Skocz do zawartości
IGNORED

Co z tym basem? polemika


jarex

Rekomendowane odpowiedzi

E ja to gadam o jakości, a nie kategoryzacji na średnice membran w stosunku do powierzchni pokoju. Jeśli o dopasowanie basów do pomieszczeń chodzi to jest znacznie więcej parametrów które należałoby brać pod uwagę, aby powiedzieć jaki będzie bas, ale to byłoby za trudne dla zwykłego klienta.

Ja spekuluję że jednak Japończycy wymyślą coś rozsądnego. Logiczne myślenie i opisywanie praw natury przy pomocy wzorów nie sprawia im takiego bólu jak innym nacjom :) Z resztą oferowanie jakiegoś produktu nie godzi w niczyją wolność. Właściwie chodzi mi tylko o wymiary pomieszczenia i znormalizowaną kategorię głośników, w której to każdej kategorii każdy producent mógłby coś zaoferować. Twierdzenie że coś tam dobrze zagrało w jakimś pomieszczeniu jest praktycznie nieprawdziwe. Prawdopodobieństwo sukcesu takie, jak 5 w totka. A co do wolności wyboru, to pozostaje cała reszta klocków.

Kupujesz kolumny i projekty pokoju dostajesz gratis, lub chociaż program komputerowy liczący ustawienie. Ludzie mają podobne potrzeby... kolumny, telewizor, sofa, regalik...

Kolczas>>>

Zdaje się, że łyknąłeś za dużo teorii! Ciekawe, czy w praktyce tak dobrze u Ciebie gra, jak chciałbyś żeby grało u innych? Słuchasz dźwięków, a muzykę zostawiasz muzykom?

 

 

Piotr_1, 27 Paź 2008, 00:22>>>

 

"Właściwie chodzi mi tylko o wymiary pomieszczenia i znormalizowaną kategorię głośników, w której to każdej kategorii każdy producent mógłby coś zaoferować."

 

Jednak pomysł kategoryzacji siedzi głęboko. Pytam. Naprawdę myślisz, że to zagra lepiej jak zestawianie "strojone" nieraz latami?

Jak zamierzasz to "zormalizować"? Konkretnie?

Na finalny dźwięk, wyprodukowany z głośnika składa się zbyt wiele elementów. Począwszy od nastroju i preferencji słuchającego, a skończywszy na conajmniej kilkunastu rodzajach przetworników w każdym podzakresie, A gdzie reszta? Gramofony, odtwarzacze, preampy wzmacniacze, dac-e, urządzenia które mają istotny wpływ na otrzymany dźwięk?

Może tabelka i będziemy szukać przecinających się prostych? Tu twierdzenie " Prawdopodobieństwo sukcesu takie, jak 5 w totka " jest delikatnie mówiąc "dalece optymistyczne".

 

Osobiście poznałem ludzi (i słuchałem u nich), posiadaczy niebywale "antagonistycznych" zestawień, Jeden ma 15 calowy bas w 27 metrach, a drugi 14 centymetrowy w ...32 metrach! Obydwa zestawienia mają bliskie doskonałości brzmienia, ale każde na "swój sposób".

Szczerze wątpię, czy Twoja "normalizacja" je obejmnie? Co proponujesz dalej?

 

 

"Twierdzenie że coś tam dobrze zagrało w jakimś pomieszczeniu jest praktycznie

>nieprawdziwe. Prawdopodobieństwo sukcesu takie, jak 5 w totka."

 

Znowu trafia się teoretyk, który na odległość słyszy i ocenia, że coś być nie może...

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk

 

Przynajmniej w jednym zgadzam się z Tobą. W tym co jest istotą tego wątku. Że mały głośnik i duży głośnik nawet w dość dużym pomieszczeniu może zagrać równie pięknie. Zatem potwierdza to że pogoń za potężnym basem nie musi być krokiem w dobrą stronę. Miałbym jednak wątpliwość czy oba zestawy były bliskie doskonałości, bo gdyby były to musiałyby brzmieć bardzo podobnie.

Opowiadał mi jeden człowiek dość doświadczony (lampowiec) że miał przyjemność być na pokazach B&W z ich najwyższym modelem kolumien. Pokuszono się tam o prawie ślepie testy, bo przytargano fortepian i człowiek ten zapewniał mnie że mimo iż słyszał drobną różnicę to nie był w stanie ze słuchu powiedzieć który dźwięk jest prawdziwy. Więc było bardzo blisko ideału, ale to jednak nie był ideał. Ha, może gdyby puścili perkusje czy coś tam innego to nie udał by się eksperyment. Chodzi mi się o to, że w dwóch zestawach o których mówisz były spore różnice, więc znacznie oddala je to od ideału.

