Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Czy Pan Panie Michale podjąby się takowej modyfikcji zwrotki jeżeli by podesłać je do Pana?

Rezyslaw wymienił tu bardzo zacne firmy.

Jakby wstawić Mundorfy Supreme + rezystory Duelund mogłoby to podnieś dzwięk i tak świetnych phoebe o klasę do góry.

Ostatnio czytałem pełen zachwytów test nowych Equilibrium Nano na stronie fusica, które bazują na tanim głośniku STX i seas-a z tym że w zwrotce siedzą komponenty nawet kilka razy droższe od samych głośników i to zadziałało według recenzenta, grają cytuje "zaskakująco" i zachwytów ciąg dalszy pod tym adresem:

http://www.fusic.pl/stereo/152,karzelki-z-zielonej-gory.html

Może i z phoebe by to zadziałało?, kto wie, jak się nie sprawdzi to nie będzie wiadomo.

A rusz zadziała i będzie można wprowadzić nowy produkt pod kodem Phoebe III special version:)

 

Absolutnie nie. Zwłaszcza jeśli cały czas masz w systemie Nada :)

Niedopuszczalne jest grzebanie w kolumnach, kiedy nawet nie spróbowaliśmy podłączyć do nich klocków na które zasługują. Nad to początek zabawy, to pewnego rodzaju starter, przy którym zrobimy pierwszy mały krok do poznania tego co jeszcze daleko przed nami i zapewniam wszystkich, że żadne lepsze elementy na zwrotnicy nie przyspieszą tempa poznawania tego lepszego dźwięku.

 

Słyszałem Nano na AS i zrobiły na mnie wrażenie, jednak to nie jest moja szkoła dźwięku i chętnie postawię koło nich Phoebe III i wtedy się okaże czy trzeba w nich wymieniać elementy.

Test jest pełen zachwytów, ale kolumny kosztują 8900zł a elektronika Naima 48000. Kable pewnie około 10000, ale tego nie sprawdzałem więc mogę się mylić. Cały system kosztuje około 67000zł i nadal nie będziemy mieli takiego basu jak byśmy chcieli i Mundorfy na pewno nam go nie dodadzą :)

 

Zalecam spokój i zbieranie pieniędzy na lepsze elementy do systemu a nie do kolumn :)

Co do tych kolumienek Nano o których była mowa to tylko tak wspomnę, że w tej cenie są Harpie Amstaff a w klubie Harpii Pan Jurek Herzyk podał sposób zmodyfikowania zwrotnicy tych kolumn aby wynieść je na jeszcze wyższy poziom. Bez tej modyfikacji te kolumny są najdynamiczniejszą i najszybszą konstrukcją jaką można kupić w tej cenie, ale jednocześnie jedną z najtrudniejszych do napędzenia bo pokazują wszystkie niedoskonałości toru jak na dłoni a zwłaszcza braki barwowe systemu(większość CD i wzmacniaczy do kilku kzł ma problem z wypełnieniem). Wracając jednak do tematu Phoebe III to faktycznie aby te kolumny pokazały w pełni swoją klasę to spokojnie trzeba połączyć je ze wzmacniaczami 2x droższymi od nich samych i tak samo jeśli chodzi o źródło. Skąd te zachwyty nad NANO ? Bo tam siedzi ta sama kopułka co w Phoebe i w Harpiach i ta kopułka ciągle pokazuje progres jakościowy w zależności od użytej elektroniki a w teście Nano użyto bardzo drogiej elektroniki co pozwoliło jej rozwinąć w pełni skrzydła :-) Najbardziej natomiast dziwi mnie to, że Pan konstruktor Nano zdecydował się na ten głośnik SEASA bo gdy o nim z nim rozmawiałem kilka lat temu twierdził, że to taki sobie głośnik i nie istnieje nic lepszego niż ceramiczny Eton (był w poprzedniej wersji Nano a czemu teraz go nie ma?).

ja bym Nada nie dal do Phoebe, te kolumny naprawde maja potencjal, choc i tanszych wzmacniaczach zagraja. Wiem ze Pan Michal nie poleca Rotela ale u mnie i dla mnie Hyperiony IIIlux naprawde super sie zgrywaly z Rotelem 04 czy tanim Cyrusem 8vs2, a nowe Phoebe z Rotelem 980, oczywiscie mozna lepiej i chyba rzeczywiscie warto podlaczyc elektronike Atolla do nich, conajmniej 100tke to powinno sie zgrywac ekstra, choc akurat 100tka wzmacniacz dla mnie jest nieco ostrawy.

