MAGAZYN hifI

[Kubeł]

Nie dzarro, lepperiada to nawet nie niechęć do aparatury pomiarowej, tylko jej nieposiadanie :-)))

[_igod_]

Słowo Lepperiada jest bardzo uniwersalne, tak jak k***a.

 

 

Kubeł coś w tym stylu, ale dodał bym jeszcze:

 

...jej nieposiadanie gdzieś, gdzie publikuje się recenzję.

 

 

No bo prawdę mówiać, jak chcę pooglądać obrazki to po co mam płacić 15zł, skoro mogę wziąść darmowe ulotki marketingowe.

[Kubeł]

Posiadanie aparatury pomiarowej nie musi oznaczać lepszej recenzji. Co więcej, skłania niektórych do skupienia się na suchych parametrach, zamiast na tym co najistotniejsze, czyli dźwięku. Przykładu daleko nie trzeba szukać - miesięcznik, który zamieszcza testy z "labolatorium" i tamtejsze recenzje. Podobno jedną nogą siedzą w technice. Ok, zastanawia mnie tylko gdzie druga noga się znajduje.

[_igod_]

Druga noga znajduje się w odsłuchu. Takie podejście jest znakomite. Parametry urządzeń są ważne.

 

Weźmy przykład typowego audiofila-snoba:

 

 

Gość kupuje HiFi i muzyka bo chce kupić kolumny. Ma wzmacniacz lampowy 2 x 20W i pokój 30m2.

 

Patrzy na głośniki w w/w miesięczniku: 91dB, 100W, 30-20 000Hz. Czyta odsłuch, recenzent zachwyca się wyrobem (swoją drogą ich teksty są po prostu śmieszne, chyba prześcigają się w znajdywaniu coraz to lepszych słów), tak więc pan audiofil-snob idzie do sklepu i kupuje.

 

 

Podłącza, wciska PLAY.

 

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

 

Coś cicho gra, miało mieć 91dB. Coś brakuje basu, przecież miało przenosić od 30Hz.

 

Gra do kitu, jazgot, bo recenzent dostał kolumny za recenzję kolumn, albo nie chciało mu się odsłuchiwać i wcisnął "generowanie odsłychu" w komputerze (w końcu i tak nikt się nie połapie, nikt też nie może nic zarzucić, bo przecież "są inne warunki i każdy ma inny gust").

 

 

 

Teraz audiofil-snob widzi w kiosku recenzję tych samych kolumn w gazecie na A.

 

Kupuje, patrzy na wykres, 86dB, patrzy na punkt -6dB, a tu 50Hz.

 

Wrażenia odsłuchowe też zachwycające, tutaj recenzent też mógł mieć zły dzień, albo coś dostać.

 

 

Morał z tego taki, że gdyby audiofil-snob wiedział, że kolumny mają 86dB nie kupił by ich.

 

Wbrew pozorm są ludzie, którzy kupują sprzęt "z gazet".

 

 

Na razie ten miesięcznik, przepraszam brukowiec jest nic nie wart, nie kupię go. Bajeczki dla grzecznych dzieci.

[Kubeł]

Tu mała uwaga. Twoje założenie jest niejasne Nie wiem kogo nazywasz audiofilem-snobem. Z tego co wiem, to każdy audiofil jest dla ciebie zły, a z tego co ja wiem audiofil najpierw posłucha, a potem ewentualnie kupi. Spieszę cię poinformować, że nie traktuje recenzji jako wyroczni i przewodnika, bo mam w zwyczaju weryfikować opinię innych ludzi własnym doświadczeniem. Zatem nigdy nie kupię w ciemno żadnego klocka, póki nie posłucham jak gra w danym zestawie. Jeśli zagra świetnie, to mam w d... skuteczność kolumn, ich impedancję, oraz dopuszczalną moc wzmacniacza z jakim mogą współpracować. Jeżeli coś mi nie gra, to zaglądam to parametrów technicznych i analizuję przyczynę stanu rzeczy. A wolę już zabawne recenzje, bo przynajmniej mogę się pośmiać.

[dzarro]

"Druga noga znajduje się w odsłuchu."

Ileż poezji w tej urokliwej frazie. Czeżby to był cytat z dzieł zebranych Anana Kofana? I jeszcze jedno - jakiej aparatury pomiarowej nie używają(lub nie posiadają) k...wy?

[electro]

igod

uzyj wyszukiwarki i poczytaj sobie moje 'walki z systemem' tzn.polska prasa audio:) oj dzialo sie dzialo:),wszystko juz chlopie bylo,wszystko, tylko w troche innym niz Twoje wydaniu:)

[jozwa maryn]

"Gra do kitu, jazgot, bo recenzent dostał kolumny za recenzję kolumn, albo nie chciało mu się odsłuchiwać i wcisnął "generowanie odsłychu" w komputerze (w końcu i tak nikt się nie połapie, nikt też nie może nic zarzucić, bo przecież "są inne warunki i każdy ma inny gust")."

 

Hę? A ty byś wziął jazgoczące kolumny, nawet za recenzję kolumn? I co to jest generowanie odsłuchu w komputerze?

Nie denerwuj się, pytam z autentycznej ciekawości, nie dlatego że uważam aby to się jakoś miało np. ku mnie, zresztą mam dziś dzień dobroci, jakoś nic mnie nie irytuje. Na dowód opowiem wam historyjkę z życia Józwy Wędrowycza (brata Jakuba), recenzenta-amatora.

