Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, darbucz napisał:

Witam, 

Zdjęcie kompletu, czekam jeszcze na trafo z toroidów, i na razie się jeszcze wygrzewa.

Jak gra : zajebi.... , czuć przestrzeń , głębię , czuć też jakość płyty CD , system to weryfikuje .

Czekam jeszcze na gramofon do kompletu 🙂 jak dojdzie zrobię zdjęcia 

Potem zacznę ogarniać odtwarzanie plików, zbieram pomału elementy do całego systemu 

Sansui.jpg

Gratulacje i zadowolenia z zakupu😉

9 minut temu, darbucz napisał:

Witam, 

Zdjęcie kompletu, czekam jeszcze na trafo z toroidów, i na razie się jeszcze wygrzewa.

Jak gra : zajebi.... , czuć przestrzeń , głębię , czuć też jakość płyty CD , system to weryfikuje .

Czekam jeszcze na gramofon do kompletu 🙂 jak dojdzie zrobię zdjęcia 

Potem zacznę ogarniać odtwarzanie plików, zbieram pomału elementy do całego systemu 

Sansui.jpg

Ładnie się prezentują 🙂

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

Gość

(Konto usunięte)

@darbuczSansui na tranzystorach MOSFET lubią wysoką temperaturę, co jest normalne.  Masz trochę mały prześwit, jak dla mnie, więc monitoruj temperaturę wzmacniacza.

Edytowane przez bkeram

[email protected] Tobie że może nawet nie wiesz jaki masz potencjał brzmieniowy w sprzęcie.Ja najpierw kupiłem trafo 2kv w toroid.pl, ogólnie ok. Napięcie w granicach 105-107,następnie Airlink 1.5kv lepiej brzmieniowo, prąd 100-102,i zaszalałem i kupiłem Airlink 3kv for audio,duży i ciężki skurczybyk, brzmieniowo inna klasa, na plus wszystko a szczególnie dynamika ,szczegóły i szybkość impulsów .Dalej wrzuciłem super kabel hijri,postawiłem trafo na kolcach i znów lepiej(tu podziekował Piotrowi z Wałbrzycha za dobre sugestie).Z tego co wiem masz Diatony,fajnie się zgrywają z Sansui.Ja co jakieś pół roku zamieniam kolumny (JBL -L 112,Diatone SX 2000,Martin Logan-SL3). Każde z nich grają inaczej Jbl-e bardzo szybkie,żywe do rocka,dance ,metalu-super.Diatone sx2000 bardziej subtelne, przestrzenne,bas szyki z obudowy zamkniętej  -wg.mnie do elektroniki,popu.MartinLogan  do jazzu,bluesa-najbardziej kulturalne.muzykalne z moich kolumn,i  przestrzeń zjawiskowa(Roger Waters -Amused too Death,Yello-płyta Toy,Dire Straits -Private investigetions). Oczywiście  wg mnie akustyka pomieszczenia najważniejsza,oddzielenie od drgań każdego z klocków też ważne-ja mam każdy z osobna na sprężynach(Podziękowania Markowi-Bkerman za dobre sugestie) No i dobre kable i muzyka gra,dreszcze przechodzą po plecach.Moj znajomy ,maniak kolumn ATC, mówi że u mnie dźwięk jest tak emocjonalny, angażujący że tylko zmieniamy  płyty  i słuchamy.Na początku mojej drogi tzw.audiofilskiej,kiedy miałem sprzęt wiadomo gorszy, byłem na dorobku  np.Creek 4330,kolumny chario syntar,cd nad 522 kable Sonic link st -300 audioquest coral-rca, sieciowe nell, wtedy różnice dźwięku po zmianie kabla,czy po zmianie płyty CD,były mało zauważalne, pomieszczenie normalny pokój mieszkalny z dywanem , kanapą.Obecnie lepszy sprzęt Sansui B 2301,cd Tascam 701,Denon Dm 59,lepsze kable ,Hijri,Nxlt, akustyka pomieszczenia zrobiona.Teraz każda zmiana czegokolwiek słyszalna bardzo, część płyt gra dużo gorzej niż wtedy,te lepiej nagrane-np wydania Japońskie  ,czy JVC Xrcd,Mobile Fidelity i inne dobrze zrealizowane-rewelacja,magia i banan nie schodzący z twarzy.. Kiedy nasze samopoczucie jest nastawione słuchanie ,lub długo nie słuchaliśmy muzyki wtedy brzmi rewelacyjnie.W takich chwilach bardzo dużo radości i pozytywnej energii do mnie dociera, świat jest wtedy piękny i niepowtarzalny.Podziekowania dla Pawła z Gorzowa,Janka Video,Mariusza  i Piotra z Wałbrzycha za pomoc i doradzanie w mojej przygodzie z muzyką.Jak kto lubi i może sobie pozwolić polecam koncerty na żywo - sprzęt nam tego nie zastąpi.( W tym roku jadę na Fever Ray,Skillet, Camel, Scorpions,Depeche Mode, Rammstein,,no może jeszcze Opener lub Off festiwal).Koledzy dziękuję że jesteście i za wasze zaangażowanie (kłócić się się nie warto, zauważyłem że Ci co mają największe doświadczenie najmniej mówią (czasami są wyjątki) A Ci teoretycy przeważnie najwięcej się udzielają i piszą o wiele za dużo.Pozdrawiam.Leszek..

