Skocz do zawartości
IGNORED

Epos 12.2 a Advance Acoustic


sir.jax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy ktoś słuchał podobnego zestawienia, chciałbym zakupić Eposy M12.2 nawet pewien sklep zarezerwował je dla mnie , ale nie chće kupować w ciemno. Najgorsze że sklep jest z okolic Łodzi, a ja mieszkam w Poznaniu i nie mam możliwości odsłuchania w swoim pokoju. Zawsze trzymam się zasady, żeby nic nie kupować w ciemno i też nic nie kupiłem, bo zawsze miałem mozliwość odsłuchu u siebie, tak jest chyba najlepiej.Tym razem mam problem i nie wiem co zrobić, czy ktoś słyszał M12? Znajomy słuchał M5 i nie był zachwycony, fakt że nie były jeszcze wygrzane no i nie dorównują chyba 12.2, podobno mało basu nic się nie dzieje w głąb, raczej Eposy grają na linii kolumn. Poradźcie coś.

Słuchałem u siebie Dynaudio 42, było OK. nie doczułem dyskomforu pod względem basu w porównaniu z TDLami RTL 3 jakie posiadam, było za to mało góry, jak dla mnie mało klarownie, nie wiem jakby zagrały Dynki 52 lub 52SE. Pokój mam 18,5m adaptacja akustyczna na ustrojach Semper Acoustic.

Co byście doradzili?

Ale się rozpisałem :o)

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43245-epos-122-a-advance-acoustic/
Udostępnij na innych stronach

Ja słucham Smooth Jazzu i muzyki akustycznej,nie szukam basu w nadmiarze właśnie TDLe mają go trochę w nadmiarze, coć nie na wszystkich nagraniach.Dźwięk z nich jest pełny i nasycony, ale potrafią wydobyć smaczki z tła na płytach audiofilskich słychać to jeszcze bardziej. Np. w "Upojeniu" utwór "Letter from Home" Pata Methenego słychać pracę tłumików fortepianu, to o czymś świadczy, a przy tym dźwięk jest ciepły i pełen detali. W Dynaudio Audience 42 było dobrze tylko czułem jakiś niedosyt w detalach.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

sir.jax

 

teraz zerknąłem w Twoje o mnie.Jeśli chcesz więcej detalu musisz zmienić Reson-a na coś ze ''srebrnych drutów'',z elektroniką Advence, która raczej gra dosyć łagodnie, może brakować pełnego blasku góry.

?

Byca

Z Resona to ja nie zrezygnuję, dla mnie jest to najlepszy kabel z jakich słuchałem do 100zł.

Słuchajcie TDL-e mają swoją masę w brzmieniu, ale naprawdę grają przy tym z górą pełną blasku, którego brakowało Dynkom 42-może to dziwne ale tak jest. A dlaczego, bo je(TDLe) zmodyfikowałem tj. wymiana elementów zwrotnicy na lepsze oraz wyklejenie obudowy matą bitumiczną.Chciałbym żeby kolejne kolumny tak grały, ale z trochę mniejszą podstawą basową.Chociaż na większości nagrań TDLe dają mi dużo radości a i zniknąć potrafią na wielu nagraniach.

Byłem napalony na Eposy,ale kumpel zbił mnie z tropu.

Nie chciałbym, żeby np. Marcus Miller wypadł jakby grał na akustycznej , a nie na basie. He :o)

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Słyszałem że np. Dynki 52 ES trochę czarują, ale gdyby miały charakter 42 z trochę lepszą górą to było by si.

Rozmawiałem też w tygodniu z L.Igielskim z AV i mówił to samo, że na akustyce i na Jazzie z Eposami bedzie O.K. chociaż to inny charakter brzmienia jak z podłogówki.Miałem też na uwadze Ushery X718 (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

i tutaj Igielski powiedział, że brzmienie będzie zbliżone do TDLi.

