Skocz do zawartości
IGNORED

Długowieczność obecnych urządzeń.


conrddd

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam jeszcze ,że taki Akai,czy dragon wymuszał wtedy zastosowanie najnowszej ,więc drogiej technologii.Teraz jest technologia na znacznie wyższym poziomie.Powszechne dzisiaj twarde dyski,były wtedy w sferze marzeń,a przecież dzisiaj twarde dyski są powszechnie dostepne a ich komplikacja bije na głowe każdy wzmacniacz,czy odtwarzacz.Jednak za byle jaki CD żąda się kwoty wiekszej ,niż za dobry twardy dysk.Tylko dlatego,że twardych dysków robi się miliony,a odtwarzaczy najwyżej setki tysięcy.Jednak to ,że ludzie wierzą,że i dzisiaj zbudowanie odtwarzacza CD to szczyt technologi ciebie nie zastanawia.Coś jest z ludzmi nie tak.Mają teoretycznie dostęp do pełnej wiedzy,a z tego nie korzystają.

... a , czemu to byly takie dobre czasy , Panie?

 

... aaaaa , bo to byly czasy mojej mlodosci..

 

to nie moje

tak zwykl mawiac sw pamieci Jerzy Waldorf

 

.. niektorzy zapytaja , a kto to byl ten Waldorf ?

michale stabro,

tyle ze nikt tu nie wspomina cudownych lat :), tylko patrząc na ten sprzęt przez pryzmat współczesnego, zastanawiamy sie, czy ktoś tu nas nie robi przypadkiem w balona...

A ja probuje przypomniec sobie, ilez to odtwarzaczy, począwszy od pierwszego, przez te wszystkie lata wymieniłem/wyrzuciłem z powodu ich padnięcia. I jakoś tak dziwnie jest, gdy patrzę na swojego kaseciaka Onkyo TA-2070 z 1982 roku, który jakoś nic sobie nie robi z tego ćwierć wieku działania... Dziwne, co? :)

wracając do tematu; może ktoś będzie wiedział coś na temat programowalnej logiki o wielkiej skali integracji, używanej w prawie całej współczesnej elektronice ? Struktura połączeń elementów logicznych pamiętana jest w komórkach FLASH itp, podobnie wszelkie urządzenia wyposażone w procesory / mikrokontrolery, których programy zapisane są tez w pamięciach typu EEPROM i FLASH. Przecież pamięci tych układów najpóźniej za kilkanaście lat zwyczajnie rozprogramują się i np. taki, kosztujący majątek, accuphase c2410 nawet nie będzie się chciał uruchomić. Podobnie wszystkie chipsety w komputerach, komórkach, aparatach foto itp.

No akurat z flash pamięciami mikrokontrolerów to nie będzie tak źle - ATMEL podaje dla swoich kontrolerów :– Data retention: 20 years at 85°C/ 100 years at 25°C

MariuszH, 29 Lip 2008, 17:56

 

>michale stabro,

>tyle ze nikt tu nie wspomina cudownych lat :), tylko patrząc na ten sprzęt przez pryzmat

>współczesnego, zastanawiamy sie, czy ktoś tu nas nie robi przypadkiem w balona...

>A ja probuje przypomniec sobie, ilez to odtwarzaczy, począwszy od pierwszego, przez te wszystkie

>lata wymieniłem/wyrzuciłem z powodu ich padnięcia. I jakoś tak dziwnie jest, gdy patrzę na swojego

>kaseciaka Onkyo TA-2070 z 1982 roku, który jakoś nic sobie nie robi z tego ćwierć wieku działania...

>Dziwne, co? :)

 

mam to samo z ZK140 :) a ma ze 40 lat

Akurat Atmel to chyba sobie reklamę robi w ten sposób :) , parę lat temu jeszcze pisali o 20 latach własnie przy 25 *C. Z tego co wiem w urządzeniach o wybitnej niezawodności nie uzywa się logiki programowalnej we FLASH... ciekawe dlaczego ?

cripple kiwi

Zgadza się, też o tym myślałem - ale jednak przez 10 lat odkąd używam tych kontrolerów nie widziałem

żadnego "rozprogramowanego" i tylko kilka uszkodzonych (na jakieś 100 tys.)

nie byłbym aż takim pesymistą, przykładowo nowe serie Pioneera i Yamahy źle zbudowane nie są i oferują IMHO bardzo dobry stosunek jakość/cena. Co do długowieczności nie mogę się wypowiedzieć bo mój Pioneer gra dopiero od roku:-), w każdym bądź razie jak dotąd bezawaryjnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100008816 1217353673_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jajcasz77, 29 Lip 2008, 19:14

 

>MariuszH, 29 Lip 2008, 17:56

 

ja tez tak mam

gdzies w piwnicy ,

dzialajacy wzmacniacz polskiej produkcji

i kaseciak i gramofon i kolumny

pamietam jak tonami takowe sprzety wedorowaly do zurtow do naprawy

lub do znajomych w celu apgrejtow

mi sie jakos nie psuly

teraz zreszyta tez mi sie nie psuja

i mam duzo milych wspomnien z tymi starymi klockami

audioholik, 29 Lip 2008, 19:47

 

>nie byłbym aż takim pesymistą, przykładowo nowe serie Pioneera i Yamahy źle zbudowane nie są i

>oferują IMHO bardzo dobry stosunek jakość/cena. Co do długowieczności nie mogę się wypowiedzieć bo

>mój Pioneer gra dopiero od roku:-), w każdym bądź razie jak dotąd bezawaryjnie...

