400zł na CD...

Twoje kolumny najgorsze chyba nie są. Jednak dokładając kilka stówek i robiąc samemu monitory na Seasach masz kolumny warte kilka tys. zł. i to jest postęp znaczący w jakości dźwięku.

>Czy na takim sprzęcie będę mógł usłyszę jak grają poszczególne interkonekty i kable.

Muzyki słuchaj, a nie kabli :) Różnice w brzmieniu kabli są często prawie żadne, a kasa idzie.

Na początek radzę kupno zwykłego CD soniaka za 50zł.

asfanter · 13 Kwietnia 2009

Bardzo mądra rada. Jeśli nie kupisz bardzo drogich kolumn i wzmacniacza, to nie usłyszysz różnicy między kablami. Obecnie odtwarzacze CD są wysprzedawane za grosze, więc szkoda przepłacać. Myślę że 50-100zł za odtwarzacz CD w bardzo dobrym stanie to max.

asfanter · 13 Kwietnia 2009

Przeglądałem właśnie Allegro i ludzie płacą po 10-50zł za odtwarzacze, czasem trochę więcej za modele kosztujące w salonie po 10-50kzł. Już lepiej wzorem Diskomaniaka pomyśl o vinylu, zdaje się że twoja muza lubi takie płyty.

**McGyver** · 13 Kwietnia 2009

asfanter, 13 Kwi 2009, 19:50

>Przeglądałem właśnie Allegro i ludzie płacą po 10-50zł za odtwarzacze, czasem trochę więcej za

>modele kosztujące w salonie po 10-50kzł.

Weź człowieku nie pisz bredni. Gdzie widziałeś odtwarzacz z drugiej ręki taki który w salonie kosztował 10kzł, co? Dawaj tu zaraz linki.

Żyjesz w matriksie i chciałbyś żeby rzeczywistość dostosowała się do twoich pobożnych życzeń. Niestety tak nie będzie. Dobre, markowe odtwarzacze CD z drugiej ręki jeszcze bardzo długo będą w cenie.

**McGyver** · 13 Kwietnia 2009

miało by7ć "za 50zł z drugiej ręki"

stecko · 13 Kwietnia 2009

tani i dobry : sony cdp-xb 720qs, 920,930, marantz cd 63KI przyzwoite cd'ki w dobrej cenie...

15 Kwietnia 2009

Najpierw należy zakupić wzmacniacz bo nawet porządne niedrogie CD przy tym co kolega ma nie będzie brzmieć ...(nie mówię o kolumnach) A , co do Technicsa SL-PS 670 to nie słuchaj rad fachowców bo od niego to cały kram serii 500 gra lepiej ... jak już chcesz Technicsa w małych pieniądzach to weź 770 lub 740 (zwłaszcza ten drugi jest bradzo udaną i trwałą konstrukcją) 670 to najbardziej nieudany "drewnopodobny" CD-ek Technicsa w historii ...

Nikonman · 15 Kwietnia 2009

Polecam na początek jakiegoś marantza,może być cd-53 tani i krew z uszu nie leci a jest przyzwoicie wykonany.Służył mi trochę czasu zanim zmieniłem na inny model.

Imacman · 15 Kwietnia 2009

A ja kupiłem dzisiaj na eBay Onkyo DX-7355 za 80 Euro. czyli ok. 340 zł. Dobrze jest czasami tam zaglądać. Pozdrawiam

**konradskala** · 15 Kwietnia 2009

czubsi, 15 Kwi 2009, 10:53

>Najpierw należy zakupić wzmacniacz bo nawet porządne niedrogie CD przy tym co kolega ma nie będzie

>brzmieć ...(nie mówię o kolumnach) A , co do Technicsa SL-PS 670 to nie słuchaj rad fachowców bo od

>niego to cały kram serii 500 gra lepiej ... jak już chcesz Technicsa w małych pieniądzach to weź 770

>lub 740 (zwłaszcza ten drugi jest bradzo udaną i trwałą konstrukcją) 670 to najbardziej nieudany

>"drewnopodobny" CD-ek Technicsa w historii ...

