Czy są HI-ENDowe karty dzwiękowe?

[Mocho06]

Witam!

pytanie moje brzmi - czy istnieją karty dźwiękowe które można nazwać hi-end-owymi lub audiofilskimi?

pytam bo ciekawią mnie dobre karty stereo bez zbędnych "bajerów: i nie mam pojęcia jaką wybrać? Audiotrak, EM-U, M-audio itd.

Pozdrawiam

[Gość rochu]

Myślę że za gdzieś od około 3 tys. zł z groszami możesz zacząc szukać karty na bardzo wysokim poziomie.

W okolicach 10-12 tys. zł jest szansa zanaleźć kartę która będzie w stanie konkurować z bardzo drogimi odtwarzaczami CD.

Warto dołozyc jeszcze zewnetrzny zegar (master clock) - od 3 tys. zł w górę.

Do w/w kwot dolicz koszt przyzwoitego i WYCISZONEGO peceta i oczywiście oprogramowania.

Myślę, wydasz jakieś 15-18 tys. zł i jest szansa iść w zawody z najlepszymi.

Czy będzie to hi end, nie wiem. Każdy to pojecie tłumaczy sobie inaczej. Nie mniej na pewno będzie zajebiście, do czasu..

Zanim się jednak zdecydujesz, zadaj sobie pytanie - jakiego dźwieku oczekujesz?

Jeżeli rozdzielczości, szczegółowości, analityki na morderczym poziomie, to śmiało wchodź w temat.

Natomiast jeżeli chcesz miłego ciepełka, muzykalności, to się głęboko zastanów, bo to jest do osiągniecia ale będzie to kosztować i czas i pieniadze a zwłaszcza Twoją frustrację.

Jeżeli sam nie wiesz, to kup mydelniczkę, najlepszego DAC-a na jakiego Cie stac i ciesz sie muzyką.

[Mocho06]

Nie no, nie chodziło mi o karty typu np. Lynx.

Coś znacznie tańszego mam na myśli np. M-Audio Audiophile 2496, E-MU 1212m, ESI Juil@, Audiotrak Prodigy HD2 itd. to co piszą o tych kartach że są bardzo dobre, czy jest w tym trochę prawdy bo trochę trudno mi uwierzyć że muzyka z KOMPUTERA gra dobrze!?

[Gość rochu]

Coś mi się wydaje, że jesteś ofiarą nadużywania terminu hi-end przez rodzimych handlarzy na Allegro.

Co do pytania o jakość muzyki z komputera, posłuchaj i oceń sam.

 

Jeszcze jedno.

Wybacz proszę, ale w tym miejscu (AS) pytanie z zawartym elementem wiary bądź niewiary, traktować można jedynie jako prowokację do kolejnej sprzeczki.

[rbej]

Muzyka z komputera brzmi tak samo dobrze jak z CD.

[Gość rochu]

rbej,

Sądząc po Twoim dotychczasowym dorobku na forum dla Ciebie i tak nie ma różnicy - czy z CD, jamnika, telefonu czy z komputera ; )

[naprawiak]

muszę zgodzić się z rbej, bo także uważam, że z komputera potrafi zabrzmieć nawet sporo lepiej niz dobre drogie CD... nie koniecznie karty standardwowe, lecz po przeróbkach bo tak dobrych chyba nikt nie produkuje aby można było coś nie grzebnąć ;)) (patrz temat Audiotrak Prodigy przeróbka)...

[rbej]

rochu, 21 Paź 2008, 10:27

 

>rbej,

>Sądząc po Twoim dotychczasowym dorobku na forum dla Ciebie i tak nie ma różnicy - czy z CD, jamnika,

>telefonu czy z komputera ; )

 

Sądząc po Twoim dotychczasowym dorobku na forum stwierdzam że szkoda czasu na dyskusję z osobą dla której przelot ptaka za oknem ma wpływ na jakość dźwięku w pokoju.

[Gość rochu]

rbej,

 

Póki co głuchy jeszcze jesteś, nie tylko na argumenty ; )

Dorośnij, okrzepnij, porozglądaj sie, poczytaj (nie tylko to co pisze XYZ), posłuchaj co nieco, zacznij myśleć..

Może zdobędziesz nieco wiedzy i doswiadczenia w ten sposób.

Ciekaw jestem Twoich pogladów za lat kilka.

Ot co.

[Mocho06]

>Coś mi się wydaje, że jesteś ofiarą nadużywania terminu hi-end przez rodzimych handlarzy na

>Allegro.

>Co do pytania o jakość muzyki z komputera, posłuchaj i oceń sam.

>

>Jeszcze jedno.

>Wybacz proszę, ale w tym miejscu (AS) pytanie z zawartym elementem wiary bądź niewiary, traktować

>można jedynie jako prowokację do kolejnej sprzeczki.

 

Jestem raczej ofiarą nadużywania terminu hi-end w związku z kartami przez ludzi piszących o tym na tym forum.

