Skocz do zawartości
IGNORED

perełki kolekcji winyli!


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Moja perełka to oryginalna wersja surround (znaczy quadro) TDSODM PINK FLOYD. Kupiłem wydanie zwykłe rocznicowe z rozkładaną kopertą i mam miejsce na płytę, bo oryginalna koperta sie rozpadła. W latach 70-tych większość płyt wydawana była w wersji surround, teraz powoli pojawiaja się ponwnie w wersji SACD MCH.

  • 2 tygodnie później...

Pewnie "dziś" nie jest to perełka ale kiedyś mam nadzieję, że będzie :-D Limitowane tłoczenie 1000szt. Cynic "Traced In The Air" na szarym winylu. Piękna szata graficzna, gra dynamicznie aczkolwiek nie byłbym sobą gdybym nie czepiał się szczegółów (drobne papierówki na nowej zafoliowanej płycie, szum w bardzo cichych fragmentach, jakieś pojedyncze pyknięcia).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • 1 miesiąc później...

a propos,

 

[zafoliowanych]

 

uwazam ze, to jest najwyzszy poziom audiofilstwa - kolekcjonowac wylacznie plyty zafoliowane, oczywiscie rezygnujac z niepotrzebnego juz gramofonu, wzm, kolumn. Fundusz mozna przeznaczyc na zafoliowane:P

 

ps

 

w 1988 moj kolega kupil zafoliowana 'Not Available' The Residents. Mogl, dupa, nie odfoliowywac, pacan glupi. W srodku - wybitny, skadinad, album LP 'Muchy Krola Apsika'.

I&I, 22 Maj 2009, 13:28

 

>Dzięki za info,ale Deadlock jest niefajny,bo właśnie nie z 1981 roku,a ja chciałbym mieć oryginalny

>obiekt westchnień młodego punk rockowca z tamtego czasu.

 

Są dwa analogi na allegro. Jeden do wzięcia od ręki za 400, drugi do licytacji od 250 PLN ale z ceną minimalną wyzej.

Istne szaleństwo.

>kubedes and przemek

Coś musi być z tą Szwajcarią ,bo teraz po raz drugi na e-bau'u jest Deadlock wystawiany przez Szwajcarię.Wcześniej dużo widziałem u Francuzów.Zarabia ktoś solidnie,bo zawsze obie płyty idą za grubą kasę,no ale mamy wolny rynek.

Może ktoś przejeżdza tamtędy podczas wakacji i może przywieźć?

Wiem,wiem-marzenia ściętej głowy;-)

 

Ja ostatnio zakupiłem perełkę w postaci japońskiego wydania Computer World zespołu Kraftwerk- 1981 r.

Ładnie panie brzmi.Płyta w stanie idealnym tak,że nie trzeba w ogóle myjki.Nie to co z płytami z Allegro,gdzie sprzedają generalnie płyty w opłakanym stanie.

Polecam analogowe zakupy na e-bay.Do wzięcia prawie wszystko co niedostępne w Polsce albo za szalone ceny.

LP a cena?

 

na ebay uk zawsze sa jakies LP powyzej GBP 1.000, niejednokrotnie po GBP 2.000 PLUS. Nie jestem jednak pewien czy:

 

a) wysoka cena jest sensowna czy to proba spekulacji (a 'obiektywna' wartosc LP jest GBP 10?

b) czy ktos je w ogole odfoliowuje i slucha?

c) czy to zart sprzedawcy [ew. okrutna zemsta na znajomych]?

d) czy moze ktos posiada tylko 125 drogich analogow i ze snobizmu kupuje wylacznie te najdrozsze?

e) czy warto sie denerwowac...

 

Ale japonskie wydanie New York Dolls to bym chcial:)

 

Pozdrawiam

Do wiktor.p:

 

To sa prawdziwe perelki, a dla mnie szczegolnie Jarrett... Gratuluje !!! Mam duzo Jarretta na LP, jednak nigdy sie nie spotkalem z tym wydaniem. Japonczycy wydawali sporo LPs tylko u siebie (tzn (tytulow niedostepnych poza Japonia), ze szczegolnym upodobaniem jazzu. Pozdrawiam, Z

Mam pewną, ciekawą z technicznego punktu widzenia, płytę.

