Dali 505 - jakie glosniki?

[speedy]

witam

pytanie brzmi, ile ohm mialy oryginalne glosniki w Dali 505?

ogolnie cala kolumna ma 4, zas sam wysokotonowiec 6.

pytanie dodatkowe brzmi, co sie stanie jesli zostana zastosowane glosniki o innej impedancji niz przystosowana jest zwrotnica?

[speedy]

aha, i jeszcze jedno. jesli ktos ma parke TC18SG49-08 na zbyciu, to chetnie odkupie =)

[Redaktor]

Wyjdzie bardziej pofałdowane pasmo przenoszenia.

[McGyver]

Oryginalnie były ośmioomowe głośniki, cała kolumna miała 4 omy znamionowo. Jak dasz czteroomowe glośniki, to mało tego że kolumny bedą miały dwa omy znamionowo, to jeszcze średnica zostanie wycięta w pień. Do gołego ;-)

[speedy]

to dobrze trafilem z tymi 8 ohm-owymi wersjami TC18SG49. niestety mam na razie tylko jedna parke zamontowana. efekt jest taki ze gra to swietnie w porownaniu do tymczasowych Tonsili i Tesli ktore testowalem, ale jest dominacja glosnika wysokotonowego (brak drugiej pary). zauwazylem jedno. jak sa podlaczone dwa niskosredniotonowe to sila dzwieku (pasmo czestotliwosci tych glosnikow) jak by sie nie rozklada pomiedzy nie po rowno, a znaczaco zwieksza. rozumiem ze sa polaczone rownolegle? wiec moc jednej pary niskosrendiotonowej jest niezalezna od tego czy jest podlaczona druga? a co jesli jedna pare polaczylbym obydwoma kablami? ;P

McGyver: jak szperalem po necie, znalazlem ze miales kiedys te glosniki i troche je ponizyles ;) nie udalo by Ci sie skolowac takiej parki?

[McGyver]

speedy, 3 Gru 2009, 01:02

 

>to dobrze trafilem z tymi 8 ohm-owymi wersjami TC18SG49. niestety mam na razie tylko jedna parke

>zamontowana. efekt jest taki ze gra to swietnie w porownaniu do tymczasowych Tonsili i Tesli ktore

>testowalem,

 

Jak to masz jedną parę zamontowaną? I co, zamiast pozostałych głośników są dziury? Sorry, ale nigdy w życiu nie uwierzę że w ten sposób gra świetnie.

 

>ale jest dominacja glosnika wysokotonowego (brak drugiej pary).

 

Raczej średnica drze ryja, bo zwrotnica obciążona zbyt dużą impedancją w stosunku do tego co było oryginalnie "robi" podział znacznie wyżej niż trzeba. A że przy okazji i tweeter drze ryja to już rzecz wtórna. poza tym bas zapewne jest rozlazły bo głośnik pracuje w dwa razy za dużej objętości. Że nie wspomnę o drastycznym spadku wytrzymałości mocowej wooferów. Jeszcze trochę i nie będziesz szukał dwóch, tylko czterech wooferów. To co tu czytam to opis koszmarnej partyzantki.

 

>zauwazylem jedno. jak sa

>podlaczone dwa niskosredniotonowe to sila dzwieku (pasmo czestotliwosci tych glosnikow) jak by sie

>nie rozklada pomiedzy nie po rowno, a znaczaco zwieksza. rozumiem ze sa polaczone rownolegle? wiec

>moc jednej pary niskosrendiotonowej jest niezalezna od tego czy jest podlaczona druga? a co jesli

>jedna pare polaczylbym obydwoma kablami? ;P

 

Może narysuj, bo z tego opisu nic nie rozumiem.

 

>McGyver: jak szperalem po necie, znalazlem ze miales kiedys te glosniki i troche je ponizyles ;)

 

Nie miałem Dali 505. Miałem za to wielokrotnie do czynienia z Vifami TC18 i nie lubię tych głośników. Wolałem Tonsile GTC17/50 z włókna szklanego jak jeszcze były produkowane.

 

>nie

>udalo by Ci sie skolowac takiej parki?

 

Nie handluję głośnikami. TC18 czasem bywają na allegro. Do Twoich celów nadadzą się również ośmioomowe BC18.