 

IMG_1650292312244.jpg

Edytowane przez PASJA-AUDIO
16 godzin temu, bkeram napisał:

Masz trochę mały prześwit,

Zgadzam się.

Idealnym rozwiązaniem byłoby osadzić każdy element na osobnej półce, albo jeden obok drugiego.

Sprzęt nie będzie się aż tak nagrzewał od siebie nawzajem no i przy okazji usłyszysz poprawę w brzmieniu. 

Komplet wygląda świetnie 👍. Chyba wproszę się na odsłuch do Ciebie 😉

Pozdrawiam 

14 godzin temu, PASJA-AUDIO napisał:

[email protected] Tobie że może nawet nie wiesz jaki masz potencjał brzmieniowy w sprzęcie.Ja najpierw kupiłem trafo 2kv w toroid.pl, ogólnie ok. Napięcie w granicach 105-107,następnie Airlink 1.5kv lepiej brzmieniowo, prąd 100-102,i zaszalałem i kupiłem Airlink 3kv for audio,duży i ciężki skurczybyk, brzmieniowo inna klasa, na plus wszystko a szczególnie dynamika ,szczegóły i szybkość impulsów .Dalej wrzuciłem super kabel hijri,postawiłem trafo na kolcach i znów lepiej(tu podziekował Piotrowi z Wałbrzycha za dobre sugestie).Z tego co wiem masz Diatony,fajnie się zgrywają z Sansui.Ja co jakieś pół roku zamieniam kolumny (JBL -L 112,Diatone SX 2000,Martin Logan-SL3). Każde z nich grają inaczej Jbl-e bardzo szybkie,żywe do rocka,dance ,metalu-super.Diatone sx2000 bardziej subtelne, przestrzenne,bas szyki z obudowy zamkniętej  -wg.mnie do elektroniki,popu.MartinLogan  do jazzu,bluesa-najbardziej kulturalne.muzykalne z moich kolumn,i  przestrzeń zjawiskowa(Roger Waters -Amused too Death,Yello-płyta Toy,Dire Straits -Private investigetions). Oczywiście  wg mnie akustyka pomieszczenia najważniejsza,oddzielenie od drgań każdego z klocków też ważne-ja mam każdy z osobna na sprężynach(Podziękowania Markowi-Bkerman za dobre sugestie) No i dobre kable i muzyka gra,dreszcze przechodzą po plecach.Moj znajomy ,maniak kolumn ATC, mówi że u mnie dźwięk jest tak emocjonalny, angażujący że tylko zmieniamy  płyty  i słuchamy.Na początku mojej drogi tzw.audiofilskiej,kiedy miałem sprzęt wiadomo gorszy, byłem na dorobku  np.Creek 4330,kolumny chario syntar,cd nad 522 kable Sonic link st -300 audioquest coral-rca, sieciowe nell, wtedy różnice dźwięku po zmianie kabla,czy po zmianie płyty CD,były mało zauważalne, pomieszczenie normalny pokój mieszkalny z dywanem , kanapą.Obecnie lepszy sprzęt Sansui B 2301,cd Tascam 701,Denon Dm 59,lepsze kable ,Hijri,Nxlt, akustyka pomieszczenia zrobiona.Teraz każda zmiana czegokolwiek słyszalna bardzo, część płyt gra dużo gorzej niż wtedy,te lepiej nagrane-np wydania Japońskie  ,czy JVC Xrcd,Mobile Fidelity i inne dobrze zrealizowane-rewelacja,magia i banan nie schodzący z twarzy.. Kiedy nasze samopoczucie jest nastawione słuchanie ,lub długo nie słuchaliśmy muzyki wtedy brzmi rewelacyjnie.W takich chwilach bardzo dużo radości i pozytywnej energii do mnie dociera, świat jest wtedy piękny i niepowtarzalny.Podziekowania dla Pawła z Gorzowa,Janka Video,Mariusza  i Piotra z Wałbrzycha za pomoc i doradzanie w mojej przygodzie z muzyką.Jak kto lubi i może sobie pozwolić polecam koncerty na żywo - sprzęt nam tego nie zastąpi.( W tym roku jadę na Fever Ray,Skillet, Camel, Scorpions,Depeche Mode, Rammstein,,no może jeszcze Opener lub Off festiwal).Koledzy dziękuję że jesteście i za wasze zaangażowanie (kłócić się się nie warto, zauważyłem że Ci co mają największe doświadczenie najmniej mówią (czasami są wyjątki) A Ci teoretycy przeważnie najwięcej się udzielają i piszą o wiele za dużo.Pozdrawiam.Leszek..

 

IMG_1650292312244.jpg

Dziękuję , masz rację , ale ten zestaw jest wynikiem ludzi z tego forum , podziękowania dla Pana Jana , Bekeram i wielu innych , czekam jeszcze na gramofon i będzie komplet , tuner radiowy już mam .

