Linux

[tomq88]

Podłącze się do tematu.

 

Ja linuksa znam dośc dobrze, używałem go kilak lat temau. Teraz chciałem zainstalowac na nowym kompie (od tego czasu wymieniłem także monitor z crt na lcd) i jakiej dystrybucji bym się nie chwycił to mam problemy z czcionkami w firefoxie. Są jakieś nieostre, te systemowe OK. Próbowałem Linux Mint (oparty na ubuntu), open suse, fedore, i nie pamietam na czym stanelo, ale nie bylo to do konca to co mialem na windowsie (mimo ze zainstalowalem czcionki windowsowskie). Zainstalowanie opery tez niewiele zmienilo.

 

Jest an to jakis sposob? Jakas dystrybucja z czcionkami ktore sa ok? A moze wystacrzy zrobic jakis trick i wyglad tekstu w internecie bedzie taki jak w XP?

[szybki Gonzo]

To dziwne co piszesz, ja nie miałem takich akcji, chociaż ... na openSuse bodajże 9, lub 10, ale za to były olbrzymie możliwości ingerencji w te ustawy i nie tylko w te.

W Firefoksie jest też możliwość ustawienia i dpi czcionki i zaznaczenia, czy ma mieć krój systemowy, czy wystawców stron.

Może masz już Firefoxa 5, a nawet 6beta i stąd te klopsy ;)

 

pzdr

[oldbeat]

Ja wychodzę z założenia, że nie siadam do komputera za karę. Powiedzcie mi dlaczego skoro przy linuksie pracuje tyle ludzi od tylu już lat, nie można głupiego instalowania sprowadzić do kliknięcia myszką? Za jakie grzechy mam ślęczeć i stukać jakieś całe linijki żeby coś rozpakować potem kompilować, instalować i co tam jeszcze.

Osobiście bardzo popieram ten system i życzę mu powodzenia ale mnie do siebie jakoś nie przekonał. a szkoda :)

 

 

No tu Kolega ma rację, użytkownik "klikający" po przesiadce z Windows chciałby klikać dalej. Brak nakładek graficznych może być niejakim kłopotem, na portalu wsparcia wyjaśniano, że większości użytkowników bardzo to nie przeszkadza. Ale takie nakładki powstają, np. spędzający sen z powiek NetworkManager doczekał się prostego interfejsu. Jest w sieci wiele tzw. skryptów, które po prostym skopiowaniu w terminal instalują co trzeba. Linux wymaga nieco zaangażowania, ale przynajmniej to co się zrobi się ma. Ja używam Ubuntu i od kilku ładnych lat wszystko pracuje stabilnie jak należy. Jeśli sam czegoś nie namieszasz z poziomu roota, samo się nie zepsuje.

 

Odświeżam trochę temat, tym bardziej że od ostatniego wpisu parę miesięcy minęło, a i dużo w tym czasie odnotowano zmian w sposobie postrzegania przez deweloperów, jaka powinna być przyszłość środowisk linuksowych.

 

Skoro pomyśleli, a jak się okazuje, nie jest to ich mocną stroną, to i zrobili;

- Ubuntu 11.04 Unity,

- Fedora 15,

- Gnome3 Hybryd, wyczyn "stajni" openSuse.

 

Wszystkie trzy systemy pracują z nowymi środowiskami Gnome3.

Nie wiem jakie Wy macie opinie w tej kwestii, ale wg mnie to totalna porażka i krok w stronę pozbawienia użytkowników samodzielnego myślenia.

Nie dość że systemy są mocno okrojone z funkcjonalności, to jeszcze na domiar złego ilość "klikania" wzrasta kilkukrotnie.

Sprawdzaliście Linuksiarze możliwości nowych OS^ów ?

Ja jestem mocno poirytowany takim rozwojem sytuacji, "siedzę" dalej na Fedora14.