Piszę na forum po to by się dowiedzieć czy ktoś słuchał jakich kolwiek w/w kart i ma doświadczenie i może doradzi(po to chyba jest forum).

[michelangelo]

Według kolegi z innego forum E-MU 1212 jest bardzo dobra jako transport dla zewnętrznego DACa, lepsza niż Lynx 2, natomiast w obydwu przypadkach nie podniecałbym się tym, co wychodzi z ich wyjść analogowych. To nie jest hi-end, raczej "entry level studio".

[Krak_oN]

rochu, 21 Paź 2008, 00:52

>>W okolicach 10-12 tys. zł jest szansa zanaleźć kartę która będzie w stanie konkurować z bardzo

>drogimi odtwarzaczami CD.

 

A analizowałeś czym technicznie te najdroższe studyjne karty różnią się od np E-MU 1212M,LynxTWO ?

 

Tam płaci się przede wszystkim za takie rozszerzenia jak synchronizacja z kartami video ,AES/EBU,LS-ADAT, LS-AES i za to się płaci i to kosztuje poza tym są produkowane w o wiele mniejszej ilości sztuk ;).

 

Poniżej Lynx Aurora ,najważniejsza różnica od LynxTWO to własne zasilanie :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Słuchałem obydwu Lynx-ów i jest róznica pod względem sonicznym.

[Krak_oN]

rochu, 21 Paź 2008, 14:32

>Słuchałem obydwu Lynx-ów i jest róznica pod względem sonicznym.

 

Być może rzecz tkwi właśnie w niezależnym zasilaniu ''aurory'' ? bo ponoć te impulsowe z kompa nie wpływają zbyt korzystnie na dźwięk , panuje przekonanie że ''śmiecą'' czego jednak zupełnie nie widać np w pomiarach np karty E-MU 1212M , z kolei E-MU ma nieco gorsze op ampy i kwarc ,DAC jest ten sam co w Lynx aurora ;).

[Gość rochu]

Coś w tym musi być.

Ja też jestem zdania że podstawa jest zasilanie i separacja od wszelkich brudów.

Nie łatwo mi to mówić, bo wydawało mi się że PCI daje najlepsze możliwości dla dźwiękówki, ale widać myliłem się.

 

Miałem kiedyś Emu1820m. Ona ma zewnętrzny moduł łączony kablem EDI (czyli zwykła skrętka ethernetowa : )

Po analogu sprawowała się nieco lepiej niż 1212m, którą na chwile pozyczyłem do testów.

Wg mnie różnica w dźwięku nie była warta różnicy w cenie, ale była. Myślę że tu różnica wynikała z możliwości postawienia zewnętrznego modyułu z wyjściami analogowymi w pewnym oddaleniu od peceta.

By the way, gdy spominam wszystkie karty, które używałem lub miałem styczność, najlepiej właśnie wspominam Emu 1820m. Jej dźwięk był najbliżej muzykalności i analogu.

[Gość rochu]

Dodam jeszcze, że bardzo miło i ciepło wspominam M-Audio Audiophile 2496 w połączeniu z ALESIS M1 ACTIVE MK2.

W 25 metrach, z mocno odsuniętymi od ścian głośnikami, dał taki pokaz holografi jaki mi się nigdy w życiu w domu nie powtórzył.

A to wszystko raptem za 1500 zł za kartę i monitory.

[Krak_oN]

rochu, 21 Paź 2008, 15:58

>Miałem kiedyś Emu1820m. Ona ma zewnętrzny moduł łączony kablem EDI (czyli zwykła skrętka ethernetowa

>: )

>Po analogu sprawowała się nieco lepiej niż 1212m, którą na chwile pozyczyłem do testów.

>Wg mnie różnica w dźwięku nie była warta różnicy w cenie, ale była. Myślę że tu różnica wynikała z

>możliwości postawienia zewnętrznego modyułu z wyjściami analogowymi w pewnym oddaleniu od peceta.

 

E-mu 1212m też można wyprowadzić na zewnątrz , i od tego według autora z poniższego linka w pomiarach RMAA ''wychodzą maksymalnie czyste widma'' ,czyli jednak jest wtedy nieco ''czyściej'' niż wewnątrz kompa :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co ciekawe w pomiarach wewnątrz kompa KARTY ASUS XONAR która jest wyposażona w ekran ze strony serwisu IXBT stwierdzono ''mierzalny brak zmian w charakterystykach Xonar D2 przy zdjętym ekranie'' .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Asturas]

A wracając do samego początku tematu.

Pytanie jakie sobie należy postawić przy akupie karty muzycznej to pytanie "do czego ma być ta karta?"

Jeśli do pierdziawek 2.1/5.1 czy nawet sprzetu pokroju Microlab Solo/ Vigoole/ Sven Royal to raczej wystarczy jakieś Audigy. W najlepszym wypadku pewnie Audiotrak HD2.