Wczoraj odpaliłem Stinga i była poezja , nad akustyką pracuję 

Ja też wybieram sie na DM i Openera to może się zobaczymy 

13 minut temu, mario100007 napisał:

Zgadzam się.

Idealnym rozwiązaniem byłoby osadzić każdy element na osobnej półce, albo jeden obok drugiego.

Sprzęt nie będzie się aż tak nagrzewał od siebie nawzajem no i przy okazji usłyszysz poprawę w brzmieniu. 

Komplet wygląda świetnie 👍. Chyba wproszę się na odsłuch do Ciebie 😉

Pozdrawiam 

Zapraszam , a to mam na poddaszu - tam mam zrobioną wstępnie akustykę 

Poddasze.jpg

Witam.

darbucz, to ja dziękuję. Najfajniejsze, że muza się podoba. Gramofon i ja oczekiwałem i doszedł. Terazzabawa z ustawieniem ramienia. Ono czekało wraz z wkładką już od dawna. Teraz gra Seiki BL 91 z jubileuszowym Denonem DL A 110. Już ma około 50 godzin i muszę przyznać, że dźwięk zaczyna być naprawdę dobry. Mam niezłego CD-ka ale sądzę, że w wielu aspektach muza z gramiaka jest lepsza. Nie mam takiej kolekcji winyli jak Cd ale mam kilka płyt w kilku wydaniach Np Sanstanę Caravanserai w wydaniu Europejskim i Japońskim i Cd-ka. Najbardziej lubię wydanie Japońskie. Jakość tłoczenia rewelacyjna. Mam też kilka płyt jeszcze z okresu Masterów nagrań na taśmach magnetofonowych. Slychać na niektórych przemagnesowania międzyzwojowe taśm. Wszystko to daje niesamowity klimat przy odsłuchu. 

Koledzy pisali o kablach. Moja sugestia jest taka, oczywiście zawsze warto poczekać i nabyć coś lepszego. Jak zabawa w kable to największe znaczenie mają interkonekty i głośnikowe, sieciowe mają wpływ ale dużo mniejszy. W trafie najważniejsza jest wydajność prądowa.  

Kolega Leszek - PASJA _ AUDIO fajnie porównał kolumny. Diatony i Logany są mi dobrze znane, SL3 mam do tej chwili. MarekB ma osłuchanie z większością modeli Sansui, właściwie nie mogę sobie przypomnieć nic z serii Alpha , ktrych nie miał. Może L Extra. Warto więc zawszo zaciągać u niego języka. 

michal rozmus - dziękuję za bardzo cenną uwagę.

13 minut temu, janvideo24 napisał:

Witam.

darbucz, to ja dziękuję. Najfajniejsze, że muza się podoba. Gramofon i ja oczekiwałem i doszedł. Terazzabawa z ustawieniem ramienia. Ono czekało wraz z wkładką już od dawna. Teraz gra Seiki BL 91 z jubileuszowym Denonem DL A 110. Już ma około 50 godzin i muszę przyznać, że dźwięk zaczyna być naprawdę dobry. Mam niezłego CD-ka ale sądzę, że w wielu aspektach muza z gramiaka jest lepsza. Nie mam takiej kolekcji winyli jak Cd ale mam kilka płyt w kilku wydaniach Np Sanstanę Caravanserai w wydaniu Europejskim i Japońskim i Cd-ka. Najbardziej lubię wydanie Japońskie. Jakość tłoczenia rewelacyjna. Mam też kilka płyt jeszcze z okresu Masterów nagrań na taśmach magnetofonowych. Slychać na niektórych przemagnesowania międzyzwojowe taśm. Wszystko to daje niesamowity klimat przy odsłuchu. 

Koledzy pisali o kablach. Moja sugestia jest taka, oczywiście zawsze warto poczekać i nabyć coś lepszego. Jak zabawa w kable to największe znaczenie mają interkonekty i głośnikowe, sieciowe mają wpływ ale dużo mniejszy. W trafie najważniejsza jest wydajność prądowa.  

Kolega Leszek - PASJA _ AUDIO fajnie porównał kolumny. Diatony i Logany są mi dobrze znane, SL3 mam do tej chwili. MarekB ma osłuchanie z większością modeli Sansui, właściwie nie mogę sobie przypomnieć nic z serii Alpha , ktrych nie miał. Może L Extra. Warto więc zawszo zaciągać u niego języka. 

michal rozmus - dziękuję za bardzo cenną uwagę.

Janie, to proszę podpowiedz w którym kierunku pójść z kablami 

darbucz

Zadałeś bardzo trudne pytanie. ,,Trudnść,, polega na bardzo indywidualnych predyspozycjach odbioru dźwięku.