 

pzdr

 

 

Ja sprawdzałem Ubuntu 11.04, ale wróciłem do 10.04. Jakoś właśnie za bogato było. Zresztą lucida mam od niedawna i tylko z ciekawości, bo przez 6 lat pracowałem na 8.04 i nie było potrzeby żadnych zmian. Oczywiście upgrade dystrybucji pozbawił mnie ulubionych ramek okien i paru innych rzeczy, ale dokompilowałem i wygląda tak samo. Mam wrażenie, że tak z buta nie należy się rzucać na te nowości, bo one wymagają czasu na dopracowanie.

 

Podłącze się do tematu.

 

Ja linuksa znam dośc dobrze, używałem go kilak lat temau. Teraz chciałem zainstalowac na nowym kompie (od tego czasu wymieniłem także monitor z crt na lcd) i jakiej dystrybucji bym się nie chwycił to mam problemy z czcionkami w firefoxie. Są jakieś nieostre, te systemowe OK. Próbowałem Linux Mint (oparty na ubuntu), open suse, fedore, i nie pamietam na czym stanelo, ale nie bylo to do konca to co mialem na windowsie (mimo ze zainstalowalem czcionki windowsowskie). Zainstalowanie opery tez niewiele zmienilo.

 

Jest an to jakis sposob? Jakas dystrybucja z czcionkami ktore sa ok? A moze wystacrzy zrobic jakis trick i wyglad tekstu w internecie bedzie taki jak w XP?

 

W ustawieniach Firefoxa coś robiłem z czcionkami, bo miałem podobne efekty.Albo sprawdź w Linuksie >>System>Preferencje>Wygląd>Czcionki czy masz ustawione renderowanie czcionek na Wygładzanie Podpikselowe.

[szybki Gonzo]

Wyświetl postUżytkownik pawcio dnia 06.01.2009 - 22:51 napisał

Ja wychodzę z założenia, że nie siadam do komputera za karę. Powiedzcie mi dlaczego skoro przy linuksie pracuje tyle ludzi od tylu już lat, nie można głupiego instalowania sprowadzić do kliknięcia myszką? Za jakie grzechy mam ślęczeć i stukać jakieś całe linijki żeby coś rozpakować potem kompilować, instalować i co tam jeszcze.

Osobiście bardzo popieram ten system i życzę mu powodzenia ale mnie do siebie jakoś nie przekonał. a szkoda :)

 

 

 

No tu Kolega ma rację, użytkownik "klikający" po przesiadce z Windows chciałby klikać dalej. Brak nakładek graficznych może być niejakim kłopotem, na portalu wsparcia wyjaśniano, że większości użytkowników bardzo to nie przeszkadza. Ale takie nakładki powstają, np. spędzający sen z powiek NetworkManager doczekał się prostego interfejsu.

 

Ależ Panowie ????? o so chosi ?????

Te liczne znaki zapytania, to w zasadzie moja irytacja podobnymi wpisami.

Nie ma klikalnego sposobu instalacji programów ?

 

Ja od dobrych paru miesięcy pracuję na Fc14 i od chwili zainstalowania tego systemu, ani razu nie korzystałem z terminala.

Powtarzam - ani razu ! - ja po prostu nie potrafię i mi się nie chce uczyć tych wszystkich formułek.

 

Net chodzi po kablu i po Wi-Fi, odtwarzacze muzy i filmów pracują, wszystkie formaty odtwarzane są bez problemu, konwerter audio do przeróbki plików muzycznych na różne formaty, pracuje.

Rysunki - kolourpaint - linuksowy jest bardziej rozbudowany niż M$, w Gimp`ie robię wszelkiego typu graficzne korekty.

Do bardziej specjalistycznych zastosowań są pSpice, Blender ... i wiele innych których nie używam.

Wystarczy wcześniej dociągnąć repo z non-free pakietami aby mieć szersze pole manewru.

Z Okular`a korzystam jak potrzebuję wyciąć fragment rysunku z PDF`a.

Z Fc14 najnowsza wersja Skype blokowała system, na starej chodzi jak marzenie.