 

Wogóle ktoś mi powiedział, żeby przed decyzją zakupu monitorów posłuchać jakieś dobre, właśnie po to by zobaczyć, czy bedzie mi odpowiadać brzmienie z tak małej skrzynki. Ale muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się że z tak małych Dynek może być tyle dźwięku.I wiem, że warto spróbować z monitorami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Nie słuchałem Advance Acoustic ale posiadam Epos M12.2. Wybrałem je ! po odsłuchach, a porównywałem z Dynaudio 52 oraz Monitor Audio Silver RS1 od mojego zestawu Cambridge 640. Dynaudio prezentują dźwięk bardzo bezpośredni, namacalny - czuć respekt, ważne gdzie, w jakich warunkach będą grały (sciany, przestrzeń). Eposy grają bezpośrednio mniejszym basem, ale potrafią nisko nim schodzić. Dużą role odgrywa wzmacniacz, który w zależności od możliwości pokaże z Epos-ami co potrafi dlatego zmieniam 640-stkę na 740-stkę. Eposy to pięknie grające i wykonane kolumny, bezpieczne (wykonanie ze wzgl. na dzieci) grające poprawnie, powiem więcej CIEPŁO. Co do rodzaju muzyki to tak sobie wypadają (z moim zestawem) na muzyce Marillion, YES ogólnie Rock-u - idealnie grają w smooth jazz, jazz (Możdżer) Vollenweider, Soul i Elektronice - moja rekomendacja !

Dynaudio których słuchał sir.jax, w bezpośrednim porównaniu z Eposem M5 okazały się pełniejsze, żywsze, bardziej muzykalne, z dozą ciepła i mięska. Nie mówcie że te są lepsze a te gorsze - obie kolumny prezentują dwa różne rodzaje brzmienia. Nie miałem porównania z M12.2, z uwagi na gabaryty pokoju, ale sądzę że barwa jest ta sama, może na nieco wyższym poziomie.

Dla mnie Epos był nie do przyjęcia - grał jak Creek - a tego już przeżyłem i dziękuję.

Mike Creek moim zdaniem nieco schrzanił Legendę, ale to już inna historia. Creek produkuje Eposy podobnie jak wzmacniacze, strojone są pod jego "widzi mi się" - czyli:

Holografia, przejrzystośc, detal...Ale dla mnie to już się robi (i tu się nadto powtarzam) CimCiRimci, ostatnio nawet takie wrażenie zrobił na mnie Primare 30 z Monitorami Audio serii Gold.

Neutralność...co to jest ta neutralność? Hendrix na Marshallu miał neutralność? Na koncertach jest neutralność? Dla mnie neutralność w urządzeniu budżetowym, to nuda, nuda...nuda.

Może niektórym o takich przekaz chodzi, detal, precyzja...

Dla mnie Dynaudio 42 są szalenie muzykalne, bez suchości, mechaniczności, z ładną barwą.

M5 Eposa miały więcej góry (metalowa kopółka która zbytnio słyszę), grały nico przejrzyściej, ale dla mnie tłem, bez wypełnienia, właśnie może bez tego czaru...

Naim Nait3 na którym gram sam ma w d...górę(choć słychać wszystko ale bez dodatkowego syyy, cyyy), skupia się na średnicy, a Dynaudio nieco ją faworyzują - Epos raczej był w tym powściągliwy.

Jacku przemyśl na czym Ci zależy, a M5 jak by co jeszcze dysponuję...

P.S.No naim - no music

Eposy 12.2 miałem dawno ale miło wspominam :-) Ich ogromna zaleta to przestrzenność a minus brak ostatecznego wypełnienia czy też dociążenia brzmienia, niemniej z mocnymi piecami grało dobrze. Z uwagi na charakter ich brzmienia no i metalowy gwizdek nie polecam do nich srebrnych kabli, raczej coś ze stajni Fadela, mogą być np. drugie od dołu czyli seria Stream. Z tańszych Bedrock lub Reson ale to wszystko w zależności od rodzaju wzmacniacza, lampa czy tranzystor.

Witam,

nie znam dynadio i TDL, ale zestawiałem M12.2 z CA640 na Resonach, w pokoju 18m2, i niestety po roku stwierdziłem że nie jest to najlepsze połaczenie - dźwięk był płaski, bez ciała, chociaż ładna góra (szczególnie smyczki) i stereo (na boki). Basu było za dużo, często dudnił i był zazwyczaj kartonowy. Tak więc, sir.jax, jeśli nie zamierzasz w przyszłości wymiany elektroniki to na Twoim miejscu nie brałbym tych kolumn w ciemno, bo do CA nie za bardzo one pasują (jak dla mnie oczywiście).

