Skocz do zawartości
IGNORED

Wymiana OM 5E w Pro-Ject Debut na... co?


Pciuch

Rekomendowane odpowiedzi

>Ale AT12 to chyba się już nie robi, co? AT 40 to pierwsze słyszę, nie wiem co to takiego, obecnie

>się chyba nie robi, no chyba że to jakaś nowość.

bywają tu i tam ale co racja to racja

tak reasumując to możemy się tu długo przekonywać, ale dobrze byłoby zrobić bezposredni słuchowy test tego Ortofona i 440 w tym samym zestawie - i wyciągnąć jednoznaczne wnioski... ;)

Generalnie przyczyna "znieksztalconych" sybilantow jest tzw. "mistracking" (nie moge znalezc ladnego polskiego slowa na okreslenie tego zjawiska), czyli odrywanie sie ostrza igly od scianek rowka.

By zminimalizowac to zjawisko trzeba sie zaopatrzec w igle z dobrym szlifem i duzym "tracking ability". Niestety producenci rzadko podaja ten parametr. Chlubnym wyjatkiem jest Ortofon, ktory podaje wartosc tracking ability dla swoich wkladek.

Reasumujac. Kupujemy wkladke z zaawansowanym szlifem i tracking ability 90 mikronow lub wiecej i sprawe znieksztalcen mamy zalatwiona.

Oczywiscie musi byc przyzwoite ramie, precyzyjnie wyjustowana wkladka, dobrze ustawiony azymut i antyskating.

Jesli mamy znieksztalcenia w jednym kanale, to najpierw regulujemy antyskating. Jesli ta regulacja nie wyeliminuje problemu proponuje sprawdzic azymut.

Rowniez zle dobrana wkladka do ramienia (rezonans ukladu ramie-wkladka poza przedzialem 8 - 12 Hz) moze byc przyczyna mistrackingu (gdzies na Vinylengine jest artykul na ten temat).

Są trzy modele ; MC1, MC3, X 5-MC .

Ostrza igieł odpowiednio ; eliptical, nude fine line , nude Fritz GygerDość dziwne stwierdzenie że 520 mkII posiada "skrzeczące" sybilanty (chyba oto chodzi w nazwie tej cechy).Ta seria właśnie nie ma ostrosci w dzwięku (w tych rejonach zakresu) . We wcześniejszych wpisach, słuszne uwagi kolegów dotyczące ustawienia mechanicznego wkładki(full azymut).

Ale...oprócz mechanicznych zjawisk są elektryczne !

Właśnie w MM dopasowanie elektryczne dla niektórych pre z konkretnymi kablami ( ten pierwszy między wkładką a pre) lub niedopasowanie, wpływa na efekty soniczne . Spróbować przeciążyć impedancję wkładki ( z 47 kohm na 33 kohm ,lub mniej).

 

.... a tak na już (!) proszę sprawdzić zalecany nacisk igły i nieco zwiększyć ( max do 20%) na próbę i posłuchać . Inaczej proszę u kogoś sprawdzić tę samą płytę na innym systemie. Może ramię pracować na twardym zawieszeniu dla kHz , lub twarda jest Slipmata pod płytą (stare gramofony mają gumo-pochodne podłoza)- polecam miękką.

Niektórzy słuchacze mają mocno wpisany obraz ideału i... nieco odbiegajacy od żeczywistości .

To też należy zweryfikować , więc polecam porównania.

 

Seria Ortofona MC - wysokopoziomowa , może jest alternatywą na "sybilanty" ( charakter dzwieku podobny do 500 ale własnie bez ..) .

70 (!).

pozdrawiam

coś się przetasowało- przepraszam za...

 

Miało byc;

520 MKII jest "spokojną" wkładką w tym rejonie zakresu .

Poprzednie wpisy kolegów z uwagami co do ustwień mechanicznych są słuszne.

Ale oprócz problemów mechanicznych są jeszcze elektryczne.

Właśnie w MM dopasowanie elektryczne dla niektórych pre z konkretnymi kablami ( ten pierwszy między wkładką a pre) lub niedopasowanie, wpływa na efekty soniczne . Spróbować przeciążyć impedancję wkładki ( z 47 kohm na 33 kohm ,lub mniej).

 

.... a tak na już (!) proszę sprawdzić zalecany nacisk igły i nieco zwiększyć ( max do 20%) na próbę i posłuchać . Inaczej proszę u kogoś sprawdzić tę samą płytę na innym systemie. Może ramię pracować na twardym zawieszeniu dla kHz , lub twarda jest Slipmata pod płytą (stare gramofony mają gumo-pochodne podłoza)- polecam miękką.

Niektórzy słuchacze mają mocno wpisany obraz ideału i... nieco odbiegajacy od żeczywistości .

To też należy zweryfikować , więc polecam porównania.

 

Seria Ortofona MC - wysokopoziomowa , może jest alternatywą na "sybilanty" ( charakter dzwieku podobny do 500 ale własnie bez ..) .

Są trzy modele ; MC1, MC3, X5-MC.

Ostrza igieł odpowiednio ; Eliptical, Nude Fine Line, Nude Fritz Gyger 70 .

 

pozdrawiam

Zanim pojawił się wpis divaldiego, a po wpisie lenina o "mistrackingu", postanowiłem poeksperymentować z naciskiem wkładki. Pierwotnie ustawiony był mniej więcej w połowie zalecanego przez Ortofona przedziału, więc skoro zbyt mały nacisk mógł powodować odrywanie się igły i w konsekwencji syczenie, to ustawiłem nacisk na jak najbardziej zbliżony do górnej zalecanej granicy. I jest poprawa! Wyraźnie słyszalna, od razu zauważalna.

 

Na pewno będę chciał tę najbardziej syczącą płytę sprawdzić na innym zestawie, ale znajomy ma akurat Pro-Jecta Xpression + AT150, więc pewnie potwierdzi się argument łasica :). Ale to dopiero za jakiś czas, pewnie po świętach.

 

Póki co na odcinku sybilantów jest o niebo lepiej.

 

Pzdr

>Pro-Jecta Xpression + AT150, więc pewnie potwierdzi się argument łasica :)

 

niekoniecznie, bo chyba diagnoza była przedwczesna, ale posłuchaj - bo warto, choć 150-tka to już jednak cenowo inna półka...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.