Ja osobiście głośnikowe, od szeregu lat mam Audioquesta. Bardzo długo był to AQ Gibraltar a teraz AQ Wel. Gibraltara już nadzwyczaj trudno zdobyć. Czasem pojawiają się na aukcjach Kilimanjaro. Jednak ponieważ są to dobre kable, pojawia się masa podróbek. Aby mieć choć 60% szans na dobry zakup, szukać z pudełkiem i plastikowym etui. Bez, to zwykle podróba. Oczywiście można znaleźć oryginał od kogoś, kto już nie ma tych drobiazgów jak pudełko itp. Może być faktura zakupu. Te kable to spore tysiące jako nowe. Intrkonekty już łatwiej i taniej. Ta sama zasada. Piszę o RCA. np. kable ładnie grające to Water, Earth, Wind i Fire.Kolory wtyków - niebieski, zielony, szary, czerwon, za koleją. Najsłabszy Water a jajwyższy Fire. Sam o dziwo stosuję Earth i jest super. Fire nie polecam, jest z dodatkiem srebra i raczej jak ktoś chce ratować ciemno grający system. Jeżeli chodzi kable XLR to mam Oyaide Tumani II i jest to od czterech lat jedyne co stosuję. Łączę końcówka-pre i gramofon - przedwzmacniacz gramofonowy - wzmacniacz. Przy wkładkach wysoko poziomowych nie stosuję oddzielnego pre i wtedy gra gramofon-pre wzmacniacza. Z kabli głośnikowych stosowałem kiedyś Nordosta. Masa podróbek, wysokie ceny kabli, które mają jakieś dobre parametry. Był też długo Kimber. Jak głośnikowe tego producenta to jedyny sensowny zakup to 12TC. Jeszcze dobry stosunek jakości do ceny. Niestety masa podrób a często oszustw polegających na wciskaniu kabla niższej jakości też Kimber jako ten że 12 TC. To plecionka. Kolor przezroczyste 6 żył i 6 białych jako plecionka. Występują konfekcjonowane i nie.  8 TC nie zapewni tak dobrej podstawy basowej. 4 TC to już słabszy nawet środek pasma. Próbowałem też z róznym skutkiem kilku Polskich producentów. Owszem, zwykle ceny niższe od ,,zachodnich,, marek, jednak nie znalazłem nic , co by mi pasowało zarówno górą jaki i dołem w jednym zestawieniu. Oczywiście to tylko moje odczucia i moje preferencje. Pozostały jeszcze kable cyfrowe. Temat najczęściej wyśmiewany bo przecież zero to zero a jedynak to jedynka. Nie dyskutuję, są opcje, że coaxial byłe był 75 omowy to jest ok. Mam trzy, oczywiście każdy jako 75 omowy coaxial. Jeden to Melodika, tani i podobno pasuje jak ulał. Drugi to Stereovox HDXV a trzeci Hijiri HDG R10 Digital Cable Milion. Melodika, zaponij, Stereovox , kabel już legendarny świetny i na koniec Hijiri, kupiłem bo mam DACA też tego producenta. Rewelacja. Może tak świetnie się zgrywa z Dacem bo ten sam producent, kto wie, podstawa jak gram z płyt CD. Zarówno Stereovox jak i Hijir mają w ofercie RCA. Stereovox już pod innym brandem Zapomniałem już jak się teraz zwie. To dla mnie top, jeszcze mnie na nie stać a jakość genialna. Różnica między Streovoxem a Hijiri jest, zauważalna i są to początek pasma, czyli bas, w Hijiri bardziej zwarty w Stereovoxie ciut bardziej rozmyty. Minimalnie. Góra pasma to wybrzmienia wysokich. Hijiri to aksamit i dźwięczność, Stereovox bardziej ostry. To są małe różnice i oba są wyśmienite. Dla tych co nie słyszą, a tłumaczą, że to przecież kabel ( drut ) tylko, OK macie rację, jednak zapraszam, zaprezentuję, możemy podyskutować i posłuchać. W skrócie powiem tak, to poprostu dopasowanie jak inaczej nie potrafię napisać. 

Ogólnie kable zawsze są tematem burzliwych dyskusji, zaprezentowałem swoje preferencje, wiem, że jest nieskończenie wiele innych i zapewne równie dobrych jak nie lepszych. Trudno. Mam co mam, na to mnie stać i tyle. Niestety Audio to nie jest tania zabawa. Dla przykładu, stawiam gramofon obok kolumny głośnikowej , nie na wprost a ciut w bok. Gram średnio głośno, nic z dźwiękiem się nie dzieje. Jednak stawiam inny gramofon i jest tragedja. Wszystko zależy od wielu czynników. Oczywiście przykład jest skrajny, ale dotyczy pojęcia wzgędności w audio. Jest np wiele wkładek MM i grają niektóre znakomicie, jednak ja wolę MC. Może mniej lubiane są niskopoziomowe, bo więcej zachodu z konfiguracją toru, ale MC proeferuję. 

Przepraszam za długość ,,wywodu,,.

Jan

Janek ujął to bardzo dobrze, jeśli chodzi o słyszenie kabli .Kto słyszy niech szuka,aż w końcu znajdzie synergie w swoim systemie.Ja w swoim życiu przewaliłem chyba z kilkaset marek kablowych z racji działalności w tej branży i jest to indywidualne podejście wg swoich upodobań.Takie marki jak audioquest,siltech,xlo, neotech,tellirium,a drożej hijri,harmonix to dobre marki.Z tanich i całkiem dobrych kabli można posłuchać kabli od Pana,,Stines,, (srebro), drożej kabli RCA i xlr kable od Pana Roberta S."NXLT" a drożej kable od Pana Kiuho  ,HIJRI".Te kable u mnie sprawdziły się najlepiej.Chodz trzeba sprawdzić to indywidualnie samemu.

