Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytaj dokladnie to co kolega napisal .... kilka razy !! tam jest odpowiedz a jak chcesz glebiej w to wejsc zapraszam do siebie ?? nie na odsluch ? a dlaczego bo ja bylem na odsluchu prawdziwych ale nienajlepszych kolumn i zrozumialem ze u mnie w samochodzie tez fantastycznie gra / a niech ktos napisze ze nie :)

 

Kolega ma kolumny z przedzialu 2-3 tys ja mam 8-10 tys sluchalem kolumn za 200tys i co mam napisac ze u mnie to tylko gra , tragedii nie ma ale ?? no wlasnie to ale to szukanie poprzez inne dodatki np kable itp lepszego dzwieku ale czy to ma sens gdzie ktos inny z przedzialu 2-3 tys zachwala moj system .Gusta mamy rozne wiec cieszmy sie z tego co mamy , pozostaja nam tylko coraz modniejsze odsluchy u kolegow znajomych i dzielenie sie swymi doswiadczeniami chetnie sie gdzies w Trojmiescie wprosze na taka pogawedke lub zapraszam do siebie ..........kolega powyzej jest zadowolony ze sprzetu - dzwieku i chwala mu za to ale mozna poprzez spotkania tez doswiadczyc duzo wiekszej poprawy np. kolega Piano ustawil mi moje kolumny ze zagraly jak powinne zagrac gdzie wczesniej poprzez zle ustawienie to tylko darly ryja ze tak napisze ...........tu na forum piszac mozna co najwyzej namiastke tego co w spotkaniu na zywo doswiadczyc odnosnie poprawy naszych kochanych systemow pozdrawiam i zycze milych wrazen muzycznych :))

 

Milo wspominam Helenki z AA Szkoda ze konstruktor juz ich nie ma w ofercie bo nie dosc ze wygladaly audiofilsko to jeszcze graly ..oj graly :)

Witam a co tu na forum kolega sie dowie ? opinie beda podzielone i klotnia gotowa moze tak samemu sie przekonac .......Pytanie do Pana dlaczego Pheobe III kiepsko zagraly z Bewitchem ?? a Helenki pokazaly audiofilskie brzmienie .......czyzby bogata konstrukcja ?? czy spasowanie poprzez skutecznosc , imedancje i wzmak latwiej napedzil monitory od podlogowek itp pomoc - zaprosilem go do siebie ja w ostatnim czasie po takowych spotkaniach duzo zrozumialem a jeszcze wiecej sie nauczylem pozdrawiam

Edytowane przez slaw123

Może się dowiedzieć, że jak podłączy odpowiedni wzmacniacz lampowy push pull, to dźwięk będzie lepszy.

 

Przepraszam, ale tego Bewitcha nie uznaje, za coś wartego uwagi. Może się nam wydawać, że Heleny zagrały lepiej, bo są 8 omowe i bardziej skuteczne i mniej litrów jest do przepompowania. Membrana też w tym przypadku ma duże znaczenie, czyli jej ciężar i to z czego jest zrobiona i czym może być powleczona.

Przy podpięciu mocnego wzmacniacza, Phoebe III okażą się jednak lepsze.

Zasadniczo chodziło mi tylko o to, aby użytkownicy phoebe wymienili się swoimi doświadczeniami odnośnie tematu mojego postu, nie zaś aby posiadacze sprzętu z innej - zdecydowanie wyższej cenowo półki (Slaw o o ile sobie przypominam jest posiadaczem akkusów) wypowadali swe subiektywne opinie o współpracy phoebe z lampą.

Zasadniczo chodziło mi tylko o to, aby użytkownicy phoebe wymienili się swoimi doświadczeniami odnośnie tematu mojego postu...

 

Moje Phoebe III grały z lampami: Jolidą (modelu nie pamiętam) - nie zagrało, wokal rzucony na twarz, kontrabas wielki, dudniący. Bewitch 6550 - nie zagrało. To tyle moich przygód z lampami i Phoebe. Raczej będę szedł w kierunku tranzystorów, albo nie były to odpowiednie lampy.

może problemem nie jest tutaj lampa czy tranzystor tylko nasze wymagania odnośnie tego czego oczekujemy po sprzęcie i co chcemy usłyszeć?