Nie żebym murem stawał za Technicsem, ale miałem przez pewien czas ten model i inne też, oczywiście brakuje mu wypełnienia, ale nie jest to jakaś tragedia. Nie przesadzaj, że jest najgorszy w historii tej firmy. Wg mnie ma znośniejsze brzmienie o podstwowej budżetówki Sony lub innych japońskich firm. Z tego co się orientuję to ten model miał kość identyczną jak w NAD 521, a to przecież całkiem przyzwoity CD-dek (budżetowy rzecz jasna). Zresztą tu są jakieś opinie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

T-Bolt · 15 Kwietnia 2009

a ja polecam dać se na wstrzymanie i kase ulokować np w płyty.Co z tego ze kupisz wypasiony sprzęt jak włozysz do niego spartaczona w studio przez inzynierów dźwieku płyte i bedziesz krecił pokretłami barwy żeby cos z niej wydusić.Słabo zrealizwanego materiału nie poprawi nawet najlepszy sprzet.Dobry sprzet gra ładnie ale tylko na dobrze zrealizowanych płytach i to sobie zapamietaj bo ciągle bedziesz sfrustrowany jak wywalisz duzo kasy w elektronike.

**McGyver** · 15 Kwietnia 2009

T-Bolt, 15 Kwi 2009, 20:58

>a ja polecam dać se na wstrzymanie i kase ulokować np w płyty.Co z tego ze kupisz wypasiony sprzęt

>jak włozysz do niego spartaczona w studio przez inzynierów dźwieku płyte i bedziesz krecił

>pokretłami barwy żeby cos z niej wydusić.Słabo zrealizwanego materiału nie poprawi nawet najlepszy

>sprzet.Dobry sprzet gra ładnie ale tylko na dobrze zrealizowanych płytach i to sobie zapamietaj bo

>ciągle bedziesz sfrustrowany jak wywalisz duzo kasy w elektronike.

pozwolę sobie całkowicie nie zgodzić się z poglądami szanownego przedmówcy (przedpiszcy? ;-))),

Naprawdę dobry sprzęt pokazuje to, co najlepsze w nagraniu, nie eksponując zanadto jego niedostatków.

T-Bolt · 15 Kwietnia 2009

Zapędziłeś sie w kozi róg McGyver bo musiałby to być sprzet ze sztuczna inteligencja który na drodze cyfrowej analizy dzwieku ustawialby odpowiednio filtry korekcji w elektronice badź w samych kolumnach,bo Hi-End juz z załozenia powinen bezlitosnie obnażyć partactwo realizatorów które było jest i bedzie (także na winylu)

**McGyver** · 15 Kwietnia 2009

Masz doprawdy dziwne wyobrażenie o hi-endzie.

T-Bolt · 15 Kwietnia 2009

Tak ja to widze,jezeli sprzet dodaje zadużo od siebie,przekolorowuje,zakrywa to nie jest Hi-End,badźmy szczerzy słuchanie "na Direct" tak ulubione przez audiofili w przypadku niektórych nagrań to juz czysty masochizm,Hi-End tylko pogrszy sprawe.Dlatego najrozsadniej kupic przecietny sprawdzony zestaw podkreslam dobrze go ustawić a reszte zainwestować w płytoteke,tak zrobilby meloman tak ja bym zrobił.Zbytnie przejmowanie sie jakością dźwieku przy odsluchu na plaskiej charakterystyce doprowadza po jakims czasie do swoistej "kurwicy emocjonalnej",skupianiu sie na sprzecie ktory powinien byc tylko narzedziem do własciwego delektowania sie muzyką.

15 Kwietnia 2009

Pozwolę sobie poprzeć tezy mc Gyvera gdyż doświadczam podobnych zachowań tzn. słabiej zrealizowane płyty wysokiej klasy sprzęt odtworzy w formie conajmniej akceptowalnej. Tego typu urządzenia nie pozwolą na przebarwienia nierównomierność częstotliwości itp objawy przykrych doznań a t w konsekwencji sprawia, ze nawet przy miernym materiale doświadczamy przyjemności ze słuchania czego powiedzieć się nie da przy słabych sprzetach (tam wady się wzajemnie potęgują)

15 Kwietnia 2009

Najwyraźniej ne rozumiesz co mc gyver chce oznajmić. Wyraźnie da się odczuć niedostatki realizacji płyty ale odtwarzanie ich nie będzie katowaniem a wręcz przeciwnie. Źle myślisz jeśli uważasz że najlepsze sprzęty dodają coś od siebie - wręcz przeciwnie całkowicie czyszczą obraz do tego stopnia że śmietnik który do niego włożymy zacznie nam się podobać nawet mimo tego, ze to śmietnik ...