Urządzenia zewnętrzne, jak HDD, pendrajw* - rozpoznaje bezbłędnie i od razu otwiera przestrzeń roboczą po zamontowaniu ich.

Drukarki lepiej mieć HP - są stery.

Bluetooth pracuje poprawnie, nic nie trzeba doinstalowywać.

Linuksowa Mozilla oferuje wszystkie atrakcje dostępne na M$ - Foxy Proxy, Adblock, DownloadHelper (pobieranie plików z YouTube), ustawianie kroju i wymiarów czcionki ... etc.

Długo by wymieniać.

Ja po prostu tylko klikam.

 

Acha, i jeszcze jedna, nie mniej istotna sprawa.

Przeglądarka Mozilla (nawet nie tylko ona), o czym wielu zapewne nie wie (nawet użytkownicy Windowsa), posiada również słowniki, w tym słownik poprawnej polszczyzny, wystarczy go zainstalować, a wszelkie błędy ortograficzne popełnione podczas dokonywania wpisów będą podświetlone na czerwono.

Prawym przyciskiem myszy dokonujemy korekcji błędu ortograficznego.

Polecam zainstalować i sprawdzić, Forum na pewno będzie przyjemniejsze w czytaniu.

 

pzdr

[oldbeat]

Ależ Panowie ????? o so chosi ?????

Te liczne znaki zapytania, to w zasadzie moja irytacja podobnymi wpisami.

Nie ma klikalnego sposobu instalacji programów ?

 

Ja od dobrych paru miesięcy pracuję na Fc14 i od chwili zainstalowania tego systemu, ani razu nie korzystałem z terminala.

Powtarzam - ani razu ! - ja po prostu nie potrafię i mi się nie chce uczyć tych wszystkich formułek.

 

Net chodzi po kablu i po Wi-Fi, odtwarzacze muzy i filmów pracują, wszystkie formaty odtwarzane są bez problemu, konwerter audio do przeróbki plików muzycznych na różne formaty, pracuje.

Rysunki - kolourpaint - linuksowy jest bardziej rozbudowany niż M$, w Gimp`ie robię wszelkiego typu graficzne korekty.

Do bardziej specjalistycznych zastosowań są pSpice, Blender ... i wiele innych których nie używam.

Wystarczy wcześniej dociągnąć repo z non-free pakietami aby mieć szersze pole manewru.

Z Okular`a korzystam jak potrzebuję wyciąć fragment rysunku z PDF`a.

Z Fc14 najnowsza wersja Skype blokowała system, na starej chodzi jak marzenie.

Urządzenia zewnętrzne, jak HDD, pendrajw* - rozpoznaje bezbłędnie i od razu otwiera przestrzeń roboczą po zamontowaniu ich.

Drukarki lepiej mieć HP - są stery.

Bluetooth pracuje poprawnie, nic nie trzeba doinstalowywać.

Linuksowa Mozilla oferuje wszystkie atrakcje dostępne na M$ - Foxy Proxy, Adblock, DownloadHelper (pobieranie plików z YouTube), ustawianie kroju i wymiarów czcionki ... etc.

Długo by wymieniać.

Ja po prostu tylko klikam.

 

Acha, i jeszcze jedna, nie mniej istotna sprawa.

Przeglądarka Mozilla (nawet nie tylko ona), o czym wielu zapewne nie wie (nawet użytkownicy Windowsa), posiada również słowniki, w tym słownik poprawnej polszczyzny, wystarczy go zainstalować, a wszelkie błędy ortograficzne popełnione podczas dokonywania wpisów będą podświetlone na czerwono.

Prawym przyciskiem myszy dokonujemy korekcji błędu ortograficznego.

Polecam zainstalować i sprawdzić, Forum na pewno będzie przyjemniejsze w czytaniu.

