Prof. Leszek Kołakowski nie żyje

[Gość cadam]

.

[vereker]

Piotr Kraśko przedstawił w Wiadomościach skrócony życiorys zmarłego, rozpoczynając od roku 1968. ONI wszyscy w 68 się "narodzili", teraz umierają.

[Filut]

Profesor pod każdym względem przerósł nas wszystkich a szczególnie tzw. elity. Szkoda, że zabrakło kogoś, kto samą swoją obecnością sprowadzał głupotę do parteru.

[Violet]

Żal, że jeden z największych polskich filozofów odszedł... Dla mnie to jeden z największych autorytetów, mistrz myśli i przy tym skromny człowiek.

[americano]

Bardzo smutna wiadomość.

A jeszcze niedawno byłem na jego 80-cio leciu zorganizowanym przez UW. Mam nadzieję, że znalazł już odpowiedź na wszystkie te pytania, które życie filozofa przed nim nieuchronnie stawia, a których przeciętny człowiek nie jest w stanie nawet sformułować.

 

Pozostaniesz w mojej pamięci przyjacielu mądrości.

(*)(*)(*)

[meloman 62]

Wielka strata. Kto z wybitnych polskich humanistów czy pisarzy jeszcze żyje - chyba już nikt. Kołakowski umarł, na jego miejsce wepchnie się Wolniewicz, Legutko czy inny "filozof" PiS lub Radio Maryja. Wielcy odchodzą, zostaje to, co widać.

[mamel]

meloman 62, 17 Lip 2009, 21:52

 

Na szczęście nie da się "wepchnąć" na miejsce Człowieka, który istniał dzięki głębokiej, wolnej myśli, ocierającej się o tajemnicę Prawdy

 

+ + +

[conri]

>meloman

Prof Wolniewicz jest równie kontrowersyjną postacią jak prof .Kołakowski.

A że się róznią pogladowo?. W tym tkwi filozofia.

[bruner_]

jednego komucha i piewcy komunistycznej utopii mniej,

 

 

taki z niego filozof jak i z tego górala, jak mu tam było, Tiszner, czy jak,

 

teraz będą sobie razem te "filjozofy" "filjozofować"

[argus]

Wstydź się facet, takie słowa w obliczu śmierci człowieka, który coś ZNACZY , są haniebne.

[']['][']

[vereker]

Bruner, troszkę przeszarżowałeś ale inni też szarżują z tymi "autorytetami" i "mistrzami myśli".. Wieloletnie uprawianie marksizmu-leninizmu możnaby porównać chyba do badań nad płaskością Ziemi.

[argus]

Tu akurat można mówić o wieloletniej KRYTYCE marksizmu. Wcześniej, oczywiście, musiał go poznać - bez tego się raczej nie da uprawiać konkretnej krytyki. Zresztą - nie bez powodu zmuszono Go do emigracji.

[vereker]

Flatearthersi też z pewnością uprawiają swoją dyscyplinę z pozycji krytycznych.

[muls]

WIELKI...... i niewatpliwie bylby przeciw wysylce idiotow rodzaju workerkow na ksiezyc.a szkoda.

[bruner_]

co w nim wielkiego? muls, gadaj!

 

jak już mulsy kogoś chwalą to z pewnością jakaś kanalia musi być

[muls]

brynerek... czytaj.I sluchaj.kiedys w telewizji mial cykl wykladow.Nie dla ciebie.Cienia nienawisci nawet po tym.... co TY mu zrobiłes.

[bruner_]

usuń sobie mózg wrzodzie jeden,

 

prawdy nie zasłonicie,

 

kołakowski promował komunizm a że się później nawrócił to jego sprawa nie moja, on nie miał prawa niczego publicznie głosić po tym jak głosił komunizm

[muls]

brynerek wlasnie dlatego ...nie nie warto ci we łbie nic zmieniac>profesor pewnie by chcial,ale ja nie jestem ....profesor.Jest to tzw zascianek prosty.

[bruner_]

bruner_, 18 Lip 2009, 12:21

 

>usuń sobie mózg wrzodzie jeden,

 

sorry :-)

myślałem, że ktoś usunął mój wpis ;)

[vereker]

bruner_, 18 Lip 2009, 12:21

 

>kołakowski promował komunizm a że się później nawrócił to jego sprawa nie moja, on nie miał prawa

>niczego publicznie głosić po tym jak głosił komunizm

 

Jest jedna charakterystyczna cecha którą mają ludzie z Tych kręgów: niebywała BEZCZELNOŚĆ.

W razie czego po latach zawszemozna się wytłumaczyć że "wszyscy zostaliśmy uwiedzeni", jak Szymborska.

[kezlok]

Taki zapisek na pudełku od zapałek:

``Adam Michnik i "Gazeta" żegnają Mistrza i Przyjaciela``

a tuż pod spodem -

``Leszek Kołakowski nie żyje. Polska pogrążona w żałobie.``

"Polska pogrążona w żałobie."? Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ;)

[vereker]

A propos pogrzebów, Kołakowski wziął udział w mało nagłośnionym pogrzebie (w rycie żydowskim) niedawno zmarłego innego autrytetu i tytana myśli, bo także Oksfordczyka - Heleny Wolińskiej vulgo Fajgli Mindli Danielak, ktorym największym dziełem życia był mord na generale Fieldorfie-Nilu.

[bruner_]

bruner_, 18 Lip 2009, 12:01

 

>co w nim wielkiego? muls, gadaj!

>

>jak już mulsy kogoś chwalą to z pewnością jakaś kanalia musi być

 

 

o prosze i Michnik też go chwali, no to pewno szkodził Polsce :-)

[muls]

generalnie prawda jest ze kolakowski swiadkiem byl na procesie.a pani wolicka to jego sekretarks byla do czasu zrobienia aplikacyji.

[muls]

krotko mowiac ...kochanka.trzecia z koleji.

[muls]

jak to o nich komunistow...bywalo.

[kezlok]

Wybaczcie, ale muszę - Nikodem Dyzma też był oksfordczykiem (Wilhelmi genialny...)

[bruner_]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vereker]

bruner_, 18 Lip 2009, 12:44

 

>o prosze i Michnik też go chwali, no to pewno szkodził Polsce :-)

 

Niestety prawda jest taka że te wszystkie "autorytety" i "tytany myśli" są mianowane w, jak by to łagodnie ująć... kółku wzajemnej adoracji, złożonym głównie ze stalinistów, czy to w pierwszym czy w kolejnym pokoleniu.

[kezlok]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )