tannoy m4

[Gość [email protected]]

A co sądzisz o stereofoni, bo m2 grają raczej przed linią głośników. Jak z tym jest w m4 (nie wiem czy słyszałeś m2).

[Bartosz]

bardzo ciekawa dyskusja Panowie. proszę kontynuować. właśnie się zastanawiam nad tannoyami m3/m4 (?). oczywiście do mojego luxmana...

[marcin]

a moze avance epsilon 910?

[Gość [email protected]]

Hej Bartek! A jakiego masz luxmana?

 

Słuchałem tannoy mx3 w pokoju dość dużym podłączonym do końcówki Yamaha. Ten system był chyba źle ustwiony. Ale Pudełkowatość basu kolumn była tak jak w m2. Nawiasem mówiąc w moim zestawie, m2 dają dwa razy więcej niskiego basu niż tamte mx3 (i to wcale nie jest dobre). Z tego co wiem, tannoy m4 nie ma już tej skazy na basie, ale nie słuchałem ich w domu (dopiero zamierzam).

Nie wiem jak ten Avance, o którym mówi przedmówca. Ja znam tylko Omegi 503. Moim zdaniem one są dobre do kina domowego. Graj dźwiękiem bardzo zaokrąglonym. Bas mocno zaznaczony - ale tylko górny, nie schodzą nisko; muzyki wokalowej też nie da się słuchać. Kolega mówi, że mają wycofaną średnicę, ja mówię, że jej brakuje. Brakuje też mikrodynamiki. ALe mają zaletę: zdolność głośnego grania z małymi zniekształceniami (tego brakuje tannoyom).

pozdrawiam

[Gość Arek do karpusx]

Znam M2 (ma je mój brat). Faktycznie, stereofonia jest inna niż w M4, tak jak piszesz grają do przodu, gorzej jest z głebią i rozciągnięciem dzwięku na boki. Ja mam moje M4 w pokoju 26m2, baza 2,5 m, w dużej odległosci od scian bocznych - i brzmienie jest bardzo swobodne, nawet na srednio technicznie nagranych płytach dzwięk ładnie wypełnia bazę między kolumnami i do tego wychodzi szeroko na boki poza kolumny, pierwszy plan jest tuż przed linią głosników, a oprócz szerokiej panoramy jest też całkiem dobra głębia, dużo powietrza.

odnośnie dynamiki i głosnego grania - w moim przypadku wczesniej rózne przedmioty w pokoju wpadaja w rezonans, nie udało mi sie jeszcze wprowadzić wzmacniacza i kolumn w stan zadyszki. Zresztą po przekroczeniu godz. 13 na vol. wzmacniacza poziom dzwieku jest subiektywnie po prostu zbyt wysoki do długotrwałego słuchania. Ale nie ma śladu kompresji i zniekształceń

[Bartosz]

mam luxmana l-230. piękny jest. mocny 2x63W. czy do tych tannoyów m4 wystarczy? ponoć nie są to bardzo wymagające kolumny, a i mój luxman nie pierwszej młodości... poradźcie.

[Arek]

wg mnie - podłaczaj M4 bez obawy - faktycznie nie sa specjalnie wymagające dla wzmacniacza (8ohm/91dB) twój Luxman nie powinien mieć problemów z ich wysterowaniem

[Gość [email protected]]

czy m4 posiadają komorę na balast?

[Gość audio--maniak]

oj za mały pokój na m4 tam jest kawał basu zaleje cie nie bedziesz w stanie skontrolowac zjawiska dudnienia, m3 to moze ale musialbys ostro wytlumic gąbami.

[Arek]

M4 nie mają komory balastowej. Cała obudowa jest wykorzystana do "generowania" dzwięku (wylot BR jest dość nisko). Ja mam je przyklejone BLUETAKIEM do marmurowych cokołów, a cokól stoi na podłodze na 3 kolcach. Całość (kolumna + cokół) waży ok.35kg, i stoi przy tym bardzo stabilnie (3 punkty podparcia = płaszczyzna). W porównaniu do poprzednej konfiguracji, gdzie kolumny stały na podłodze na 4 firmowych kolcach, poprawa kontroli i tempa basu oraz przestrzeni jest ogromna.