 

pzdr

 

No jasne, że można klikać i klikać, ale są sytuacje, kiedy trzeba się przeprosić z terminalem, np. ostatnia aktualizacja Javy, Adobe flash playera czy uruchomienie wi-fi w notebookach eeepc. Ale generalnie jest tak, jak mówisz, działa spod myszy.

 

oldbeat

[szybki Gonzo]

Stary HDD się rozsypał, więc nastąpiła możliwość zainstalowania i wypróbowania kolejnego systemu na nowym dysku :)

Spoko, dane odzyskałem :) - to też znana siła Linuxa.

Lubię szukać i kombinować z systemami, więc nie powracałem do dobrej Fc14.

Wybór tym razem padł na mocno zachwalany i wysoko stojący w rankingach OS`ów PcLinuxOS.

Obrazów ISO do wyboru i koloru, do pobrania choćby z tej strony

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wypaliłem 3 płyty;

- pclinuxos-lxde-2011.06.iso 606M

- pclinuxos-phoenix-xfce-2011-07.iso 620M

- pclinuxos-kde-fullmonty-2011.04.iso 3.8G

Ostatnie iso DVD coś się chyba źle pobrało, albo wypaliło, dlatego że nie mogłem go zainstalować, ale może to i dobrze, bo nie przepadam za środowiskiem KDE.

Dwa pozostałe na CD działają poprawnie.

Można sprawdzić oba systemy (choć to cały czas ten sam PcLinuxOS, tylko z różnymi środowiskami wiodącymi) z pozycji boot`a.

Czyli nie instalujemy ich na HDD, a oglądamy po za-boot-owaniu co oferują.

Oba systemy są niezwykle "lekkie", nie obciążają starych maszyn, a ich działanie jest bardzo szybkie i elastyczne.

Elastyczne w sensie możliwości dociągnięcia/zainstalowania przez synaptic`a pożądanych przez usera reszty potrzebnych programów.

Mój wybór padł na pclinuxos-phoenix-2011-07 - i był bardziej przypadkowy niż przemyślany.

Po instalacji Phoenix`a nie ma najmniejszych problemów ze spolszczeniem tego systemu, trochę inaczej (niż Gnome, KDE) się nim jednak "operuje", ale to raczej kwestia dotychczasowych przyzwyczajeń, niż jakaś ułomność tego systemu.

 

Gorąco polecam wypróbować.

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szybki Gonzo]

No i po paru godzinach (przerwa na kawę i igraszki ;)) ściągnąłem dobry obraz ISO - pclinuxos-kde-fullmonty-2011.04.iso 3.8G , z tego linku powyżej.

Napiszę tak - W7 to mały pikuś przy tym systemie, a odpalałem go z live DVD, nie instalując na HDD - chciałem sprawdzić co oferuje.

Jest bajecznie kolorowy, a o zawrót głowy przyprawia ilość oprogramowania które wybiera się z trzech apletów menu pulpitowego, lub paska narzędziowego KDE.

Obracanie rolką myszki, z kursorem na ekranie, powoduje dostęp do kolejnych programów i aplikacji.

Pomysł na takie operowanie systemem zaje...ty!

Szok, nigdy czegoś podobnego nie widziałem :)

[Gość stary bej]

Witam.

Ależ się Forum zmieniło od mojej ostatniej bytności na nim, fiu fiu.

 

W temacie Linuksa raczej niewiele.

Przybyło co prawda nowych środowisk, mniej lub bardziej uprzykrzających życie (Unity), ale dobrze że ogólna filozofia pozostała bez zmian.

 

Jedne distra na tym straciły (Ubuntu), inne zyskały (Mint).

Zyskały oczywiście na popularności, co nie znaczy że pewne przemiany zachodzące wokół tej, czy podobnej dystrybucji, można uznać za przełomowe.

Niczym przełomowym, dla zwykłego użytkownika, nie będzie na pewno zmiana wyglądu distra.

A okrojenie go z tak konfigurowalnych cech, znanych z poprzednich wcieleń, rzuca jedynie cień i zniechęca do użytkowania.

