Skocz do zawartości
IGNORED

archiwizacja Flac na płycie dvd


kuty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie czy jak wypale płyte dvd z płytami w formacie Flac zgrywanych przez eac z orginalnych CD to czy potem przy ew odtwarzaniu czy np zgraniu materiału ponownie na dysk twardy z tego nośnika pogorszy się jakość sybilantów albo ogólnie jakość się pogorszy?

Pytam fachowców bo każdy audiofil toleruje przeważnie płyty zgranycg z org CD np na domowy serwer do formatu FLAC za pomocą programu EAC i pozostawienie ich w takiej postaci na twardym dysku,ale jeśli te same pliki zgram z tego hdd (wypale)na płycie dvd i potem zechce ją otworzyć besposrednio z nagrywarki dvd lub zgrać z niej ponownie na Hdd to czy to już się mija z celem i cała chistoria związana z EAC i z dobrym transportem to oddzielna sprawa jeśli chodzi o jakość odtwarzania takowych plików?

Iproszę nie brać pod uwage sprzętu na jakim zostanie to odtwarzane jako końcowy odsłuch bo to w tym przypatku nie jest istotne zależy mi tylko na wyjaśnieniu sprawy EAC i ideału zgranych plików na HDD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden kolega forumowicz robił takie eksperymenty. Nagrywał obraz z dysku na płytę DVD a potem z powrotem na dysk twardy i słuchał, ponoć jest zmiana na gorsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedz,pytanie zadałem ponieważ mam mały dysk a znudzilo mi się mieszanie płytami czyli nie pozostaje nic innego jak tylko odrzucić wszelakie napędy nagrywająco wypalające,na nośnikach cd i dvd i jeśli już przenośic muzykę zgraną prosto z flaca i eac to tylko na hdd albo pendiva? szkoda a już muślałem że kupię sobie nagrywarke blue-rey i będe wypalał sobie płytki 25GB i większe,ale jeśli ma to pogorszyć jakość która w pużniejszym czasie przy zmianie sprzętu taki z bardzo wysokiej pułki miała by popsuć dzwięk to ja rezygnuje i zbieram na jakis spory HDD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze ale ta odpowiedz jest sprzeczna z tym co jest podane przez kolegę wyżej że jednak jest różnica w dzwięku HDD-Flac na DVD czyli rozumie że według ciebie odtwarzanie bspośrednie z tych plików z napędu dvd może dać gorszą jakość,ale jeśli te pliki z tego nosnika poprostu przekopiuje z powrotem na HDD to już będzie to samo co pierwszy zgrany plik na HDD? ale ftedy sens EAC już mija się z celem bo bezpośrednie kopiowanie z takiej płyty nawet jeśli plik matka był zgrany EAC na HDD to nie jest już takie dokładne.

I w przypadku drugiej odpowiedzi nagrywarka blu-rey będzie miała sens,obie odpowiedzi są sprzeczne a wszystko w moim rozumowaniu odbieram że największym złem jest bezpośrednie odtwarzanie z takowych napędow ale przekopiwanie jest już ok?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem czy to prawda, ten kolega robił takie eksperymenty i mówił że jest gorzej po przegraniu z płyty. Sam tematem się mocno interesowałem bo też mam już za małe dyski, a muzyki we flackach już full :] Na zdrowy rozsądek nie powinno być żadnych zmian, może trzeba by ustawić idealnie offset nagrywary, ale nie wiem, nie znam się dobrze na tych technicznych sprawach ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie tojest ciekawei trzeba by to posprawdzać bespośrednio przy odtwarzaniu jakimś programem porównawczym tylko że program może dać inną odpowiedz w przeciwieństwie do tego co słyszy człowiek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj - jak nagrywasz flacki jako pliki to nie to samo jak nagrywasz cd-audio - te dane mają nadmiarowe dane korekcyjne i za każdym będzie bit w bit identycznie - innaczej napęd zgłosi błędy i będziesz o tym wiedział

nie daj robić sobie wody z mózgu bo na forum piszą takie pierdoły, że szok

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli krótko mówiąc spokojnie mogę sobie kupić napęd blue-rey i na niego nagrywać pliki Flak jako dane? bez obawy że wbrew temu co piszą na forum o pogorszeniu jakosći,czy przy bezposrednim odtwarzaniu z takiej płytki bedzie to samo czy lepiej by było pliki flac najpierw przekopiować na dysk?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spokojnie przegrywać na dowolny nośnik pliki w formacie Flac, a także Ape i Wv a nawet jak masz więcej miejsca Wav. Bez straty jakości, co jest oczywistą oczywistością i jeszcze nie spotkałem się z tym żeby ktoś twierdził inaczej. Wspomniane pogorszenie jakości musiało dotyczyć czegoś innego, na pewno nie kopiowania plików Flac między różnymi typami nośników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli np. również przenosząc takie pliki na inny komputer na pamięci przenośnej flash, też nie będzie straty jakości ?