Odnośnie pomieszczenia - poniżej 18-20m2 faktycznie możesz mieć problem z nadmiarem basu

[Gość [email protected]]

To szkoda, bo bardzo jestem napalony na odsłuch. Mam te skromne 10m2, ale szaf tam nie ma. Z doświadczeń wiem, że niektóre kolumny podłogowe mogą tu zagrać (np. minima audio), ale avance omegi 503 już nie. Tannoy m3 ma bas w pewnym sensie podobny do m2 (pewne rezonanse).

Na czym polega trudny dobór wzmacniacza w przypadku m4?

[Arek]

wybór wzmacniacza nie jest tu trudny - zobacz mój wpis kilka linijek wyżej.

Ale w pokoju 10m2 te kolumny (i chyba każde inne podłogowe podobnej konstrukcji i wymiarów) nie zagrają tak jak potrafią - bo im więcej luzu z tyłu i zwłaszcza po bokach tym lepiej. W 10m2 te kolumny sie uduszą.

Lepiej poszukaj monitorków z "energetycznym" basem, i mniej wrażliwych na ustawienie

[Bartosz]

dziękuję za cenne porady. chyba jednak tannoy m4. w końcu i pieniążki nie z gumy!

[Gość [email protected]]

Ha! Ja też w piątek będę w domu miał m4 (do poniedziałku). Ciekawe co z tego wyjdzie... A jak nic z tego nie wyjdzie to za rok i tak będzie Virgo albo coś w tym guście (w innym pomieszczeniu). Raz się żyje.

Pozdrawiam

[Gość [email protected]]

Cześć!

Poradźcie. Co sądzicie o tannoy m4? Dotychczas miałem m2 i pracowały ze wzmacniaczem luxman lv103 (hybryda lampowo tranzystorowa). Jako CD - transport luxman d007 i przetwornik audio alchemy v1.1. Kable kolumnowe to klotz (4 żyły). niestety tannoy m2 odstaje od poziomu. Dźwięk jest metaliczny zwłaszcza przy większych poziomach głośności. Bas jest pudełkowaty i brakuje mu skali. Na razie nie chce wydawać na virgo, więc chcę sobie kupić na otarcie łez tannoy m4. Czy oprócz basu coś w tych kolumnach się zmieni? Mam niestey 10m2 w pokoju, więc mogą nie zagrać.

 

Dziękuję za wszelką pomoc

[Gość [email protected]]

Zapomniałem dodać. Najważniejsza jest średnica. Musić być mikro i makro. Tannoy m2 ma zamuloną średnicę (wpływ basu tego samgo głośnika?). Po m4 spodziewałbym się lepszej gładkości i detaliczności średnicy. Czy to możliwe - powiedcie zanim te skrzynie przewiozę do domu na odsłuch?

[Arek]

ja mam Tannoye M4 z elektroniką CA serii 500. Kolumny mam od 1,5 roku, CD i wzmacniacz (CA500) od niedawna, kupiona po odsłuchach (konkurencją były zestawy NADa i Rotela). Wybrałem CA, bo po prostu brzmienie z M4 najbardziej mi odpowiadało. Przede wszystkim właśnie z uwagi na prezentację średnicy - wszystko słychać, ale nic się nie narzuca i nie wyłazi przed bas czy górę. Bas jest głęboki i sprezysty, góra gładka i pełna szczegółów, a zarazem pozbawiona metaliczności i agresji. Brzmienie dynamiczne, spójne, przestrzenne, całość gra w pokoju 26m2.

Kilka uwag:

- Tannoy M4 w pokoju 10m2 - obawianm się że nadmiar średniego basu (częstotliwość rezonansowa pokoju) zabije całą resztę pasma

- Wg moich obserwacji M4 (przynajmnij moje) potrzebowały ponad 2 miesięcy grania, zanim zmiany brzmienia - zwłaszcza kopułki - przestały byc zauważalne

[ali]

Jestem amatorem w dziedzinie audio, obecnie mam DVD Yamahy S 530 oraz amplituner Onkyo TX DS 575 X. Mam zamiar dokupić do tego kolumny podłogowe (do stereo i do KD) B&W DM 603 S3. Czy to ma sens i czy będzie grało?

