Przeróbka zwrotnic w Tonsil Mistral

[raalffi]

Witam

Chciałbym przerobić te kolumny na 8 omowe. Dodatkowo chciałbym je zasilić w biampingu w celu odciążenia końcówek mocy w ampli tunerze Yamaha RX-V 861. Jak wiadomo najwięcej mocy ciągną głośniki basowe i dlatego wybrałem taki rodzaj przeróbki zwrotnic. Tak, aby jedna końcówka zasilała jednego basowca, natomiast druga drugiego basowca oraz średnio i wysoko tonowca. Dałbym dwie cewki dla nisko tonowych zamiast jednej i zmniejszyłem ich wartość o połowę w stosunku do oryginalnej cewki. Czy taka przeróbka ma prawo działać nie zmieniając zbytnio charakterystyki liniowej kolumn?

Dodam, że kondensatory wymieniłem na jatzeny audio i dźwięk zrobił się za jasny. Muszę o 4db zdejmować soprany regulacją w ampli i o 2db podbijać bas. Jak włączę pure direct to mam żyletki na wysokim tonie :(

 

 

Z góry dziękuję za odpowiedź

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozefkania]

Moim zdaniem jest źle.

Woofery połączone równolegle grają 6dB (4 razy) głośniej niż pojedynczy głośnik.

Tutaj woofery zagrają tylko 3dB (2 razy) głośniej.

 

W efekcie ubędzie basu (i niższej średnicy oczywiście też).

[raalffi]

No to faktycznie źle bo właśnie najbardziej brakuje mi niższej średnicy i troszkę basu. A myślałem że w ten spsób basy dostaną więcej mocy (przełącze ampi na 8 om, teraz jest ustawiony na 6 om)

No ale widać nie bardzo rozumię akustykę.

[Patefil]

Spróbuj zrobić taki układ jak niżej na schemacie.

Teoretycznie przy zmianie impedancji z 4 na 8 Om należy zwiększyć indukcyjność cewki 2 razy. Czyli drugi woofer (ten połączony ze średniakiem i kopułką) musiałby mieć cewkę 4,8 mH, a pierwszy jeszcze większą by niżej go filtrować (powstałby układ czterodrożny).

Na początek jednak spóbuj zrobić taki eksperyment, jesli nie masz możliwości pomiarów. Odłącz pierwszy woofer od cewki i niepodłączaj go. Drugi woofer będzie filtrowany cewką 2,4 mH z orginalnej zwrotnicy. Posłuchaj jak taki układ gra. Chodzi o ustalenie podziału między wooferem a średniakiem. Czy pasmo średnich tonów nie jest zbyt wyeksponowane, jeśli tak to zmiejsz kondensator z 15 uF na 12 lub 10 uF lub zwiększ indukcyjność cewki wkładając w nią jakiś rdzeń np. kawałek pręta z miękkiej stali lub pręta ferrytowego (ze starego radioodbiornika z anteny ferrytowej). Jak uda Ci się to dostroić wtedy ocenisz czy taka cewka 2,4 mH nada się czy też nie. Jeśli tak to dokup wtedy cewkę do pierwszego woofera (sądzę min. 4.7 mH lub większą) i połącz pierwszy woofer i posłuchaj jak taki układ gra na dwóch końcówkach mocy. Być może będzie potrzeba dobrania efektywności średniaka i kopułki rezystorami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audiotechnology]

Niskotonowe głośniki nie powinny być rozdzielane, jeśli są umieszczone w tej samej komorze akustycznej, muszą być tego samego typu, pracować w fazie, oraz pod jednym wzmacniaczem. W tym wypadku bi-amping bedzie miał sens, jeśli głosniko niskotonowe wraz z ich zwrotnicą (tutaj 6db/okt - szeregowa cewka 2.4) pod jeden wzmacniacz, a wysokotonowy wraz ze średniotonowym pod drugi wzmacniacz. Rozdzielanie głosników niskotonowych na "dwie oddzielne zwrotnice" jak to proponujesz - również nie ma najmniejszego sensu. Zastosowanie jantzenów audio prawidłowo wpłynęło na efekt koncowy (nie tylko pojemność się liczy, a pojęcie jakość kondensatora nie jest zbyt prawidłowe, ponieważ kondensator posiada szereg parametrów, nie tylko pojemność i napięcie progowe). Konstruktorzy projektujący zwronice głośnikowe brali pod uwagę takie parametry, oraz dostosowywali do nich resztę elementów. My, zmieniając elementy "na lepsze" o pozornie tych samych wartościach nieswiadomie zmieniamy charakterystykę całej zwrotnicy, co w rezultacie może dać nie koniecznie pozytywne skutki.

Uff tyle o tym :):):)

[tomq88]

>>(powstałby układ czterodrożny).

 

 

3,5 drożny.

[junan]

Dziwię się, że osoby nie mające żadnego pojęcia o elektronice i akustyce, próbują poprawiać fabryczne konstrukcje, lepsze lub gorsze ale prawie zawsze poprawne z inżynierskiego punktu widzenia. Jedyną korzyścią takiego postępowanie jest to, że czasem można coś za bezcen kupić po takich "poprawkach".