 

Też zawsze mi się wydawało że pogorszenie następuje dopiero gdy nagrywa się tracki w formie cd-audio i odtwarza to w odtwarzaczu CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopiowanie danych jest w komputerach bezstratne, więc nie może być mowy o utracie jakości. Pliki flac i wszystkie inne pliki są kopiowane jako dane. Natomiast płyty audio CD są zapisane inaczej, mają swój własny specyficzny format i są kopiowane w innym trybie. Stąd tyle problemów z ripowaniem CD.

 

Archiwizowanie na DVD jest uciążliwe i zawodne. Polecam w tym celu zewnętrzny dysk USB. Płyty DVD ulegają samoistnej degradacji nawet jeśli się ich nie używa, często są wadliwie nagrane, a nad jakością zapisu i nośnika nie ma żadnej kontroli. Płyta może się czytać po zapisaniu, a za miesiąc już nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 24 Sie 2009, 09:39

 

>Kopiowanie danych jest w komputerach bezstratne, więc nie może być mowy o utracie jakości. Pliki

>flac i wszystkie inne pliki są kopiowane jako dane. Natomiast płyty audio CD są zapisane inaczej,

>mają swój własny specyficzny format i są kopiowane w innym trybie. Stąd tyle problemów z ripowaniem

>CD.

Dokładnie tak. Możesz sam to sprawdzić. Przekopiuj sobie jakiegoś (najlepiej małego bo szybciej) flac-a (zachowaj oryginalny wav) wiele razy kopiuj w różne strony, przekonwertuj sobie na dokładkę na inne formaty bezstrane i znowu trochę pokopiuj spakuj zipem rozpakuj itd itp, a na koniec rozpakuj do wav i np. w Totalcommanderze porównaj oba pliki wav wg zawartoiści. Wynik będzie ... sam zobaczysz.

 

 

>

>Archiwizowanie na DVD jest uciążliwe i zawodne. Polecam w tym celu zewnętrzny dysk USB. Płyty DVD

>ulegają samoistnej degradacji nawet jeśli się ich nie używa, często są wadliwie nagrane, a nad

>jakością zapisu i nośnika nie ma żadnej kontroli. Płyta może się czytać po zapisaniu, a za miesiąc

>już nie.

 

Z tym już nie do końca mogę się zgodzić. Jak tylko pojawił się format nagrywany DVD (a więc już parę latek temu) robiłem sobie archiwa na płytach i dzisiaj bez problemu z nich odczytuję. Problemem jest chyba znalezienie (bądź dobór pod nagrywarkę)dzisiaj dobrze nagrywalnych płytek. Sam sie ostatnio naciąłem na TDK i Maxell i wróciłem do bezwzglednie najlepszych Verbatim (made in Taiwan)

Czy uciążliwe? Jak każda rzecz którą trzeba zrobić. Sam dzisiaj trzymam archiwum na dysku, ale to też ma swoje wady.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Z tym już nie do końca mogę się zgodzić. Jak tylko pojawił się format nagrywany DVD (a więc już parę

>latek temu) robiłem sobie archiwa na płytach i dzisiaj bez problemu z nich odczytuję. Problemem jest

>chyba znalezienie (bądź dobór pod nagrywarkę)dzisiaj dobrze nagrywalnych płytek. Sam sie ostatnio

>naciąłem na TDK i Maxell i wróciłem do bezwzglednie najlepszych Verbatim (made in Taiwan)

> Czy uciążliwe? Jak każda rzecz którą trzeba zrobić. Sam dzisiaj trzymam archiwum na dysku, ale to

>też ma swoje wady.

 

Problem z DVD polega właśnie na tym, że nie ma pewności jak się nagrało. Wystarczy inna partia płytek, szwankujący napęd i kłopot gotowy. Przy czym o ile sprawdzenie, czy dane czytają się z dysku jest proste, to nie wyobrażam sobie sprawdzenia archiwum 100 albo więcej DVD. Wiekszość nagranych DVD będzie się może czytała nawet po stu latach, ale będą też takie, które padną po miesiącu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemski

(Konto usunięte)

W temacie:

 

Pliki w omawianym przypadku przenoszone są przecież bez ingerencji we właściwą zawartość (dane), nie ma więc prawa ulec pogorszeniu późniejsza jakość odtwarzania. To podstawowe założenie cyfrowej archiwizacji danych.