[speedy]

> Jak to masz jedną parę zamontowaną? I co, zamiast pozostałych głośników są dziury? Sorry, ale nigdy w życiu nie uwierzę że w ten sposób gra świetnie.

 

Nie no, dziury sa zaslepione przez niepodlaczone Tesle.

Slucham glownie muzyki symfonicznej, i szczerze powiem ze najwiecej to w tej chwili slysze tak naprawde talerzy, srednica i basy sa dosc ciche. Nie ma wlasnie czegos takiego jak efekt ryczenia, ktory byl strasznie natarczywy na Tonsilach i Teslach.

 

> Że nie wspomnę o drastycznym spadku wytrzymałości mocowej wooferów. Jeszcze trochę i nie będziesz szukał dwóch, tylko czterech wooferów.

 

Masz na mysli ze na dluzsza mete, takie granie w pojedynke moze uszkodzic glosniki?

 

Drobna poprawka. Nie mam jednak TC18SG49 a TC18SG09. Jaka moze byc roznica miedzy tymi modelami?

[speedy]

nazwiazujac do tego ze jest tylko jedna parka podlaczona, i jest to "be". to kolejne glupie pytanie laika brzmi, czy mam podlaczyc byle jaki 8 ohm glosnik, zeby sie nie dzialy te "be" rzeczy zwiazane ze zwrotnica (+ ewentualne uszkodzenie glosnikow)? wiadomo ze brzmienie bedzie do kitu z powodu byle jakiego glosnika. pytanie drugie czy jesli w tej konstrukcji sa dwa bardzo rozne glosniki 8 ohm, to poza tym ze kazdy gra jakims swoim charakterystycznym brzmieniem, to czy maja one na siebie wzajemnie jakis wplyw?

[McGyver]

Podłącz podłącz. Lepiej zrobić tego rodzaju herezję niż zbottomować sobie sprawne głośniki.

[speedy]

Co dokladnie oznacza "zbottomować" (nie znalazlem w google)? Po czym poznac ze glosnik jest "zbottomowany"? Chodzi o totalne uszkodzenie glosnika widoczne na rzut oka, czy cos bardziej po stronie brzmienia?

Pewnie mnie Pan znowu skarci, ale testowalem te glosniki przy takim polaczeniu na dosc sporej mocy (Onkyo Integra 2x70W, galka byla ustawiona na 32 w skali do 40). Poki co nie zauwazylem roznic po takim odsluchu. Membrana dosc mocno sie wychylala, ale sam dzwiek byl nadal wyrazny, w przeciwienstwie do wyjacych i chroboczacych glosnikow Tonsila lub Tesli.

[McGyver]

Po przekroczeniu maksymalnego dopuszczalnego wychylenia membrany karkas cewki może uderzyć w tylny nabiegunnik i się zniekształcić.

Dziwne że głośniki Tesli charczały, one są dość mocne i wytrzymałe.

[speedy]

> Dziwne że głośniki Tesli charczały, one są dość mocne i wytrzymałe.

 

Testowalem rozne glosniki Tonsila i Tesli. Glownie na muzyce symfonicznej z ciezszymi gitarami i operowymi wokalami + chorki. Moje spostrzezenia brzmieniowe sa takie:

 

- Stare konstrukcje Tonsila: to ich tyczy sie glownie to chrypolenie na srednich tonach. o tyle lepiej ze srednica jest calkiem slyszalna, w przeciwienstwie do nowszych konstrukcji.

- Nowe konstrukcje Tonsila: o tyle lepiej w stosunku do starych Tonsili, ze brak jest kilku drazniacych bolesnie ucho srednich czestotliwosci. tak naprawde to ja tutaj srednich tonow prawie nie slysze. inaczej mowiac, srednie sa tutaj jak przez koc. glownie graja samym basem co jest dla mnie wogole nie do przyjecia.

- Tonsil ogolnie (w porownaniu do Vify TC18): zaprawde nie mam pojecia skad sie wziely te opinie ze Tonsil jest lepszy od drozszej Vify TC18. prosze, niech ktos mi poda przykladowe modele, a z wielka checia z samej ciekawosci takowe nabede i odslucham. wszystkie te ktore do tej pory testowalem, charakteryzowaly totalnie rozlana srednica (trudno to bylo nazwac scena/glebia, brak namacalnosci i lokalizacji instrumentow). stare jeczaly i chrypialy, strasznie meczac przy tym ucho niektorymi czestotliwosciami, zas w nowszych srednicy ciezko bylo szukac (brzmienie jak przez koc).

