Jakiej muzyki należy słuchać na Altusach

[asfanter]

Pisałem już kilkukrotnie że Altusy grały kiedyś super ale z audiofilskim źródłem w postaci czarnego winylu. Po podłączeniu dobrego wzmacniacza no i oczywiście w wersji z miękkimi wysokotonowymi grały wyśmienitym szybkim i twardym basem, a głos wokalisty Roxy Music czy Leonarda Cohena nie miał sobie równych. jednocześnie wczesne płyty Deep Purple czy Queen grały z odpowiednim rozmaczem i dynamiką.

 

Niestety nadeszły czasy badziewiastych 16 bitowych płyt CD i odtąd zaczęły się problemy. trzeba było kombinować z kablami, wzmacniaczami nie mówiąc juz o ultradrogich odtwarzaczach CD żeby tylko cokolwiek z takiej wstydliwej dla audiofila płyty CD usłyszeć. Oczywiście ludzie typu discomaniak uchowani na takim właśnie twardym i metalicznym brzmieniu cyfrowym będą się upierali przy swoim, ale proponuję mały experyment. proszę skompletować sprzęt jak z początku lat 70-tych i zaopatrzyć się w kilka czarnych płyt. Oczywiście juz taki experyment wspólnie ze znajomymi przerabiałem, stąd moja pewność siebie.

 

Zawsze trzeba najpierw pomyśleć, zanim zacznie się wydawać wyroki, to forum audiofilskie, a to do czegos zobowiązuje.

[GT]

Owszem są małe kolumny które mają głębszy bas przy cichym odsłuchu, ale altusy łupnia to mają zdrowego! Słuchałem ich u kumpla na Sylwestrze, dosłownie trzęsły 50m2 pokojem i w sumie całym domkiem jednorodzinnym! A sopran taki, że do dziś mi świszczy w uszach ;)

[Gość discomaniac71]

asfanter jakie ty prochy bierzesz?

[MEDELIN]

discomaniac71, 27 Maj 2009, 21:11

>Prawda jest taka ze w Altusach basu nie ma jedynie tekturowe pukniecia.

30 cm głośniki wymagaja przestrzeni. Ja nie twierdzę, że schodzą do piwnicy, ale żeby narobić dużo hałasu na imprezie są lepsze, niż np. siesty pochodzące z tej samej fabryki i grające jakościowo lepiej.

[Gość discomaniac71]

MEDELIN ja to wszystko juz w zyciu przerabialem. Altusow bronia ludzie mlodzi ktorych na ogol na nic lepszego nie stac. I ja to rozumiem sam kiedys tez taki bylem. Mialem Altusy 11 lat i o 11 lat za duzo.

[_WILU_]

małymi falami każdy dorasta..

[reveel]

A ja tam mam tak rozwiązany problem, że mam dwa zestawy :D Jeden na imprezy (Altus 200), a drugi już bardziej kulturalny, bardziej stworzony do delektowania się muzyczką :)

[Ericson-TN]

"Jakiej muzyki należy słuchać na Altusach......"

 

 

...relaksacyjnej np. Densen DeMagic ewentualnie Samael - Ceremony of Opposites. Należy pamiętać o dobrym dopasowaniu pozostałych kluczowych elementów toru audio np.

 

CD Sony do 150 zł - sprzęt dobry bo dostępny

okablowanie koniecznie srebro (może być najtańsze)

do tego popularny chiński wzmacniacz lampowy (bez modyfikacji)

[hardeol]

Pamiętam te czasy kiedy kuzyn dorobił się diory i altusów i był dumny z ich "cykania" . Nieważne, że bas był suchy, zupełnie bez zejścia; ważne było,że soprany chodziły jak należy, ale muszę przyznać: wtedy robiło to na mnie duże wrażenie i jak słyszałem jakiś sprzęt, który nie miał tyle sopranów to automatycznie uznawałem go jako gorszy...

[xniwax]

Ileż mozna pierdzielić o tej dźwiękowej kaszanie.

[_WILU_]

coś się nie podoba ? najkulturalniejszy wątek i wchodzi taki i troli :]

[xniwax]

I co wspólnego z Altusami miał Twój wpis. Mój miał ;)

[sittek]

Ericson-TN, 28 Maj 2009, 00:00

 

>"Jakiej muzyki należy słuchać na Altusach......"

>

>

>CD Sony do 150 zł - sprzęt dobry bo dostępny

>okablowanie koniecznie srebro (może być najtańsze)

>do tego popularny chiński wzmacniacz lampowy (bez modyfikacji)

 

No i do tego zestawu jeszcze jakieś w miarę dobrze brzmiące kolumny.....:)

[wladz]

Altusy jest kultowym produktem poza skalą jakiejkolwiek oceny...po prostu jest i chwała mu za to!!!

 

i obecnie nie jest do słuchania tylko wspominania i pytając się co mas na nich słuchać to nasłuchuj korników oby legendy nie zżarły....

[modrzew47]

Zdecydowanie,Disco-polo.

[jajcasz77]

altusy mi sie kojarza z imprezami w podtawowce :)

[xniwax]

Mnie z pokojem kumpla jakieś 6 m2 i nic tyko altusy wewnątrz. Do dzisiaj mną wstrząsa jak sobie przypomnę. Jedyny plus, ze porzadnej muzy wówczas słuchał. Tam pierwszy raz w zyciu M. Davisa usłyszałem z vinyla "Water Babies". Silne przezycie.