3 godziny temu, janvideo24 napisał:

darbucz

Zadałeś bardzo trudne pytanie. ,,Trudnść,, polega na bardzo indywidualnych predyspozycjach odbioru dźwięku.

Ja osobiście głośnikowe, od szeregu lat mam Audioquesta. Bardzo długo był to AQ Gibraltar a teraz AQ Wel. Gibraltara już nadzwyczaj trudno zdobyć. Czasem pojawiają się na aukcjach Kilimanjaro. Jednak ponieważ są to dobre kable, pojawia się masa podróbek. Aby mieć choć 60% szans na dobry zakup, szukać z pudełkiem i plastikowym etui. Bez, to zwykle podróba. Oczywiście można znaleźć oryginał od kogoś, kto już nie ma tych drobiazgów jak pudełko itp. Może być faktura zakupu. Te kable to spore tysiące jako nowe. Intrkonekty już łatwiej i taniej. Ta sama zasada. Piszę o RCA. np. kable ładnie grające to Water, Earth, Wind i Fire.Kolory wtyków - niebieski, zielony, szary, czerwon, za koleją. Najsłabszy Water a jajwyższy Fire. Sam o dziwo stosuję Earth i jest super. Fire nie polecam, jest z dodatkiem srebra i raczej jak ktoś chce ratować ciemno grający system. Jeżeli chodzi kable XLR to mam Oyaide Tumani II i jest to od czterech lat jedyne co stosuję. Łączę końcówka-pre i gramofon - przedwzmacniacz gramofonowy - wzmacniacz. Przy wkładkach wysoko poziomowych nie stosuję oddzielnego pre i wtedy gra gramofon-pre wzmacniacza. Z kabli głośnikowych stosowałem kiedyś Nordosta. Masa podróbek, wysokie ceny kabli, które mają jakieś dobre parametry. Był też długo Kimber. Jak głośnikowe tego producenta to jedyny sensowny zakup to 12TC. Jeszcze dobry stosunek jakości do ceny. Niestety masa podrób a często oszustw polegających na wciskaniu kabla niższej jakości też Kimber jako ten że 12 TC. To plecionka. Kolor przezroczyste 6 żył i 6 białych jako plecionka. Występują konfekcjonowane i nie.  8 TC nie zapewni tak dobrej podstawy basowej. 4 TC to już słabszy nawet środek pasma. Próbowałem też z róznym skutkiem kilku Polskich producentów. Owszem, zwykle ceny niższe od ,,zachodnich,, marek, jednak nie znalazłem nic , co by mi pasowało zarówno górą jaki i dołem w jednym zestawieniu. Oczywiście to tylko moje odczucia i moje preferencje. Pozostały jeszcze kable cyfrowe. Temat najczęściej wyśmiewany bo przecież zero to zero a jedynak to jedynka. Nie dyskutuję, są opcje, że coaxial byłe był 75 omowy to jest ok. Mam trzy, oczywiście każdy jako 75 omowy coaxial. Jeden to Melodika, tani i podobno pasuje jak ulał. Drugi to Stereovox HDXV a trzeci Hijiri HDG R10 Digital Cable Milion. Melodika, zaponij, Stereovox , kabel już legendarny świetny i na koniec Hijiri, kupiłem bo mam DACA też tego producenta. Rewelacja. Może tak świetnie się zgrywa z Dacem bo ten sam producent, kto wie, podstawa jak gram z płyt CD. Zarówno Stereovox jak i Hijir mają w ofercie RCA. Stereovox już pod innym brandem Zapomniałem już jak się teraz zwie. To dla mnie top, jeszcze mnie na nie stać a jakość genialna. Różnica między Streovoxem a Hijiri jest, zauważalna i są to początek pasma, czyli bas, w Hijiri bardziej zwarty w Stereovoxie ciut bardziej rozmyty. Minimalnie. Góra pasma to wybrzmienia wysokich. Hijiri to aksamit i dźwięczność, Stereovox bardziej ostry. To są małe różnice i oba są wyśmienite. Dla tych co nie słyszą, a tłumaczą, że to przecież kabel ( drut ) tylko, OK macie rację, jednak zapraszam, zaprezentuję, możemy podyskutować i posłuchać. W skrócie powiem tak, to poprostu dopasowanie jak inaczej nie potrafię napisać. 

Ogólnie kable zawsze są tematem burzliwych dyskusji, zaprezentowałem swoje preferencje, wiem, że jest nieskończenie wiele innych i zapewne równie dobrych jak nie lepszych. Trudno. Mam co mam, na to mnie stać i tyle. Niestety Audio to nie jest tania zabawa. Dla przykładu, stawiam gramofon obok kolumny głośnikowej , nie na wprost a ciut w bok. Gram średnio głośno, nic z dźwiękiem się nie dzieje. Jednak stawiam inny gramofon i jest tragedja. Wszystko zależy od wielu czynników. Oczywiście przykład jest skrajny, ale dotyczy pojęcia wzgędności w audio. Jest np wiele wkładek MM i grają niektóre znakomicie, jednak ja wolę MC. Może mniej lubiane są niskopoziomowe, bo więcej zachodu z konfiguracją toru, ale MC proeferuję. 