Wszystkie wymienione źródła, tj. napędy DVD, napędy BD jak i oczywiście dysk twardy są w stanie zapewnić odpowiedni transfer niezbędny do odtwarzania nawet i "w locie" (w przypadku nap. opt.) i zakładając, że sygnał zostaje wyprowadzony bit-perfect to "jakość" odtwarzania z płyty a dysku będzie pogorszona chyba tylko przez... szum rozkręconej w napędzie optycznym płyty...

 

W kwestii archiwizacji:

 

Pomijając coraz gorszą trwałość produkowanych nośników, płyta DVD przestała już dawno być wygodnym nośnikiem do archiwizacji. BD odpada z uwagi na wciąż nieadekwatną do pojemności cenę pojedynczego nośnika. Dla zastosowań domowych, szczególnie zważywszy na atrakcyjne ceny, najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem wydaje się dysk twardy (lub macierz dysków), przy tym będąc rozwiązaniem mogącym zapewnić najlepszy i najbardziej stabilny transfer danych. Zwróciłbym tutaj uwagę na nowsze napędy np. Samsung serii F2, który kosztem nieco wyższych czasów dostępu oferuje nieznacząco mniejszą maksymalną szybkość odczytu/zapisu dla archiwizacji, a przy prędkości 5400 RPM i obniżonym poborze mocy jest bardzo cichy i nagrzewa się do stosunkowo niskich temperatur. Dysk o pojemności 1000 GB(1TB) kosztuje ok 300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Przemski

Czyli lepiej po prostu dokupić dodatkowy dysk twardy, albo najlepiej dwa w RAIDzie, co by w razie nieszczęśliwego padu jednego dysku nie stracić danych ;)

A nowsze serie tych dysków Samsunga też są ok. ? Na allegro widzę już F3 z tym że to 7200 obrotów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAIDa nie należy mylić z kopią zapasową. Jeśli masz RAIDa i skasujesz przez pomyłkę plik, to go stracisz. Dla tego RAID w warunkach domowych nie ma sensu. Potrzebne są za to kopie zapasowe, czyli pełna, aktualizowana co jakis czas kopia trzymana w bezpiecznym miejscu. Nie powinien to być kolejny dysk wewnątrz komputera. Kopia zapasowa powinna zabezpieczyć przed:

 

- usterką dysku

- szkodami spowodowanymi przez wirus

- szkodami spowodowanymi przez błędy w oprogramowaniu: np. uszkodzenie logiczne systemu plików

- nieumyślnym skasowaniem danych

- pożarem

- kradzieżą komputera

- przepięciem (dysk z kopią nie powinien być na stałe podłączony do zasilania)

 

Najlepiej do tego celu nadają się zewnętrzne dyski na USB. Małe przenośne, albo tańsze zwykłe dyski tylko w zewnętrznej obudowie z interfejsem USB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, takie uogólnienia, że coś ma sens lub nie - są... bez sensu.

 

RAID ma sens w warunkach domowych! Pod warunkiem, że robisz sobie RAIDa na odpowiedniej liczbie dysków. RAID 5 na czterech ma sens - efektywnie wykorzystujesz wtedy trzy. Jak jeden padnie, to wymieniasz dysk i nic wiecej się nie dzieje.

 

Ale faktycznie, bawienie sie w RAIDy lub mirrory na dwóch dyskach sensu nie ma. Lepiej używać jeden i co jakiś czas robić kopię 1:1 np. po USB. No i trzeba mieć świadomość, że jak się już ma tę czterodyskową macierz, to musi być zasilana z UPSa lub naprawdę dobrej listwy, bo w przeciwnym razie byle przepięcie w sieci sfajczy wszystkie dyski i tyle będzie po flac'ach.

 

No i tak jak Kolega napisał - w żadnym wypadku nie należy mylić RAIDa z kopią zapasową :). Czyli, jeśli zasoby są odtwarzalne (np. masz oryginalne płyty) - kupujesz RAIDA 4 x 1.5 TB i jest OK, póki Cię nie zaleje, albo piorun nie trzaśnie. Jeśli zasoby są nie odtwarzalne, to w tym samym celu kupujesz 6 x 1.5 TB, synchronizujesz ręcznie dyski, i zapasowe trzy dyski trzymasz w jakimś bezpiecznym miejscu.

 

No, rzecz jasna trzeba doliczyć koszty macierzy, ale teraz płyty pecetowe z obsługą RAID nie są specjalnie drogie, cena chyba więc rekompensuje wygodę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. - kupując dyski do backup'u starajcie się zrobić to w innym sklepie, innym czasie, i najlepiej innego producenta. Tak na wszelki wypadek. Ostatnia wpadka Seagate'a, kiedy to dyski z serii ST31000340AS miały walnięty BIOS i padały jeden za drugim świadczy wyraźnie, że trzeba być baaardzo ostrożnym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6, 24 Sie 2009, 12:35

 

>Problem z DVD polega właśnie na tym, że nie ma pewności jak się nagrało. Wystarczy inna partia

>płytek, szwankujący napęd i kłopot gotowy. Przy czym o ile sprawdzenie, czy dane czytają się z dysku

>jest proste, to nie wyobrażam sobie sprawdzenia archiwum 100 albo więcej DVD. Wiekszość nagranych

>DVD będzie się może czytała nawet po stu latach, ale będą też takie, które padną po miesiącu.

