Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Z gąbkami typu piramidki, czy z innymi gąbczastymi duperelkami musicie uważać. Jeżeli już, to w małych ilościach, zbyt dużo kradnie wybrzmiewanie, plankton, mikro dynamikę. Dźwięk staje się płaski, matowy, ginie to co w muzyce najfajniejsze - dobra energia!

Wstawiacie takie wałki do pokoju i problem z głowy.

 

Dziękuję za złoty środek. Zainteresuję się tym rozwiązaniem, chociaż nie ukrywam, że koszty sa dla mnie ważne i pewnie szybko do realizacji powyższych nie dojdzie.

stereofonia tak ale nie głębia przy takim ustawieniu

 

U mnie, ilekroć doginałem, dźwięk mi nie odpowiadał. Zbyt mało się dla mnie działo, brakował mi swobody, ale spróbuje ponownie. Zmieniłem mieszkanie, nowe ustawienie, może nie będzie tak źle. Eksperymentować zawsze można. Z tego co pamiętam to przy dogięciu zmieniał się charakter basu. Był jakby mniej swobodny.

z głębią to miałem na myśli odległość od tylnej ścianya co do ustawienia Cardasa to rzeczywiście bas się uszczupla a dokłądnie nie podbija,jest poprostu prawdziwy.trzeba patrzeć induwidualnie na system,u mnie był nadmiar basu z powodu illuminatora na dole więc takie ustawienie mi odpowiada

Edytowane przez Rezyslaw

z głębią to miałem na myśli odległość od tylnej ścianya co do ustawienia Cardasa to rzeczywiście bas się uszczupla a dokłądnie nie podbija,jest poprostu prawdziwy.trzeba patrzeć induwidualnie na system,u mnie był nadmiar basu z powodu illuminatora na dole więc takie ustawienie mi odpowiada

 

a ja miałem na myśli dogięcie w tym ustawieniu co teraz w taki sposób, że kolumny są skierowane na mnie i nie widzę wewnętrznych ścianek kolumny. Ilekroć tak robiłem to brakowało mi czegoś w muzyce.

Za to kiedy wysunąłem je o ile to możliwe do przodu i skierowałem na mnie czyli coś jak metoda Cardasa choć w większym stopniu kolumny powinny być na środku pokoju, to odczułem rzeczywiście, że ten bas jest taki delikatny. chyba sobie znów skieruje kolumny na mnie dla eksperymentu w tym ustawieniu co teraz. już raz tak miałem, ale wcześniej kolumny jeszcze mocniej dogiąłem w taki sposób, że ich osie przecinały się przede mną.

Co było by najlepszym rozwiązaniem do zakrycia płaskiej szyby telewizora ? Najlepiej coś taniego ale skutecznego :) Z kocem kiedyś próbowałem ale nie było zbytnio zmian, albo byłem niewyspany i nie słyszałem.

Edytowane przez Pestek

u mnie nic na tv nie dzałało i dlatego go podniosłem i w tym miejscu są teraz dyfuzory Shroedera z egzotycznej sklejki ,może chłopaki w dziale akustyka Ci pomogą,ewentualnie jak masz obrotowy uchwyt do tv to możesz odgiąć tv tak aby pierwsze odbicia z tyłu kolumn nie trafiały w miejsce odsłuchu

Zainteresowałem sie tematem adaptacji ponieważ tożsamy system mojego kolegi u niego zawsze grał lepiej,samo ustawienie koumn ma ogromne znaczenie oraz miejsce odsłuchowe,niestety nie zawsze można sobie pozwolić na zmianę lokalizacji kolumn czy miejsca odsłuchowego.Zastosowana adaptacja akustyczna przeze mnie to absolutne minimum.W miejscach pierwszych odbić po bokach i za kolumnami(między nmi) mam po dwa rozpraszacze od Cezarego a za kolumnami i w rogach panele z wełny isover pt80 10cm oddalone od ściany.Jeżeli macie możliwość podjechać do Łodzi to mieszka tam kolega z forum Imacman z profesjonalną adaptacją akustyczną i tam można sie nausznie przekonać co się zmienia.Na początek należy wybrać optymalne ustawienie kolumn a potem zabrać się za adaptację,wówczas efekty są największe.Poprawa nastąpiła w lokalizacji na scenie i jej szerokości i głębia,czytelność średnicy,generalnie cały obraz sceny polepszył się w paśmie działania rozpraszaczy.