 

Najlepszym przykładem są - Ubuntu i Fedora.

W rankingach Distrowatch.com tracą do lidera Minta coraz więcej.

Można uznać że PCLinuksOS jest tym systemem, którym powinniśmy się zainteresować.

Gdyż kompatybilność pomiędzy kolejnymi wydaniami jest w przypadku tego distra zachowana.

Jedna linijka tekstu w terminalu apt-get update && apt-get dist-upgrade i nie musimy instalować na nowo systemu, z racji kolejnego jego wydania.

Tylko że po całkowitym przejściu z jednego wydania na drugie mogą pojawić się błędy, i objawiają się one niestabilnością systemu.

 

Mint12 był na dysku, dla posiadanego od paru lat Dell`a D610, jest to system zbyt ciężki, a wersja ze środowiskiem Xfce, choć szybka, to mało stabilna.

Ostatnie moje odkrycie to niemiecki Netrunner 4.1 o nazwie kodowej Dryland http://distrowatch.com/table.php?distribution=netrunner

Niezwykle stabilny i "wypasiony", bo oparty na Debianie i Kubuntu.

Podobnie jak openSuse, Netrunner ma wsparcie jednej z największych firm działającej na rynku IT -Blue System .

Zainteresowanych odsyłam do szukania.

 

Miło było odwiedzić Forum po tylu miesiącach.

Pozdrawiam, sb

[Gość stary bej]

LinuxMint 13-Xfce, to bardzo dobre rozwiązanie, zwłaszcza w przypadku chęci ożywienia starszego sprzętu komputerowego.

Ja co prawda zainstalowałem 13-tke z Cinnamonem, choć była opcja do ściągnięcia i z MATE.

Cinnamon jest jednak zbyt ciężkim środowiskiem dla mojego procesora i ilości posiadanej pamięci - 1,6G/1G - Dell D610.

Dlatego zainstalowałem za pomocą Synaptic`a środowisko znacznie lżejsze, jakim jest Xfce.

 

To trochę dziwne, ale jak patrzę na tą całą sprawę Linuxa z boku, to mam wrażenie, że co nowsze wydania distr, tym potrzeba coraz wydajniejszego sprzętu (?).

Sytuacja zaczyna wyglądać jak z Windowsem, i kolejnymi jego "numerkami" - w sumie niezły numer.

No bo jak inaczej to rozumować, skoro robiąc to samo, ale na nowszym systemie, trzeba coraz wydajniejszej maszyny dla samego systemu ? - normalnie zaczyna się wariactwo zakupowe.

 

Ale nie o tym miało być :-))

Podbijam temat, gdyż mam pytanie do Kolegów bieglejszych w temacie.

 

Mam w zakładce Firefox`a "wklepany" adres radiowej trójki.

Radyjko sobie gra, a ja coś tam dłubię.

A są w trójce niezwykle ciekawe, cykliczne audycje, choćby niedzielne spotkanie z M.Kydryńskim.

To naprawdę niezła porcja muzyki, i to w całkiem dobrej jakości.

I ja chciałbym tą muzyczkę sobie nagrać na dysk, a później na CD, aby słuchać tak zebrane, a podobające mi się utwory.

 

Pytanie brzmi - jak to zrobić programowo i sprzętowo ?

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

[OnionSkin]

Zainstalować VLC, potem w menu Plik > Konwertuj/Zapisz zakładka górna "Sieć"

[Gość stary bej]

Ok, dzięki, już się biorę za instalację i sprawdzanie :-)

 

Wkleiłem adres taki jak na poniższym screenie, ale być może vlc nie może połączyć się z tym adresem, gdyż to wewnętrzny player strony pr III ;-)

Muszę poszukać innej strony z nadawaniem online programu III, może wtedy załapie i będzie nagrywać.

