Skocz do zawartości
IGNORED

Nordost Valhalla sieciówka, wasze opinie


adamodoj

Rekomendowane odpowiedzi

prym

 

Cóż powiedzieć... ja też uważam, że akcesoria sprzętowe typu kable są stanowczo za drogie. Większość uznanych firm kablowych wywodzi się z USA, a to jest inny rynek niż polski. To co jest drogie dla Polaka niekoniecznie musi być drogie dla Amerykanina. Kabel jest tak samo integralną cześcią systemu jak wzmacniacz czy kolumna. Tak samo może mieć negatywny bądź pozytywny wpływ na brzmienie. Pytanie tylko, czy wartość materiałowa, wkład pracy i wiedza, potrzebne do zaprojektowania i wyprodukowania dobrego kabla są adekwatne do jego późniejszej ceny? Moim zdaniem nie są :) Sęk jednak w tym, że jesli posłuchasz swojego systemu okablowanego Neelem i następnie Shunyatą Pythonem, nie bedziesz chciał wracać do Neela:) Jeśli zależy ci na dobrym dźwięku, zrobisz wszystko, żeby posiąść Shunyatę, bo będziesz pamiętał jak twój system grał z nią i bez niej. I tutaj producenci kabli mają nas w garści - chcesz dobrego brzmienia, musisz zapłacić. Oferta jest zawsze tak ustawiona, że kazdy wyzszy model daje wyrażną poprawę względem niższego.

Wij.Wszystko sie zgadza ale tyko w części widzisz samochody jeżdżą na kołach,na jednych lepiej na innych gorzej z jednymi wyglądają lepiej z innymi gorzej,felgi takie lub inne,opony zimowe dobrej firmy gorszej,tuningowane lub nie ale nigdy komplet kół nie kosztuje tyle co samochód a bez nich tak jak i bez sieciówek pojechac się nie da.W innm wątku podawałem jako przykład sieciówke NBS-a,który kosztuje 14000euro,jaki drogi musiałby być wzmacniacz żeby uzasadniał nabycie tej sieciówki pomijając kwestie brzmienia,tylko tyle.Zresztą wiadomo,że jak ktoś będzie chciał taką sieciówkę nabyć powiedzmy do MC-402,który kosztuje połowe jej wartości to jego sprawa(co mnie obchodzi,ze ktoś fortepian powiesił na ścianie)niech to robi.Pytam tylko czy to normalne?Z racji swojego zawodu jestem bardzo mocno wyczulony na proporcje,dla mnie to priorytet,sprawa zasadnicza.

prym jakie proporcje ?

interes z kablami wymyslono w USA tam juz nie dało sie zaistniec z kolejna firma od kolumn,wzmacniaczy czy CD kable to był strzał w dziesiątke :)) z punktu widzenia marketingu oczywiscie

sa rynki ktore sie na to łapia jak pewnie my a sa takie ktore sa odporne jak np Japonia

rozwoj w tym dziale odbywa sie poprzez prace gigantów takich jak np MIT /poczytaj jesli znajdziesz jakie porejestrowali patenty w kablologii przemysłowej /ale i mali kretacze druta czyli manufaktury tez sie załapuja

odpowiedni marketing sprawia ze kabel trzeba porównac nie do opon samochodu ale np do przedmiotu uzytkowego zaprojektowanego przez kogos znanego i cena momentalnie robi sie uznaniowa

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

Jeszcze warto pamiętać o Kondo san, który przed wielu laty wywołał śmiech i zgrozę u całego świata audio, proponując srebrne przewody.

Cir.Wiesz jacy projektanci projektują felgi,baterie(krany),art.wyp.wnętrz?Ja wiem-duuuuużo bardziej znani niż ci co projektują kable,tylko jak zaproponowali by ci cenę za kranik jak za samochód to byś ich wyśmiał.(mam na myśli produkt nie wykonywany seryjnie)Tutaj w dziedzinie audio nie masz odwagi nazywac rzeczy po imieniu?Wyobraż sobie,że masz 14000euro i wybór-zmienić jedną sieciówkę czy te pieniądze przeznaczyć na wymianę wzmacniacza tzn.sprzedać ten co masz a kwotę 14000euro dołożyć do nowego,to uzyskasz poprawę brzmienia przez sieciówkę czy przez wymiane wzmaka?Rozumiesz sens takiego rozumowania?Chodzi o myślenie racjonalne a wyjątki tylko to potwierdzają,tym wyjątkiem będzie jak kupisz sobie do wzmacniacza za 2000euro sieciówkę za 14000euro to moim zdaniem jest paranoja i ten wspomniany wyżej wyjatek.pzdr.