 

Piszesz że łyknąłem za dużo teorii. Wcale nie, bo za mało. Jestem tylko amatorem. A tak właściwie to nawet jeśli łyknąłem to jej tu nie użyłem.

Przykład: Czy jeśli napiszę że brzmienia kabla siada między innymi wraz ze wzrostem zawartości tlenu w miedzi, wraz ze wzrostem efektu naskórkowości itd. to to jest teoria?

To jest praktyka jak nic! Czy ja tu gdzieś formułowałem prawa i wyprowadzałem wzory? To jest jakaś wiedza, ale jednak praktyczna. Ja kupuję wiedź, czy srebro o takich i takich parametrach i kształcie, owijam w pp czy teflon i mam kabel (20 x taniej) - i to jest teoria? A praktyka to taka że kupuję Cable Talk i nie podoba mi się potem kupuję Nordost, potem Kimber?

A spójrz na głośnik jest cewka płynie prąd indukuje się pole magnetyczne, one ma swój kształt i ono u Ciebie jest i jest magnes i ma pole i to od tego jak to jest zrobione (między innymi) zależy jak ten Twój głośnik gra. I to jest teoria?

 

W kwestii dobierania i kategoryzowania zarzucasz Piotrowi złe rozumienie. Nie jest do końca złe, jest wręcz dobre i pomysłowe. Niestety ilość zmiennych w tym ilość wad sprzętu powoduje ogromne rozbudowanie zagadnienia. O ile jakiś dobry doktor hab. może by to opracował to żaden użytkownik by tego nie rozgryzł. Tego nie da pomieścić w żadnej tabelce i nie da się zastosować, no może kiedyś wraz z postępem. Ale nie zmienia to faktu że musiałby to być dobry sprzęt który obecnie jest bardzo drogi.

 

Czy mój sprzęt gra tak jak bym chciał. Niestety nie gra (Ale to dlatego że wiem czego chcę). Ale życzę wszystkim żeby im grało lepiej i jeszcze lepiej, żeby żadna wada elektrycznej maszyny do grania nie psuła im muzyki.

Jest jak piszesz. Dlatego pomysł kol. Piotra nie wypali!

Nie da się zaszufladkować wielkości basów względem pomieszczenia, bo: po pierwsze i chyba NAJ - są gusta (dlatego podałem ekstremalnie różne przykłady - obaj Panowie są bardzo zadowoleni i "grają" na b. wysokim poziomie), po drugie - rodzaj muzyki itd... w nieskończoność.

 

Dlaczego napisałeś:

"Zatem potwierdza to że pogoń za potężnym basem nie musi być krokiem w dobrą stronę." ?

Przecież mogłeś to samo napisać tak:

"Pogoń za potężnym basem może być krokiem w dobrą stronę."

 

"Więc było bardzo blisko ideału, ale to jednak nie był ideał."

To i tak za dobrze! B.trudno jest uzyskać dźwięk bliski ideałowi.

Nie mniej - nie piszemy tu o ideale dźwięku, lecz o basie jako ca 10% "uzupełnieniu" pasma. Tymczasem ludzie robią z tego taki problem....

 

Pozdrawiam.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Wiadomo... ten mój pomysł to duże uproszczenie. Tak mi się ubzdurało. Ale w końcu lepiej jest coś choć trochę uprościć niż wszystko komplikować mówiąc, iż wszystko dozwolone i wszystko to kwestia gustu.

 

To raczej prawda, że co człowiek, to inna opinia. Jednak to tylko dowód naszej niedoskonałości, uległości, niewiedzy, braku osłuchania, ograniczoności. Uważam tak dlatego, bo z założenia ideał jest jeden, mianowicie:

 

To co się dzieje w miejscu nagrania ma być równe temu, co jest odtwarzane w domu. Nagranie w studiu ma być technicznie doskonałe. Nośnik ma być wystarczający. Odsłuch w domu ma być wierny, a nie jakieś brednie o ciepłych kluchach, głośnikach masujących jajka i mega słodkiej średnicy która wydziela gruczoł temu czy innemu ziutkowi.

>To co się dzieje w miejscu nagrania ma być równe temu, co jest odtwarzane w domu.

 

Chyba jednak pomijając głośność:-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

>Lasic 26.10.Tutejsi dyskutanci powinni wydrukowac sobie Twoj post,wlozyc w ramki i powiesic nad swoja kapliczka audio.

P.S.Zawsze twierdzilem ,ze "wygrzewa sie" mozg ,a nie np.kable. pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.