[OnionSkin]

Taki adres wklej do VLC:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[liberas]

Możesz również przejrzeć wtyczki do FF lub Opery. Może któraś oferuje interesującą Ciebie funkcjonalność. Do FF jest chociażby coś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z tą wydajnością, to niestety jest jeden dokuczliwy mały problem. Desktopy do oferowanych efektów potrzebują akceleracji 3D. A producenci kart graficznych, jako wydawcy zamkniętych własnościowych sterowników, mają w zwyczaju krojenie aktualizacji o "starsze" karty (a starsze sterowniki mogą nie działać z nowszymi X'ami, możemy wtedy pozostać przy starszym systemie). Sterowniki otwarte jeszcze w wielu przypadkach nie są optymalnym rozwiązaniem (taki gnom wydaje się lekko "przyślimaczony"). Więc często wystarczająco mocna karta okazuje się "zbyt słaba" ze względu na sterowniki. Ja sam szczególnie ubolewam nad brakiem wsparcia lub odpowiedniej implementacji dla Matrox'ów. Chociaż jest wiele 'kart', które z marszu działają jak złoto na otwartych sterownikach. Chociażby integry hd intela.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

@OnionSkin

Ten adres musiałem przepisać "z palca", gdyż nie dało rady metodą kopiuj-wklej.

I w vlc przyjęło ten adres, pokazał się nawet czas na odtwarzaczu.

Ale mimo że wskazałem drogę zapisu plików w formacie "audio CD" i do do folderu systemowego "muzyka", to zapisuje, ale nie słychać muzyki przy odtwarzaniu.

Coś prawdopodobnie robię jeszcze nie tak.

 

acha, rozumiem, że przy tak działającym vlc już nie muszę otwierać strony z programem III PR, i włączać odtwarzanie przez player`a, gdyż vlc sam znajduje ścieżgę dostępu w sieci ?

 

Możesz również przejrzeć wtyczki do FF lub Opery. Może któraś oferuje interesującą Ciebie funkcjonalność. Do FF jest chociażby coś takiego: https://addons.mozilla.org/en-us/firefox/addon/media-stealer/

 

Sprawdzę i to rozwiązanie, dzięki.

 

@OnionSkin

Chyba się w końcu połapałem o co w tym chodzi, poniżej screen.

1 - musi być włączony Player zewnętrzny (pr.III PR)

2,3 - VLC nie zapamiętuje po wyłączeniu tego urządzenia adresu, za każdym razem trzeba ten adres wpisywać i ustawiać ścieżkę dostępu do katalogu np. "Muzyka" i jednocześnie pliku np. "III pr" - muszę ten adres gdzieś sobie skopiować ;-)

4 - Plik muzyczny zapisany w formacie WAV, choć jest opcja FLACK i MP3.

 

Czyli jednak działa, ale muszę się z tym jeszcze oswoić, aby w przypadku nagrywania, nie popełnić błędów "realizatorskich".

 

Bardzo Ci dziękuję za pomoc.

 

I jeszcze parę screenów jak to się odbywa.

[Gość stary bej]

Ok, z zapisem audio ze streamów sobie jakoś poradziłem, oczywiście dzięki uprzejmości i cierpliwości OnionSkin`a

A jak sobie Panowie radzicie ze stronami które oferują jakieś ciekawe filmy, ale istnieje potrzeba zainstalowania Silverlight`a ?

Przykładowa strona - http://vod.pl/superwizjer-historia-pewnego-wynalazku,90965,w.html#play

Novell Moonlight 3.99.0.3 jest w tym przypadku bezużytecznym programem :-(

[OnionSkin]

Jest wiele programów do zgrywania audio z netu, ale publiczne media robią co mogą

aby utrudnić życie alternatywnym systemom- tak że radzi sobie z nimi chyba tylko VLC.

 

A co do stacji VOD- to też chyba tylko XBMC sobie z nimi radzi.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Bardzo Ci dziękuję.

Pobawię się tym, bardzo obiecującym programem.

[OnionSkin]

Z ciekawości zainstalowałem tego XBMC i faktycznie działa.

