Skocz do zawartości
IGNORED

Czy jest na forum psychiatra?


Filut

Rekomendowane odpowiedzi

modrzew47, 18 Cze 2010, 20:26

 

>No to psychiatra potrzebny jest tobie,że się zgodziłeś na taki układ...nie można jej wymienić na

>lepszy model?

 

Mojej Żony nie wymieniłbym na żaden inny model, w żadnych okolicznościach. Zresztą nawiasem mówiąc wymienianie żony czy męża - to jakoś dla mnie jako dla starego ateisty i antyklerykała jest obrzydliwe...

jozwa maryn, 18 Cze 2010, 20:27

 

>Moja dama niezbyt się tym wszystkim interesuje. Również moimi zakupami.

 

Bardzo Szanownemu Koledze Redaktorowi tego zazdroszczę. Ja staram się moją "lepszą połowę" namówić do słuchania odpowiedniej muzyki. Przeszło mi trochę, gdy usłyszałem "przychodzę z pracy i słyszę ponure śpiewy, w których nawet ptaszek śpiewa, że zaraz umrze".

Gość wswier

(Konto usunięte)

>Bardzo Szanownemu Koledze Redaktorowi tego zazdroszczę. Ja staram się moją "lepszą połowę" namówić

>do słuchania odpowiedniej muzyki.

Meloman - nie wiem, czy Ci sie to uda. Jak ktos sie tym nie interesuje, to sie nie zainteresuje.

Inny rodzaj wrazliwosci (bez wartosciowania z mojej strony). Ja juz zrezygnowalem z namawiania swojej.

Siedze sam w mojej "dziupli", czytam forum i slucham (w chwili obecnej) Getza z Barronem.

Czasami tez slysze wymowki (na szczescie coraz rzadziej :-) ).

Jakie to wino pijesz ?

pzdr

wswier

>Chciałem zrobić swojej Małżonce przyjemność nagrywając na to urządzenie odpowiednią muzykę, a tu taka przykrość...

 

 

>Ja staram się moją "lepszą połowę" namówić do słuchania odpowiedniej muzyki.

 

 

Daj zonie spokój ze swoja muzyką . Chcesz Jej zrobić przyjemność ?

 

Kup/nagraj , to co lubi.

 

 

Muzyczny tyran i despota :-)))

arturkali5, 18 Cze 2010, 22:51

 

>>Chciałem zrobić swojej Małżonce przyjemność nagrywając na to urządzenie odpowiednią muzykę, a tu

>taka przykrość...

>

>

>>Ja staram się moją "lepszą połowę" namówić do słuchania odpowiedniej muzyki.

>

>

>Daj zonie spokój ze swoja muzyką . Chcesz Jej zrobić przyjemność ?

>

>Kup/nagraj , to co lubi.

>

>

>Muzyczny tyran i despota :-)))

 

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Wybór właściwej muzyki dla Żony jest obwiązkiem męża - wszak zawierając związek małżeński zobowiązujesz się troszczyć i dbać o swoją "lepszą połowę". Oczywistym jest, że każdy człowiek może błądzić - zadaniem najbliższych mu osób jest naprowadzić go/ją na właściwą drogę. Dlatego sądzę, że nagrywając Żonie na tego jej nieszczęsnego i-poda odpowiednią muzykę sprawię Jej przyjemność - którą doceni Ona po jakimś czasie. Czy bowiem może być coś przyjemniejszego od porównywania różnych wykonań kantat Bacha - myślę, że nie. Jestem przekonany, że po pewnym czasie usłyszę "kochany mężu, miałeś rację - nie doceniłam Twojej troski". Nie ukrywam, że sprawiłoby mi to wielką przyjemność

A propos mojego poprzedniego wpisu. Żona bardzo lubi Jarousskiego - oczywiście te wykonania Monteverdiego również Jej nagram, choć sam mam niekiedy wątpliwości, czy aby taka interpretacja Monteverdiego jest rzeczą właściwą. Ale jako dobry mąż się poświęcę...

wswier, 18 Cze 2010, 22:30

 

>>Bardzo Szanownemu Koledze Redaktorowi tego zazdroszczę. Ja staram się moją "lepszą połowę"

>namówić

>>do słuchania odpowiedniej muzyki.

>Meloman - nie wiem, czy Ci sie to uda. Jak ktos sie tym nie interesuje, to sie nie zainteresuje.

>Inny rodzaj wrazliwosci (bez wartosciowania z mojej strony). Ja juz zrezygnowalem z namawiania

>swojej.

>Siedze sam w mojej "dziupli", czytam forum i slucham (w chwili obecnej) Getza z Barronem.

>Czasami tez slysze wymowki (na szczescie coraz rzadziej :-) ).

>Jakie to wino pijesz ?