Nad idzie w odstawkę, niedlugo jego miejsce zajmie Baltlab Epoca 3, mam nadzieję że on pomoże rozwinąć skrzydła Phoebe.

W niedalekiej przyszłości planuję sprawdzenie kombajnu Cambridge audio 752BD, zależy mi na odtwarzaczu który łyknie każdą płytę.

Czy ktoś może miał doświadczenie z tą maszyną lub z wersją poprzednią?

Co do Nano i użytej elektroniki do ich testu to trafna uwaga, w takim zestawieniu to musiało zagrać. Mój nad całkiem nieźle sobie radzi ale to jednak tylko tani solidny wzmacniacz hi-fi, ma to do siebie że potrafi pojazgocić i wprowadzić troszkę nie porządku przy wyzszych poziomach głośności, taki już jest kapryśny.

Jeżeli ktoś myślał że Phoebe już mi się nie podobają to uspokajam ich że tak nie jest, z czystej ciekawości rzuciłem takowe pytanie odnośnie modu zwrotki.

Dzięki wszystkim za wpisy i za cenne uwagi.

Pozdrawiam M.

Zważywszy że kolega jest na początku kompletowania przyzwoitego toru to w tym miejscu zgadzam się z Michałem,że mody zwrotki to na sam koniec jak już zacne klocki się podepnie bo w przeciwnym razie będzie to dreptanie w miejscu i może przynieść rezultaty odwrotne od oczekiwanych

Nad idzie w odstawkę, niedlugo jego miejsce zajmie Baltlab Epoca 3, mam nadzieję że on pomoże rozwinąć skrzydła Phoebe.

 

Oj pomoże i to dużo ;) Mi się marzy E3 ale drogawy trochę jest .

Nad idzie w odstawkę, niedlugo jego miejsce zajmie Baltlab Epoca 3, mam nadzieję że on pomoże rozwinąć skrzydła Phoebe.

 

Obawiam się, że nie w każdym aspekcie będzie poprawa. Już nie pamiętam co mi się podobało w zestawie Baltlab Epoca3 i Phoebe 3 bo minęło już około 3 lat od odsłuchów w Audioforte (pozdrawiam!) ale pamiętam za to że bas był "trudny" - brak zróżnicowania i kontroli trochę sucha lub matowa barwa. Warto przesłuchać przed zakupem. No i raczej szukałbym wzmacniacza z dobrą kontrolą właśnie basu.

 

Natomiast jeszcze raz chciałbym podkreślić, że z "rasową" i niestety trochę droższą elektroniką kolumny Audio Academy odkrywają "wstydliwie" skrywany potencjał. W wcześniejszym wpisie napisałem o testach i porównaniu Hyperionów IV do kosztujących 20 tyś PLN Focal Electra 1027Be. Różnica w cenie kolosalna ale w dźwięku raczej nie. Piszę "raczej" ponieważ ktoś szybko zauważy że brak mi doświadczenia i osłuchania :-)

 

Pozdrawiam.

Obawiam się, że nie w każdym aspekcie będzie poprawa. Już nie pamiętam co mi się podobało w zestawie Baltlab Epoca3 i Phoebe 3 bo minęło już około 3 lat od odsłuchów w Audioforte (pozdrawiam!) ale pamiętam za to że bas był "trudny" - brak zróżnicowania i kontroli trochę sucha lub matowa barwa

Hmm... a pamiętasz może z jakim CD to grało bo to w tym zestawieniu najważniejsza sprawa jeśli chodzi o dźwięk jeśli CD grał mało barwnie matowo sucho to i Baltlab taki dźwięk pokazał .

ja bym Nada nie dal do Phoebe, te kolumny naprawde maja potencjal, choc i tanszych wzmacniaczach zagraja. Wiem ze Pan Michal nie poleca Rotela ale u mnie i dla mnie Hyperiony IIIlux naprawde super sie zgrywaly z Rotelem 04 czy tanim Cyrusem 8vs2, a nowe Phoebe z Rotelem 980, oczywiscie mozna lepiej i chyba rzeczywiscie warto podlaczyc elektronike Atolla do nich, conajmniej 100tke to powinno sie zgrywac ekstra, choc akurat 100tka wzmacniacz dla mnie jest nieco ostrawy.

 

Rotel faktycznie do Phoebe nie pasuje, z Cyrusem jest dużo lepiej, podobnie z Meridianem, ale dopiero z Atollem 100SE pokazują pazur, wyższej klasy integry niestety nie gościły u mnie. Obecnie trenuję kable zasilające, oj można tym zamieszać :)

Hmm... a pamiętasz może z jakim CD to grało bo to w tym zestawieniu najważniejsza sprawa jeśli chodzi o dźwięk jeśli CD grał mało barwnie matowo sucho to i Baltlab taki dźwięk pokazał .