 

Dalej się z tym nie zgadzam. Jeśli nagrywam coś dla siebie to sprawdzam jak się wypaliła (fakt, że nie wszystkie napedy to umozliwiają). Jeśli coś jest nie tak wyrzucam i robię kolejną.

Trzeba trzymać się paru zasad i nie ma problemu.

1. Nie wypalam na byle czym, znajduję markę i rodzaj który dobrze współpracuje z moją nagrywarką i tych się trzymam. Do tej pory byłu to trzy firmy Verbatim Sony i TDK. TDK juz odpadło, Sony jeszcze w miarę dobre, a Verbatim dalej najlepszy (wszystko głównie +R).

2. Płyty archiwalne trzymam zdala od światła i ciepła

3. Podczas używania traktuje je delikatnie i tak by nie trzeba było ich czyścić (taki nawyk z CD-audio)

4. Jeśli dobrze nagrana kiepsko się odtwarza (stacjonarne) zmieniam z + na -

5. Płyt nie pożyczam, jeśli już to robię komuś jego kopię.

 

Co do archiwów na dysku to owszem nie należy mylić raida z kopią, ale tak jak raid nie chroni przed skasowaniem tak i kopię też można skasować. Jak dysk w raidzie jeden padnie to drugi może mieć zachowane dane, jak padnie ten z kopią to i kopia nie pomoże bo jej nie będzie. Dlatego też uważam, że archiwum z płyt DVD nie jest takie głupie. W pierwszym swoim poście źle napisałem, że korzystam obecnie z archiwum na dysku. Było to w sensie takim, że wszystkie flaki a w zasadzie to ape, z których korzystam na bieżąco to archiwum (powinienem tu użyć raczej słowa biblioteka) na dysku. Natomiast jako swoistą kopię bezpieczeństwa mam to na DVD (tego się nie skasuje przypadkowo), i dzięki temu śpię spokojnie. Jeszcze żadna z moich starych archiwalnych płyt DVD nie zawiodła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że wszystko zostało bardzo dokładnie wyjaśnione co do jakośći zgrywanych plików w formacie flac,jedyną wdą może być słabej jakośći płyta,fajnie rylko ciekawimnie jak to jest że pliczki z muzyką w formacie flac odtwarzane bezpośredni z nagrywarki grają super a te same wypalone jako cd-audio i puszczone z tej nagrywarki mogą już ulec pogorszeniu,dla mnie to jest głupie i dlaczego produceńći stacjonarnych odtwarzaczy cd nie wymyślili aby muzyka była odtwarzana jako dane pliki? zniknoł by problem tych potwornie drogich napędów cd wykorzystywanych jako transport.

A i jeszcze według mnie bez sensu jest inwestować w potwornie drogi jakiś transport paskowy cd jak z pc po zgraniu płyty nie będzie problemów z utratą jakośći podczas odtwarzania jako pliki dat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuty, 24 Sie 2009, 21:03

 

>Myślę że wszystko zostało bardzo dokładnie wyjaśnione co do jakośći zgrywanych plików w formacie

>flac,jedyną wdą może być słabej jakośći płyta,fajnie rylko ciekawimnie jak to jest że pliczki z

>muzyką w formacie flac odtwarzane bezpośredni z nagrywarki grają super a te same wypalone jako

>cd-audio i puszczone z tej nagrywarki mogą już ulec pogorszeniu,dla mnie to jest głupie

 

Kiedy ustanawiano format CD-audio nie było możliwości ich nagrywania, płyta miała byc tłoczona i tyle.

 

 

>i dlaczego

>produceńći stacjonarnych odtwarzaczy cd nie wymyślili aby muzyka była odtwarzana jako dane pliki?

>zniknoł by problem tych potwornie drogich napędów cd wykorzystywanych jako transport.

 

Powodem była ograniczona wówczas technologia. Pierwsza płyta pojawiła się w 1982 roku. W 1987 roku kiedy zawoziłem zasilacz pamieci tasmowej komputera (wielkości sporej szafy) ostrzegano mnie abym pilnował go jak oka w głowie bo się do konca życia nie wypłacę. Dlaczego? Bo miał w sobie jako pamięć cache dysk twardy 20MB. Pomyśl więc sobie co mogli konstruktorzy 6 lat wcześniej? Trzeba im dziękować, że stworzyli tak wspaniały format na ówczesne czasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.