>pzdr

>wswier

Na przemian mołdawskie z bułgarskim. Niestety węgierskiego nie mam pod ręką :(

meloman 62, 18 Cze 2010, 23:02

 

>Nie mogę się z Tobą zgodzić. Wybór właściwej muzyki dla Żony jest obwiązkiem męża - wszak zawierając

>związek małżeński zobowiązujesz się troszczyć i dbać o swoją "lepszą połowę".

 

--------------------------------------------------------

Żona melomana 62 :

 

"przychodzę z pracy i słyszę ponure śpiewy, w których nawet ptaszek śpiewa, że zaraz umrze".

 

 

 

meloman , żeby tylko Twoja muzyczna krucjata nie odbiła się na zdrowiu małżonki !

  • 2 miesiące później...

Pierwej żonę trzeba sformatować kijem. Po tym będzie słuchać nawet dzikich improwizacji Petera Brotzmanna .

 

Tragiczne skutki hobby:

 

Pewien Australijczyk tak się wściekł na swoją żonę za zniszczenie głośników, że celowo podał jej 28-krotnie większą dawkę leków, niż powinien, doprowadzając do jej śmierci - pisze australijski serwis News.com.au.

 

Do tragedii doszło w marcu zeszłego roku w Brisbane na zachodzie Australii, ale dopiero teraz sprawa znalazła swój finał w sądzie. Nieszczęsna 53-letnia kobieta cierpiała na schizofrenię, w obliczu jej choroby domem zajmował się 58-letni mąż.

 

W czasie wypełniania domowych obowiązków mężczyzna lubił posłuchać muzyki. Kiedy pewnego dnia zostawił włączony sprzęt grający i wyszedł na chwilę do sklepu, po powrocie zastał zupełną ciszę - okazało się, że kabel od głośników został przecięty. Gdy zapytał o to żonę, ta zaprzeczyła, by ruszała przewód. Jednak nikt inny nie mógł tego zrobić - zeznał przed sądem 58-latek.

>meloman 62

Twoja też?

i moja tez. choc ostatnio inwestycje raczej w nosniki niz sprzet

 

Napisano 18 czerwiec 2010 - 22:30

>Bardzo Szanownemu Koledze Redaktorowi tego zazdroszczę. Ja staram się moją "lepszą połowę" namówić

>do słuchania odpowiedniej muzyki.

Meloman - nie wiem, czy Ci sie to uda. Jak ktos sie tym nie interesuje, to sie nie zainteresuje.

Inny rodzaj wrazliwosci (bez wartosciowania z mojej strony). Ja juz zrezygnowalem z namawiania swojej.

Siedze sam w mojej "dziupli", czytam forum i slucham (w chwili obecnej) Getza z Barronem.

Czasami tez slysze wymowki (na szczescie coraz rzadziej :-) ).

Jakie to wino pijesz ?

pzdr

wswier

Nieprawda. nie musisz "interesowac" kogos muzyka na sile. wystarczy ze wie czego slucha.

moja polowa slucha muzyki jednym uchem, zwykle z drugiego konca mieszkania, ale mowi mi, ku mojej uciesze np. ostatnio: " A. to znam. to ten no.. co najpierw w Genesis spiewal am potem Phil Collins przestal grac na perkusji i zaczal spiewac." :D

 

o muzyce oprocz jej sluchania trzeba opoowiadac. i to w obrazach. wtedy kobiety lepiej widza to co slysza - takie sa moje doswiadczenia w tej materii.

 

teraz mam naprawde malo czasu, i z przykroscia slysze: "lubilam, gdy mi opowiadales o muzyce ktorej sluchamy. to bylo naprawde fajne"

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Wniosek drugi, to przykry tekst skierowany również do mnie:

 

„No może nie jest chorobą, że ktoś kupuje budę dla psa z głośnikiem, ale chamstwem jest, jeśli posiadacz budy wywyższa się nad kolegę, który właśnie popadł w stan nirwany w wyniku kupienia sobie takiegoż karmnika dla ptaków z głośnikiem. Teksty typu – to nie zagra, bo nie ma basu – jest w tym przypadku próbą odebrania radości człowiekowi, który woli karmniki niż budy i ma do tego święte prawo! Nie szanujecie tego prawa. A co powiesz mądralo jak inny koleś kupi sobie szafę z głośnikiem, hę?

Głupotą mój drogi jest natomiast zakupienie sobie intertego (ona tak mówi na interkonekt) za 1700 zł, kiedy chodzisz w rozkłapanych butach, a ja nie mam na kosmetyczkę i dywan bym kupiła!!!”

 

Tu przerywam relację, bo jest to lista zakupów, jakie kobieta może zrobić za 1700 zł.

 

Może nich ta pani podłozy porządne kolce pod swój sprzęcik - wtedy zrozumie o co biega. Te z tańszych , by nie naruszać budżetu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.