Skocz do zawartości
IGNORED

Początek końca odtwarzaczy CD?!


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

A mnie chodzi o to czy jest wpływ dekompresji robionej przez SB.

Byc może nie jest ona tak dobrej jakości jak nam się wydaje?

 

Dla ciekawostki, 3 i 4 akapit od góry.

http://www.vxm.com/Squeeze-4.htm

rochu, bo te jazdy nie mają końca, zapętlają się. Najpierw było zwalanko na płytę główną i oprogramowanie sterujące (nieszczęsny windows), teraz pola zwalać na kostkę SB

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>>A tak by the way, idź sobie polataj po innych wątkach ; )

Hola, hola!

ja nie latam bezsensownie po wątkach. Może tak chwilę pomyślisz co ja do ciebie napisałem?

To niej jest napisane ot tak.

Sęk w tym że zaczynasz zastanawiać się nad SB, a niestety nie znasz historii tej kostki oraz tego co ona potrafi. Tak jak nie można traktować całościowo płyty głównej (przekonałeś się o tym, długo to trwało), tak samo nie można podchodzić do SB.

Sam procesor obsługujący SB jest OK, natomiast zaszłością jest oprogramowanie sterujące, niestety niedoskonałe. Możliwe że to co słyszysz jest tego powodem, nie wiem jak teraz tego słuchasz.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek=>

co jest skopane ? Choć przyznam ,że jeśli sam zgram płytę sam obojętnie czy to wav czy flac to nie słyszę różnic !

 

rochu=>

Jak masz te ustawiena (podałem swoje)

1.LAME Quality Level - tuta 0 Highest Quality , very slow

2.Bitrate Limiting - No limit

3.Preamp Volume Control - tutaj fixed

Gość rochu

(Konto usunięte)

Gagacek, masz rację. Nie znam historii tego klocka.

I być może masz słuszność w kwestii wątpliwości co do jakości softu.

 

Po laicku wydaje mi się że jeżeli i tak na końcu całego proces jest i tak sygnał PCM to po co bawić się w przesyłanie np flaca. Brak jednego kodowania pod drodze (flac/wav) z serwera do odbiornika może jakiś wpływ mieć na efekt koncowy.

 

Nie mniej nie idzie mi o teorię.

Prosiłem o sprawdzenie we własnym zakresie i zweryfikowanie w sposób praktyczny tego co dało się zaobserwować u mnie.

Niech mnie ktos poprawi, jeśli się mylę... Flac, ape, to NIE SĄ pliki audio, tak jak to jest chociażby w przypadku plików mp3. To dokumenty programów archiwizujących i jako takie, nie są gotowymi plikami do odtworzenia, zanim nie zostaną rozpakowane, prawda? Wszystkie playery tych formatów najpierw je rozpakowują, potem dopiero odtwarzają plik audio. Dzieje się to oczywiście w czasie rzeczywistym, więc z pewnością wydajność procesora, dostępność pamięci itd mają wpływ na przebieg tych procesów, ale dla wspólczesnych komputerów nie jest to też duży wysiłek. Ale reasumując - player odtwarza de'facto wav-a i dokładnie taki sam efekt uzyskamy, konwertując najpierw samemu flaca do wava i potem go odtwarzając. Tak wicę, różnicy w brzmieniu być po prostu nie może...

MariuszH=>

masz rację u mnie przy dysku 750Gb trochę bez sensu jest zgrywanie do flaca ,

po prostu powinienem od razu do wav , bo Squeezebox i tak te moje flaci przerobi na powrót do wav

Gutek. Każdy player np.Foobar czy Winamp, jak odtwarza flac, ape czy inny format bezstratny to rozpakowuje go do wav-a. Czyni to w czasie rzeczywistym. W przypadku SqueezeBox jest tak samo, więc nie ma najmniejszego powodu żeby na hdd trzymać wav-y.

rbej=>

tak masz rację, ale po co zgrywać CD do flaca ,aby później SQ przerobił je do wav,

nie lepiej zaoszczędzić mu pracy i ewentualnych schodów i od razu płytę CD zgrać do wav ???

Wtedy SQ nie będzie już nic konwertował ???

O jakich schodach piszesz??.

 

Skoro SB został stworzony do odtwarzania Flaców, to po co odtwarzać na nim wav??

 

Zupełnie nie rozumiem Twojego toku myślenia.

 

Jak kupujesz telewizor HD, to nie oglądasz na nim kanałów HD, bo za bardzo może się napocić??.

rbej=>

co tu jest do zrozumienia ??

Krótko , PO CO COKOLWIEK KONWERTOWAĆ ??? ;-)

No chyba ,że ja czegoś nie zrozumiałem ;-) ?

A schody - to miałem na myśli to o czym pisze rochu.

rbej=>

 

"Jak kupujesz telewizor HD, to nie oglądasz na nim kanałów HD, bo za bardzo może się napocić??."

 

 

Telewizor LCD HD niczego nie konwertuje on po prostu dostaje sygnał HD !!!

gutekbull, 13 Paź 2008, 15:03

>Krótko , PO CO COKOLWIEK KONWERTOWAĆ ??? ;-)

>No chyba ,że ja czegoś nie zrozumiałem ;-) ?

 

Po to, żeby zajmowało mniej miejsca na dysku, szybciej było przenoszone po sieci, łatwiej ściągało się z netu etc.