 

Ciekawe czy wytrzymają pięć lat użytkowania ?

Na dziesięć nie mają najmniejszych szans

Oczywiście bez naprawy

miałem cd pionka 507 - używałem go z 6 lat - może trochę więcej - nie przeczytał chyba tylko jednej płyty - była zabezpieczona jakimś gównem antypirackim. Po przegraniu nie było problemu oczywiście;) Ale do czego zmierzam - może wcale nie jest tak źle. Napewno nie ma takiego przepychu - ale chyba nie ma co narzekać. A nowe serie pionka i yamachy chyba pokazują, że i dzisiaj można zrobić coś solidnie i z przepychem.

Seba78, 29 Lip 2008, 20:28

 

masz racje nie ma co generalizowac i robic blednych porownan

tak jak Redaktor zauwazyl czesto porownuje sie urzadzenia z roznych polek

jakosciowych i cenowych

zreszta technologie sie tak zmieniaja ze nie ma sensu produkowac wiecznych maszyn

Co do Savo Yamahy to branża się o nich bardzo dobrze rozpisuję. Szczególnie o podłogówkach. W ogóle Yamaha wraca po trosze do stereo. Myślę że będą długowieczne. Co do Pioneera, to wiadomo że wie co robi, przecież super monitory TAD, nie powstały tak same od siebie i jakiś tam wpływ Pioneer ma.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nikt chyba nie generalizuje, nie wpadajmy w skrajności. Ja mowie wyraźnie o WIĘKSZOŚCI dzisiejszego sprzętu, a to nie oznacza, że mowie o wszystkich współczesnych produktach, prawda?...

 

michal stabro:

> technologie sie tak zmieniaja ze nie ma sensu produkowac wiecznych maszyn...

 

Nic nie rozumiesz, nic a nic...

Nie chce powielać wątków, ale o tym domniemanym "rozwoju" technologii napisano już wiele. Co z tego, że technologie są coraz nowsze, skoro produkty powstające dzięki nim są coraz gorsze i jakość coraz słabsza.

 

Myślę, że w ten nieco pokrętny sposób można także wytłumaczyć ceny dobrych, powstających dzisiaj jeszcze produktów. Bo decyzja o produkcie takiego z gory skazana jest - jesli nie na straty finansowe, to na marne dochody raczej na pewno. Jeszcze wobec braku wielu dobrych, ale już niestety niedostępnych elementów, trzeba sie też nieźle napocić, żeby z tego co jest na rynku, skleić coś przyzwoitego. A to znów zwiększa koszty, spirala sama się nakręca i w efekcie mamy dobrze grający odtwarzacz czy wzmacniacz za jakies koszmarne pieniądze...

Bo mozna sie zastanawiac, czy rzeczywiscie - jak wmawiają nam producenci - sprzęt jest coraz tańszy, czy moze raczej jest coraz tańszy - ale głownie w produkcji... Czyli jest po prostu coraz więcej gówna, a dobrze zaprojektowane i dobrze grające urządzenia, są niestety, coraz droższe....

I tak można bez końca... :)))

zapewne chodzi o to, ze podejście marketingowe zdominowało biznes i zadecydowało o być lub nie dla wielu firm. Technologia poszła do przodu - i pewnie nie ma problemu ze zrobieniem dobrego sprzętu - ale jest kwestia pozycjonowania i maksymalizacji zysku. Tak naprawdę to jest najważniejsze dla producenta - więc zapewne projekt rozpoczyna się od określenia grupy docelowej i ceny, określeniu konkurencji itd. Z tego schematu wyłamuje się pewnie niewiele firm. Chińczycy też zdają sie na razie działaś jak w kompletnym obłędzie wypuszczając zadziwająco dobry jak i szmelcowaty sprzęt. Ale pewnie i oni będą musieli się dostosować.

A ja jestem ciekaw... Nie jestem elektronikiem, przyznam się, że też nie śledzę specjalnie rozwoju niektórych technologii, chcialbym spytać, bez cienia sarkazmu, absolutnie, z czystej ciekawości - Co powstało dobrego w technologiach wykorzystywanych w audio, po roku... powiedzmy 1985, co mogłoby wskazywać na jakiś wyraźny rozwój. Może fajnie byłoby sporządzić pewnego rodzaju "bilans" zysków i strat :) Bo jestem baaardzo ciekaw tego tzw. "rozwoju", co rusz pojawiającego się w różnych argumentach... :)

MariuszH, 29 Lip 2008, 21:01

.....