 

kiedyś przed laty moim priorytetem był dźwięk szczegółowy do bólu z super basem, ale cóż, człowiek się starzeje, obecnie wolę dźwięk aksamitny, miękki, dźwięk w którym jest to coś - oczywiście na miarę zasobności własnego portfela, żeby nie było, bo zaraz głos zabiorą "znafcy" mający sprzęt kilkukrotnie droższy od mojego i patrzący z góry na taką budżetówkę ;)

 

miałem kiedyś Phoebe IIs które grały z Nadem C320 i było OK i tyle, później przez chwilę miałem na próbę Marantza PM7000 i owszem rozdzielczość i stereofonia poprawiły się w porównaniu do Nada, ale dla mnie było za ostro, być może zdecydowana większość byłaby zachwycona takim dźwiękiem, ale mnie on po prostu męczył, następnie kupiłem lampkę Yaqina i nagle okazało się że to jest właśnie to, uzyskałem dźwięk który bardzo mi odpowiada, nie jest on pozbawiony wad takich jak poluzowany bas i lekko cofnięte wysokie tony, ale co z tego, skoro średnica czaruje, Mark Knopfler wspaniale snuje swoje piosenki, dziewczyny też słodzą mi wieczorami (AM Jopek. Diana Krall itp.), fantastycznie wybrzmiewają gitary akustyczne, które po prostu uwielbiam, obecnie zamieniłem Phoebe na Hyperiony i nastąpiła dalsza poprawa dźwięku, o ile Phoebe starały się, skutecznie zresztą, grać dynamicznie i niezłym choć podbitym basem, o tyle Hyperiony robią to z paluszkiem w d.... ;) na zupełnym luzie, jakby wiedziały na co je stać

brałbym dużą poprawkę na słowa wypowiadane przez @slaw123

Jak nie masz nic tu do powiedzenia to lepiej nie zabieraj / zasmiecaj watku , czytaj ze zrozumieniem .....kazdy sie moze osobiscie przekonac czy pisze prawde wystarczy 4 litery przeniesc z miejsca na miejsce a jak pamietam niedawno miales ze mna zatarg i udalo Ci sie odgryzles sie ale byle jak :)

może problemem nie jest tutaj lampa czy tranzystor tylko nasze wymagania odnośnie tego czego oczekujemy po sprzęcie i co chcemy usłyszeć?

 

Bobaj, tylko i wyłącznie w tym kontekście się wypowiadamy, no taką przynajmniej mam nadzieję :)

Moje Phoebe III grały z lampami: Jolidą (modelu nie pamiętam) - nie zagrało, wokal rzucony na twarz, kontrabas wielki, dudniący. Bewitch 6550 - nie zagrało. To tyle moich przygód z lampami i Phoebe. Raczej będę szedł w kierunku tranzystorów, albo nie były to odpowiednie lampy.

Raczej Pheobe nie nadaja sie do lampy !! Akkus V4 ponad 40 kg wielka kolumna na dodatek 4ohm lampa lubi 8 ohm a skutecznosc tez nie powala 89 db ale lampa je napedzila a malutkie , leciutkie Pheobe nie ?? dziwne powinno byc na odwrot .

 

Może się dowiedzieć, że jak podłączy odpowiedni wzmacniacz lampowy push pull, to dźwięk będzie lepszy.

 

Przepraszam, ale tego Bewitcha nie uznaje, za coś wartego uwagi. Może się nam wydawać, że Heleny zagrały lepiej, bo są 8 omowe i bardziej skuteczne i mniej litrów jest do przepompowania. Membrana też w tym przypadku ma duże znaczenie, czyli jej ciężar i to z czego jest zrobiona i czym może być powleczona.

Przy podpięciu mocnego wzmacniacza, Phoebe III okażą się jednak lepsze.

Prosze nie pisac takich bzdur bo kolega Pheobe zamienil na Helenki a wzmak ma nie byle jaki wiec te Pheobe to no name czyli nic nie warte :( juz malutkie monitory Eltax Liberty 1+ zagraly lepiej niz te Pheobe ....mozna tu wyliczac i wyliczac ale po co ??

Raczej Pheobe nie nadaja sie do lampy !! Akkus V4 ponad 40 kg wielka kolumna na dodatek 4ohm lampa lubi 8 ohm a skutecznosc tez nie powala 89 db ale lampa je napedzila a malutkie , leciutkie Pheobe nie ?? dziwne powinno byc na odwrot .

jak piec lampowy jest dobrze zrobiony to nie ma znaczenia 4 czy 8 ohm,po to są odczepy na trafach aby dopasować impedancję kolunny do wzmacniacza więc twierdzenie :lampa lubi ósemkę jest nadużyciem albo wynika z niedoskonałości konstrukcji,a c do wysterowania kolumn to najważniejszy jest przebieg impedancji w funkcji częstotliwości a nie jej nominalna wartość oraz wydajność prądowa wzmacniacza

brałbym dużą poprawkę na słowa wypowiadane przez @slaw123

 

A ja jeszcze większą.