 

- Tesle: znam te glosniki glownie z papierowych konstrukcji sprzed 20-30 lat. szczegolnie szerokopasmowki z serii ARO. z tego tez powodu postanowilem przetestowac wspolczesne niskosredniotonowe. o ile w stosunku do Tonsila, dzwiek stal sie wyrazny i dookolny (przy tonsilach, im dalej od glosnika, tym mniej wyraznie, po prostu halas), to przy dluzszym odsluchu stwierdzilem ze brzmieniowo kojarza mi sie ze szklem. ten efekt szklanki jest dla mnie tez nie do przyjecia.

 

- Vifa TC18 - nie wiem jak inne modele TC, ale w TC18 zauwazylem nastepujace zalety, ktorych nie doslyszalem sie we wszystkich wczesniej testowanych glosnikach: wyrazna a zarazem delikatna srednica - instrumenty akustyczne duzo bardziej naturalne w brzmieniu, nie zauwazylem wiekszych podbarwien, kazdy instrument namacalny wsrod szeregu innych, mozna go bez problemu zlokalizowac, wokal duzo blizszy naturalnemu (na to zwracam szczegolna uwage), sporo wiecej detali (jak chociazby ciche efekty poglosu/echa, ciszej grajace instrumenty w tle). dzwiek nie jest natarczywy, nie meczy ucha, jest wrecz delikatny. mozna dac bardzo glosno, i nie wystepuje cos takiego jak halas (dzwiek jest nadal bardzo wyrazny, nie rozlazly, nie wyjacy).

jesli ktos zna jakas konstrukcje 6,5 cala Tonsila lub Tesli w nie wiekszym budzecie niz Vifa TC18, ktora miala by przynajmniej tak dobre srednie tony, a do tego lepszy bas, chetnie poznam. jak na razie nie udalo mi sie trafic na taki model.

 

Zapewne zostane posadzony o herezje, ale oceniam to co slysze. Najwieksza uwage poswiecam srednim tonom, a to za sprawa tego ze najbardziej lubie sluchac muzyki symfonicznej/akustycznej + ciezsze gitarki + ciekawe wokale + chorki. nie trawie dudniacego, rozlazlego, spowolnionego i dominujacego basu.

chetnie poznam tez glosniki 6.5 cala innych marek, jesli tylko maja conajmniej tak dobra srednice i mieszcza sie w budzecie Vify TC18.

 

Na koniec dodam, ze tak czy owak, cenie i szanuje Twoja opinie McGyver. Nie mam niestety nawet 1% tego doswiadczenia co Ty. Budzet tez niestety poki co mam skromny, i szukam czegos, co w danej cenie sprawdzi sie przy sluchaniu mojej muzyki jak najlepiej. Wymagania mam tez swoje. Nie trawie rozmytych mp3 (nawet 320kpbs, kupuje wylacznie oryginalne plyty), systemow 5.1 i innych komputerowych badziewi, dudniacych, syczacych i pozbawionych srednicy hipermarketowek.

Dzieki za poswiecenie uwagi meczydupie/laikowi =)

[McGyver]

Widzę że odwaliłeś kawał roboty. Szacun. Niestety trochę to takie działanie na próżno. Żeby ocenić (i docenić) głośnik, to trzeba go odsłuchiwać w optymalnych dla niego warunkach. Czyli musi być starannie, właściwie zaaplikowany. Nie może być ot tak wsadzony do przypadkowej skrzynki i podłączony pod przypadkową zwrotnicę. Nie wiem czy miałeś Tonsile GTC17/50 z włókna szklanego. Te głośniki zaaplikowane w odpowiedniej wielkości skrzynkach z dobrze dostrojonym basrefleksem i puszczone poprzez starannie dopracowaną zwrotnicę nie pozostawiajż żadnych wątpliwości. Grają pod każdym względem lepiej niż Vify z serii TC. Głośniki te zostały opracowane przez konstruktorów firmy Mission na potrzeby starej serii 700, pierwotnie były wykonywane przez tajwański koncern NMB, a później ich produkcję wraz z produkcją całej serii 700 przeniesiono do Tonsilu. Tonsil później zaczął te głośniki stosować we własnych kolumnach które jako całość niestety były kiepskie. Ale głośniki są świetne. Polecam.