ps rezonatorów nie stosowałem u siebie,rezonatory stosuje się po pomiarach strojąc je na konkretną częsttliwość wynkającą z modów pomieszczenia,stosowanie jakiś uniwersalnych rezonatorów Helmholtza nie ma sensu,chyba,że w jakimś konkretnym uzasadnionym przypadku

Edytowane przez Rezyslaw

Rezonatorów Helmholtza ACS nie można stroić, ponieważ jest to gotowy produkt.

Swoją uniwersalność zawdzięczają temu, że każdy wałek jest nastrojony na kilka lub kilkanaście częstotliwości i przynajmniej część z nich będzie działać w pokoju.

Tak jak pisałem wcześniej. Wstawiamy do pokoju dwa grubasy po 30cm i dwa cieńsze po 20cm i większość spraw mamy z głowy. Nie musimy przy tym nic mierzyć ani stroić, co też jest zaletą.

To u Tomka Dudzińskiego je miałeś Michał?Dobrze by było jakby ktoś pomierzył pokój z tymi walcami i bez nich i podać wykres na wodospadowych,ale nie zaśmiecam wątku,bo to nie dział akustyka,każdy sposób jest dobry aby skuteczny.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Paweł , tak to były Michałowe .Z tego co zauważyłem robią naprawdę świetną robotę pod względem porządkowania sceny i samej głębi.

U Marka jest rzeczywiście super akustyka , tylko po ostatnim spotkaniu z ''chwastem " miałem wrażenie ,że nie jest tam oddane całe pasmo .Głównie chodzi o pasmo dolne.

Edytowane przez tomasz dudzinski

,ewentualnie jak masz obrotowy uchwyt do tv to możesz odgiąć tv tak aby pierwsze odbicia z tyłu kolumn nie trafiały w miejsce odsłuchu

 

dzięki za rade. Hmm rzeczywiście moja wiedza o akustyce jest słabiutka. Rozumiem, że kąt płaszczyzny ekranu telewizora w stosunku do podłogi ma wpływ na to co usłysze w miejscu odsłuchu?

 

U mnie akustyka pokoju jest generalnie słaba. Jest lekkie echo, ale i tak mniejsze po zastosowaniu tych paneli. W miejscu odsłuchu jest wersalka a powyżej goła ściana. Ogólnie 3 ściany są gołe od około metra wzwyż.

Ogólnie po przeprowadzce wszystkie aspekty dźwięku prócz jednego uległy u mnie poprawie. od szczegółowości, po barwe i stereofonie. Jedno natomiast mi mniej się podoba - bas.

Wcześniej miałem kolumny w podobnej wielkości pokoju lecz na krótszej ścianie. Bas był bardziej sprężysty i potrafił zadziwić swoją potęgą i pomrukiem.

W nowym pomieszczeniu jest on na pewno bardziej różnorodny, jest mocniejszy ale mniej sprężysty, nie schodzi nisko, nie ma tej potęgi. Wydaje mi się, że kolumny ustawione na dłuższej ścianie powodują, iż bas nie ma gdzie wybrzmieć. W końcu długość fali ma kilka dobrych metrów, a w obecnym pokoju natrafia szybko na ściane, która jest oddalona o około 2m :)

 

Ustawienie na krótszej ścianie w tym pokoju nie wchodzi w gre, ale jak mówie wszystko jest o niebo lepsze po za tym basem.

 

Pozdrawiam Pana Michała, który udzielił mi wielu cennych rad! dziękuję.

