kolumny do Rotela RA931

[marcin]

No i stało się, kupiłem w/w wzmacniacz (kierowany zresztą opniami forumowiczów, m.in. guttena) i oby spełnił pokładane w nim nadzieje. Stąd nieodzowne pytanie. Jakie niedrogie kolumny do tego kupić, co by to ślicznie grało? Za źródło na razie będzie robić bógwico (coś wymyślę). Słucham jazzu, rocka, klasyki (powtarzam się chyba). Lubie czysty, detaliczny dźwięk, bas dynamiczny ale nie dudniący. Z tego co zdążyłem się zorientować ten rotel ma skłonności do nadmiernego wyostrzania góry, więc może warto byłoby to jakoś ocieplić (jak?, kable czy co?). Fundusze baaaardzo ograniczone, Guardiany wstępnie odrzuciłem:), powiem więcej, mam na to max 600 zł... Polecacie chyba missiony 700, 701, Tannoye M1 i 2, no ale które tu lepiej zagrają? A może coś innego (nawet Tonsilem nie pogardzę byle był przyzwoity, tym bardziej że do Wrześni blisko). I jeszcze jedno lamerskie pytanie. Czy podstawkowce nie tracą (hmmm..) czasem na tej swojej wielkości (porównując z kolumnami podłogwymi)? Może są jakieś niedrogie i przyzwoite kolumny podłogowe. Z góry wielkie dzięki. Wybaczcie ignorantowi.

[jozwa maryn]

Trafiłeś w dziesiątkę - podstawkowce z wiekiem się kurczą, zwłaszcza te w folii winylowej, bo ona je tak ściąąąąga... Jednak jeśli chcesz więcej konkretów, podaj wielkość pomieszczenia, są pokoje w których M2 świetnie sobie poradzi, a są takie, w których nie.

[PMD]

posłuchaj sobie dynaudio, nie wiem ile kosztują najtańsze podstawkowce , ale zobacz jak ci podpasujde brzmienie. Ja w prawdzie słuchałem podłogowych audience 72, basu im nie brakowało, chyba lekko ocieplone brzmienie. Trochę osób tutaj mialo podstawkowe 52 i 42.

[Gość josef;]

Niestety za 600 złotiszy to nawet jednej kolumienki dynaudio z second hand się nie kupi - trzeba liczyć ok. 1500zł.

[PMD]

może warto dozbierać, to zależy jakie masz możłiwości finansowe, posłuchaćna pewno warto, choćby po to by mieć porównanie, lub wiedzić na co zbierać w kolejnym podejściu.

[Akira]

Grrr... :) Też się właśnie szykowałem na tego rotela, delikatnie pytając się o rabaty i bonusy ale z szybkością 'kup teraz' trudno się mierzyć ;-) A tak serio bardziej - przeglądałem wcześniej niemieckiego ebaya i ten wzmak tam kosztuje dokladnie połowę mniej, co lekko ostudziło mój zapał. Za porównywalną cenę (tę polską z allegro) można sobie upolować na ebay.de modele mniej więcej z tej półeczki: 960 - 980 BX, które to w Polsce, a więc kraju biedniejszym wystawiane są znów ok 300 zł drożej =) no ale to wszystko rozważania teoretyczne, może ktoś z forumowiczów sprowadzał sobie owego 'rotla' z niemiec i podzieli się rozwiązaniami techniczno-organizacyjnymi? =)

 

pozdrawiam serdecznie

 

Adam

[Gość marcin(ten sam)]

jozwa maryn:

pokój maleńki, nieco ponad 10m2, średnio zagracony. Jeśli chodzi o porównanie podłogowych z podstawkowymi, to podejście mam mocno nieskomplikowane. Kombinuję mianowicie tak: podstawkowce chociażby ze względu na wielkość muszą mieć konstrukcję jednak hmmm... zubożoną w porównaniu do podłogowych. Zdaję sobie sprawę, że to podejście człowieka oderwanego od pługa i byłbym wdzięczny za krótki i przystępny miniwykład dot. różnic wspomnianych rodzajów kolumn, ze wskazaniem plusów/minusów jeśli można. No i oczywiście w dalszym ciągu proszę o rekomendację konkretnego modelu.