 

 

Zasadniczo chodziło mi tylko o to, aby użytkownicy phoebe wymienili się swoimi doświadczeniami odnośnie tematu mojego postu, nie zaś aby posiadacze sprzętu z innej - zdecydowanie wyższej cenowo półki (Slaw o o ile sobie przypominam jest posiadaczem akkusów) wypowadali swe subiektywne opinie o współpracy phoebe z lampą.

 

Zawsze jest tak, że jak się pojawia w systemie nowy element, to trzeba się trochę "pomęczyć". Szczególnie jak są to kolumny i tym bardziej, gdy mają współpracować ze wzmacniaczem lampowym. Generalnie uważam, że Phoebe potrafią z lampą zagrać genialnie, tylko trzeba się tylko trochę postarać. Są neutralne, ale chcą i potrafią grać rasowym, nasyconym dźwiękiem z rozciągniętym pasmem, ale ze zmanierowanym wzmacniaczem (nie tylko lampowym), nie bedzie dobrze. Osobiście mam wzmacniacz, w którym można stosować różne typy lamp (mam ich pół komody), i wiem, jak krańcowo różny dźwięk można za ich pomocą uzyskać. Ładujemy na przykład jakieś EL34 na końcówkę, dokładamy ciepłe Mullardy jako sterujące i nieszczęście gotowe. Będzie papka - tak jak opisał to scout. I z drugiej "mańki" na końcówkę ruskie NOSy 6p3s (znakomite i niedrogie odpowiedniki 6l6), ale "wspomagamy" je Siemensami lub amerykańską Sylvanią i dźwięk "żyleta" wręcz "wyciachany". A w innych aplikacjach te wszystkie lampy mogą się sprawdzić znakomicie. Kiedyś w tym klubie powiedziałem, że wzmak lampowy to frajda, bo przez wymianę lampek można go "stroić" do woli, ale i wyzwanie, bo trzeba na to poświęcić nieco czasu, energii i kasy (na lampy).

Jeżeli chodzi o problem niekompatybilnosci wzmacniaczy lampowych z kolumnami, to nie zawsze problemy mocowe. Bardzo często jest to "rozbieżność charakterów". Gro ze wzmacniaczy na rynku ma dźwięk jak to się mówi "zrobiony", tak by wyrażnie odcinały się od obozu tranzystorowego. To moim zdaniem duży błąd. Bo lampa to nie ciepło i kleistość brzmienia. Dobra lampa to rozdzielczość, dynamika, przestrzenność i organiczna barwa (nic nie mająca wspólnego z ociepleniem) I taki wzmacniacz zagra z Phoebe jak złoto.

Edytowane przez misiomor
usunięcie części obraźliwej
Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

W ubiegłym roku Michał zawitał u mnie raz z Phoebe , a drugi z Hiperionami . Oby dwie kolumny były podpięte do Amplifona WT40 - nie stwierdziliśmy niedostatków w brzmieniu. Grało naprawdę na dobrym poziomie , no może poza jedną wadą jak dla mnie - seas na górze .

 

Dobra lampa to rozdzielczość, dynamika, przestrzenność i organiczna barwa (nic nie mająca wspólnego z ociepleniem) I taki wzmacniacz zagra z Phoebe jak złoto.

 

Słusznie napisałeś .

PH7 poruszył ciekawy wątek lamp sterujących w zestawie z phoebe. Właśnie jestem na etapie zbierania informacji na ten temat. U mnie grają jako lampy mocy NOS, sterujące także NOS. Przymierzam się do wymiany sterujących na Tung Sole, bądź Psvane. Co polecacie.

Edytowane przez gzrech

Jak nie masz nic tu do powiedzenia to lepiej nie zabieraj / zasmiecaj watku , czytaj ze zrozumieniem .....kazdy sie moze osobiscie przekonac czy pisze prawde wystarczy 4 litery przeniesc z miejsca na miejsce a jak pamietam niedawno miales ze mna zatarg i udalo Ci sie odgryzles sie ale byle jak :)

 

 

absolutnie nie mam zamiaru psuć tego wątku.chłopaki mają tu porządek i niech tak zostanie.

pamiętam jakiś czas temu temat założony przez Ciebie,

wpisywanie przez Ciebie bzdury w owym czasie, nie czynią Ciebie w moich oczach wiarygodnym userem.

nie będę się rozpisywał nt.postrzegania wg.Ciebie różnic w kolumnach AA w połączeniu z lampą, bo.....szkoda słów.

pozdrawiam

Edytowane przez terror twins

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

PH7 poruszył ciekawy wątek lamp sterujących w zestawie z phoebe. Właśnie jestem na etapie zbierania informacji na ten temat. U mnie grają jako lampy mocy NOS, sterujące także NOS. Przymierzam się do wymiany sterujących na Tung Sole, bądź Psvane. Co polecacie.