Starannie zaaplikowana Tesla też potrafi zagrać nieźle, ale Tonsilowi GTC17/50 nie dorówna.

[McGyver]

O proszę, to głośniki stosowane w tej serii:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[speedy]

McGyver:

gdybym w przyszlosci chcial zmienic TC na jakis najwyzszy model Vify, to konieczne bedzie grzebanie przy zwrotnicy? czy taki tuning w kolumnach Dali 505 ma sens? jaki model vify 6.5 cala (typ 18) uwazasz za najlepszy? oczekuje jak najlepszej srednicy, jesli roznica moze byc znaczaca w duzo wyzszych modelach?

[McGyver]

speedy, 5 Gru 2009, 19:57

 

>McGyver:

>gdybym w przyszlosci chcial zmienic TC na jakis najwyzszy model Vify, to konieczne bedzie grzebanie

>przy zwrotnicy?

 

Nie tylko w zwrotnicy. Wyższe modele Vify z reguły wymagają mniejszej objętości czynnej niż seria TC. Konieczna będzie przeróbka skrzynek (wstawienie przegród). Wbrew pozorom nie jest to specjalnie trudne, choć trochę pracochłonne.

 

>czy taki tuning w kolumnach Dali 505 ma sens?

 

Nie nazywaj tuningiem czegoś, co nim nie jest. To o czym myslisz to już nie tuning, a w zasadzie budowa nowych kolumn z wykorzystaniem skrzynek po Dali 505. A czy ma sens? W Twoim przypadku ma sens, bo i tak nie masz oryginalnych wooferów. W związku z tym Twoje kolumny są niemal niesprzedawalne, a na pewno ich sprzedaż jest nieopłacalna, bo dostaniesz za nie zapewne psie pieniądze.

 

>jaki model vify 6.5 cala (typ 18)

>uwazasz za najlepszy? oczekuje jak najlepszej srednicy, jesli roznica moze byc znaczaca w duzo

>wyzszych modelach?

 

A musi być Vifa? Z obecnie produkowanych głośników polecałbym Scan-Speaka 18W8424.

[speedy]

McGyver:

Przyszla mi druga para takich samych Vif TC18 (identyczne modele). Zamontowalem i caly happy zasiadlem do odsluchu...

Po czym po kilku osluchanych/ulubionych kawalkach zdenerwowalem sie niemilosiernie...

O ile jak byla jedna para samych Vif (tak, ta konfiguracja z zasklepionymi dolnymi otworami przez byle glosniki) i srednica byla naprawde cudna (przechodzace ciary od ladnych wokali, dobra scena, namacalnosc instrumentow - kazdy moglem bez problemu wyseleckonowac, lepiej slyszalne cichsze poglosy/echa), pomijajac to ze byla wyrazna dominacja wysokich tonow i jest to oczywiscie, tak po zamontowaniu drugiej parki Vify TC18 na dole, jest zupelnie odwrotny efekt.

Tenor i bass sa tak masywne, ze przeslaniaja/maskuja mi pozostale czestotliwosci. Nie zeby reszta byla niewyrazna czy cos, ale jest za cicha w walce z ich masywnoscia. Detale, scena, namacalnosc, wokale - wszystko ginie w tloku tenoru i bassu.

Czym to moze byc spowodowane?

Dodam ze pokoj raczej odpada, bo testowalem przy takim ustawieniu dudniaki, i jest ono naprawde dobre do tlumienia niskich tonow. za glosnikami znajduja sie dwie zaslony, boki zas maja bardzo duzo przestrzeni. generalnie bass nie dudni. cala ta masywnosc wydostaje sie wrecz z samych glosnikow. jest to dla mnie tym bardziej dziwne, bo oczytalem sie jakies to TC18 sa slabiunke w niskich czestotliwosciach.

Nie wiem o co chodzi, moze trafilem na jakies podrobki TC18, czy jest mozliwa taka opcja? Na razie nie porownywalem samych par Vif miedzy soba, bo nie chce mi sie juz dzisiaj tego przemontowywac - zostawie to ewentualnie na weekend jak bede mial wiecej czasu.

