Scena dźwiękowa

[Royber]

No właśnie. Czy można uzyskać b. dobrą scenę dźwiękową z systemu audio wysokiej klasy w 11 m2? Poczekam na opinie ( szczególnie od tych użytkowników, którzy słuchają muzyki w małych pomieszczeniach) a następnie napiszę co ja słyszę w w/w. Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich forumowiczów. Szczególnie pozdrawiam Gutka, który kupił ode mnie cd Accuphase DP65. Mam nadzieję, że sprawuje się bez zarzutu. Mam wiele tematów do dodania na forum ale będą się pojawiały sukcesywnie. Pozdrawiam.

[Royber]

Widzę, że nie ma użytkowników małych pomieszczeń na tym forum. Szkoda.

[broy]

Można, ale to zależy do pomieszczenia i głośników - do 11 metrów dobre monitory powinny załatwić sprawę.

[KoRnik]

Ja jestem "użytkownikiem" małego pomieszczenia hehe. I powiem Ci szczerze, że akurat scena jest tym elementem, z którym walczę najczęściej. O ile nie mam zbytnich problemów z buczącym basem, to akurat prawidłową scenę uzyskać mi jest najtrudniej. Głównym winowajcą w moim przypadku jest może nie sama wielkość pokoju, ale głupi perfidny spadek, który po prostu słychać. Słychać jak dźwięk odbija się od niego powodując przesunięcie sceny. Jeżeli Twój pokój takiego spadku ni ma, to stereofonia powinna być zadowalająca.

 

A tak poza tym, to gdybym miał duuużo kasy, pierwszą rzeczą jaką bym wymienił byłby właśnie pokój. Zbudowałbym sobie 30m2 salon, sprowadził profesjonalnych akustyków i zrobił sobie coś na kształt sali odsłuchowej w Top Hi-Fi na Andersa. Tam jest bosko. Do tego B&W DM705 na ciężkich podstawkach i jazda.

 

Wytłumienie swojego obecnego pokoju ograniczyłem do minimum tj. kilku kawałków korka przylepionych za kolumnami. Więcej nie chce mi się z tym bawić, bo ilekroć zrobię hajfajowi wycieczkę do pokoju, wszystko jest lepsze. Przejrzystość, scena, bas... a wydawałoby się że tamten pokój taki łysy i nieprzystosowany do audiofilskich odsłuchów.

 

Jeżeli chcesz, abym opowiedział Ci coś konkretnego o moich kombinacjach z pokojem, napsz na maila:-)

 

Pozdrawiam

KoRnik

[KoRnik]

Hmm... wycieczkę do dużego (18m2) pokoju miało być:-)

[Royber]

Ja aktualnie słucham teraz w takim pokoju na sprzęcie wymienionym w o sobie. Wytłumiłem za kolumnami jakimiś poduchami z kanapy ale symetrycznie a na środku za kolumnami postawiłem dużego pluszowego łosia. W połowie długości ścian bocznych zawiesiłem dywanowe kilimy po 1 sztuce. Reszta to drobne gratki bo pokój jest tylko przeznaczony do odsłuchów (i jeszcze wykładzina dywanowa na podłodze ). I uwierzcie, że przestrzeń jest zabójcza. Nie miałem takiej przestrzeni w 22m2 chociaż to pomieszczenie było bardziej nieregularne i mniej wytłumione. Inna sprawa nie chwaląc się uważam mój zestaw za synergiczny. Po prostu boję się zacząć słuchać muzyki bo jak zaczne to 2 konie zaprzęgowe nie mogą mnie wydostać z pokoju nie mówiąc już o mojej żonie. Moje słowa nie są czczą gadaniną bo już sporo sprzętu odsłuchiwałem ( nie tylko ten wymieniony w o sobie ).

[gutten]

Wymień łosia na dwie żyrafy. Głębia ostrości powinna sie poprawić.

[PMD]

gutten,

 

zdecydowanie nie. Niebezpiecznie podbije wysokie tony.

 

Łoś to potęga dźwięku w wydaniu skandynawskim,

 

ale jeśli brakuje nieco najniższego basu zdecydowanie stawiałbym na dwa hipcie.

[PMD]

Royber,

 

bez urazy, nie mogłem się powstrzymać po komentarzu guttena ;) :)

[cezary]

>Robru ,mozna, w kazdym razie w moich 13 m.kw i na zestawie ze sredniej polki i kolumnach podlogowych..Ale z ograniczeniem do kameralistyki i akustycznego jazzu.W duzych skladach orkiestrowych czy operowch plamy dzwiekowe zlewaja sie, niestety :(

[cezary]

Ups, mialo byc Royber.