 

P.S. Sorki za zaśmiecanie klubu tematem o akustyce.

Edytowane przez Pestek

jak masz możliwość wysunięcia ich na pokój to warto poeksperymentować,u mnie sprawdza się ustawienie wg Cardasa

 

Wcześniej napisałem, że ustawienie wg Cardasa nie wchodzi u mnie w grę. Myliłem się. Pomyliłem ustawienie Cardasa z metodą Audio Physic, gdzie kolumny są prawie na środku pokoju.

Moje kolumny są bliskie ustawieniu wg Cardasa gdyż przednie ścianki kolumn są oddalone o 98 cm od ściany tylnej i około 1,5 m od bocznych. Nie pozostaje mi nic innego jak ustawić je dokładnie co do centymetra - czyli przednie ścianki 100cm od ściany tylnej i 162 cm od bocznych. W I etapie ustawie z dogięciem takim jakie jest teraz czyli bardzo niewielkie dogięcie do słuchacza, w II etapie będę doginał bardziej, aż do takiego dogięcia, gdzie nie będę widział wewnętrznych ścianek kolumn czyli miejsce przecięcia się osi kolumn będzie w miejscu odsłuchwoym. Ciekawe czy te niewielkie zmiany w ustawieniu kolumn dużo zmienią, bo myślę, że w stosunku do obecnego ustawienia będą to różnice max 10-20cm dla każdej z kolumn, ale myślę że to znaczące różnice.

Wcześniej napisałem, że ustawienie wg Cardasa nie wchodzi u mnie w grę. Myliłem się. Pomyliłem ustawienie Cardasa z metodą Audio Physic, gdzie kolumny są prawie na środku pokoju.

Moje kolumny są bliskie ustawieniu wg Cardasa gdyż przednie ścianki kolumn są oddalone o 98 cm od ściany tylnej i około 1,5 m od bocznych. Nie pozostaje mi nic innego jak ustawić je dokładnie co do centymetra - czyli przednie ścianki 100cm od ściany tylnej i 162 cm od bocznych. W I etapie ustawie z dogięciem takim jakie jest teraz czyli bardzo niewielkie dogięcie do słuchacza, w II etapie będę doginał bardziej, aż do takiego dogięcia, gdzie nie będę widział wewnętrznych ścianek kolumn czyli miejsce przecięcia się osi kolumn będzie w miejscu odsłuchwoym. Ciekawe czy te niewielkie zmiany w ustawieniu kolumn dużo zmienią, bo myślę, że w stosunku do obecnego ustawienia będą to różnice max 10-20cm dla każdej z kolumn, ale myślę że to znaczące różnice.

różnice napweno będą,u Ciebie jest problem z miejscem odsłuchowym-masz kanapę przy ścianie,ja mam podobny problem tylko słucham na krótkiej ścianie,nie zapomnij przy manewrach kolumnami że miejsca pierwszych odbić również się przesuwają

To u Tomka Dudzińskiego je miałeś Michał?Dobrze by było jakby ktoś pomierzył pokój z tymi walcami i bez nich i podać wykres na wodospadowych,ale nie zaśmiecam wątku,bo to nie dział akustyka,każdy sposób jest dobry aby skuteczny.

 

Myślę, że nie trzeba nic tu mierzyć, bo to zwykły pokój domowy. Poza tym z pomiarów nie dowiemy się tego, co usłyszymy, czyli lepszą lokalizacje na scenie i lepszą głębie. Pomiary oczywiście będą różne z wałkami i bez nich, ale co z tego będzie wynikało? :)