Nie wiem, moze byc tez tak ze jestes dzis jakis zmeczony albo marudny, ale naprawde ciezko mi wyselecjonowac instrumenty ze srednich tonow, z wysokimi jest troszke lepiej, ale i tak wydaje mi sie ze sa za ciche. wysokotonowiec jest oczywiscie na wysokosci ucha.

Wspominales cos, ze jak mialem tylko jedna pare TC18, a w drugim miejscu nie bylo nic, to ze zwrotnica moze inaczej rozprowadzac pasmo? tak to przynajmniej zrozumialem.

inna idea jest taka, ze moze przez ostatni czas za bardzo przyzwyczailem ucho do tego co bylo. a moze mam zbyt kosmiczne wymagania? po tym jak uslyszalem pojedyncza pare, spodziewalem sie czegos zupelnie innego niz uslyszalem przy obydwu (chyba ze te drugie sa jakies felerne, co postaram sie sprawdzic w weekend).

tak czy owak, myslalem ze juz bede mial w koncu spokoj z samym brzmieniem, i skupie sie na kupowaniu samych plyt, a tu dupa...

[speedy]

chyba juz od tego glupieje ;)

zauwazylem pewna zaleznosc.

im ciszej, tym lepiej slychac wokale i inne detale.

poprosilem kolege o jego ocene, stwierdzil to samo, eh...

[McGyver]

Masz tam zdrowo nakombinowane. Tyle czasu odwalałeś tak koszmarną partyzantkę, że teraz to nawet nie wiadomo czy masz to wszystko poprawnie połączone. Najlepiej poproś kogoś kto ma jakieś pojęcie o budowie kolumn o sprawdzenie.

[faz3r]

Ja z być może naiwnym pytaniem, też w temacie 505..

Czy uszkodzenie (miejscowe braki) gąbki (wredne koty), na których porusza się (jest zamocowana na zewnątrz) membrana głośnika, ma wpływ na brzmienie, efektywność i wszelkie inne parametry odsłuchowe?

 

będę wdzięczny za odpowiedź,

faz3r

[McGyver]

Niestety tak. Musi tamtędy zdrowo dmuchać.

[speedy]

>Czy uszkodzenie (miejscowe braki) gąbki (wredne koty), na których porusza się (jest zamocowana na

>zewnątrz) membrana głośnika, ma wpływ na brzmienie, efektywność i wszelkie inne parametry

>odsłuchowe?

 

ma bardzo duze znaczenie.

nie napisalem pozniej dalej jak sie potoczyla sprawa moich dali 505...

jako ze model TC18 ktory zakupilem rozni sie pod wzgledem obreczy od wersji oryginalnie montowanej, okazalo sie ze za wszystkie problemy brzmieniowe odpowiedzialne byly wydmuchy po bokach. musialem porzadnie to uszczelnic. po tym zabiegu juz wszystko gra cacy =)

dodatkowe manerwy z rozstawianiem kolumn spowodowaly ze jestem juz zadowolony i gra to jak trzeba.

co prawda u mnie byl inny powod wydmuchow obok glosnikow, ale naprawde roznica diametralna. ja mam na szczescie (choc niektorzy twierdza ze brzmieniowo lepsza pianka) juz wersje TC18 z gumowym/kauczukowym zawieszeniem.

[McGyver]

speedy, 15 Gru 2009, 19:03

 

>(...) ja mam

>na szczescie (choc niektorzy twierdza ze brzmieniowo lepsza pianka) juz wersje TC18 z

>gumowym/kauczukowym zawieszeniem.

 

a dla kotów to bez rożnicy ;-)))

[speedy]

>>(...) ja mam

>>na szczescie (choc niektorzy twierdza ze brzmieniowo lepsza pianka) juz wersje TC18 z

>>gumowym/kauczukowym zawieszeniem.

>

>a dla kotów to bez rożnicy ;-)))

 

na szczescie ja mam grzeczne pieski ;P

guma/kauczuk przynajmniej sie nie posypie/utleni po 10 latach, i ogolnie bedzie bardziej trwale. choc znajac zycie, najpozniej za pol roku znowu zmienie kolumny :D