[zyzio]

Grać będzie na pewno, a jak?-trzeba posłuchać...

[jozwa maryn]

A czy amplituner Onkyo sobie z nimi dobrze poradzi to juz inna sprawa.

[Zbig]

Bedzie grało nie lepiej niż gdy rzeczone Bowersy podłaczymy do taniego japońskiego wzmacniacza za max 1500 zł, czyli do d...

[zyzio]

Tyż prowda..., niestety....

[jozwa maryn]

Nigdy jeszcze nie podlaczalem glosnikow do d...

[mariusz]

Musi być niezły wypierd!

[Gość andrea29 -> karpusx]

Sprawdziłbym w Twoim przypadku Opery - powinny być w starym punkcie El. Pom., lub większe Opery (obecnie przecena z 2,6kzł na 1.6kzł, jeśli dobrze zapamiętałem.) w nowym, na ul. Żelaznej. Mniejsze (droższe, te na Krasińskiego) powinny być w sam raz.

Nie odpuściłbym sobie też za 1.5kzł lub za 2kzł NHT. Te są na Batorego w Ambidzie. Za kaucją facet wypożyczy Ci do domu.

* * *

Dla mnie - rewelacją nie z tej ziemi są AE ONE mkII, z serii referencyjnej. Grajątak, że to coś nieprawdopodobnego. Słuchałem ja i jeszcze dwóch kolegów z forum - jesteśmy zgodni: RE-WE-LA-CJA !!!

Dżwięk jest taki, że zapiera dech w piersi. Klasa, kultura, wybitne zdolności reprodukcji każdego zakresu. wreszcie zrozumiałem co to prawdziwa klasa referencyjna, a nie smętne wypociny w stylu KIS, mkII lub SE. Tere - fere, raty tay, coś tam w kraty...

 

Choć miałem 20 minut, słuchałem ok. 50. wyszedłem niechętnie. Moje Tabletki się chowają. Cena ? Właściciel chce 4kzł, bo to jego używane i mają ponoc dwa lata (to dobrze - wygrzane akuratnie).

Nie wahałbym sie ani pół sekundy, jeśli chciałbym kolumienki do małego pokoju. Tam grały w dużo większej przestrzeni, niż masz u siebie. Na trudnej płycie P.B. "Blue Cafe" zero kompresji czy niewydolności w reprodukcji dźwięku. Grało toto z klockami Vincenta (za którymi nie pzrepadam), ale całośc pokazała klasę ogromną, jakem andrea29.

Szkoda słów i pisana, bo i tak nie oddam im należnej czci ;-) Jak możesz to jedź- słuchaj - kupuj - możesz się, potargować - fornir z góry lekko popękał, ale to pryszcz. Gdybym miał 2kzł - na resztę zaciągnąłbym kredyt. Sa tego warte !!!

A swoją drogą- fajny sklep- kulturalna obsługa, fajne płytki. Na 5 czy 6 razy jak tam byłem, tylko raz grało nie tak. Zatem zawsze gra tam dobrze, muzykalnie i z klasą.

Gorąco polecam wszystkim ten sklepik: Rejtana 3, Wa-wa, "AudioForte".

[kazik]

przecież to było pół roku temu

[Paul]

No i co z tego, ze pol roku.

Do Andrea 29. Opowiedz prosze troszke wiecej o AE - jak z basem, z czym gralo. Sluchales moze jeszcze w Audioforte innych monitorow (Dynaudio Contour, Elac 510). Jak mozesz odniesc AE do Tablettek, ktore obaj posiadamy?:)

I powiedz jeszcze cos o Aboxie, jak prace, jak gra itd:) Ciekawy jestem:)

[andrea29]

Do Kazika: nie wiem, o co ci chodzi ?

Jeśli o to, że powtórnie polecam ten sklepik - to prawda.

Jeśli chodzi o odsłuch - byłem tam 7 lipca br.