>>>>>>>>>>Pestek

Oj kolego, trochę nami kołujesz. Z wcześniejszych twoich postów można było wywnioskować, że twoje problemy wynikają z nadmiaru basu i że jego buczenie Cię denerwuje. W poście 2204 piszesz, że w nowym pomieszczeniu bas jest bardziej różnorodny, mocniejszy, mniej sprężysty i nie schodzi tak nisko. Trochę to wszystko sobie przeczy. Myślę, że masz problem, ze zdefiniowaniem pewnych zmian, które zaszły po przeniesieniu systemu do innego pomieszczenia. Zawsze jest tak, że po nazwijmy to przeprowadzce, dźwięk się zmienia i trzeba to ogarnąć. U Ciebie oprócz przenosin, kolumny wylądowały na dłuższej ścianie, co dodatkowo pogłębiło zmianę charakteru dźwięku. Generalnie w danym pomieszczeniu, prawidłowo ustawione kolumny, lepiej zagrają na krótszej ścianie (to wynika z rozkładu fal bezpośrednich do odbitych). Jest tylko jeden problem. Prawidłowe ustawienie, to w przypadku krótszej ściany o wiele większe odsunięcie kolumn od niej. Na przykład w przytaczanej tu metodzie Cardasa, przednie ścianki kolumn muszą być oddalone od tylnej ściany, na odległość równą szerokości bazy. Oznacza to, że jeżeli centra kolumn mamy rozsunięte od siebie powiedzmy na dwa metry, to takie musi być oddalenie centr przednich ścianek od ściany tylnej. No i mamy głośniki prawie na środku pokoju. A mieszkać trzeba. Na szczęście metoda Cardasa nie jest jedynie słuszną. Ale w praktyce jeden metr to absolutne minimum.

Teraz wracając do Ciebie i "twojego basu" to myślę, że porównujesz słabe ustawienie na krótszej ścianie z całkiem dobrym na dłuższej. Stąd piszesz, że wszystkie aspekty dźwięku uległy poprawie. Oprócz basu. To, że ma on teraz taki charakter (jest szybszy, bardziej wyartykułowany, choć mniej wypełniony, bardziej skoncentrowany w wyższym podzakresie) jest rzeczą normalną. Po prostu trochę brakuje Ci tego niskiego zejścia (gdy kolumny stały bliżej rogów pomieszczenia). To zresztą wyjaśnia, dlaczego ten stan rzeczy się poprawia po zastosowaniu paneli Twojej produkcji. Po prostu "zdejmują" one część góry i wyższej średnicy (z fal odbitych i bardzo dobrze), dając wrażenie mocniejszego, bardziej mięsistego dołu. Tak jest, że jak górną część pasma wyciszymy (uspokoimy) to to co na dole (choć pozostało bez zmian) staje się bardziej słyszalne. W drugą stronę zresztą tak samo. Ograniczenie niskiego basu powoduje "wypłynięcie" wysokich. Konstruktorzy kolumn coś na ten temat mogą powiedzieć.

Edytowane przez PH7

Myślę, że nie trzeba nic tu mierzyć, bo to zwykły pokój domowy. Poza tym z pomiarów nie dowiemy się tego, co usłyszymy, czyli lepszą lokalizacje na scenie i lepszą głębie. Pomiary oczywiście będą różne z wałkami i bez nich, ale co z tego będzie wynikało? :)

Jeżeli rezonator zgra się z modami pokoju to będzie ok ale jeżele wejdzie w dołek to osłabi daną częstotliwość a na wykresie to od razu zobaczysz

nie zapomnij przy manewrach kolumnami że miejsca pierwszych odbić również się przesuwają

 

nie zapomnę, metodą lusterka to zrobię, dzieki za przypomnienie.

 

Oj kolego, trochę nami kołujesz.

 

przepraszam, mam problem, żeby dobrze opisać to co się zmieniło i ten charakter basu. Stąd sprzeczności.

 

Teraz wracając do Ciebie i "twojego basu" to myślę, że porównujesz słabe ustawienie na krótszej ścianie z całkiem dobrym na dłuższej.

 

myślę, że tutaj tkwi przyczyna. Za chwilę wrzucę fotkę poprzedniego ustawienia w poprzednim mieszkaniu na krótszej ścianie.