Przepraszam za długość ,,wywodu,,.

Jan

Bardzo dziękuję za wyczerpująca odpowiedź 

Z tych kabli głośnikowych co   miałem zrobię krótkie opisy brzmienia.Tak jak Janek lubię kable audioquesta.Gibraltar(po kilka przewodów solid core o różnych średnicach ) dźwięk,szybki,dynamiczny,przestrzenny,pasma wyrównane bez podbicia któregokolwiek,muzykalny, Neotecha Nomos 3080 taśmy miedziane z UP OCC) szczegółowy ,szybki, mało od siebie wnosi  bardzo podobny do Gibraltara z większym oddechem,lepsza przejrzystość, też muzykalny(trzeba pamiętać że to delikatne taśmy i należy zakonfekcjonować tulejkami miedzianymi lub pozłacanymi i wtedy super gra) Tellirium QBlack(taśmy jak neotech)kulturalny,muzykalny, trochę łagodny,mniej przejrzysty od w/w , Hijri HCS,gra jakby go nie było w systemie (moim zdaniem nic nie wnosi i nic nie ogranicza).Hijri kupiłem przypadkowo,kolega Jacek (ten od ATC) prosił mnie abym pożyczył mu te przewody do przesłuchania od dystrybutora i jak włączyłem je w mój system (wygrzanie oczywiście)to już zostały (Choć bolało  bardzo finansowo).Jeszcze Nordosta Gold mogę polecić o podobnym charakterze jak Gibraltar czy Nomos.

27 minut temu, PASJA-AUDIO napisał:

Jeszcze Nordosta Gold mogę polecić o podobnym charakterze jak Gibraltar czy Nomos.

Mówisz o Nordost Odin Gold???

Pytam z dwóch powodów: Raz, że cena z kosmosu 22tys. USD za metr. A druga sprawa to miałem okazję posłuchać u siebie RCA Valhalla i w porównaniu do Xlr Acoustic Revive TripleC FM okazały się w większości nie do odróżnienia. Jedynie podczas kawałków koncertowych z plików master ukazały więcej przestrzeni. Bardzo fajne kabelki dla tych co mogą i chcą mieć drogo...

4 godziny temu, mario100007 napisał:

Mówisz o Nordost Odin Gold???

Pytam z dwóch powodów: Raz, że cena z kosmosu 22tys. USD za metr. A druga sprawa to miałem okazję posłuchać u siebie RCA Valhalla i w porównaniu do Xlr Acoustic Revive TripleC FM okazały się w większości nie do odróżnienia. Jedynie podczas kawałków koncertowych z plików master ukazały więcej przestrzeni. Bardzo fajne kabelki dla tych co mogą i chcą mieć drogo...

chodziło mi o nordost super flatine  , najtańszy z wymienionych przezemnie.Tamtego nie słuchałem u siebie, aż tak bogaty nie jestem

Rozumiem. Pytałem bo z nową wersją Gold zetknąłem się tylko właśnie z Odin. A ponieważ jeden producent wcale daleko nie odbiega jakością od Valhalla, drugiego najwyższego kabelka tej firmy, to może innemu też się udało coś podobnego. W audio czasem niespodzianki się zdarzają.

Chociaż możliwe, że brzmienie poprawiło by się gdybym miał go w systemie kilka dni, a nie te 2 godziny. 

U mnie najlepiej słyszę zmiany jak słucham przez około dwa tygodnie testowany kabel ,a potem zmieniam na inny i już wiem czego mi brakuje, jeśli jest gorszy,lub co wreszcie mam, jeśli jest lepszy. Tak w skrócie.

A jeśli chodzi o kable rca lub xlr.Mam pytanie do szanownych kolegów.Na jakich kablach Wy słuchacie.Janka wybory znam bo rozmawiałem z Janem telefonicznie nie raz.Moż bym wypróbował inny kabel .U mnie dobrze grają kable  firmy NxLt model AIR i Hijri hci.(HIJRI Milion ,nie miałem a przetestował bym chętnie ).Z tańszych to sluchałem u siebie stereovoxa hdse,neotecha 1220, Audioquest jaguar i coral.Stines Audio na wbt-ach,Acrolink 2030,

Edytowane przez PASJA-AUDIO
W dniu 9.03.2023 o 12:07, darbucz napisał:

Witam, 

Zdjęcie kompletu, czekam jeszcze na trafo z toroidów, i na razie się jeszcze wygrzewa.

Jak gra : zajebi.... , czuć przestrzeń , głębię , czuć też jakość płyty CD , system to weryfikuje .