Wydaje mi się, że rozszyfrowane zostały wysokie ceny kabli. W USA gdzie jest 400mln mieszkańców jest znacznie więcej milionerów niż u nas. Jeśli w śród tych milionerów zdarzy się grupa chorobliwych audiofili to dla niech wydać 12000$ na kabel to jak splunąć. Producent natomiast się cieszy, że sprzedając choć jedną sieciówkę w miesiącu może zapewnić zapewnić sobie i swojej rodzinie 3 miesięczne utrzymanie na niezły standardzie.

Nic nie jest mnie wstanie przekonać, że sieciówka ma wpływ na dzwięk. Jeżeli ją kupuje milioner za 12k to jest to dla mnie ok on po prostu musi wydać pieniądze. W innym przypadku osobę która kupuje taki kabel trzeba leczyć.

prym

 

Nie ma czegoś takiego jak "wyjątek potwierdzajacy regułę". To obiegowe powiedzenie nie ma nic wspólnego z logiką. Jeżeli istnieje wyjątek - automatycznie nie ma reguły:) Najwazniejsze w tej zabawie, to nie dać się zwariować. Zasilanie jest wazne, ale, do cholery, nie jest najważniejsze.

Shunyata Python czy Acrolink 7NPS7100 to jest dla mnie poziom ostateczny. I zarazem górna granica zdrowego rozsadku. Lepiej nie trzeba:)

Cir.Marketing w audio to bełkot dla idiotów,nie chcesz chyba powiedzieć,że po przeczytaniu jakiegos artykułu biegniesz i kupujesz.Najpierw testujesz.Zgadza się?Co do ceny uznaniowej,to oczywiście ona istnieje ale to my KLIENCI ją uznajemy lub nie.Producent to może sobie "uznawać".Potem po takim uznaniu masz przeceny lub jak chcesz to nazwać promocje z 12600$ na 600$.Ale wiesz idiotów nie sieją sami się rodzą.Dla wytłumaczenia mogą tylko podawać,że są powiedzmy snobami,miłośnikami czy audiofilami,ważne by mieć przed sobą samym jakieś wytłumaczenie.

Wij.Na tym forum logika nie dociera do wszystkich więc stosuje czasem obiegowe twierdzenia mając nadzieje,że dotrą tam gdzie trzeba i wskażą inne rozwiązania.Chociaż widze,że opornie mi to idzie.Obojętnie jaki byś przykład logiczny przedstawił zaraz ci odpowiadają:rynek samochodowy to niedobry przykład,rynek wyposażenia wnętrz też nie itd.Czyli co,szukają uzasadnienia dla siebie samych?

zulus.sorry,ale pokaż mi wpis,w którym pisze o braku wpływu sieciówek na brzmienie systemu.Nigdy tak nie uważałem.Pisze o właściwych proporcjach a to zasadnicza różnica.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wydaje mi sie ze jest pewna granica jesli chodzi o wplyw sieciowek na dzwiek. Abstrakcyjne ceny rzedu kilkunasty tysiecy USD nie sa dla mnie w zadnym wypadku uzasadnione jednak kabel sieciowy podobnie jak IC czy kabel glosnikowy ma swoj wplyw na dzwiek. Kto tego nie slyszy ma albo za slaby system albo powinien udac sie do laryngologa.

discomaniak.No właśnie o to chodzi.Ty piszesz granica ja pisze proporcje w systemie i tylko tyle.Jeszcze raz ile miałby kosztowac wzmacniacz żeby sieciówka kosztowała 14000euro,którą by był podłączony.

Wij, 14 Lut 2009, 00:29

 

>Sęk jednak w tym, że

>jesli posłuchasz swojego systemu okablowanego Neelem i następnie Shunyatą Pythonem, nie bedziesz

>chciał wracać do Neela:) Jeśli zależy ci na dobrym dźwięku, zrobisz wszystko, żeby posiąść Shunyatę,

>bo będziesz pamiętał jak twój system grał z nią i bez niej. I tutaj producenci kabli mają nas w

>garści - chcesz dobrego brzmienia, musisz zapłacić. Oferta jest zawsze tak ustawiona, że kazdy

>wyzszy model daje wyrażną poprawę względem niższego.

 

Brzmi to, jak typowo manipulacyjna reklama :)

Prym,

 

mam wrazenie, ze troche walczysz z wiatrakami... Widomo, ze taka sieciowke kupi nadziany milioner do swojego audio za powiedzmy 1-2 mln$ bo taka akurat znalazl najdrozsza w cenniku, zeby zaspokoic swoj skrajny snobizm i poczucie, ze juz drozej sie nie dalo - a nie racjonalny audiofil, zwlaszcza z PL. A ze ten krezus nie uslyszy roznicy w brzmieniu to dla niego bez ma znaczenia...

