1103136
Udostępnij na innych stronach

Zaobserwowany przydźwięk mógł pochodzić z niedopracowanego montażu w przypadkowej obudowie.

W tej konstrukcji w głośnikach jest cisza.

Jeszcze trzy zdjęcia wnętrza:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12060-100001677 1213004781_thumb.jpg

post-12060-100001678 1213004781_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1103139
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wartości niektórych elementów odbiegających od tych na schemacie, to tak jak pisałem już wcześniej. Schemat powstawał jako uzupełnienie projektu, nie projekt w/g schematu.

A, że pomysłów jest mnóstwo, lub elementów do przetestowania to i małe rozbieżności ze schenatem się zdażają.

Na schematach komercyjnych, dajmy na to Diory czy elemisa można było znaleźć mniej więcej taką adnotację:

"Producent nie odpowiada za zmiany poczynione w trakcie produkcji, nie uwzględnione na schemacie"

:)

 

Robertinus zakończył odsłuchy wzmacniacza i sygnalizuje mi, że może go odesłać.

Może więc znajdzie się następna chętna osoba do posłuchania tego wzmacniacza.

Zachęcam. Im więcej opinii i testów, tym więcej danych dla mnie do dalszych prac nad nim.

 

Zapraszam do wyporzyczenia "testera"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1103154
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji, aby nie zakładać nowego wątku.

Może ktoś chce posłuchać wzmacniacza PA-001 ver.3.

Mam przygotowany tester, oczywiście w przypadkowej, ale funkcjonalnej obudowie.

Chętnie wypożyczę do testów, odsłuchów.

Kaucja niewielka, jeśli ktoś będzie zainteresowany to zapraszam na maila (w omnie) bo PW jak zauważyłem nie działa, znikają wiadoności.

Poniżej kilka zdjęć "testera" PA-001:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12060-100001673 1213005991_thumb.jpg

post-12060-100001674 1213005991_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41497-pa-012/page/5/#findComment-1103159
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.