 

Do Paula: Jak na moje doświadczenie i osłuchanie te maleństwa grają fenomenalnie. Bas generują taki, że żadne z uprzednio odsłuchanych nie mogą się z nimi równać, jeśli chodzi o brak kompresji dźwięku oraz połączenie ze środkiem. Wiadomo, że nie mówię tu o wyczynie, bo nie o to chodzi. Dźwięk jest detaliczny, czysty, nie zmącony niczym, ale nie kliniczny. Nie jest zaszumiony, czy zmulony w najmniejszym stopniu. Słowem AE nie popadają w przesadę, nie wykazują oznak słabości czy zniekształceń nawet przy dość głośnym słuchaniu, na co - nie ukrywam liczyłem i się srodze pomyliłem. One najwyraźniej generujądźwięk, a nie hałas czy szum. Wszystko jest tam takie, jak trzeba: zrównoważenie zakresów, barwa, stereofonia. Ewidentnych podbarwień nie stwierdziłem, ani niczego takiego, do czego mógłbym się przyczepić naprawdę. Czułem się mile zasoczony przez prawie 50 minut odsłuchu, bo żeby tak zupełnie nic, bezkrytycznie ? Ale tak to właśnioe było. Swoich płyt nie wrzucałem, bo to nie ja takich szukam, po wtóre nie mieliśmy wiecej czasu na odsłuch, a Piotr może sobie tam wrócić i potestować dokładniej, bo jest z Wa-wy. Na tle pozostałych jaśnieją jak diament wśród kamieni, ale też i są najdroższe nawet teraz, co jest uczciwe. Nowe kosztowały wg słów właściciela ok. 7kzł, ktoś mi napisał na priva, że 6,5kzł. Dla mnie są wzorcem czy też punktem odniesienia do innych kolumn standowych do 4kzł. Przypomnę, że kumpel szuka czegoś sensownego do 7,5m2, ma zestaw Pioneer'a: A 400 i PD-S 901.

Słucha najwiecej damskich wokali - małe składy, ale nie tylko. Wiem, że ten repertuar u niego przeważa.

Kwota pzreznaczona to 2, maks. 3kzł. Za to punktem odniesienia, jako dźwięku, który zrobił na nim wrażenie były prezentowane na II AS Furioso, w zestawie z Micromegą i wzmakiem "Strusia". Zatem poprzeczka jest wysoka (he,he) zważywszy na ograniczony budżet czyli bardzoż ambitnie ;-) Przypomnę, że Furioso stały coś ok.7,2kzł. Ale do rzeczy: zakresy gładko przecodząjeden w drugi, brak podbarwień w stopniu irytującym lub dającym się zauważyć, dobra dynamika, detaliczność, szczegółowość na satysfakcjonującym poziomie. Nade wszystko warte pokkreślenia jest to, że są muzykalne i P. Barber zaśpiewała na nich jak nigdy nie słyszałem. Chodzi mi o to, że u mnie słychac, że ma mikrofon blisko ust, a ja wolałbym by stała trochę dalej, bo taka prezentacja trochę razi, tymczasem AE poradziły sobie z tym wspaniale - tego efektu nie było (Płyta "Blue Caffe".) Jak wiecie, nie jest ona łatwa do odtworzenia ujmujacego na budżetowych zestawach. Wybaczcie, ale z całym szacunkiem dla reszty zagrało to jak hiend. Słuchaliśmy ATC, Hydnów, Opery Duetto, Triangli Comete 202 (czy jakoś tak) oraz ProAc'a Studio 125 i VA Mozart. ( Podłogówek - to ze względu na mnie, bo rozglądam się za godnymi następcami Tabletek.)

Po powrocie do domu stwierdziłem bardziej niż zwykle to rozumiałem ciepły charakter Tabletek, brak basu i że efekt soczystego przedstawiania przełomu środka i góry w Studio 125 dał się bardziej odczuć w Audioklanie, niż u mnie w domu, na moich kolumnach. Nie przeczę, że u mni ew domu jest inaczej, tylko, że nie słychać tego w tak znacznymym stopniu.