Trzeba zainstalować wtyczkę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Acha- jest też muzyka online, ale trzeba zainstalować wtyczkę: repository.sd-xbmc.org-1.0.1.zip

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

w nowym roku nowy linuks.

[OnionSkin]

W przeciwieństwie do Windows- w tym jest w czym przebierać :)

[Gość stary bej]

W przeciwieństwie do Windows- w tym jest w czym przebierać :)

 

Nie da się zaprzeczyć.

A wszystkim malkontentom pokroju mulsa, serdecznie już dziękuję za wpisy w tym temacie.

 

OnionSkin, na jakim systemie pracujesz ?

Wszystkiego naj w nowym 2013 roku.

[OnionSkin]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nawzajem :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

PCLinuxOS to bardzo dobry system, i ważne że zachowuje ciągłość dystrybucji.

Raz zainstalowany wymaga tylko "okresowych" uaktualnień, coś jak Gentoo, Arch i Slackware.

Dla mnie wydaje się jednak trochę trudniejszym systemem do zarządzania, ale to z racji mojej małej wiedzy.

Choć srceen`y wrzucone powyżej pochodziły właśnie z tego systemu, ze środowiskiem LXDE.

Dla takiego newbie linuksowego jak ja, pozostaje tylko Ubuntu 10.04 LTS.

Jakoś nie mogę przekonać się do Unity, Mate, Cinnamon`a i wszelkich tych wodotrysków, które zamiast mi ułatwiać, to komplikują niepotrzebnie pracę.

Owszem, ja te systemy, o których piszę, instaluję fizycznie na dysku, ale tylko po to, aby sprawdzić możliwości tych nowych OS`ów.

Chmura nie oddaje pełnych możliwości po-instalacyjnych, ważne są przecież i parametry podzespołów kompa na którym ma system pracować.

Z tej przyczyny i jak dotychczas, żaden OS nie zagościł na HDD dłużej niż kilka dni.

Syn się nawet ze mnie śmieje - "ja mam win 7 i ciągle na dysku, a ty wciąż zmieniasz."

No tak, ale On ostatnio kupił lapka Vaio z siódemką, i tłucze w gry.

A ja choć mam "metkę" od XP`eka od spodu swojego Dell`a, i ten system na płycie, to jednak uważam, że demonem szybkości ten system nie jest, o możliwościach konfiguracyjnych i wirusach nie wspominając.

Wystarczy że zainstaluje jakiegoś lekkiego antywirusa i już jest po ptokach.

Dlatego na stare maszyny najlepsze są starsze systemy, a że Ubuntu 10.04 LTS "wymiata", o tym już się nie raz przekonałem, z racji powrotu do tego akurat wydania.

[marivs]

Z tą wydajnością, to niestety jest jeden dokuczliwy mały problem. Desktopy do oferowanych efektów potrzebują akceleracji 3D. A producenci kart graficznych, jako wydawcy zamkniętych własnościowych sterowników, mają w zwyczaju krojenie aktualizacji o "starsze" karty (a starsze sterowniki mogą nie działać z nowszymi X'ami, możemy wtedy pozostać przy starszym systemie). Sterowniki otwarte jeszcze w wielu przypadkach nie są optymalnym rozwiązaniem (taki gnom wydaje się lekko "przyślimaczony"). Więc często wystarczająco mocna karta okazuje się "zbyt słaba" ze względu na sterowniki. Ja sam szczególnie ubolewam nad brakiem wsparcia lub odpowiedniej implementacji dla Matrox'ów. Chociaż jest wiele 'kart', które z marszu działają jak złoto na otwartych sterownikach. Chociażby integry hd intela.

 

Potwierdzam i też nad tym ubolewam, że nie mogę skorzystać z wydajności jaką daje Radeon HD6650M. Dobrze, że przynajmniej ta zintegrowana z procesorem Intel B960 daje jakoś radę. Pomimo instalacji sterowników własnościowych dla Radeona i puszczając film w trybie pełnoekranowym przez Firefox to niestety występuje problem aby z tego trybu wyjść. System się przywiesza a sam materiał filmowy tnie niemiłosiernie. Na intelu jest wszystko ok. Szkoda, że Radeon się krzaczy :(

System to Mageia 2 64bit.

