Koledzy prosze o pomoc, NAD319

[mariuszdab]

Witam,

Koledzy podpowiedzcie i pomozcie!

Sprowadzilem z Anglii piekny wzmak NADa319, stan super, jak nieużywany. Wszysrko dziala jak trzeba, ale......

przy wspolpracy z pilotem nie chodzi gala od wzmocnienia, manualnie jest wszystko ok, natomiast przy obsludze z pilota

silniczek chodzi cicho i nienagannie, natomiast nie powoduje ruchu galki. Moze wstrzasniety w transporcie. Co podpowiecie w tej kwestii?

I jeszcze jedna prosba, ktos kiedys podawal namiar na fachowca z Milanowka(mieszkam w Pruszkowie kolo Warszawy)prosilbym o namiar.

Pozdrawiam

[tomek11]

W końcu po masie różnych NAD-ów masz najlepszego ze starych brzydali:) Twój problem nie powinien być poważny, w razie czego wydatek nie będzie duży, ale lepiej niech zajmą głos więksi fachowcy;)

[konradskala]

Czyli jak wciskasz pilota to nie robi głośniej/ciszej? Czy jednak robi, a tylko nie widać żeby kręciła się gałka?

[mariuszdab]

No właśnie Konrad masz racje, nie dawno wyjalem z pudla i sprawdzalem na "sucho" bez kolumn, ale jak wcisne w pilocie przycisk, to silnik caly czas chodzi nienagannie, ale nie kreci galka. Potek tez wydaje sie , ze chodzi elegancko w obie strony w pelnym zakresie z prawidlowym oporem, w Anglii

sprawdzony byl na sluchawkach, ale tylko manualnie, bez pilota i przyciszal i poglaszal bez uwag.

[mariuszdab]

Przypominam sobie o tym Milanowku, padlo wtedy nazwisko, Pan Kałuża.

[mariuszdab]

tomek11

Chyba i tak NAD3400 jest lepszy, ale......319 jeszcze nie sluchalem, na razie wkurzyl mnie problem,

myslalem, ze bedzie perfekt:(

[konradskala]

Mariusz, nie zrozumieliśmy się. Jeżeli pilotem możesz zrobić głośniej lub ciszej i to słychać w kolumnach lub słuchawkach, a do tego silniczek się obraca (właściwie to musi) to możesz mieć uszkodzone samo mocowanie gałki na trzpieniu od potencjometru.

[konradskala]

A czy próbowałeś już zdjąć gałkę?

[mariuszdab]

Moze zle sie wypisalem, jeszcze raz: potek w zakresie od min do max i z powrotem chodzi ok, zatrzymuje sie w oznakowanych miejscach, dziala z prawidlowym oporem i plynnoscia. Silniczek dziala tez ok, cicho, nie skrzypi, nie pierdzi itp, a jednak nie powoduje ruchu galki, galka nawet nie drgnie w momencie pracy silnika. Niestety nie wiem jeszcze jaki efekt jest na kolumnach, dzis juz nie bede podlaczal. Sadze, ze glosnosc bedzie dzialac tylko przez manualne przekrecanie galki.

To wyglada jakby silnik nie przekazywal napedu na trzpien potka.

[mariuszdab]

Zdejmowac galki nie probowalem, ale zewnetrznie jest na tyle ok, ze nie podejrzewam, aby wina leżała

w samej galce, obsadzona jest prawidlowo, wszystkie szczeliny sa rowne, zreszta tak jak wspomnialem

z trzpieniem wspolpracuje prawidlowo.

[konradskala]

Więc silniczek nie napędza trzpienia. Trzeba będzie rozebrać...

[konradskala]

Tak to wygląda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradskala]

W tej "puszcze" chyba jest rozwiązanie.

[konradskala]

"puszcze" -> puszce.

[mariuszdab]

Zdaje sobie sprawe, tylko ja sie tego nie podejme. Musze poszukac kogos, kto by sobie z tym poradzil,

a jednoczesnie mial w ostatecznosci mozliwosc wykombinowac taki sam oryginalny potek i wlutowac,

zamienniki podobno nie wchodza w gre. Podobno oryginal jest nierozbieralny a tym samym nienaprawialny.

[konradskala]

Poczekaj, może jutro ktoś się zlituje i coś podpowie. Albo załóż nowy wątek w zakładce DIY, jest tam sporo speców.

[mariuszdab]

Witam

Pewien znajomy, znajacy sie mocno w temacie audio doradzil mi, zeby ni diabla nic nie ruszac, nie naprawiac, sluchac jak jest, a jest to oryginal, tym bardziej, ze jest to sprzet z rynku brytyjskiego,

dopiero w przypadku odsprzedaży naprawic potencjometr.

Jesli jest ok, potek dziala dobrze, tyle ze nie kreci go silnik, sluchac i nie zawracac sobie glowy.

Najwyzej krecac potkiem wyrobie sobie bicepsy:)

[ostryga57]

Witaj.

podaję namiary na Milanówek.ul.Podwiejska 21,zaraz za Orlenem na światłach w prawo,pan nazywa się Lech Kałuża a tel.do niego to;22 7583432

[mariuszdab]

Dzieki, juz dzwonilem do Pana Lecha,umowiony jestem na nastepny tydzien, w najgorszym przypadku padne na 2 paczki, za oryginalny potek z wymiana, ode mnie to 15 minut drogi.

[ostryga57]

Daj znać jak Ci zrobił?

[mariuszdab]

ok, pozdro