[Royber]

Tylko , że żona może postawić ultimatum. Sprzęt albo ja. No i zostanie nas dwóch..........łosiów!!!

[gutten]

Royber, widzę tylko jedno wyjście - arszenik.

[KoRnik]

Słuchaj Guttena. Wie, co mówi:-))

[KoRnik]

A poza tym muszę powiedzieć, że również próbowałem różnych poduszek, gąbek i efekty były nieciekawe. Miękkie kluchy mi się zrobiły. Co do łosia, nie wiem. Muszę wyciągnąć z piwnicy metrowego Królika Bugs'a.

[gutekbull]

Do Roybero .Pozdrawiam Accuphase DP 65 gra wspaniale.Mimo jego 9-10 lat uważam ,że warto było.Czyściłem laser-był wyrażnie zakurzony(przeskakiwał,ale teraz jest ok.),konserwowałem-smarowałem transport.Miałem jeszcze ochotę na RELA.Wracając do tematu ,małe pomieszczenie,ja też nie mam za dużego pokoju 17-18m.Wydaje mi się,że wszystko kwestia proporcji.

[pawiowy]

Royber

 

Myślę ,że wytłumienie bocznych ścian kilimami nie jest najlepszym wyjściem ( tylko ,jak to zrobić w tak małym pokoju to druga strona medalu ). Może trochę przesadzam , ale napiszę Ci na co w szczególności, miało takie wytłumianie u mnie największy wpływ.

 

Otóż właśnie na sceną dźwiękową !!! , a Ty chcesz ją uzyskać jak najbardziej rozbudowaną. Objawiało się to w ten sposób ,iż pozorne źródła dźwięku , które powinny występować na zewnątrz kolumn , były bezczelnie wpychane do kolumn. Czyli ich lokalizacja była przesuwana bez żadnego pardonu .

 

I chyba powineneś poeksperymentować z wytłumieniem bocznym , byc może trzeba zmniejszyć jego ilośc . Dopuścić też trochę gołej ściany. Całe pole do popisu przed Tobą.

[gutekbull]

Royber chcę się z tobą skontaktować,ale coś nie tak z twoim adresem,mam informację,że nie ma takiego ???

[xajas]

Hi pawiowy,

 

twoje negatywne wrazenia z wytlumieniem scian bocznych sa dziwne, gdyz to wlasnie wtorne refleksje od zbyt blisko znajdujacych sie scian bocznych (w malym pomieszczeniu) wlasnie zaklocaja prawidlowe odwzorowanie przestrzeni (reflesje nakladaja sie "zbyt wczesnie", czyli ze zbyt malym przesunieciem czasowym na dzwieki bezposrednie, powodujac "rozmazanie" przestrzeni). Jedyny sposob na ten problem, to albo zachowanie odpowiedniej odleglosci od scian bocznych (opoznienie reflekcji) albo wytlumienie refleksji (redukcja poziomu refleksji). W oparciu o te zalecenia twoj pomysl z golymi scianami bylby kontraproduktywny.

 

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[pawiowy]

Xajas niedokładnie czytasz moje posty , ale to na tym forum tak już jest. Dopuszczam możliwość aby ściany były częściowo gołe !!! , a to jest ogromna różnica.

Może nie napisałem ,że kolumny stały w odległości około 40 cm od ściany , w momencie tego eksperymentu .

I w tym ustawieniu nie miałem rozmycia sceny , tylko źródła zewnętrzne z płyty Watersa ATD spokojnie aczkolwiek podkreślam bezczelnie ,powędrowały sobie do kolumny.

 

Zresztą miewam dziwne pomysły. Ostatnim było połączenie kabli głośnikowych szeregowo . Tzn od wzmaka dobry kabel ,do niego tańszy i prosto do kolumny. I o dziwo wniosek był taki : tańszy kabel w takim ustawieniu przenosił o wiele więcej informacji niz podpięty sam do układu wzmak- CD :)

[xajas]

Hi,

 

co prawda moja znajomosc Polskiego podupada, ale wpis typu "Myślę ,że wytłumienie bocznych ścian kilimami nie jest najlepszym wyjściem ... I chyba powineneś poeksperymentować z wytłumieniem bocznym , byc może trzeba zmniejszyć jego ilośc . Dopuścić też trochę gołej ściany." moim zdaniem dopuszcza tylko jedna interpretacje. Moze powinienes sie precyzyjniej wyslawiac?

 

w dalszym ciagu nie rozumiem co "dopuszczasz", co "zalecasz" a co "zrobiles"

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[Royber]

gutekbull moja skrzynka jest aktywna. Ale dostałem parę e-maili z urwisem. Może to od Ciebie i dlatego nie dotarły?