 

Nie ma sensu z tym wlaczyc, bo to tak jakbys chcial namowic bogatego, zeby kupowal tansze rzeczy, bo inaczej jest nieracjonalnie. To nie zadziala. Niech sobie kupuje te kable, takie jego prawo. Z drugiej strony przymusu nie ma, sa przeciez kabelki po 1000$ i po 100$.

 

Piszesz o tych kolach do samochodu drozszych od samochodu - pewnie daloby sie znalezc takie zestawienie felg i opon ktore bylyby drozsze od auta - wystarczy wziac jakies kiepskie auto i topowe kola (nie mowiac juz o hamulcach - np ceramiczne kosztuja tyle co male auto) i juz masz totalna dysproporcje. Tylko ze tak samo jak nikt nie bedzie kupowal kol droszych od samego auta, tak samo nikt nie kupi tego NBS-a do sprzetu Technicsa. NBS-a kupi pewnie nadziany wlasciciel Wavaca, DartZeela albo Kondo, chociaz ja bym na jego miejscu raczej wybieral duze i uznane marki (jak MIT albo TaraLabs) a nie garazowy NBS.

 

Sam uwazam poziom okolo 2500$ za sieciowke za obsolutne maksimum (i mam jeszcze do tego poziomu troche drogi... ;) a kable takich firm jak Heavens Gate, NBS, Velum srelum i inne dziwadla, ktore nawet nie podaja adresu firmy, za naciaganie. Podejrzewam ze ta sieciowka za 14000$ praktycznie sie nie sprzedaje a stanowi jedynie ikone w ofercie firmy. Jest tam po zeby zachecic potencjalnego kupca do nabycia tanszych kabli tej firmy wg mechanizmu myslowego: - 'jesli oni zrobili kabel za 14000$ to musza byc zajebisci i robia swietne kable. Wiec ja kupie tanszy kabel tej firmy - na pewno tez bedzie super'. Nawet jesli kilka procent osob tak rozumuje (czesto robiac to podswiadomie) to juz dla firmy te kilka procent moze wygenerowac sporo wiecej zysku.

 

 

pzdr

slvn.Napisałeś mniej więcej to samo co ja.Nie walcze z nikim pisze ku przestrodze innym.Pomijam oczywiście napompowanego krezusa,który może sobie kupić co chce,bo nie on jest tutaj najważniejszy.Podając przykłady samochodowe nie miałem na myśli zestawienie starego klekota z nowymi felgami bo byłby to absurdalny przykład.Pisze o właściwych proporcjach,które przykładowy krezus pewnie będzie miał w dupie(bez względu na to czy słyszy czy nie)ale kilku poważnie potraktuje to co pisze i złoży sobie system tak jak trzeba. NBS za 14000euro ma się tak do techniksa jak koło od taczki do Mercedesa.

Gość

(Konto usunięte)

prym, 14 Lut 2009, 13:17

 

>slvn.Napisałeś mniej więcej to samo co ja.Nie walcze z nikim pisze ku przestrodze innym.Pomijam

>oczywiście napompowanego krezusa,który może sobie kupić co chce,bo nie on jest tutaj

>najważniejszy.

 

obaj jesteście napompowani i sęk w tym, że sami nie macie sił tego dostrzec i zrozumieć.

Stwierdzenia takie j/w, są w istocie walką, ale niestety dla was, nieuświadomioną. Samo już nazywanie człowieka bogatego "napompowanym krezusem" itp. stanowi o waszym pojmowaniu bogactwa, którego nie doświadczacie i tego, jak bardzo gardzicie ludźmi posiadającymi duże pieniądze. Napisz jeden z drugim, kogo masz na myśli, o kim konkretnie piszesz nazywając "go" tak jak piszesz ?

Sami jesteście maluczcy i tę małość projektujecie na innych i głosicie, że wasze, podyktowane nędzą odruchy, są dla ostrzeżenia innych, przed niby czym ?

prym, o mało się nie sfajdasz na rzadko, wciskając na wszelkie sposoby swoje fobie, doprawdy w złym stanie jesteś.

Kazik.Dotkneło Cie?Uderz w stół.........Czy coś w tym stylu?Znasz moje konto?Ja to sobie myśle,że każdy sądzi według siebie?Nie miałem nic złego na myśli o napompowanym krezusie(co w tych słowach jest takiego obrażliwego,że Cie ubodło?)poza kontekstem audio.Posiadanie "grubego" konta nie jest jednoznaczne z faktem bycia audiofilem ze snobizmem jak najbardziej.Co do zafajdania To odpisując z taką agresją sam się zafajdałes widocznie ze złości.Mówia"prawda w oczy kole"pzdr.

kazik-t,

 

wybacz, ale nazywanie kogos 'krezusem', tak jak ja to uczynilem, nie jest ani obrazliwe, ani tez nikim nie gardzi. To normalne okreslenie wogole nie nacechowane emocjonalnie. Co do mojego stanu czy nie masz o nim pojecia, wiec badz laskaw sie nie wypowiadac.