**McGyver** · 15 Kwietnia 2009

Otóż to, Czubsi, otóż to.

jozefkania · 15 Kwietnia 2009

Jaki tam sprzęt by nie był, to nie powinien powodować szpilek w uszach czy jak tam zwał. Wtedy zła realizacja pozostaje złą, ale nie kaleczy uszu. Po prostu słychać, że dno, jednak żadne szpilki do ucha nie docierają. Większość zjawisk dźwiękowych pozostaje na linii kolumn, nie wyłazi do przodu. To jest moim zdaniem podstawa dobrego dźwięku.

15 Kwietnia 2009

Konradskala

Powiem tak : każdy ma prawo do własnych opinii no i dobrze. 670 jest matowy do bólu i totalnie nieprawdziwy. Nie porównuję go do innych (Sony itp) tylko oceniam samo urządzenie. 770 wręcz miażdży to cudo techniki a wiedz że nawet do dawnej kanciastej serii 400 na cdm 4 670 nie ma co startować. O niebo bardziej muzykalny był 570 a jak porównamy np 740 to w kontekście 670 nasuwa się tylko jedno żal żal i jeszcze raz żal. Miałem go oprócz 19 innych technicsów w jednym czasie i Bóg mi świadkiem że nie znalazłem gorszego od niego ... co do kości w nim to 90 % Technicsów jest na MASH-u o którym wiele możnaby mówić. Do tej kości nic nie mam bo słuchałem konstrukcji które w moim odczuciu były znacznie ciekawsze niż te na słynnych BB. Dość dodać, że całkiem fajna 840 -ka też jest na mashu ...

15 Kwietnia 2009

Dobry sprzęt poda nam wszystko skrojone na miarę. Będziemy wiedzieć , że np. z talerzami realizator przesadził, że werbel jest zbyt dominujący itp itd ale zawsze i wszędzie będziemy wiedzięć że chodzi o talerze i o werbel i do tego stopnia, ze wprawne ucho oceni czy są dobrej marki czy też nie ... Nie dziwię się zę do większości to nie dociera - kiedyś usłyszycie doświadczycie i zrozumiecie - słowa tu zbędne , ja już jestem po tym ...

**McGyver** · 15 Kwietnia 2009

jozefkania, 15 Kwi 2009, 22:21

(...) Większość zjawisk dźwiękowych pozostaje na linii kolumn, nie wyłazi do przodu.

>To jest moim zdaniem podstawa dobrego dźwięku.

Ja tam wolę gdy "większość zjawisk dźwiękowych" nie pozostaje na linii kolumn, tylko dzieje się tam gdzie powinna się dziać. Jak kocioł powinien być trzecim planie, to słychać go na trzecim planie.

Jak saksofonista powinien nam deptać po nogach, to słychać go tak, jakby stał nam tuż przed nosem. Jak gitara powinna być całkiem z boku, poza granicą bazy, to niechże będzie słyszalna właśnie stamtąd.

Włączcie sobie płytę Rogera Watersa "Amused to death". Na początku będzie szczekanie psa. Jeżeli słychać go daleko, daleko z prawej, poza bazą kolumn, to wasz system jest akceptowalny. Jeżeli słychać inaczej, to kombinujcie i szukajcie błędów.

jozefkania · 15 Kwietnia 2009

McGyver, 15 Kwi 2009, 22:32

Większość zjawisk dźwiękowych zaczyna się na linii kolumn. Scena rozbudowuje się w głąb i na boki. O to mi chodziło :) Chodziło też o normalną realizację, a nie jakieś tam QSound.

Dzięki za czujność :)

jozefkania · 15 Kwietnia 2009

>McGyver, 15 Kwi 2009, 22:32

Piesek jak piesek.

Ostatnio jakiegoś nagrania koncertowego słuchałem i nagle ktoś zagwizdał... Wyglądam przez okno... Pusto :/ Naciskam repeat - jest :)

**McGyver** · 15 Kwietnia 2009

Nie trzeba żadnego Q-sound żeby usłyszeć, że nie wszystko, ani nawet nie większość dzieje się na linii kolumn. Macie jakieś płyty Chesky Records? To posłuchajcie.

foxbat · 15 Kwietnia 2009

Fauler, odpowiedz jest prosta! kupujesz cd za 50zl, a 350zl przeznacz na lampizacje!

Zaloguj się

400zł na CD...

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Gość czubsi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Gość czubsi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Gość czubsi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Gość czubsi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Gość czubsi

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ostatnio przeglądający 0 użytkowników

Biuletyn

Najnowsze wpisy na blogu