[Gość stary bej]

Z ciekawości zainstalowałem tego XBMC i faktycznie działa.

Trzeba zainstalować wtyczkę:

http://code.google.com/p/smuto/downloads/detail?name=repository.smuto-1.2.1.zip

Acha- jest też muzyka online, ale trzeba zainstalować wtyczkę: repository.sd-xbmc.org-1.0.1.zip

http://code.google.com/p/sd-xbmc/downloads/list

 

Nie wiem jak to zrobiłeś ;-(

Ja po pobraniu i rozpakowaniu tych plików do XBMC`a mam jakieś dziwne "obrazki".

Nie sprawdzałem co prawda pobranego z sieci i instalowanego z mozołem, bo za pomocą terminala, XBMC`a ale zdążyłem w nim ustawić jak na razie język polski.

Zabawa trwa.

 

Możliwe że zainstalowany XBMC ma już te pakiety, ale muszę sprawdzić jak to wygląda, bo opcji ma bardzo dużo, a ja "świeżynek" w ich ustawianiu.

[OnionSkin]

Nie tak :)

- Ściągasz te paczki.

- Po uruchomieniu XBMC wskaźnik myszy do lewej krawędzi, tam "Ustawienia" i tam "Wtyczki" i "Instaluj z pliku zip"

 

Aby się cofnąć wstecz klikasz prawym klawiszem myszki.

[Gość stary bej]

- Ściągasz te paczki.

- Po uruchomieniu XBMC wskaźnik myszy do lewej krawędzi, tam "Ustawienia" i tam "Wtyczki" i "Instaluj z pliku zip"

 

Ok, chyba przyswoiło te wtyczki ;-)

No dobra, ale co dalej ?

Chyba powinieneś jakąś zrozumiałą instrukcję obsługi XBMC`a napisać, bo ja dalej "niemiec" ;-)))

 

A tak na marginesie dyskusji o ciekawych programach, co to ponoć dużo mogą.

 

Rano postawiłem ponownie na dysku U-10.04 i mordowałem się z zainstalowaniem Sun Java 1.6.0 jdk i jre.

Przecież życie nie może być tak piękne, aby mieć wszystko na wyciągnięcie ręki.

A w banku też nie dokonam żadnego ruchu pieniędzy, gdy tych programów nie zainstaluję.

Jedne OS`y mogą mieć Javę i jej komponenty w Synapticu, a inne nie ;-((

 

I przeszukując czeluści repo, znalazłem taki oto ciekawy program-kombajn, ale chyba brakuje wtyczek, gdyż Yes`si nie chcą śpiewać ;-(

 

Zrzuty ekranowe w kolejności uruchamiania Moovida Media Center.

[OnionSkin]

- Po uruchomieniu XBMC wskaźnik myszy do lewej krawędzi, tam "Ustawienia" i tam "Wtyczki" i tam "Pobierz wtyczki".

Wchodzisz we "Wszystkie wtyczki" tam "Wtyczki filmów", klikasz na wtyczce np. "TVNPlayer" i klikasz instaluj, czekasz.

 

Cofasz się do głównego/pierwszego menu i jak klikniesz na Filmy to będą "Wtyczki filmów" a tam kanały które zainstalowałeś.

 

Żadko spotykane zakręcenie konfiguracji :)

[Gość stary bej]

Dzięki za pomoc.

Jutro poćwiczę ;-)

Ale ja ten program widziałem chyba na PS3 lub jakieś innej konsoli - jeśli mnie pamięć nie myli ?

[OnionSkin]

Jest i na windowsa, jak by nie było to Open Source :)

I na Androida jest dla smarfonów.

 

Moovida, Boxee bazują na XBMC.