A dla programów i współczesnych komputerów, konwersja "w locie" nie jest dużym obciążeniem. Odpal sobie jakiś monitor obciążenia procesora, wykorzystania pamięci i co tam masz i porównaj odgrywanie wav-a i flaca.

rochu,

istnieje możliwość, że wpływ zasilania kompa na dźwięk po kablu cyfrowym wynika z jakiejś wyjątkowo fatalnej instalacji elektrycznej w Twoim domu i okolicach. Tylko, czy wtedy zjawiska, które słyszysz, nawet jeśli na kolumnach mozna okreslić jedynie ogólnie jako spadek jakości, przestrzeni itp., to na w miarę dobrych słuchawkach nie powinieneś bez trudu usłyszeć jako zakłocenia, typu ciche trzaski, brum, szum, bzyczenie, modulacja lub coś w ten deseń?

Gość rochu

(Konto usunięte)

rbej, 13 Paź 2008, 14:50

 

 

>Skoro SB został stworzony do odtwarzania Flaców, to po co odtwarzać na nim wav??

 

Mylisz się. Slimdevice stworzyło sieciowego grajka do odtwarzania mp3, potem w pierwszej wersji SB dodano wav.

Flac odtwarza natywnie od drugiej lub trzeciej wersji SB.

 

W tym co Gutek mówi coś jest.

Skoro na końcu jest wav, to po kiego grzyba dostarczać plik zakodowany do odbiornika.

Jedyne wytłumacenie jakie znajduję dla teakiej procedury, to takie aby nie obciążać sieci WIFI ponad miarę przy przesyłaniu plików do odtwarzania.

gutekbull, 13 Paź 2008, 15:03

 

>rbej=>

>co tu jest do zrozumienia ??

>Krótko , PO CO COKOLWIEK KONWERTOWAĆ ??? ;-)

>No chyba ,że ja czegoś nie zrozumiałem ;-) ?

>A schody - to miałem na myśli to o czym pisze rochu.

 

A co Ci przeszkadza że konwertuje w czasie rzeczywistym do wav-a, skoro nie ma to ŻADNEGO wpływu na jakość dźwięku??. Czy plik graficzny spakowany rarem lub zipem po rozpakowaniu wygląda gorzej??.

A że Rochu jest ewenementem na skalę światową i słyszy różnicę pomiędzy wav a flac, to już inna sprawa.

Panowie nie neguje waszych opinii ,ale skoro kolega rochu ma nazwijmy to pewne odczucia to podałem proste rozwiązanie .

Po co iść pod górę i konwertować skoro ponoć rochu słyszy różnicę ............

Im prościej tym lepiej , ja mam 750Gb i nie straszne mi wav ;-)

Każde przerabianie ,może........................... choć ponoć nie powinno ;-)

gutekbull, 13 Paź 2008, 15:39

 

>Panowie nie neguje waszych opinii ,ale skoro kolega rochu ma nazwijmy to pewne odczucia to podałem

>proste rozwiązanie .

>Po co iść pod górę i konwertować skoro ponoć rochu słyszy różnicę ......

>Im prościej tym lepiej , ja mam 750Gb i nie straszne mi wav ;-)

>Każde przerabianie ,może...... choć ponoć nie powinno ;-)

 

Jakie przerabianie??. Zacznijmy od początku.

 

Jest sobie plik wav. Następnie "spakowujemy" go do "formatu" flac, który tak naprawdę formatem muzycznym nie jest, tylko kompresorem audio. Jest to kompresja CAŁKOWICIE bezstratna, tak samo jak rar czy zip. Po "rozpakowaniu" otrzymujemy plik identyczny co do jednego bajta z oryginałem, czyli wav-em. Flac to jest "spakowany" wav. Równie dobrze można by było spakować wav-a rarem lub zipem, tyle że flac robi to lepiej, bo jest wyspecjalizowany w pakowaniu plików audio. Skoro kolega Rochu słyszy różnicę pomiędzy Wav a Flac, to również powinien zobaczyć różnicę pomiędzy niespakowanym obrazkiem BMP a obrazkiem BMP spakowanym rarem.

 

Szybciej podstawki pod kable i krążki Hofii zmienią brzmienie dźwięku niż spakowanie wav-a do flaca.

Gość rochu

(Konto usunięte)

rbej, chyba czegoś nie rozumiesz i mylisz pojęcia.

Nie chodzi o to czy między flac a wav jest zgodność bitowa czy nie.

Jest i tu wątpliwości nie ma.

 

Kwestia jest gdzie indziej.

Jak wygląda w SB dekompresja flac i czy plik dekompresowany on-line z flac do wav brzmi tak samo czy inaczej aniżeli sam prosty wav.

A jeżeli są jakieś różnice w tym zakresie to dlaczego.

rochu, odnoszę wrażenie że ty też czegoś nie rozumiesz... :) Albo nie chcesz zrozumiec :)

SB odtwarza PROSTEGO WAV-A. Nic innego. Co z tego, że żeby tego wav-a odtworzyć, musi go sobie wcześniej rozpakować z flaca? Wtedy po prostu przebiegają dwa procesy równolegle, a w przypadku odtwarzania tylko wav-a - jeden, ale taki sam, jak w poprzednim przypadku.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Robilem kiedys porownanie plyty w formie wydania CD i flaca tej samej plyty (to samo wydawnictwo - w torrencie byla okladka) sciagnietego z sieci. Po prostu pozyczylem komus plyte i nie oddal mi na czas. Slychac bylo lekka przewage brzmieniwa oryginalu. Roznica byla w wybrzmieniach i przestrzeni. Nie wiem moze jestem gluchy ale sprawdzilem kilka razy na roznym sprzecie i za kazdym razem ta subtelna roznica byla.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.