>Nic nie rozumiesz, nic a nic...

 

he he

 

moze to starosc , moze nie

swiat sunie do przodu

ja tam nie nadazam z tymi technologiami ,

moze niedlugo poslucham mp3 , od syna , sprawdze czy sie nadaja wogle

do sluchania na powaznym sprzecie powaznej muzyki

 

jedno wiem

dobre rzeczy zawsze sa drogie

czy to wczoraj , czy to dzis , czy to jutro

najczesciej one zostaja

no bo kto by trzymal tanioche z lat 70tych czy 80tych!?

 

czasami zdarzaja sie rodzynki ale to tylko potwierdza regule

michal stabro, 29 Lip 2008, 21:49

 

>jedno wiem

>dobre rzeczy zawsze sa drogie

>czy to wczoraj , czy to dzis , czy to jutro

>najczesciej one zostaja

>no bo kto by trzymal tanioche z lat 70tych czy 80tych!?

>czasami zdarzaja sie rodzynki ale to tylko potwierdza regule

 

Absolutnie pełna zgoda :)))

MariuszH, 29 Lip 2008, 21:43

oto moja i nie tylko mala historia audio od 86

86 powstala firma Chord Elektronics- czyli zabawa z kablami

 

90 Dolby proponuje pieciokanalowy system dzwieku dookulnego

 

92 pojawiaja sie na rynku sony minidisc czyli przenosne cyfrowe odtwarzacze rejestartory

wykorzystujace cyfrowa kompresje dziweku

 

93 sonus faber wypuszcza kolumny Quarnieri

 

96 eksperymentalne nagrania cyfrowe w rozdzielczosci 24bit/96kHz

 

97 premiera DVD

 

98 pierwsze mp3

 

2003 pojawiaja sie kolumny Sonus Faber Stradivari

 

2004 sony prezentuje blu-ray

 

niedawno w celach ekologicznych zmieniono sklad materialu do lutowania

 

w tym casie chyba rowniez wprowadzono SACD

 

 

nadmienie ze powstalo w tym czasie sporo ciekawych urzadzen firmy NAim i Cyrus

dlaczego takich ?

bo takie znam i uzywam

zapomnialem dodac ze tez i harbet i musical fidelity

w tym okresie wypuscilo wiele ciekawych modeli

z musicalem to raczej dzialo sie sinusoidalnie

raz lepsze raz bardziej kultowe urzadzenia

drugim razem mniej uznane przez swiat

od siebie mogę dodać

 

pojawienie się pierwszego DACa K2 20bit w roku 1987 i jego dalsze usprawnienia w kolejnych latach do wersji K2 24bit Extended (aplikacja zarówno w urządzeniach audio jak przy remasteringu płyt CD - XRCD)

 

SACD (rok 1999) i dalszy rozwój technologii czyli płyty Hybrydowe z 2 warstwami jak oraz pojawienie się DACów jak np. Wolfson 8741 działających bezpośrednio na strumieniu DSD (bez konwersji PCM)

 

formaty bezstratne jak np. FLAC i urządzenia typu music server (Linn twierdzi że grają lepiej niż CD Playery)

Rozumiem, że lubisz i podziwiasz Sonus Faber, ale choćby to były SF Stradivari - to nie one były MILOWYMI KROKAMI, czy odkryciem w dziedzinie audio...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Mialem na myśli raczej coś innego... Nie chodzi mi o projekty urządzeń, a bardziej o pewne technologie, niekiedy wręcz pojedyncze przypadki konkretnych podzespołow i pojawienie się/zastąpienie ich innymi i czy lepszymi, o pojawienie się nowych, lepszych wersji czegokolwiek... Interesujące są wątki o np nieistniejącej już technologii produkcji tranzystorów projektowanych kiedyś do pracy w urządzeniach audio, o nowych rodzajach membran głośnikowych, które są lepsze od papieru i dlaczego w najdroższych konstrukcjach jest papier.... Chodziłoby mi bardziej na lekturze właśnie swoistego bilansu, np kiedyś istniał PCM63, dzisiaj nie. Producenci walczą i szukają coś co go zastąpi - co znaleźli (crystal? ) i z jakim skutkiem... itd, itd.

Bo po cóż mi opowieści o "wspaniałych" nowych wzmacniaczach, skoro skąd inąd wiemy, że są produkowane z podzespołów stosowanych kiedyś w spawarkach albo sterownikach ładowarek kopalnianych... Po cóż mi poemy nad nowymi kolumnami, skoro widzę tam np polipropylen karbon czy coś jeszcze innego, skoro w topowych produktach tej samej firmy jest celuloza... itd, itd, itd, itd...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.