Na jednej stronie nagrany jest pięciominutowy utwór, ale rozciągnięty na całą powierzchnię płyty, tak że można policzyć pojedyncze ścieżki.

Wydanie limitowane do 1000 sztuk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość vasa

(Konto usunięte)

Gerov2, 15 Lip 2009, 01:38

 

>a) wysoka cena jest sensowna czy to proba spekulacji (a 'obiektywna' wartosc LP jest GBP 10?

 

Winyle kupowane są albo do słuchania albo "mania" w pierwszym przypadku Biały Album Beatlesów za GBP 10-20 jest ok w drugim powinien być to zafoliowany mint z numerem b) czy ktos je w ogole odfoliowuje i slucha?

 

Patrz wyżej

 

>c) czy to zart sprzedawcy [ew. okrutna zemsta na znajomych]?

 

Różnie, jedną ze strategii sprzedaży jest absurdalnie wysoka cena. Ostatnio kupiłem na Allegro płytę za 1zł, która na angielskim ebayu była wystawiona za 100GBP, z czystej ciekawości.

 

>d) czy moze ktos posiada tylko 125 drogich analogow i ze snobizmu kupuje wylacznie te najdrozsze?

 

Tak dużo ???

 

>e) czy warto sie denerwowac...

 

Nigdy!!!

 

Spędziłem zeszły tydzień w Kopenhadze a kilka godzin z tego tygodnia w sklepach z winylami, oczywiście nadwyrężyłem budżet a po powrocie stwierdziłem, że połowa kasy została wydana bez sensu (na szczęście druga połowa z sensem:) W domu zrobiłem sobie listę tego co chcę i następnym razem trzymam się listy.

Wszystkim poszukującym muzyki na winylu polecam sklepy ACCORD w Kopenhadze.

 

pozdrawiam

vasa

A to moja ostatnia perełka, zdobycz. Tym razem zupełnie nowy egzemplarz, jakby ją wytłoczyli wczoraj. Znakomita realizacja, perfekcyjny dźwięk.

 

Jermaine Jackson & Pia Zadora - "When The Rain Begins To Fall"

1985 Mike Curb Records Inc. / MCA Records 1982~1985. MCA-5557

Side 1

1. When the rain begins to fall

2. Little bit of heaven

3. Real Love

4. Follow my heart

Side 2

1. Let's dance tonight

2. Clapping song

3. Substitute

4. you bring out the lover in me

5. Rock it out.

 

O ile wiem album nigdy nie został wydany na CD. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100009537 1248399640_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

KING SUNNY ADE - JUJU

Już leci do mnie z Londynu na czarnym placku i to podobno w stanie mint!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W 1983 roku po raz pierwszy usłyszałem tę płytę.Puszczał ją wtedy bodajże w programie drugim polskiego radia Włodzimierz Kleszcz,który generalnie prezentował muzykę reggae,ale od czasu do czasu wrzucał jakieś wynalazki z Afryki.Wtedy nagrałem sobie ją na szpulowca Arię.

Potem o tej muzyce zapomniałem,ale od momentu jak zacząłem zaglądać na e-bay to nie mogłem się oprzeć ujrzawszy longplay,który w tamtym czasie był nie do zdobycia

Ale po 25 latach marzenia się spełniają:-)Lepiej późno niż wcale....

>Ale po 25 latach marzenia się spełniają:-)Lepiej późno niż wcale....

 

no, też tak mam...

