Apel do posiadaczy Pass-ów

Dreamer_1 · 14 Lutego 2004

Zostaje jeszcze opóźnienie spowodowane rozładowywaniem się elektrolitów w zasilaczu.Ten,krótki czas może być przyczyną uszkodzenia głośnika.Osobiście polecałbym przekaźniki i na wyjściu i na zasilaniu.Wtedy zabezpieczamy kolumny i część pozostałych elementów wzmacniacza,które nie będą już zasilane.

Dreamer_1 · 14 Lutego 2004

_igod_ >

Uczyłeś się kiedyś o zmianach prądów płynących przez tranzystor w funkcji temperatury? Wyprzedzając może Twoją odpowiedź dodam,że są układy korygujące albo stabilizujące ale też są w jakimś stopniu podatne na zmiany temperatury.

W związku z tym wcale mnie nie dziwi fakt konieczności wygrzania sprzętu przed odsłuchem!

Robisz bardzo ciekawe subwoofery ale nijak w nich nie usłyszysz tych zmian więc nie wypowiadaj się na temat zjawisk,których sam nie dowiadczyłeś.

Ja nie mam sprzętu wysokich lotów ale zmieniłem w nim co mogłem,starałem się i wierzcie mi lub nie ale niektóre tematy tutaj poruszane zostały przezemnie zauważone i u mnie!

_igod_ · 14 Lutego 2004

Dremaer_1 czepiaj się może kogoś innego, OK?

Przeczytaj sobie założenie tego postu. A teraz weź słownik wyrazów obcych i przeczytaj definicję słowa "opinia".

Już rozumiesz?

Napisałem, że Alepha trzeba grzać 2-3h bo inaczej gra jak Sony za 2k. Potem dźwięk jest wysokich lotów. Inne wzmacniacze potrzebują na to 10 minut.

Nie widzą tego Ci, którzy na słowo Aleph od razu są w 7 niebie. I jak tu wierzyć ludziom, którzy opisują dźwięk kabli, wtyczek, sieciówek, a nie słyszą tak podstawowych i od razu rzucających się w uszy rzeczy?!?

Ostatnio to samo co ja stwierdziła inna osoba na tym forum, która zbudowała Alepha. Dziwny zbieg okoliczności.

Co do Twojej teorii uszkodzenia głośnika ładunkiem z kondensatora... czy coś stoi na przeszkodzie, żeby dać przekaźnik za kondensatorami??

Nie buduję tylko subwooferów. Z mojej strony to EOT.

**jar1** · 14 Lutego 2004

>>Igod, a zrobiłeś może jakiegoś Alepha?

pozdr

ufolek · 14 Lutego 2004

Konrad jasno napisal, ze ma odłączac wzmacniacz od zasilacza - czyli i kondesatorow. Nad wygrzewaniem nie ma co sie spierać, mozna nawet zmierzyć kiedy dT/dt bedzie stosunkowo małe i dalsze czekanie bedzie juz sprawą wiary. Jak zbuduje to sie wypowiem, czy to pół godziny czy dwie. Na wyczucie sklanialbym sie do tej piwerwszej wartosci.

Przekaźnik chyba faktycznie w tor sygnałowy i sie nie ma co bawic, bo i tak chce zainstalować przekaźnik przełączający wzmacniacze, żeby nie zbankrutować na energii.

Jutro na wolumen.... Te rezystory wiekszej mocy (3W) to jak czytałem maja byc metalizowane...Czy ktos próbowal drutowe (biale prostopadłościany 5W szeroko dostępne w naszych sklepach)? A może metalowo - tlenkowe? (latwiej dostac takie 3W niz matalizowanych).

**darkul** · 14 Lutego 2004

Niema szans zabic ladunkiem z kondensat.glosnik!!!!

Dreamer_1 · 14 Lutego 2004

Ja się nie czepiam tylko starałem się wyjaśnić po swojemu takie zjawisko.Różne elementy inaczej się nagrzewają,mają inne chłodzenie. Tak samo kable po pewnym czasie też zmieniają temperature pod wpływem płynącego przez nie prądu i mogą nieco inaczej zagrać. Ogólnie temat rzeka!!

Co do uszkadzania głośników przez kondensator- Hmm,boje się sprawdzać ;)

Odłanczanie od zasilania zrozumiałem jako odłączenie od sieci (230V) pierwotnego uzwojenia trafa.

Konrad · 14 Lutego 2004

-> darkul

wydaje mi sie ze nie za przyjemnie jest patrzec jak kondensatory o lacznej pojemnosci np 100mF rozladowuja sie przez 4ohmowe glosniki za kilka tysiecy.

_igod_ · 14 Lutego 2004

Jeśli to będzie mały głośnik jest szansa jego uszkodzenia.

No ale słowo darkul'a jest święte i skoro on tak uważa, to nie mamy prawa się z nim kłócić.

Konrad · 14 Lutego 2004

Igod, alez ja sie wcale z nim nie kloce. uwazam ze niezaleznie od tego co tam sie znajdzie, czy maly czy duzy glosnik, a przeciez nie wiadomo, bo ludzie rozne rzeczy wtykaja, to zabezpieczenie powinno byc. ja osobiscie wole sobie cos takiego dobudowac za powiedzmy 20zl niz poszukiwac glosnkia za 500zl. darkul ma swoja praktyke i ja jego postepowania nie neguje, do niczego go nie zmuszam.

**darkul** · 14 Lutego 2004

Mowie o rozsadnej wartosci pojemn.wiadomo tylko ktos radosy podlaczylby 1000000...F do glonika!

Z zabezpieczen [prostych]propon.dac dobrany bezpiecznik T[zwloczny],a znim rownolegle rezystor np.100 ohm duzej mocy.

**jar1** · 14 Lutego 2004

>>darkul

Tu chodziło o kondensatory w zasilaczu, a dla klasy A to może to i byc 100000uF. Przy założeniu, że nie ma kondensatora łączacego wzmak z głośnikami.

Co do bezpieczników w torze audio, to puryści tego nie zniosą. Nie na darmo wydawali tyle PLN na 'złote' kable, by po drodze był zwykły kawałek drutu oporowego.

pozdr