 

Jeśli używasz lamp z dawnych czasów, po przesiadce na lampy z nowej produkcji możesz poczuć się mocno rozczarowany, ale to musisz sam zweryfikować własnymi uszami ;) jednak uważam to za krok wstecz

Pozdrawiam

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

W ubiegłym roku Michał zawitał u mnie raz z Phoebe , a drugi z Hiperionami . Oby dwie kolumny były podpięte do Amplifona WT40 - nie stwierdziliśmy niedostatków w brzmieniu. Grało naprawdę na dobrym poziomie , no może poza jedną wadą jak dla mnie - seas na górze .

 

Tomek czy nie pasował Ci Seas i w Phoebe i Hyperionach ?

Czy słuchałeś Hyperionów po modyfikacji zwrotnicy ?

Edytowane przez omen

Prosze nie pisac takich bzdur bo kolega Pheobe zamienil na Helenki a wzmak ma nie byle jaki wiec te Pheobe to no name czyli nic nie warte :( juz malutkie monitory Eltax Liberty 1+ zagraly lepiej niz te Pheobe ....mozna tu wyliczac i wyliczac ale po co ??

 

No name, to znaczy bez imienia czyli w tym wypadku coś nie firmowego a nie, nie wartego.

Po drugie jedne i drugie kolumny robiłem ja, więc chyba wiem lepiej, które są lepsze. Gdyby Heleny dobrze grały, to bym je przecież swego czasu produkował nadal. Niestety miały problemy z fazowością i dźwięk jak na te głośniki nie był wysokich lotów. Owszem mogły się podobać, ale były tam błędy z którymi nie mogłem sobie poradzić.

Bardzo ważną rzeczą jest to, aby wiedzieć jak wygląda poprawnie zaprojektowany dźwięk i jakie są jego najważniejsze cechy. Jeśli tego nie wiemy, to takie Heleny czy Eltaxy zawsze będą grały lepiej niż Phoebe III.

absolutnie nie mam zamiaru psuć tego wątku.chłopaki mają tu porządek i niech tak zostanie.

pamiętam jakiś czas temu temat założony przez Ciebie,

wpisywanie przez Ciebie bzdury w owym czasie, nie czynią Ciebie w moich oczach wiarygodnym userem.

nie będę się rozpisywał nt.postrzegania wg.Ciebie różnic w kolumnach AA w połączeniu z lampą, bo.....szkoda słów.

pozdrawiam

Scout :(:( czyli masz odpowiedz dlaczego Bewitch i inne lampy nie zagraly u Ciebie w pomieszczeniu z Pheobe , twierdzisz ze lampka nie spasowala sie , smutne ale musze tu napisac bo u mnie w mym pomieszczeniu smiga jak trzeba sam zreszta slyszales a odpowiedz jest : masz beznadziejne pomieszczenie odsluchowe :(:( wynik .... podsumowali za mnie koledzy tu na forum ........ przywiez Pheobe do mnie tak jak mowilem i prawda wyjdzie kto ma racje ..... Edytowane przez misiomor
obraźliwy cytat

PH7 poruszył ciekawy wątek lamp sterujących w zestawie z phoebe. Właśnie jestem na etapie zbierania informacji na ten temat. U mnie grają jako lampy mocy NOS, sterujące także NOS. Przymierzam się do wymiany sterujących na Tung Sole, bądź Psvane. Co polecacie.

 

Musisz wrzucić więcej danych. Jaki wzmacniacz i jakie lampy posiadasz, oraz jak postrzegasz dźwięk swojego systemu i co chciałbyś w nim zmienić. Inaczej to strzelanie ślepakami. Tak na szybko mogę wypowiedzieć się o Psvane. Dla mnie totalne rozczarowanie. Nie dość, że pieruńsko drogie i dźwiękowo w zasadzie przeciętne, to jeszcze fatalnie wykonane. Trzeba uważać przy wkładaniu w podstawkę bo bardzo gną się w nich nóżki, ponadto po kilku włożeniach i wyjęciach zeszły z nóżek całe złocenia. Na domiar nieszczęścia jedna miała przerwę i okresowo ni z tego ni z owego przestawała działać. na szczęście sklep lampyelektronowe.pl (szczerze polecam) zwrócił kasę bez najmniejszych problemów.