Czekam jeszcze na gramofon do kompletu 🙂 jak dojdzie zrobię zdjęcia 

Potem zacznę ogarniać odtwarzanie plików, zbieram pomału elementy do całego systemu 

Sansui.jpg

Panowie , 

Poproszę jeszcze raz o pomoc, w doborze gramofonu do zestawu , Sansui żeby pasowało do kompletu ? 

Czy jakiś inny model , budżet myślę że do 3 tys , i tak nie mam teraz kasy , będzie czas spokojnie poszukać :) 

6 godzin temu, PASJA-AUDIO napisał:

U mnie najlepiej słyszę zmiany jak słucham przez około dwa tygodnie testowany kabel ,a potem zmieniam na inny i już wiem czego mi brakuje, jeśli jest gorszy,lub co wreszcie mam, jeśli jest lepszy. Tak w skrócie.

Dokładnie tak jest. Zauważyłem też że kabelek zaraz po wpięciu potrafi zagrać w przybliżony sposób do tego co reprezentuje sobą docelowo, stąd pierwsze wrażenie uważam za decydujące czy dać mu szanse. Dopiero po ok. godzinie jakość spada, a najgorzej jest między 20-30godz. Wtedy lepiej nie słuchać tego co leci.

3 godziny temu, mario100007 napisał:

Dokładnie tak jest. Zauważyłem też że kabelek zaraz po wpięciu potrafi zagrać w przybliżony sposób do tego co reprezentuje sobą docelowo, stąd pierwsze wrażenie uważam za decydujące czy dać mu szanse. Dopiero po ok. godzinie jakość spada, a najgorzej jest między 20-30godz. Wtedy lepiej nie słuchać tego co leci.

Takie zjawisko bardzo dobrze słychać w przypadku nowych kolumn. Jeżeli podłączymy nowiutkie kolumny to grają względnie „dobrze”. Wraz z procesem wygrzewania wejdą w taką fazę, że grają jakby były totalnie popsute, kompletny dramat. Można nawet pomyśleć co żeśmy kupili i się ciężko zdołować. Dopiero na koniec jest dobrze czyli najczęściej po wielu, wielu godzinach.
To tak jak poczwarka która przeistacza się z czasem w pięknego motyla. 

Edytowane przez doktor_mun

Jak ma to być koniecznie Sansui to w/g mnie wchodzą w grę dwa modele Sansui SR 929 i pierwsze modele SR 222 czyli MK 1 i MK 2, później zwykle były już gorszej jakości ramiona. Może też być SR 222,333 mają też dobre rammię. Wszystkie te gramoffony dobrze współpracują z wkładkami Denona. Jest jeszcze duża ilość modeli SR 2xx,3xx,4,5,6,7,8set ileś tam, ale poza SR 828 nie miałem z nimi do czynienia. Jest jeszccze alternatywa, XP 99 , gramofon automatyczny. Dobry do wkładek MM i średnio do wysoko poziomowych Denonów. Wszelkie inne ,SR 211 szczególnie, omijać szerokim łukiem, szmelc , szmelc i jeszcze raz szmelc. SR 929 mam, to samo XP 99, szczerze to teraz grają u mnie Micro Seiki. Do nich ramiona SME. Wiem jednak, że to dużo wyższe kwoty zakupu. Zabawa w winyl jest super, jednak jest różnica w prezentacji nagrań z winyla a innych źródeł jak CD czy pliki. Z ,,wad,, winyla trzeba przyznać, że brak szybkiego dostępu do poszczególnego nagrania, większy problem z dostrojeniem gramofonu. Duuużo więcej miejsca zajmuje kolekcja płyt. Mnie pociąga to, że ustawiony gramofon, dobra wkładka i ramię powodują, że słucha się wszystkiego z wielką frajdą. Lepiejmi się słucha metalu czy rocka na gramofonie.W moim przypadku najbardziej cenię sobiew obiorze na gramofonie środek i wyższe pasmo. Każdy ceni co innego w muzyce i tu nie dyskutuję. Opinia jest tylko moja i opisalem swoje doświadczenia z wielu lat obcowania z gramofonami. Miałem pierwsze polskie idlery, był też Daniel, kilka innych. Technics  1200, 10, był też Revox 795. Mówimy jednak o Sansui, i polecam jednak manualne gramofony. Lata robią swoje i zawsze w automacie może zawieść więcej jak w manualu.

 

3 godziny temu, janvideo24 napisał:

