Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  494 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż... byłem łatwym celem. Jeżdżę 21 letnim samochodem, i uważam że nie ma lepszego - za wyjątkiem oczywiście W140. Nawet przymierzałem się do zakupu, ale to co teraz dzieje się na stacjach benzynowych zmusza mnie do ponownego przemyślenia sprawy.

 

Jak więc widać nie boję się "starego". Uważam nawet, że w pewnych dziedzinach świat zamiast pójść do przodu, to wręcz cofa się. Może i technika staje się coraz bardziej wyrafinowana, ale ta jakość wykonania ... To już nie to co kiedyś. Samochody na pewno są tego przykładem. Jeżdżę starym W124 i wiem coś na ten temat, bo gdybym chciał kupić jakiś nowy samochód, w cenie nawet do 100 tys. to za bardzo nie wiedziałbym jaki, żeby sobie nie pogorszyć (a wiem co mówię, bo służbowo jeżdżę różnymi samochodami). Pozostaje mi tylko stary W140. A poza nim nie ma już nic...

 

Z wzmacniaczami chyba jest podobnie.

 

Tutaj trafiłem przez przypadek. Miałem zamiar kupić amplituner AV pod kino domowe. Jako, że niczego nie kupuję "na pałę" zacząłem trochę czytać. Dowiedziałem się, że nawet te drogie, z górnych półek, mają stero nie lepsze, jak nie gorsze, od przeciętnego wzmacniacza stereo. Zacząłem więc drążyć temat wzmacniaczy stereo. Tak trafiłem na to forum, no i na wątki dotyczące wzmacniaczy Sansui. Czytam już od ponad tygodnia. Nie dałem rady za jednym zamachem, bo ilość wiedzy jaką musiałem tu sobie przyswoić, jest taka, że bolała mnie głowa :) Tak to już jest, jak w jakimś temacie jest się zielonym.

 

Na początek chcę sobie zapodać wzmacniacz. Chcę kupić raz a porządnie, żeby już go nie zmieniać. Po lekturze, którą mi zafundowaliście myślę, że tylko α907 pozwoli mi zapomnieć o jakichkolwiek zmianach. Mam nadzieję, że stanie się moim wzmacniaczowym Mercedesem :) Pozostaje tylko pytanie która z nich ... Wiem, że trzeba ją będzie sprowadzić z Japonii, i że potrzebne będzie trafo.

 

Wzmacniacz na początku podłączony będzie do PC (karta dźwiękowa Sound Blaster Audigy Player) kablami jack - XLR. Pozostaje mi tylko sprawdzić czy w mojej karcie jest złącze TS czy TRS (bo w przypadku TS to łączenie do XLR chyba mija się z celem). Kolumny też będę musiał kupić.

 

W dalszej kolejności zadecyduję o dalszych zakupach. Na pewno na liście znajdzie się tuner. Zastanowię się również nad gramofonem. CD-ek tylko wtedy gdy PC okaże się mizerny jako źródło dźwięku. Oczywiście z kompa nie mam zamiaru puszczać mp3 :) Muzyka tylko w formatach bezstratnych, filmy z jakością dźwięku co najmniej Dolby 5.0.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

alpha 907 ... wysoko mierzysz :-) Musisz wiedzieć, że trzeba na ten cel wyłożyć od ok. 6 tys. do góry w zależności od modelu. Jeśli nic w sprzęcie nie umiesz zrobić i generalnie nie chcesz grzebać to odpadają modele początkowe (najtańsze...)alpha 907, alpha 907i alpha MOS907i, alpha 907Lextra. Pozostają w zasadzie modele od DR czyli alpha 907DR, alpha 907KX, alpha 907XR alpha 907MR alpha 907NRA no i ... 907 MOS limited oraz AU-07. Oczywiście w grę wchodzą też AU-X111MOS VINTAGE i AU-X1111MOS VINTAGE. Jak zupelnie zaszalejesz to możesz wbić się w końcówki mocy od B2201 do góry aż po zrobione na MOS Fetach. 907-ki jak już napisałem na chwilę obecną ściągniesz w kwocie : 6-10 tys. za ... 16-22 letni wzmacniacz ! Skąd ta cena skoro starsze 907-ki są nawet po 500 eur ??? ano stąd, że mieszkamy w takim a nie innym kraju i tu się płaci cło, podatek nietylko za przedmiot (do tego pełnoletni ...) ale także za transport, który to tani nie jest !... Myślę, że najpierw powinieneś posłuchać co ryzykujesz. Fakt, że 907 to klasa sama w sobie ale mógłbys się zdziwić co potrafi modyfikowany niższy model jak np. AU-X911DG. Nie ma żadnej presji wyższego modelu a pod pewnymi względami nawet może się bardziej podobać. Ściągnięcie takiej 907i jak mam ja kosztować na ową chwilę może jakieś 4800 zł;- 5300 zł; w zależności od szczęścia i humoru UC. Ale jak już wspominałem w takim jak mój modelu aby się cieszyć pełnią możliwości tej konstrukcji trzeba trochę pogrzebać. Moja gra na poziomie 907MR a ją ściągniesz na ową chwilę za jakieś 6800 zł;-7200 zł; Przemyśl to bo za dobre brzmienie trzeba niestety zapłacić. Fakt, nie masz chyba świadomości jak piękną rzecz i jak grającą w zamian otrzymasz :-)