 

Pamiętam, to był mój CD NAD c545BEE.

Sprawdzałem również w zestawieniu z Atoll in200 i bas był już o wiele lepszy.

Pamiętam, to był mój CD NAD c545BEE.

Sprawdzałem również w zestawieniu z Atoll in200 i bas był już o wiele lepszy.

Nie znam tego nada a co do Atolla in200 to faktycznie bas ma lepszy .

Rotel faktycznie do Phoebe nie pasuje, z Cyrusem jest dużo lepiej, podobnie z Meridianem, ale dopiero z Atollem 100SE pokazują pazur, wyższej klasy integry niestety nie gościły u mnie. Obecnie trenuję kable zasilające, oj można tym zamieszać :)

Akurat Rotele (zarowno 04 jak i 980), oraz Cyrusa 8vs2 i Atolla IN100SE porownywalem na Hypkach IIIlux, wszystkie wzmacniacze, nawet tani Rotel wypadly lepiej od Atolla.

Niemniej na Phoebe moze byc inaczej bo ten Atoll ma pazur.

Edytowane przez kopaczmopa

 

Akurat Rotele (zarowno 04 jak i 980), oraz Cyrusa 8vs2 i Atolla IN100SE porownywalem na Hypkach IIIlux, wszystkie wzmacniacze, nawet tani Rotel wypadly lepiej od Atolla.

Niemniej na Phoebe moze byc inaczej bo ten Atoll ma pazur.

 

Hyperionów III Lux nie słyszałem, ale Phoebe III z Rotelem 04 to jeden basowy łomot.

Po kilku testach kabli zasilających, tj. Enerr Blue, Enerr Animus, Nordost Magus, Audiomica serii Grey, wyłania się pewna prawidłowość - system momentalnie reaguje na kable zasilające, a największy wpływ mają na wzmacniacz.

A w którym zakresie Phoebe są bardziej nierówne od Hypków czy w ogóle nierówne?

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Kopaczmopa ma racje. Hyperiony III Lux są równiejsze niż Phoebe III, ze względu na zwrotnice innego typu. Była tam zwrotnica wyrównująca pasmo, zwłaszcza pomiędzy zboczami obu głośników. Są tam zastosowane dwie pułapki rezonansowe o niezbyt silnym działaniu, właśnie po to, aby coś wyrównać w szerszym zakresie a nie zniwelować jakiś nieprzyjemny pik na charakterystyce.

Pułapki te można jeszcze sobie dowolnie regulować i ustawiać brzmienie pod własne upodobania.

i co Stachu wymienisz teraz na Hypki? ;)

 

Phoebe maja jednak lepsza barwe, graja przyjemniej no i ogolnie bas maja fajny. Hypki za to graly bardziej lekko, latwiej wychodzilo poza nie brzmienie.

Malo profesjonalny opis ale ogolnie kazdy znajdzie cos innego, powiem tak, nad 1 i 2 trzeba sie napracowac, z Phoebe zeby je nieco otworzyc z Hypkami zeby nasycic brzmienie, wygladzic, zagescic ale warto.

Nie. :)

Dzięki za odpowiedzi.

Miałem takie chwile zadumy kiedyś, ale to nie ma sensu w moich 15m2. Nawet wizualnie to już trochę głupio by takie "duże" hypki wyglądały.

Poza tym jeśli twój opis jest celny (a wierzę), to i tak mi Phoebe bardziej pasują, bo barwa to jest jeden z najważniejszych dla mnie aspektów.

Ale gdzie jest ta nierówność, w przejściu średnich i góry? To mnie interesuje z czystej ciekawości.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Phoebe III są równe, ale Hyperiony III Lux potrafią te małe luki wypełnić jeszcze dźwiękiem. Charakterystyka przenoszenia ma zwykle jakieś dołki i górki i Hyperiony III Lux bardziej zmniejszały różnice między nimi.

Wg mnie z Hypkami bylo ciezej zeby je nasycic w pelni, teraz juz wiem ze pasowalby do nich taki Roksan Caspian, bo np Atoll IN100 jednak bardziej bym wzial do Phoebe.

 

Co ciekawe w 11m2 to chyba lepiej Hypki wypadaly bylo jakby naturalniej, znowu w 25m2 lepsze sa Phoebe, a myslalem ze bedzie na odwrot:)))

 

Ten bas z Phoebe przy niezlym mocnym wzmacniaczu to jest mega, ladna srednica, fajna glebia sceny.