Zrozumiałem, że gdybym miał mniejszy pokój to kupowłbym je bez wahania, że są obiektywnie lepsze od moich i lepiej prezentuja cały zakres. Do tego dorzuciłbym, że nie są tylko b.db., lecz mają to coś, co trudno zdefiniować, a co sprawia, że słucha się muzy z zaangażowaniem i poddaje jej czarowi. Czyli: nie są ciepłe, ale nie są bezduszne. Posłuchajcie, kto może sam i na innym repertuarze. Chciałbym tam jeszcze wrócić, ale szczerze wątpię, czy jeszcze tam będą w okolicy 21 lipca :-(((

* * *

Grało to z zestawem Vincenta, a wszystkie kabelki to były VdH w takich kremowych izolacjach, kondycjoner- NEELa, ten z wyświetlaczem napięcia na płycie czołowej, stolik, standy.

Mnie najbardziej zdumiała jakość dźwieku z takich maleństw, bo zawsze traktowałem takowe trochę z przymrużeniem oka, zdając sobie sprawę z ograniczeń przypisanych małym skrzynkom: a więc duże kompromisy i staranny dobór wedle repertuaru, czyli różne do każdego gatunku muzyki.

Nie wiem, jak wypadłyby one w gęstych aranżacjach, czy rocku, bo w poważce - myślę - plamy być nie powinno, aczkolwiek najlepiej plasuję je w muzyce rozrywkowej i jazzowej.

Jeśli jednak ktoś się uprze, lub wrzuci jakieś skrajności - to zapewne legną... jak 95% innych kolumn nie wyłączjac hiendu, a przynajmniej tego, co na AS za hiend podają. Ograniczenia są wszędzie, baz względu na klasę i tylko nieliczni osiągają szczyty.

* * *

Dynaudio Contur nie słuchałem, Elac'a 510 też. Może za niecałe 2 tygodnie.

Powiedz, gdzie je można przesłuchacć, bo nie wiem :-(

Chcielibyśmy jeszcze zaliczyć Gradienta, NHT i może nawet jakiegoś Paradigma. Inne propozycje ? (Sprawa jest otwarta.)

Aha ! Tabkletki przy AE graję miękko i ciepło. Teraz myślę: za miękko i za ciepło, no i ten kwiecisty środek/góra też mnie teraz troszkę razi.

Na pociechę mam to, że mimo stwierdzonych mankamentów - nadal je lubie, bo są tego warte :-)))

Jak zmienię to na znacząco lepsze ;-)

* * *

* * *

ABOX:

Wyłożyliśmy już kasę na części, które dopiero co, przyszły. Mamy kłopoty z rezystorami metalicznymi 0,68 ohma, ja bedę miał obudowę za tydzień z Wolumenu niestety, bo niechcę długo czekać, a jest z tym problem. Najeździłem sporo po Wa-wie i nic godnego uwagi nie znalazłem. Ostatecznie stwierdziłem, że ta z Wolumenu nie taka zła i kumpel mi ją kupi. Myśle, że do wyboru mogę mieć jeszcze ze dwie: zrobioną w Olsztynie i gotowce - jesli się dogadam z jednym z dystrybutorów, co uważam byłoby najlepsze dla mnie, tj. najbardziej satysfakcjonujące. Wtedy w tą z Wolumenu zapakujemy prototyp ABOXa, który gra u mnie i konstruktor będzie mógł go wypożyczać za kaucją na odsłuchy, co byście odbarwili mój zachwyt ;-))) , albo sami zdecydowali się na taką końcówkę...

Zaproponowałem, żeby od góry dać pleksę, by każdy bez rozkręcania mógł zobaczyć, za co ew. ma zapłacić.

Generalnie zmieniamy elementy na lepsze, ale bez przesady. Jako tranzystory mocy chcemy dać Toshiby - symbolu nie znam, dobre kondensatory w strategicznych miejscach i zastanawiamy się co z tymi największymi 4x10000mFw zasilaczu. Ważne są ich gabaryty. Możliwe, że będzie to 8x6800mF.

