Rogers LS7 - czy warto

[Gość]

>STOP! OGŁASZAM KONIEC WĄTKU

 

popieram

[cripple kiwi]

Napisałem poprzednio nieco zbyt ironicznie o tych "wielkich pudłach z dużymi głośnikami" i przedmówca albo się obraził albo wziął to za bardzo do siebie. A ja nadal chciałbym wiedzieć czy w nie nowych już głośnikach pojawiają się problemy z kołnierzem, resorem itd., a jeśli nie to ile kolejnych lat mogą działać takie głośniki ?

[cripple kiwi]

Ok, jak stop to stop

nie mam wiecej pytań.

[Seba78]

e tam... pociągnijmy ten dramat jeszcze. Był już wątek kastracji... dorzućmy jeszcze jakiś inny:)

[lulu]

czasem wątek przeradza się w kolejny ja mogę tylko pzeprosić za wpisy off topic. A co do zawieszeń to tylko spotkałem się w głośnikach tonsilowskich z parceniem zawieszenia piankowego. Vifa w starych głośnikach też takie robiła i o ile się nie mylę robi dla Living Voica a i w Dali 104 też takie było i nic sie z nim nie działo.