 

Jeśli jednak komputer ma być prawdziwym źródłem dla dobrych kolumn to może lepiej darować sobie kartę muzyczną i poszukać dobrego DACa? Beresford/Zero/Zhaolu lub coś droższego (lepszego?). Ew. mozna przerobić Audiotraka HD2. Nawet na tym forum jest zmodowany przez Henryka Kwinto HD2.

 

Natomiast nie wyzłośliwiałbym się pod adresem rbeja gdy pisze, że można zmusić komputer by z dobrym DACiem zagrał jak przyzwoite CD z tym samym DACiem. Wystarczy np. Vista, Pclink, dobry coaxial/optyk do tego Beresford i voila! Gra bardzo ładnie, a komp nie zniekształca dźwięku, bo jest niemalże pominięty. Pewnie, że taki zestaw, nawet jeśliby zastosować lepszego DACa niż Beresford, nie wyglada i nie kosztuje audiofilsko. ;)

[Gość rochu]

Mnie się też wydawało że to tak proste zrobić grajka z peceta na wysokim poziomie.

I dwa lata temu, i rok temu, i pół roku temu.

Mój transport CD okazywał się po jakimś czasie odsłuchu jednak zawsze lepszy.

 

Prawdopodobnie padłem na zasilaniu i zakłóceniach powodowanych przez komputer.

Zewnętrzne karty też ćwiczyłem.

Pewnego poziomu ustawionego przez odtwarzacze CD za jakieś 6-7 tys zł nie byłem w stanie przebrnąć.

 

Ja się poddałem i kupiłem mydelniczkę.

Poprawa jest, chociaż na początku sam SB doprowadzał mnie do szału.

Teraz zamyślam nad budową własnego bezdyskowego grajka sieciowego w oparciu o jakąś kartę z na prawdę dobrym wyjściem cyfrowym.

[Mocho06]

A jakiego DAC-a podłączonego bezpośrednio do USB byście proponowali?

[rbej]

Yulong DAH1

[Mocho06]

A Zero Dac można podłączyć bezpośrednio prze USB?

[Gość rochu]

Benchmark DAC-1 w wersji z USB jest doskonały.

Pysznie zapowiada się się także któryś z kitów Audio Note DAC z opcjonalnym wejściem USB.

[freak]

Wejdź na ebay i pooglądaj sobie obrazki. Nie ma wejścia USB. Tylko optyk i coaxial.

[freak]

Post dotyczy oczywiście Zero DAC.

[thomaz]

Ja bym kupil m-audio audophile 24/96 i podlaczyl po spdif z jakims dobrym dac.Czytalem ze ta karta

ma bardzo dobre wyjscie spdif(oddzielny uklad sterujacy).

Nie ma sensu bawic sie w dac usb skoro ta m-audio bedzie miala wyjscie bit perfect.

Do tego dobrej jakosci kabel spdif i jakis dac np audionemesis dc1 , ewentualnie z tanszych beresford

oba mozesz wypozyczyc do odsluchu.Pozniej mozesz sobie kupowac jakies karty dzwiekowe i porownywac

jak jakas zagra lepiej to sprzedasz dac.

Zalezy jaki masz wzmacniacz i kolumny.

[Misfit]

thomaz, 23 Paź 2008, 13:21

 

>Nie ma sensu bawic sie w dac usb skoro ta m-audio bedzie miala wyjscie bit perfect.

 

Raz piszesz że karta ma dobre wyjście spdif a potem piszesz, że to i tak nie ma znaczenia, bo jest bit perfect. Nie bardzo rozumiem...

 

Właściwie to w takim razie po co w ogóle proponujesz m-audio, skoro teraz chyba każda płyta główna ma wyjście spdif (też raczej bit perfect?)

[thomaz]

>Raz piszesz że karta ma dobre wyjście spdif a potem piszesz, że to i tak nie ma znaczenia, bo jest

>bit perfect. Nie bardzo rozumiem...

 

Zaproponowalem ta karte bo ma dobre wyjscie spdif w porownaniu z szajsowatymi kartami na plytach głownych.Proponujesz mu zeby podlaczyl pod plyte , on nic o tym nie pisal ani o swojej karcie

na plycie.Mowa raczej o kartach hi-fi , przy okazji bedzie mogl posluchac dzwieku z wyjscia analogowego tej m-audio i porownac z wyjscia z daca.Wszystko jasne?

[aasat]

> Krak_oN, 21 Paź 2008, 16:40

 

>E-mu 1212m też można wyprowadzić na zewnątrz , i od tego według autora z poniższego linka w

>pomiarach RMAA ''wychodzą maksymalnie czyste widma'' ,czyli jednak jest wtedy nieco ''czyściej'' niż

>wewnątrz kompa :

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

 

Czy możesz podać linka do wyników pomiarów? czy były robione przed i po takim zabiegu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mk25]

Czy są HI-ENDowe karty dźwiękowe? Oczywiście. Wolisz czysty tranzystor czy może lampę?