DAC - AWARIA :(

[2A3_fan]

Witajcie.

 

Zmodowalem zeroDAC zgodnie z podanymi na ponizszej stronie instrukcjami:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

głównie podmiana kondensatorow, niby nic trudnego.

 

Niestety po skonczeniu moda, zero juz nie wydaje z siebie dzwieku.

Kondensatory polutowane sa raczej poprawnie, polaryzacja w dobrym kierunku, nic sie nie styka, zwarc byc nie powinno, dymu nie bylo ;). na plytce zero sa dwa przyciski, m.in RESET, po jego wcisnieciu przez 5ms slysze dzwiek w sluchawkach.

 

Jezeli: kondensatory polutowane sa w sposob prawidlowy, sciezki nie zerwane, to co teoretycznie moze byc powodem awarii?

Niestety slucham wylacznie przez wbudowany wzmacniacz sluchawkowy, nie mam opcji przesluchania poprzez wyjscia RCA i zewnetrzny wzmak. Nie posiadam takze aparatu aby zrobic zdjecia pcb :/ Zenada - wiem.

co teoretycznie moglo pojsc nie tak jak powinno?

 

ps. znacie jakiegos dobrego elektronika pasjonata z Warszawy ktory osmiopak piwka zerknalby na DACa ? :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Popraw luty. Gdzieś jest jednak chyba zwarcie. Dobrze by było pomierzyć napięcia i zobaczyć czy coś się nie przegrzewa.

[2A3_fan]

podejrzane elementy przelutowalem ponownie.

Brakuje mi miernika, sprzetu, samemu chyba wiele nie zdzialam. Nie widze powodu dla ktorego mialoby nie dzialac ;/

 

Moze ktos z Wawki mialby ochote pobawic sie moim Zero?