Edytowane przez czubsi

Poczytałem wątek dokładnie. Tak to opisaliście, że nie pozostaje mi nic innego jak wysoko mierzyć :) Te końcówki mocy raczej sobie podaruję. Za drogo, no i nie wiem, jakie trzeba było by mieć pomieszczenie, żeby odpalić takiego potwora. Mógłbym się zastanowić ew. nad najniższymi modelami, ale pod warunkiem, że cena nie będzie powalająca, a jakość dźwięku będzie lepsza niż α907 w danym przedziale cenowym.

 

Co do kasy, to zdaję sobie sprawę z tego jaki to wydatek. Dzięki za poszeregowanie tych 907. Ciekawy jestem, czy jakość dźwięku wzrasta wraz z coraz wyższym modelem, czy jest to postęp drastyczny, czy mało zauważalny, no i czy zdarzały się jakieś wpadki, ew. jakieś rodzynki. Na Hifido AU-α907L EXTRA jest za 907 euro, a AU-α907XR za 862 euro. Rozumiem, że za L EXTRA nie warto wybulać więcej kasy, niż za 907XR ??? a tym bardziej 907DR (725 euro).

 

Jeżeli chodzi o AU-X111MOS VINTAGE i AU-X1111MOS VINTAGE, to mało było na ich temat, jak wypadają na tle α907. Ich cena jest dość duża. Ja ogólnie, o ile by się dało, chciałbym zamknąć się w kwocie 1000$ za sam zakup, plus reszta. Tak więc na chwilę obecną najbardziej urządzał by mnie zakup α907DR za 725 euro (998$)

 

Ciekawi mnie również trwałość tych wzmaków. Sam piszesz, że to 16 - 22 letnie sprzęty. Ile jeszcze Twoim zdaniem mogą pociągnąć ?? Czy warto się zaopatrywać zawczasu w jakieś części zamienne, zanim całkowicie znikną z rynku ???

 

Co do płacenia cła również za transport, to tak chyba załatwiła nas nasza kochana UE. Polecam lekturę

 

Rozporządzenie Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiające Wspólnotowy Kodeks Celny (Dz. Urz. WE L 302 z 19.10.1992, z późn. zm.).

 

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=2&dzial=425&id=33730

 

a w szczególności art. 32 ust. 1 lit. e WKC

 

Co do modyfikacji, to z lutownicą nie jestem za pan brat. Kiedyś coś tam majstrowałem przy Amidze, ale to było dawno i nieprawda. Nie poważył bym się z lutownicą wkraczać do alfy. Czytałem Twoje posty o modyfikacji 911, i wierzę Ci na słowo, co można osiągnąć. Na chwilę obecną moje umiejętności są jednak takie jakie są. A tak przy okazji, to może ktoś polecił by mi jakąś konkretną lutownicę, bo mam zamiar się trochę pobawić :) Jak stwierdzę, że daję rady, to może zmienię zdanie.

 

No i tak na zakończenie, może ktoś pomógłby mi w zdiagnozowaniu awarii takiego radyjka

 

http://www.audiophile.pl/p/70_kenwood_kdc-9090r

Gość DORAMAT

(Konto usunięte)

elementy kalkulacyjne takie jak np: prowizje, tantiemy i koszty transportu zagraniczne itd. zawsze sie doliczyło do cła w Polsce od conajmniej 1990r

Pozdrawiam

 

 

 

Poczytałem wątek dokładnie. Tak to opisaliście, że nie pozostaje mi nic innego jak wysoko mierzyć :) Te końcówki mocy raczej sobie podaruję. Za drogo, no i nie wiem, jakie trzeba było by mieć pomieszczenie, żeby odpalić takiego potwora. Mógłbym się zastanowić ew. nad najniższymi modelami, ale pod warunkiem, że cena nie będzie powalająca, a jakość dźwięku będzie lepsza niż α907 w danym przedziale cenowym.

 

Co do kasy, to zdaję sobie sprawę z tego jaki to wydatek. Dzięki za poszeregowanie tych 907. Ciekawy jestem, czy jakość dźwięku wzrasta wraz z coraz wyższym modelem, czy jest to postęp drastyczny, czy mało zauważalny, no i czy zdarzały się jakieś wpadki, ew. jakieś rodzynki. Na Hifido AU-α907L EXTRA jest za 907 euro, a AU-α907XR za 862 euro. Rozumiem, że za L EXTRA nie warto wybulać więcej kasy, niż za 907XR ??? a tym bardziej 907DR (725 euro).