 

Tak jest, że jak górną część pasma wyciszymy (uspokoimy) to to co na dole (choć pozostało bez zmian) staje się bardziej słyszalne.

 

też jestem tego zdania, że ludzkie ucho odbiera inaczej coś co jest takie samo, po wyciszeniu jakiegoś pasma.

 

dzięki za wyjaśnienia.

Jeżeli rezonator zgra się z modami pokoju to będzie ok ale jeżele wejdzie w dołek to osłabi daną częstotliwość a na wykresie to od razu zobaczysz

 

Tak jak napisałem wyżej. Każdy wałek strojony jest na kilka czy kilkanaście częstotliwości, więc nie ma obaw, że coś się z czymś nie zgra. Co najwyżej część wałka nie będzie działać. To jest właśnie ta uniwersalność tych ustrojów.

>>>>>>>>>>Rezyslaw

A co ty chcesz żeby rezonator Helmholtza działał tylko w bardzo wąskim zakresie częstotliwości? Przecież wiesz (przynajmniej tak mi się wydaje), że im "węższy" zakres na charakterystyce częstotliwościowej tzw. współczynnika pochłaniania dźwięku, tym niższa efektywność jego działania. Skonstruowanie takiego rezonatora, dajmy na to pochłaniającego tylko 100 Hz i ani jednego Hz w górę lub w dół raz, że jest niemożliwe, a dwa, że jego efektywność wynosiłaby zero (po prostu by nie działał).

 

>>>>>>>>>>Audio Academy

Bardzo ładne charakterystyki tych rezonatorów (mówię tu o modelach A 3090 i A 2090, do zastosowania w warunkach domowych). Z wykresów wynika, że wzajemnie się uzupełniają. Tam (na charakterystyce częstotliwościowej), gdzie współczynnik pochłaniania większego zaczyna opadać, tam współczynnik mniejszego zbliża się to maksymalnej wartości. I faktycznie wygląda na to, że w zależności od tego co nam "dolega", możemy zastosować jeden typ lub drugi, albo ich kombinację. A jak z cenami?

To chyba nie jest dobre miejsce na zagadnienia zwiazane z akustyką,nie rozumiem Michał na jakiej zasadzie rezonator(y) miałby działac wybiórczo tylko na szkodliwe częstotliwości,jak ci rezonator ejdzie na SBIR to pogłębi jego działanie,dlatego potrzebne są pomiary pomieszczenia

>>>>>>>>>>Rezyslaw

Tak masz rację. W tym puncie Michał nie określił zagadnienia najlepiej. Nie ma takiej możliwości, żeby rezonator działał wybiórczo na określone częstotliwości. Ale nie ma takiej potrzeby. Walczymy przecież, z denerwującym nas rezonansem niskich częstotliwości, a ono nigdy nie ma wąskopasmowego charakteru. I choć na charakterystyce (jako podbicie), jest w jakimś jej punkcie najwyższe, to przecież rozciąga się również (oczywiście ze spadkiem) na sąsiednie oktawy. Chodzi o to by zadziałać raczej kompleksowo niż bawić się w precyzyjne wyrównywanie setek pików i zapadłości, gdyż takie działanie doprowadziło by nas niechybnie do schizofrenii. Czyż nie?

Edytowane przez PH7

Nie ma takiej możliwości, żeby rezonator działał wybiórczo na określone częstotliwości.

jest

a ono nigdy nie ma wąskopasmowego charakteru.

przeciwnie, ma i to bardzo często

Czyż nie?

nie

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Potwierdzam .U Marka w Łodzi doskonale było to słychać . Jest na tyle obeznany z adaptacją akustyczną , że potrafi cuda zdziałać.

Edytowane przez tomasz dudzinski

Pogodnych, rodzinnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, bez względu na to, jaką kto ma akustykę! :))

 

Wesołych Świąt!

 

Goliatpl

Edytowane przez goliatpl
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.