Jak ma to być koniecznie Sansui to w/g mnie wchodzą w grę dwa modele Sansui SR 929 i pierwsze modele SR 222 czyli MK 1 i MK 2, później zwykle były już gorszej jakości ramiona. Może też być SR 222,333 mają też dobre rammię. Wszystkie te gramoffony dobrze współpracują z wkładkami Denona. Jest jeszcze duża ilość modeli SR 2xx,3xx,4,5,6,7,8set ileś tam, ale poza SR 828 nie miałem z nimi do czynienia. Jest jeszccze alternatywa, XP 99 , gramofon automatyczny. Dobry do wkładek MM i średnio do wysoko poziomowych Denonów. Wszelkie inne ,SR 211 szczególnie, omijać szerokim łukiem, szmelc , szmelc i jeszcze raz szmelc. SR 929 mam, to samo XP 99, szczerze to teraz grają u mnie Micro Seiki. Do nich ramiona SME. Wiem jednak, że to dużo wyższe kwoty zakupu. Zabawa w winyl jest super, jednak jest różnica w prezentacji nagrań z winyla a innych źródeł jak CD czy pliki. Z ,,wad,, winyla trzeba przyznać, że brak szybkiego dostępu do poszczególnego nagrania, większy problem z dostrojeniem gramofonu. Duuużo więcej miejsca zajmuje kolekcja płyt. Mnie pociąga to, że ustawiony gramofon, dobra wkładka i ramię powodują, że słucha się wszystkiego z wielką frajdą. Lepiejmi się słucha metalu czy rocka na gramofonie.W moim przypadku najbardziej cenię sobiew obiorze na gramofonie środek i wyższe pasmo. Każdy ceni co innego w muzyce i tu nie dyskutuję. Opinia jest tylko moja i opisalem swoje doświadczenia z wielu lat obcowania z gramofonami. Miałem pierwsze polskie idlery, był też Daniel, kilka innych. Technics  1200, 10, był też Revox 795. Mówimy jednak o Sansui, i polecam jednak manualne gramofony. Lata robią swoje i zawsze w automacie może zawieść więcej jak w manualu.

 

Panie Janie dziękuję jak zwykle za wyczerpująca odpowiedź , mam wstępnie zarezerwowanego SR-717 , wpłaciłem nawet zadatek na poczet zakupu , bez wkładki , tak że wkładkę będę mógł sobie dowolnie dobrać . 

Micro Seiki patrzyłem , wyglądają obłędnie i pewnie tak grają , ale na razie poza moim zasięgiem finansowym, 

chociaż może jak sprzedam część kolekcji audio 🙂 to będzie mnie stać . 

Darbucz , gratuluje zakupu gramofonu.Teraz dobra wkładka gramofonowa(ja używam Hana SH,)  i bardzo ważne preamp gramofonowy(może nawet większy wpływ na jakość dźwięku z gramofonu niż reszta tak wg mnie,ja używam klona Audio Note robionego przez MiSSE-pana Marka z Kołobrzegu)Poczytaj forum winyl net  tam chłopaki mają doświadczenie..

Edytowane przez PASJA-AUDIO

Witam serdecznie wszystkich,

Również i ja stałem się szczęśliwym posiadaczem sprzętu firmy Sansui a mianowicie wzmacniacza AU-717.

Do tej pory używałem amplitunera Yamaha R-N602 który w tej chwili jest podłączony do AU-717 i służy jako odtwarzacz sieciowy.

Moje pytanie jest następujące a mianowicie, czy jestem w stanie uzyskać jeszcze lepszy dźwięk zamieniając Yamahę na DAC plus osobny odtwarzacz sieciowy w cenie za komplet do 2000 złotych? Jeżeli tak to poprosił bym o jakieś propozycje. Odtwarzacz używany by był do odsłuchu Tidal HiFi bądź HiFi Plus oraz Spotify. Zależało by mi również na wygodnej obsłudze Tidal/Spotify telefonem z systemem Android.

Reszta sprzętu jaki posiadam to kolumny Klipsch RP-260F, gramofon Dual CS 731 Q z przedwzmacniaczem Musical Fidelity LX-LPS, odtwarzacz CD/BlueRay YAMAHA BD-S677.

 

Pozdrawiam serdecznie Arkadiusz.

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

Bagi_glogow

Gratuluję Sansui. 

Odpowiedź na pytanie jakie zadałeś jest niestety jak wróżenie z fusów. Aby odpowiedzieć na nie trzeba by było kiedyś mieć taki zestaw a później eksperymentować. Trudn sprawa. Przykład, posiadasz gramofon Dual xxx. Jest w nim określona wkładka. Jaką masz. Czy jest to Dual z ramieniem tylko do wkładek Duala czy ma uniwersalny uchwyt. Jak uniwersalny, masz wybór masy wkładek, jedne MM , drugie MC. Zawsze może się okazać, że np. jakaś Hana zagra lepiej jak ta , którą masz, nie zawsze Denon sprawdzi się z tym rammieniem , na koniec może wolisz MM a nie MC. Dużo zmiennych, jak odpowiedzieć. To samo z odtwarzaczem sieciowym, DAC-em. Najkrócej, zawsze może być lepszy jakiś odtwarzacz od drugiego. O DAC-ach nie wspomnę. Jedyna droga to eksperymenty, zwykle można znaleźć sklep, który wypożyczy coś na odsłuchy, jak się polepszy, masz odpowiedź na swoje pytanie.

Z mojej strony mogę napisać, że wzmacniacz jest na przyzwoitym poziomie, są lepsze, ale jak zwykle ceny ich są wysokie. Zabawa w Audio ma to do siebie, że powoli, z czasem, trzeba dobierać poszczególne elementy toru. Zestaw zagra tak, jak najslabszy element i tego nie da się zmienić. Trzeba szukać, ekserymentować i to samemu, bo nie każdy słyszy tak jak TY.

Przepraszam za ,,wymądrzanie się,, .

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.