;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Cure.W tamtym czasie mój przyjaciel miał tylko jedną ich płytę Concert,którą katowaliśmy do granic niemożliwości.Ale tej i innych nie udało się zdobyć nigdy,bo kupowaliśmy na giełdach płyt w Lublinie i W-wie.Wybór był ograniczony przez SOCJALIZM:-)

  • 3 tygodnie później...

dla mnie to tez jest poziom przekazu nastroju, od lat 80-tych, kawalek czasu:

 

The Cure

 

17 Seconds

 

Faith

 

Pornography

 

cenie tez bardzo LP Head Over Heels

 

no i ten album nagrany przez Smitha z Stevem Severinem ze Siouxie and the Banshees:

grupa-efemeryda Glove (nawet niedrogo na Amazon.com - GBP 5.5, zdaje sie a LP za GBP 8-9)

 

na ostatnim koncercie w Pradze wyswietlono liczbe sluchjacych (ilosc sprzedanych biletow) ok. 7.600-7.800 fanow, wielu z Polski.

Dla mnie jedną z najważniejszych ikon popu lat 80-tych jest niestety zmarły tragicznie Falco. Ostatnio wpadło mi w ręce hamerykanskie wydanie albumu "3" (A&M Records 1985) NOS i o dziwo w odróżnieniu od "czerwonego" oryginału, część utworów pojawiła sie na nim zmiksowana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100007683 1250956466_thumb.jpg

post-891-100007684 1250956466_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

78 rpm Reda Norvo z Charlesem Mingusem dla wywórni Discovery (coś około 1949 roku) s

świetny stan - 10 zł

78rpm woody'ego Guthriego - wydanie biblioteki kongresu z lat '40tych

kocham LP 'Not Available' The Residents, mam edycje z 1978 w bdb stanie, tylko koperta nieco powycierana na rogach od wkladania i wyciagania z polki poprzednich (5? - 8? wlascicieli).

 

Muzyka ekscentryczna, lecz od 20 lat 'chwilowego posiadania i opieki' wydaje sie coraz swiezsza.

 

Pierwsze tloczenie, koperta i krazek w stanie mint ('menniczym') znalazlo dom w 2007r za 129.5 funta. Bylo 13 oferentow. Ja, jak zwykle gdy okazja, i rarytas, biedny.

doszlo z Londynu w mint? pytam bo mam, no ale mint z minusem. Dobra rzecz. Ciekawe ile chcieli? Ja trafilem w 'moim' sklepie plytowym za 6f, ani tanio, ani drogo, jak na mint minus.

 

To ciekawe, rzeczy z Nigerii czy Ghany, szczegolnie z lat 70-tych i 80-tych kosztuja 20 x tyle w mint jak w gorszych.

 

ta muzyka sluzy do sluchania, stad niewiele sie zachowalo bdb ;-P

... a teraz zupelnie z innej beczki: maxisingle najlepiej nagrywac na magnetofon szpulowy, brak mi sil zmieniac krazek z 6 minut, a na szpuli mozna archiwizowac do 192 minut analogowo nagranej muzyki

mi się ostatnio trafił "Commercial Album" za nieduży pieniądz, bdb stan, ale też reedycja z późnych 70-tych...

 

A moja prywatna perełka (ze skazą) to Bach "Die Orgelwerke" Helmuta Walchy - box 15LP w stanie "fabrycznym"... kupiony w kupie ok 200 płyt (w tym 19 przeróżnych boxów, m.in cały "Pierścień Nibelunga" pod Janowskim) - wszystko za całe 5 stówek. Każda perła musi mieć skazę - w moim boksie nie było 1-szej płyty, tylko pusta koperta, ale licytuję tego LP w innym wydaniu, nie będzie "kolekcjonersko", ale chociaż kompletnie...

>uwielbiam boxy! po niektorych widac ze byly raz tylko otworzone, zas plyty trzymaja sie i nie chca

>odpuscic swoich sleeve

 

O, to prawda! perwersyjnie przyjemne jest rozdziewiczanie 40-stek i 50-tek.... :DDD

Niestety zauważyłem, że np. w starszych wydaniach Archiv folia potrafi wręcz "przystać" do płyty do tego stopnia, że zostają widoczne i słyszalne ślady (reakcja jakaś? wilgoć?) - i na winylu, i na labelu (dotyczy płyt ze srebrnym labelem) - u mnie np. Kunst der Fuge (znów Walcha) i koncerty brandenburskie tak mają... :-/

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.