"Józwa ostatnie kolumny ktore recenzował trzymał przez miesiąc. Strasznie się namęczył, żeby zgodnie ze swoim recenzenckim honorem w ogóle ich nie słuchać, bowiem bardzo w pokoju przeszkadzały (w końcu stały tam też jego własne kolumny, zajmując miejsce). No a nie mógł oddać ich wcześniej, boby się wydało że nie słuchał. W końcu któregoś ranka wstał prawą nogą (w gumofilcu), chlapnął samogonu od brata, chuchnął, beknął, i napisał recenzję. Następnie naciągnął kufajkę, na wszelki wypadek zabrał kosę, i polazł szukać następnej ofiary..." C.D.N.

[_igod_]

dzaro na taka podstawa podstaw to chociażby LSPLAB, oscyloskop i średniej klasy miernik.

 

Było by fajnie, nawet bym "ich" kupował.

[KoRnik]

_igod_ -> Ja to już tyle tego sprzętu dostałem za recenzje, nie masz pojęcia. Mogę Ci nawet coś odstąpić. Chcesz kubek JBL-a, zapalniczkę Harman/Kardon, czy kalendarz 2004 z Tommexu? Z tego ostatniego nie korzystam wogle:-) Kubek używany, ale mogę wsadzić kilka razy do zmywarki. Żeby tylko napisy zostały.

 

Aaa, zapomniałem - wiesz dlaczego w tabelkach jest sześć kropek? Bo wszyscy recenzenci rzucają kostką. Ile wypadnie, tyle kółeczek musisz zamalować. Najpierw bas, potem dynamika, przejrzystość itd. Najgorzej jak kostka wpadnie gdzieś za pianino. Wówczas daje się zero:-))

[_igod_]

Fakt, HiFi i M to raczej niepoważne pisemko, więc nikt nie daje Wam łapówek ;-)

[jozwa maryn]

Uff, całe szczęście. To ja wolę niepoważne, niż poważne. BTW, możesz wymienić te poważne, gdzie dają łapówki? To na wypadek, gdybym kiedyś zmienił zdanie.

[_igod_]

Nie wkręcisz się. Tam trzeba się znać na technice.

[broy]

Ciekawe wpisy -igoda- stawiają go ex-equo z Szymonem z Gałkówka. Na miejscu drugim zaś Jazz ze swym pseudo-inteligencko-bełkotliwym esejem o chłopakach z Pragi. Pozdrowienia z LA!

 

Przypominam, że nagrodą w konkursie Audio-Video-HIFI-Sat-PC-MP3 2004 jest para referencyjnych kolumn TLC z limitowanej edycji na 150-lecie tej zacnej manufaktury.

[_igod_]

Idź lepiej nakarm kota, bo pewnie głodny.

[electro]

Kornik

sorry,ale co Ty recenzowales?

[broy]

Kot śpi przy lampkach

[PIOTREQ]

czytajac te pasty, mozna dojść do wniosku, że nie ma żadnej solidnej gazety o tematyce aduio.... :-)

[gutten]

Kornik, a nie dostałeś czasem "w łapę" otwieracza do piwa z napisem "Gryphon? Bo jeśli tak, to ja zamawiam. Będę miał przynajmniej namiastkę. Choć znając dystrybutora, to pewnie i otwieracza pożałował ;-))

 

A recencje Józwy są niefachowe, bo w czasie odsłuchów koty do pokoju wpuszcza w dużych ilościach. Ich rozedragane ogony działaja jak dyfuzory poprawiając czytelność wysokich tonów; miękkie futra maskują z kolei dudnienie basów. No i mamy później takie entuzjastyczne opisy...

[KoRnik]

Gutten -> Otwieracza jeszcze nie mam żadnego. Gryphonowy ważyłby pewnie z pięć kilo:-) Ale jakby kiedyś coś ten tego hmm... no wiesz, to rezerwuję ten otwieracz dla Ciebie:-) A Jozwa zamiast kotów powinien sobie kupić nietoperza do badania możliwości pierścieniowych tweeterów. Nie wiem tylko, jakie zwierzęta słyszą infradźwięki, ale na pewno coś się znajdzie. Później w tabelce przeczytamy: "Budzenie nietoperza: 35kHz; Ucieczka psa z pokoju: godz. 11 na potencjometrze Sparka"

 

Electro -> Miniwieże i monitory 2-4kzł (2/04)

[electro]

Kornik

dzieki,zwroce uwage:),Raf ma chyba 02.04 to sobie pozycze i przeczytam

testowales ze swoim sprzetem czy jakas elektronike tez ci dali?

[_igod_]

KoRnik toś się natestował...

[_igod_]

A jak już mówimy o pierścieniówkach to ultradźwięki, a nie infra. Podstawy się kłaniają ;-)

[pal55]

bravo igod!!! - to jednak cokolwiesz wiesz ... :)))

[pal55]

cokolwiek :)))

[jozwa maryn]

Natestowal sie kornik, owszem, józwa takoż. Ale o ileż więcej ty się natestowałeś, kolego.

[electro]

igod

wyluzuj,przeciz nikt kto siedzi na powaznie w tym hobby nie bazuje na pisemkach:),mialem przyjemnosc poznac kilka osob ktore sa w tym o wiele glebiej niz ja ,mozna powiedziec po uszy:) i zadna nie czyta naszych pisemek:),dla mnie tez od dluzszego czasu nic to nie wnosi,a za zaoszczedzona kaske kupuje plyty,natomiast dla poczatkujacych jakas funkcje dez/informujaca prasa spelnia:)

[PIOTREQ]

ludzie dajcie spokój...

[electro]

jozwa

no obaj sie natestowaliscie co niemiara:),ale moze za odpowiednia postawe na forum dostaniecie od naczelnego nowe zadania:),czego zycze i pozdrawiam

[jozwa maryn]

Cala chalupe mam zastawiona nowymi zadaniami, nie mam sie gdzie kurna obrocic.