 

Przeczytaj moj wpis jeszcze raz, albo tyle razy abys zrozumial, potem swoj wpis - i zastanow sie o co Ci chodzi.

 

pzdr

kazik-t.Jeszcze jedno,wszystkie moje wpisy dotyczą tylko ustawienia właściwych proporcji w dobieraniu poszczególnych elementów toru odsłuchowego,gdybyś je przeczytał spokojnie do takich wniosków byś doszedł.Oczywiście,że możesz robić co chcesz i wpinać kabel za 14000euro do wzmaka za 2000euro to Twoja sprawa tylko jak chcesz kogoś obrazic to najpierw sie upewnij czy słusznie i czy potrafisz.Bo krezus to nie obrażliwe określenie i ja je tylko powtórzyłem.A tak na marginesie to za to słowo może bedziesz wyrywac język?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - 2 tasiemki za 5000 zł....jak patrzy na to laik puka się w głowę...to pewne.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

prym, 14 Lut 2009, 14:07

 

>kazik-t.Jeszcze jedno,wszystkie moje wpisy dotyczą tylko ustawienia właściwych proporcji w

>dobieraniu poszczególnych elementów toru odsłuchowego,gdybyś je przeczytał spokojnie>>>

 

czytałem spokojnie i w tym momencie przyszła mi ochota by napisać to, co już napisałem a na co Ty, projektujesz dalej jakieś niestworzone historie o niepokoju i stole i w ogóle , sam przeczytaj swoje wpisy i poproś kogoś o rozmowę.

TY chcesz ustalać proporcje w dobieraniu elementów toru ? sam sobie jest ustal. Dlaczego to, czego nie trawisz, projektujesz na innych ? Masz pewność, że kupując inne rzeczy które już kupiłeś, nie dałeś się wydymać i tu na przykładzie kabelka chcesz zabłysnąć roztropnością ?

hehe

Nie znam stanu twego konta i nie mam takich aspiracji ale z tego, co wypisujesz, można wysnuć wniosek, że cienkie jest.

widze,że umiesz tylko tyle ile liter potrafisz złożyć osiołku i tyle wiesz o dymaniu na ile zostałeś wydymany.Wrąbałeś sie w ten wątek ze swoja agresją bo jestes pewny,że ekran inaczej nie zareaguje i nie przyłoży czegoś ciepłego do tyłka.Niczego,dla nikogo nie chce projektowac(w sensie audio)a to jest forum na którym każdy może sie wypowiadac bez Twojego zasranego zezwolenia palancie i może posiadać własne zdanie,pisać co uwaza za słuszne nie baczac na to,że Twoje rozdymane ego zostało urazone.Chcesz wiecej agresji ?To będziesz musiał wyjsc ze swej mysiej norki!

jozefkania, 14 Lut 2009, 12:48

 

>Wij, 14 Lut 2009, 00:29

>

>>Sęk jednak w tym, że

>>jesli posłuchasz swojego systemu okablowanego Neelem i następnie Shunyatą Pythonem, nie bedziesz

>>chciał wracać do Neela:) Jeśli zależy ci na dobrym dźwięku, zrobisz wszystko, żeby posiąść

>Shunyatę,

>>bo będziesz pamiętał jak twój system grał z nią i bez niej. I tutaj producenci kabli mają nas w

>>garści - chcesz dobrego brzmienia, musisz zapłacić. Oferta jest zawsze tak ustawiona, że kazdy

>>wyzszy model daje wyrażną poprawę względem niższego.

>

>Brzmi to, jak typowo manipulacyjna reklama :)

 

Być może. Zaręczam, że nie mam nic wspólnego z handlem towarami audio. Z reklamą i dystrybucją też. Zawsze jednak pociągał mnie dobry dźwięk (tak jak ładne babki), to też w ramach wolnego czasu, staram się jak najwięcej przesłuchać. Nabyć doświadczenia. Nie silę się na hi-end bo mnie nie stać. Jeśli twoim zdaniem przewartościowałem Shunyatę względem najdrozszego nawet Neela, proszę Cię o dokładne wyjaśnienie, gdzie popełniłem błąd. Sorry, dla mnie te kable nie są porównywalne:)

Wij.Nie przejmuj sie nigdzie nie popełniłes błedu,zwyczajnie sieciówka,którą wymieniłeś jest od neela lepsza i tyle.Mnie o sprzyjanie jakiejś grupie handlowej(zarabiam w zupełnie innej branży )posądzić się nie da a posiadam jedne i posiadałem drugie.pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.