Podoba mi się, że ABOX jest niewzruszony, gdy mocno (godz. 14:00) dam czadu. Spokojnie robi swoje, nie słychać zniekształceń, nic się nie dzieje, zero problemów. Radiatory nie są nawet letnie, tylko niewzruszenie trzymają temp. otoczenia. (Gorzej jest, gdy kolumny są 4 ohmowe, moje są "8".)

Za 14-stą boję się odkręcać, bo z niepokojem obserwowałem, jak mocno wychylała się membrana w Tabletkach. /Ja nie katuję kolumn, a ABOXowi brakuje trochę do stanu, gdy zabraknie mu pary. Prototyp ma tylko 120W trafo. / Większe toroidalne trafo zdecydowłem się zamówić w Nuda Veritas, bo nawet jak tamci biorą ich np. 10 szt. i najlepsze zostawią sobie, to liczę, że moje nie będzie brumić, czy burczeć. /Tzn. mam nadzieję, że producent inaczej potraktuje tę firmę, niż takiego detalistę, jak ja./ Poza tym nie ma chyba sensu zbyt przeinwestowywać w super trafo - np. ze Szwecji, bo i tak resztę sprzętu mam w kl. C, tyle, że nieźle skonfigurowaną. Żaden z nas nie ma też dużego doświadczenia w konstruowaniu takich klocków - uczymy się od innych ;-)

 

Potem, to tylko mogę zapraszać na odsłuchy ;-))))

Zatem: powoli do przodu. Płytki zostały starannie przeprojektowane na komputerze i unikniemy paru błędów, które popełniono w prototypie - np. ścieżki sygnałowe biegły zbyt blisko trafa i parę innych, dotyczących rozmieszczenia gniazd i zasilania. Obecnie bardziej będzie to przypominać konstrukcję ze zdjęcia Baltlaba. Dla zainteresowanych obiecuję cyknąć fotki i wysłać na e-maila, gdy trzeba.

Sami jesteśmy ciekawi, jak zagrają te nasze 3 nowe ABOXy - dam znać ;-)))

Pozdrowionka !

PS. A jak gra ? - Tak, jak twierdziłem przedtem. Podtrzymuję. Jeśli bedziemy zadowoleni ze swoich ABOXów, konstruktor rozważa udostępnianie prototypu za kaucją, by każdy zainteresowany sam mógł sobie ocenić ile to warte i czy warto ją mieć. Należy pamiętać, że obecny prototyp jest oparty o ogólnie dostepne, przemysłowe elementy (bez finezji), a nasze - docelowe mają byćwykonane z lepszych jakościowo komponentów. Ogranicza nas tylko budżet i zdobycie co poniektórych komponentów. Część chemy kupić u garmina, a jeśli nie dostaniemy wszystkiego - resztę, gdzie się da. Sądzę, że do końca lipca powinienem mieć własny, skończony egzemplarz. Mamy problemy ze zdobyciem paru drobiazgów, ale każdy dzień przybliża nas do celu, bo zaangażowaliśmy już w to naszą pasje i pieniądze ;-)

[Gość andrea29 ->Paul]

Trochę nie tak napisałem: oczywiscie Dynaudio były w Audio Forte, ale Elac'ów nie widziałem i tych ostatnich to nie wiem, gdzie posłuchać... :-(((

[Paul]

Elaci tez sa w Audioforte, kolega Gutten kupil. Byc moze akurat nie bylo. Chyba warto:)

Chcialem Ci podziekowac za wyczerpujaca odpowiedz. Takiej oczekwalem i jestem wdzieczny:)

AE postaram sie niedlugo posluchac, wlasnie wraz a Elacami i Dynaudio w Audioforte. Mam 11m i AE moga byc sprzalem w dziesiatke. Od monitorow oczekuje magii...i zmienie tylko na duzo lepsze od Tablettek - podobnie jak Ty.

Odnosnie Aboxa - koniecznie musicie zrobic prototyp wypozyczany znajomym (np z forum) za kaucja. Wlozcie mozliwe najlepsze komponenty na jakie Was stac, natomiast o obudowie ogolnie pomyslcie bardziej przyszlosciowo jesli bedzie zainteresowanie. Oczywiscie prototyp ma byc wygodny i solidny, to wystarczy.

Dzieki i pozdrawiam.