 

akira:

mam już za sobą nieszczęsne próby (liczne dość) zakupów przez ebay, tyle że wtedy chodziło o sprzęt foto. Powiem Ci, że jeśli nie masz znajomych/rodziny w Niemczech, to cała sprawa staje się opłacalna tak sobie. Sprowadzanie za pośrednictwem poczty to 100proc pewnosci, ze zabulisz cło (na foto 9%), vat itp., dalej koszty przesyłki, opłaty bankowe, wysoki kurs euro itp. itd. Ostatecznie może i było trochę taniej, ale naprawdę trochę i w ostatecnym rozrachunku nie było toto warte wygibasów lingwistyczno-przemytniczych. Może coś się zmieni po wejściu do UE, ale co do VATu np. to ja pewności nie mam. A co do Rotela, zdecydowałem się w końcu na niego po tym jak z przerażeniem odkryłem, że im więcej ślęczę w necie w poszukiwaniu "wymarzonego wzmaka", tym wyższe rachunki za telefon płacę. Wziąłem wzmaka i już:), przeczytałem o nim sporo dobrego, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę. Pozdr.

[Gość marcin(ten sam)]

PMD:

to niestety raczej max, jak mogę wydać. Noooo może 50-100 zł. więcej.

[Akira]

Hej

 

Marcin, święta racja. Oglądając zasoby ebay.de człowieka aż ściska jak widzi tylko stereofonicznego dobra po tak przystepnych cenach. Ale zapomniałem pisząc poprzedniego posta o kosztach dowiezienia, właśnie ewentualnym cle itp... Co nie znaczy, że nie uważam, że 'prywatni imprterzy' nie przekraczają swoimi narzutami granicy dobrego smaku. Podobnie jak ich oficjalni więksi bracia :)) Ale wzmaksuper, sam siedo niego szykowałem, miałem już zresztą wzmaki z tej serii w latach 90' i zabawa przednia. Małe kolumienki - ja ok 4 lat temu słuchałem malutkich Missionów, takich za ok 650-700 zł z elektroniką Cyrusa i podnosiłem się z tego szoku długo. Super to było! :-) Niewiem tylko czy na AL. Ludowej dalej te Missiony sprzedają

 

pozdrawiam

 

Adam

[Gość jozwa]

Sciagajac z niemieckiegho ebay magnetofon zaplacilem 45 euro za przesylke. To stawia sprawe oplacalnosci w innym swietle.

Co do jakosci - nie istnieja przeslanki, aby kolumny podstawkowe byly technicznie zubozone w stosunku do podlogowcow. W obrebie tej samej serii danego producenta podstawkowiec ma mniejsza skrzynie, niekiedy mniej glosnikow niskotonowych. Oznacza to, ze zaprojektowano go do gry w mniejszych pomieszczeniach, jak np. SF Guarneri Homage za 30 000 złotych w stosunku do SF Amati Homage za jakieś 60 000. Guarneri jest 3 razy mniejszy.Nie wiem czy znajdziesz podłogowce, ktorych dzwiek zmiescilby sie w 10 m2, chyba ze jakies dziwaczne Regi, ale ich dzwiek tez osobliwy. Moze tez jakes waskie slupki a la System Audio. Czyli razcej zostaja ci podstawkowce.

[gutten]

Do Rotela 931 to ja uparcie i niezmiennie Dynaudio Audience będę polecał. 42 albo 52 - do wyboru. Góra zrobi się piękna i aksamitna, bas się ucywilizuje, średnica lekko uwypukli... Do klasyki i jazzu po prostu "czekolada i mniód", jak mawiali przedwojenni lwowiacy.