Arcam CD23T nie działa zdalne sterowanie

tomek11 · 15 Sierpnia 2008

Witam, mam problem jak w temacie. Otworzyłem dzisiaj paczkę z Arcamem cd23t, którego kupiłem na ebayu. Pierwsze spojrzenie, niby wszystko ok, wizualnie tip top, podłączyłem i gra miodzio, ale co z tego , skoro odtwarzacz nie odbiera/czyta sygnałów z pilota. Sam pilot działa, mogę nim bez problemów sterować odtwarzaczem Creeka. Pisałem już do sprzedawcy, twierdzi że wsio było ok przed wysyłką. Załóżmy, że mu wierzę, czy ta wada mogłabyć spowodowana niehumanitarnym traktowaniem paczki i czy to poważna awaria? I gdzie to można sprawdzić/naprawić? Bo już krew mnie zalewa. Ze wzmakiem kupionym na ebayu miałem zero problemów u tu taki gips...

**McGyver** · 15 Sierpnia 2008

Swego czasu dostałem świetnie zapakowany w styropian odtwarzacz CD w którym nie działał wyświetlacz. Sprzedawca przysięgał, że wysłał sprawny. Okazało się że firma kurierska rzucała paczką, aż pękła płytka drukowana. Zlutowałem przerwane ścieżki i wszystko wróciło do normy.

tomek11 · 15 Sierpnia 2008

Mój też był zapakowany solidnie, a sprzedawca naprawdę sprawia wrażenie uczciwego, chyba nie jestem aż tak naiwny... Tylko gdzie i jak znaleźć tą wadę? Za okienkiem z napisem FMJ na płycie czołowej, które "czyta" sygnał z pilota, jest taka mała płytka umocowana pionowo, o wymiarach ok. 2 na 5 cm, a z niej, pod napędem, biegnie taśma do wyświetlacza. Sam wyświetlacz działa bez zarzutu. Załamka...

sav · 15 Sierpnia 2008

skąd to znamy działanie poczty czy kurierów, hehe.ja mialem tez problem z pocztą. moją paczką ktoś rzucał bo poszedl talerzyka przy cdiku.ale nikt nic nie wiedzaial.powiedzieli mi tylko ze mogłem ubezpieczyć paczke i wsio,

tomek11 · 16 Sierpnia 2008

No i już zlokalizowałem źródło mojej frustracji. Rozkręciłem odtwarzacz, odkręciłem płytę czołową. Za przednim panelem jest taka mała płytka, o której wspominałem, odczytująca sygnał z pilota. Z niej wychodzi czterożyłowa taśma do wyświetlacza. I to wina tej taśmy. Do ww. małej płytki jest przylutowana każda z czterech żył tej taśmy. i jedna z żył tak jakby "trzyma na styk". Lut puścił, a żyła jest bardzo cienka, ale przy niewielkim poruszeniu taśmą wszystko jest ok i pilot już działa. Także wydaje mi się, że to nie jest wina sprzedawcy. Szczerze mówiąc chłop próbował mi wczoraj pomóc na wszystkie sposoby i wkurzył się chyba nie mniej niż ja;)Nie jest to chyba też wina UPS-a, bo paczka doszła w bardzo dobrym stanie, a sam odtwarzacz w kartonie, oprócz firmowych zabezpieczeń typu folia, gąbka itd. miał dodatkowe zabezpieczenia, także tu sprzedawca naprawdę się postarał.

IMO już u sprzedawcy mogło nastąpić obluzowanie tej żyły. Odtwarzacz stał pewnie w ołtarzyku i nikt nim nie ruszał, więc wszystko było ok. Potem było pakowanie i podejrzewam że już wtedy mogła nastąpić delikatna zmiana położenia ww. taśmy i obluzowanie jednej z żył. Albo w czasie transportu, choćby obchodzili się jak z jajkiem, to wystarczy przewożenie paczki samochodem, żeby taka taśma delikatnie się poruszyła.

A teraz pytanie, czy wystaczy przylutowanie zwykłą cyną (nie mam 2 lewych rąk:), czy raczej szukać specjalistycznego serwisu. Proszę o rady i pozdrawiam!!!