No name, to znaczy bez imienia czyli w tym wypadku coś nie firmowego a nie, nie wartego.

Po drugie jedne i drugie kolumny robiłem ja, więc chyba wiem lepiej, które są lepsze. Gdyby Heleny dobrze grały, to bym je przecież swego czasu produkował nadal. Niestety miały problemy z fazowością i dźwięk jak na te głośniki nie był wysokich lotów. Owszem mogły się podobać, ale były tam błędy z którymi nie mogłem sobie poradzić.

Bardzo ważną rzeczą jest to, aby wiedzieć jak wygląda poprawnie zaprojektowany dźwięk i jakie są jego najważniejsze cechy. Jeśli tego nie wiemy, to takie Heleny czy Eltaxy zawsze będą grały lepiej niż Phoebe III.

kto pisal ta wybujala recenzje ?? skoro sa skopane ilu klientow zostalo oszukanych :(

Helenehelene.jpg

Kolumny te w całym swoim paśmie charakteryzują się wyjątkową namacalnością i prawdziwością dźwięku. Dzięki zastosowaniu unikalnego stożkowego głośnika wysokotonowego, otrzymujemy bardzo realistyczny i pełny powietrza oraz mikrodetali przekaz muzyczny.

Helene lubią dobre wzmacniacze lampowe, jak i ciepło brzmiące wzmacniacze tranzystorowe o dużej wydajności prądowej.

Cena: 9000 PLN

 

http://audio.com.pl/dystrybutorzy/audioacademy/

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Tomek czy nie pasował Ci Seas i w Phoebe i Hyperionach ?

Czy słuchałeś Hyperionów po modyfikacji zwrotnicy ?

 

To nie jest tak ,że mi nie pasował , ja po prostu nie lubię kopułek metalowych ,Mimo to , uważam ,że jedna jak i druga konstrukcja Michała jest wybitna .Świadczy choćby fakt , że kilka razy byłem w Q21 i za każdym razem stały na przodzie .I na pewno nie był to przypadek ,że pracuje tam Goliat. Po prostu są jedne z lepszych w tym przedziale cenowym.

Słuchałem Hyperionów po modyfikacji zwrotnicy -było o wiele lepiej.

 

slaw123 , a ja myślałem ,że jesteś poważnym człowiekiem ...

Co chcesz udowodnić ?

Edytowane przez tomasz dudzinski

Przepraszam Tomek, że Cię jeszcze pomęczę. Jak byś opisał różnice dźwięku produkowanego właśnie z tych Seasów, a ze ScanSpeaka, którego miałeś w swoich Ariesach ? Na czym polegają zasadnicze różnice ?

Bo powiem Ci, że Morel w Ariesach był dla mnie nie do przyjęcia, tzn jak ktoś ma jakiś delikatny system na górze to może się wpasuje, ale ogólnie nie było miło.

Edytowane przez omen
Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Panowie, tu nie ma co mówić o modyfikacji, bo ja tylko obniżyłem górę o jakieś ....0,2 dB.

 

I wystarczyło , żeby było lepiej .Nieraz szukamy , szukamy , a byle pierdoła potrafi dużo zdziałać.

Slaw wrzuć na luz. Jest piątek wieczór, nie masz nic innego do roboty. Skoro nie masz sprzętu z AA to w jakim celu zabierasz głos, żeby kogoś drażnić. Zarzucasz Panu Michałowi oszustwo? To delikatnie rzecz ujmując jakieś nieporozumienie.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

omen , nie przepraszaj , bo nie ma za co :)

SkanSpeak - po pierwsze nie ta półka cenowa by porównywać , po drugie jest to kopułka tekstylna .Przede wszystkim przestrzeń , kultura połączona z prawdą . W porównaniu z Seasem gra miękko i przyjemnie . Choć w żle skonfigurowanym systemie , pokaże o nim prawdę .

Morel mógł być niewygrzany , choć ja też po mimo wygrzania, nie lubię moreli .Jedyna akceptowana konstrukcja na morelu przeze mnie jest u Marka w Łodzi . Tylko ,że tam ''ŚWIĄTYNIA AKUSTYKI''.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.