Ale generalnie to eposy potrafią zagrać i nisko schodzącym, dobrze kontrolowanym basem, i plastyczną średnicą, i szczegółową sceną o przyzwoitej głębokości, i "miodową" (ale jeśli trzeba to i krystaliczną) dokładną górą. Dużą ich zaletą, jeśli ktoś tak lubi, jest granie w sposób bezpośredni, przez co dźwięk jest bardzo realistyczny, o świetnej mikrodynamice.

To wszystko eposy pokażą pod warunkiem podłaczenia do nich silnego, najlepiej grającego mięsistym lub ciepłym dźwiękiem wzmacniacza (lampa czy hybryda mile widziane).

 

Są to kolumny (może nie idealnie) neutralne, więc bez problemu pokażą zmiany elektroniki (2-3 krotnie droższej też). Dla mnie największą ich wadą jest bas, który u mnie przy zbyt wielu testowanych wzmakach dudnił, określiłbym więc dół pasma w eposach jako trudny do wysterowania.

 

W temacie oceny M12.2 po odsłuchu M5 - porównywałem je ze sobą bezpośrednio i uważam że jest to trochę bez sensu. Dlatego że M12.2 grają dźwiękiem masywniejszym, z większą "bańką powietrza" wokół siebie (chociaż pod względem odwzorowania sceny to M5 były nieco lepsze) i to może być właśnie ta kropka nad i, jeśli komuś w M5 czegoś brakuje. Po prostu M12.2 grają dźwiękiem dojrzalszym, o klasę lepszym.

 

Aha, i zapewniam że rock eposy też potrafia zagrać satysfakcjonująco (jak dla mnie oczywiście:))

Witam ja mialem Dynki 42 i z Linnem graly slodko ale malo rozdzielcza gora raczej wycofana a to jest nie do przyjecia lubie detal i zapewnily mi go Ushery s-520 co przyznam wprawilo mnie w szok bo raczej stawialem na Dynie.

 

Eposy to fajne paczki ale nie mialem ich w domu wiec nie porownam bezposrednio z 520 i 42 ale sadze ze sa od nich lepsze (co nie znaczy ze beda sie Tobie podobac)

 

robix

Zwisu 123

A co byś powiedział na Dynki Focus110 ?

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), tylko mają małą skuteczność tak jak 52SE - 84dB przy 4Ω

Zaś w teście HiFi i M 05/08 Audio Physic Yara monitor już lepiej, bo 89dB też przy 4Ω impedancji.

 

QRWA dostanę na łeb z tymi monitorami, chciałbym coś posłuchać z tych Dynek, albo AudioPhysic ,ale te mogą grać bliżej Eposom rozdzielczość,szybkość i przestrzeń. Nie wiem już , muszę najpierw TDLe sprzedać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Zwisu 123

Jutro bedę u ciebie,pogadamy. Może jednak rozpakujesz te Eposy M5?

Ja jeszcze po ostatnim teście w HiFi i M chcialbym posłuchać Audio Physici Yara Monitor, może pogadam z Darkiem z Korisu i przesłucham u nich albo umnie, później Ushery X718 i jak mi nie podejda to skupię się na Dynkach, tylko może być problem z wypożyczeniem, bo nie wiadomo czy Audiostrefa ściągnie dla mnie Dynki 52SE tylko po to żeby psłuchać,bez pewności czy je wezmę.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Jak Ci nie przypasują 52SE to je wezmę od Ciebie:)

Posłuchasz m5, zobaczysz o czym mówiłem w stosunku do Dynaudio.

Sam ocenisz...

Co do Dynek-w TOP-HIFI mówili że dystrybutor postawił tylko na sprzedaż przez net.

To dupa, trzeba brać w ciemno?

Mimo wszystko chciałbym usłyszeć te Ushery, robią wrażenie "wizualne" zwłaszcza na dedykowanych podstawkach tylko, czy to idzie w parze z dźwiękiem zobaczymy. A po Dynki w takim razie jak do Audiostrefy? Skontaktuję się z nimi, zobaczymy co powiedzą.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

kopaczmopa

Trudno powiedzieć, ale warto sprawdzić. Trzeba tylko zapewnić im trochę miejsca, czyli za głośnikami i trochę od bocznych ścian. Myślę,że licząć do osi głośnika np. średnio-iskotonowego ok 60cm od bocznej ściany, a tył trzeba poeksperymentować.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.