Skocz do zawartości
IGNORED

ALR nummer 4. Czy ktoś zna..?


rambo54

Rekomendowane odpowiedzi

W tamtych czasach miałem właśnie ALR Entry 5M z niebieską maskownicą na aluminiowych głośnikach, detaliczne , przestrzenne, chłodne, wtedy to grało z amp rotela i chyba HK.

Nie męczyło swoim dźwiękiem w tej konfiguracji i kładło najwyższego technicsa (mało było do porównań) ze wskaźnikami wychyłowymi i procesorem dźwięku i kolumnami tonsil sonata 250 czy 350.

Test wersji ALR Nummer 3 ,4 byl chyba testowany przez Audio i Magazyn HiFi (ok 1995r).Tak jak pisze WE brzmienie raczej suche ale ogolnie DOBRE bez powaznych wad.Dobra Srednica. Tyle pamietam z opisu ALR Nummer 3. Model Nummer 4 to juz spore podlogowce.Pozdro.

Witam. Ja proponuję posłuchać ALR z lampką i to wcale nie za dużą mocowo. Ja słuchałem na 12W.

Myślę że świetna kolumna do klasyki jazzu, wokale też fajne. Ostrzejsze granie nie koniecznie dla nich ale Floydów Doorsów i podobne klimaty grają fajnie.

Jeżeli masz dobrą cenę pokój od 12 do 20m2 nie potrzebujesz łoić to ja np wolałbym je od wszystkich modeli B&W w tej klasie cenowej wyprodukowanych przez te 12 lat.

Aha przestrzeń też niczego sobie. Ze wzmacniaczy stawiałbym na Musicala lampy nie wiem ja słuchałem z Idchosem, okablowanie Kimber Talk Reson. chociaż chyba Tara Labs wypadły najciekawiej.

Pozdrawiam

No wiec mam na pokładzie teraz te ALR. Nummer 4 był testowany w PL w R-A 3/95. Test razem z Dali 850. Powiem tak: graja zupełnie inaczej niż Esa Ostinato^2, ale już tej klasy nie mają. Choć nie mulą jak Esy, i grają naturalniej ! :) Kolega co pisze o lampach, może mieć racje że z lampą zagrały by ładnie jak sądze.

Ja miałem rotela, HK, monter i kimber cable. Potężnego basu mieć nie będą, ale jak Mikey napisał jak lampkę podepniesz (osobiście nie słuchałem ale wiem że ciepło) to powinno być na prawdę cacy.

Ja w tamtym czasie słuchałem Europe, i podobne, mi pasowało, perkusję bardzo ładnie było słychać, tylko ta obudowa delikatna trochę, z płyty, no ale takie czasy były i cena.

Obudowa czwórek jest wykonana naprawdę porządnie. Entry to była chyba niższa seria.

Każdy głośnik niskotonowy ma swoją komorę oddzielną, tak samo jak średniotonowiec i każda komora ma swoje oddzielne wyprowadzenie z obudowy. Średniotonowiec ma z tyły stratny tunel. Niskotonowce jeden BR z przodu, drugi głośnik BR z tyłu. Oba można przytkać fabrycznymi gąbkowymi zatyczkami, co daje fajne możliwości regulacji.

 

Pozdrawiam

 

PS: drażni tylko wewn. okablowanie zwykłymi kabelkami, huk wie z czego są, ale są cienkie jak żyłka :)

Właśnie mam gdzieś w szufladzie DNM RESON 2x~170cm. Może starczy, bo do systemu to już i tak przy krótkie są. Ma to ręce i nogi zmieniać w takim leciwym sprzęcie okablowanie wewn..? Za wymianą przemawiają dwie oddzielne zupełne zwrotnice. Jedna na góre i środek, druga na dół.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.