Trans w muzyce...Prośba o przyklady

[fugazi]

Zacząlem zastanawiać się co mnie pociąga najbardziej w muzyce:pierwsze spostrzeżenie to ,że moje pólki pełne są smutnej muzyki ale to chyba nie to myśle ze tym wspólny mianownikiem jest slowo "trans".

to co łączy a love supreme , closer ,dortmund 1976 ,kilara z draculi, mogwai, radiohead,koln concert, clinta mansela czy lost highway to wlaśnie to subiektywne odczucie. Wiem ,że nazwy które podałem to mainstream i czubek góry lodowej jednak jeżeli czujecie co mam na myśli poprosze o jakieś ciekawe przyklady nie zależnie od gatunków muzycznych.

[przemek696]

NEUROSIS - ENEMY OF THE SUN

[kyuss3]

Akurat gra w tle i świetnie pasuje: "Śmierdzące kwiatuszki" - Łoskot. Nie dość, że transowa to rzeczywisćie znakomita muzyka. Zarejestrowany na żywca, improwizowany koncert w zakopiańskim "Pstragu".

Chyba jestem uzależniony od tej plyty ;-) Krótkie fragmenty:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście trzeba posłuchac całej płyty, żeby zrozumieć w czym rzecz. Jeśli lubisz dlugie, wolno rozwijające się, rozpoczynające się od pitu-pitu i kończące się wielkim bum utwory, z powolnie narastającą dramaturgią kawałki i transowe (nie bójmy się uzyc w tym przypadku tego słowa) motywy to kupuj w ciemno.

Do tego śmietanka yassowej sceny - Olo Walicki, Mikołaj Trzaska, Tomasz Gwinciński, Piotr Pawlak.

Transowy, uzależniający odjazd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[santadog]

Tu znajdziesz troche przykladow:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rzempek]

magiczne słowo trans. Tyle że dla każdego może ono co innego oznaczać. Jeśli transem dla Ciebie jest monotonna(pozornie), wolna muzyka, plumkanie, ambient to polecam np. DAVID SYLVIAN & HOLGER CZUKAY - "Plight & Premonition" lub bardziej ekstremalny HARMONY ROCKETS - "Paralyzed Mind Of The Archangel Void" Jesli zaś transem jest dla Ciebie rytm i to co się wokół niego buduje to polecam pierwszych kilka płyt legendy krautrocka - CAN. Kapela o tyle genialna że nie przynudzała podobnymi płytami, Co druga płyta w zasadzie różniła się brzmieniem, stylem. Natomiast to co mocno obecne w ich twórczości to właśnie transowe rytmy za sprawą Jaki Liebeizeita, pałkera tej zacnej formacji. Polecam płyty: "Delay1968", "Monster Movie", "Ege Bamyasi Okraschoten", "Future Days", "Tago Mago", "Soundtrack", "Soon Over Babaluma". Może jeszcze "Saw Delight" z 77 roku. Potem zaczęli już tak sobie grać. Naprawdę warto poznać bo do inspiracji tą kapelą przyznaje się wielu muzyków z róznych kręgów. Od rocka, punka, nowej fali do współczesnej elektroniki, techno. Pozdrawiam i miłych doznań, wpadnięcia w trans :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Dla mnie transowa jest "Bitches Brew" M.Davisa.

[zjaryz]

Interstellar Space - Johna Coltrane'a,

[mtu]

Kapela Ze Wsi Warszawa - "Wiosna Ludu" została otagowana (na oryginalnej wkładce do CD) jako "trance minimal roots" - uważam, że całkiem słusznie.

[rzempek]

cytat: wojciech iwaszczukiewicz - "Dla mnie transowa jest "Bitches Brew" M.Davisa."

Jesli chodzi o Davisa to tym mianem określiłbym album "Big Fun", szczególnie pierwszą płytę albumu. Polecam też w takim razie "Love Devotion Surrender" - wspólne dzieło C.Santany i J.McLaughlina. Reszta składu to również znakomotości(to tak na marginesie). W szerokorozumianym terminie "trans" z powodzeniem "panoszy się" płyta "The Africa'70" zmarłego kilka lat temu nigeryjczyka co to się zwał Fela Kuti. Album nagrany z udziałem Gingera Bakera na perce (Cream, Blind Faith, Air Force).

[Irex]

Jak dla mnie Archive - Again

[DawidM]

Powtarzam się ale co mi tam..Portishead-Third, dołożę też nowy Album Trickiego choć jest to już inne spojrzenie na Bristol Sound mające jednak wspólny mianownik, jaki? to już trzeba odkryć samemu.

[kronos]

Dla mnie bardzo transowo brzmi Exodus - W. Kilara, a także Bolero - Ravela

[Gość ata77]

Jezeli nie slyszales (bo ta nazwa nie padla) proponuje Dead Can Dance. Klasa sama dla siebie. Osobiscie polecam plytke Into the labirynth ale kazda plyta tej "kapeli" to dzielo sztuki.

np.

 

http://pl.youtube.com/watch?v=NQvu0XiwZk4