Co do uczucia powietrza, detali to Hypki byly chyba lepsze ale mozna to osiagnac podmiana reszty toru a znow zapewnic ladna barwe nawet hiper sprzetem jest dosc ciezko.

Na poczatku tez bylem zdziwiony gora, bo jak to metalowa kopulka w Phoebe a jest delikatniejsza niz Seas z Hypkow i to nie troszke ale naprawde nie razi (dokonujac zlego wyboru reszty toru do Hypkow ta gora mogla razic i trzeba bylo kombinowac z kablami, zrodlem itd).

 

Tak wiec reasumujac jak mowil Pan Panie Michale zeby nie bac sie Phoebe III do trudniejszych pomieszczen czy wiekszych metrazy, nie chcialem wierzyc a tu niespodzianka:)

Ciekawy opis, dzięki. A jaki w końcu ty masz teraz system, bo chyba nie ten w opisie?

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Wg mnie z Hypkami bylo ciezej zeby je nasycic w pelni, teraz juz wiem ze pasowalby do nich taki Roksan Caspian, bo np Atoll IN100 jednak bardziej bym wzial do Phoebe.

 

o to, to - kopaczmopa znów trafił w dziesiątkę ;-) dlatego u mnie Hypki grają właśnie z księciem caspianem ;-) a już pełna nirwana jest jak się to wszystko zepnie abtykablami ;-)

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Stachu, chyba taki jak w opisie, gram na 2 systemach poki co ale trzeba bedzie zredukowac do 1, za duzo sie tego zebralo;) Phoebe kupilem z ciekawosci, zagralo inaczej niz sobie wyobrazalem, w wiekszosci lepiej, jedynie przestrzennosc, powietrze odrywanie od kolumn bardziej pasowaloby mi takie jak w Hypkach ale pewno wtedy tez nie byloby tak nieinwazyjnej gory i nasycenia srednicy.

 

Antykabli nie slyszalem, czemu akurat to pasuje do Hypkow i Caspijskiego tzn wzgledem np innych kabli?

Antykabli nie slyszalem, czemu akurat to pasuje do Hypkow i Caspijskiego tzn wzgledem np innych kabli?

 

przede wszystkim jest to kabel, ktory pokaze prawde o sprzecie i nagraniu ;-) jest jakby przezroczysty, ogrom detali, dźwięk pięknie odrywa sie od kolumn, scena poukładana i wgłąb i wszerz, potężny, punktowy bas, nie walający się po kątach, pięknie oddane barwy instrumentów i wokali - na ile to zasługa kabli a na ile całości sprzętu - nie wiem - u mnie to gra ;-)

 

ps. antykable u mnie sa w wersji bi-wire (p. Michał moje Hypki zrobił właśnie takie, więc są one unikalne) a IC jest na buletach

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

wiesz Chris wiekszosc opisow kabli jest ze oddaje to co sprzet chce przekazac a jednak jakis swoj charakter maja ale chetnie przetestuje, nigdy nie mialem okazji a z pisu brzmi to ciekawie, najlepiej jednak jakbys mogl w porownaniu do innych kabli , co sie zmienilo itd, charakter Caspiana i Hypkow mniej wiecej znam.

Kopaczmopa, to w takim razie może pokusisz się o porównanie Phoebe i Focus 160. Niby inna półka cenowa, ale głównie chodzi mi o barwę właśnie.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

nie mam już porównania - od lat mam antydruty i nie porównuję już ich do innych - zapewne nie jestem też w związku z tym obiektywny

 

ale pamiętam, że gdy zamieniłem swoje tary helix 8 na anty - byłem zachwycony - anty były pod kazdym wzgledem lepsze od tych tar i tak już zostało

------------------------------------------------------------------------------------------

Gdyby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Stachu, to klub AA wiec tak glupio troche. Poza tym zeby to zrobic rzetelnie musialbym je postawic obok siebie, na tym samym torze, wymieniajac np jakis element bo graja nieco roznie.

Slychac ze Focusy maja lepsze uzyte glosniki choc slychac tez ze aplikacja w AA jest zrobiona nalezycie i wycisnieto z Visatona i Seasa bardzo duzo.

Generalnie jak mialbym wybierac jedne jedyne bez wzgledu na cene to Dynki sa dla mnie lepsze (ale ogolnie te nowe Dynki sa duzo lepsze np od starych Audience), lubie ta szkole grania m.in ze wzgledu na barwe ale jakbym mial zostac tylko z Phoebe3 to bym nie plakal, to bardzo fajne kolumny.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.