 

Jeżeli chodzi o AU-X111MOS VINTAGE i AU-X1111MOS VINTAGE, to mało było na ich temat, jak wypadają na tle α907. Ich cena jest dość duża. Ja ogólnie, o ile by się dało, chciałbym zamknąć się w kwocie 1000$ za sam zakup, plus reszta. Tak więc na chwilę obecną najbardziej urządzał by mnie zakup α907DR za 725 euro (998$)

 

Ciekawi mnie również trwałość tych wzmaków. Sam piszesz, że to 16 - 22 letnie sprzęty. Ile jeszcze Twoim zdaniem mogą pociągnąć ?? Czy warto się zaopatrywać zawczasu w jakieś części zamienne, zanim całkowicie znikną z rynku ???

 

Co do płacenia cła również za transport, to tak chyba załatwiła nas nasza kochana UE. Polecam lekturę

 

Rozporządzenie Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiające Wspólnotowy Kodeks Celny (Dz. Urz. WE L 302 z 19.10.1992, z późn. zm.).

 

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=2&dzial=425&id=33730

 

a w szczególności art. 32 ust. 1 lit. e WKC

 

Co do modyfikacji, to z lutownicą nie jestem za pan brat. Kiedyś coś tam majstrowałem przy Amidze, ale to było dawno i nieprawda. Nie poważył bym się z lutownicą wkraczać do alfy. Czytałem Twoje posty o modyfikacji 911, i wierzę Ci na słowo, co można osiągnąć. Na chwilę obecną moje umiejętności są jednak takie jakie są. A tak przy okazji, to może ktoś polecił by mi jakąś konkretną lutownicę, bo mam zamiar się trochę pobawić :) Jak stwierdzę, że daję rady, to może zmienię zdanie.

 

No i tak na zakończenie, może ktoś pomógłby mi w zdiagnozowaniu awarii takiego radyjka

 

http://www.audiophile.pl/p/70_kenwood_kdc-9090r

elementy kalkulacyjne takie jak np: prowizje, tantiemy i koszty transportu zagraniczne itd. zawsze sie doliczyło do cła w Polsce od conajmniej 1990r

Pozdrawiam

Skoro tak mówisz... A swoją drogą, to czy stawka cła na wzmacniacze nie wynosi przypadkiem 0% ???

 

Poszperałem w systemie ISZTAR i znalazłem coś takiego

 

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2010:004:0001:0001:PL:PDF

 

wzmacniacze to chyba kod 8518408091, czyli "Podzespół układu elektronicznego zawierający funkcje dekodowania cyfrowego sygnału dźwiękowego, przetwarzania i wzmacniania sygnału dźwiękowego z obsługą dwóch lub więcej kanałów". W dokumencie, do którego dołączyłem link, wzmacniacze są pod pozycją 8518 40 89 91.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Macie rację tyle, że nasz UC znikąd znać ceny za takie urządzenie nie może - wierzy załączonym papierom i chyba własnemu widzimisię... Obie 907-ki które sprowadziliśmy różniła prawie połowa ceny wyjściowej(!)Opłaty celne z podatkiem nijak się miąły do tego faktu .... Co do cen na hifido to nie są wyznacznikiem "lepszy-gorszy". Kiedyś wspominałem, ze 907-ki z różnych wypustów się od siebie zbytnio nie różnią ... otóż różnią i to czasami dość znacznie. Każda jednak gra bardzo dobrze. Ceny 907-ek na hifido są raczej wyznazcnikiem popularności bądź wyglądu :-) Jedynie 907NRA jest droga bo ma inny design no i poszli na całość z częściami. MR jest zestrojona pod lampowe granie ale skomponowane z dobrymi cechami tranzystora. Od modelu Lextra zaczęli stosować selekcjonowane wersji Sankenów oznaczonych LAPT (choć te używane wcześniej to też były Lapty tyle, że seryjne z taśmy) Czy są trwałe ? ze 20 kolejnych lat pograją ... Paść mogą przełączniki potencjometry - jak wszędzie bolączką są pękające terminale rca na tylnym panelu ale i to się da zrobić. Najgorszą rzeczą jest to, że tu ich nikt nie chce naprawiać bo nie ma żadnych źródeł technicznych ... O strojeniu tych urządzeń też nie ma nikt pojęcia ! Jak czasem przyjeżdżają do mnie ludzie to włos się jeży na głowie jak dokonuję pomiarów biasu czy prądu na tranzystorach ... Tak czy siak mamy ten plus, że na podstawie budowy niższych modeli oraz tych co mamy udało się nam zebrać dość pokaźną wiedzę na temt ich budowy no i to procentuje !

Gość DORAMAT

(Konto usunięte)

Ten kod co podałeś jest włąściwy-dobrze zataryfikowałeś. Dlatego ważne jest, żeby samemu clić, ponieważ niektóre agencje celna moga to podciągnąć pod "elektronike" i wtedy bodajże jest 3 %. Druga sprawa to faktura... jeżeli jest to dupa... jeżeli sie jej nie przedstawi to samemu deklarujesz jego wartość dokument DWC jako sprzęt uszkodzony....Kosztów transportu zagranicznych, które dolicza się do podstawy naliczenia cła (a więc kwota z faktury lub innego dokumentu handlowego lub deklaracji importera powiększa o się o trasport do granic uni i od tego wylicza się należności celne nstp (gdy nie ma akcyzy) od tej podstawy a więc wartość+koszty trasportu do uni+cło nalicza się podatek vat- w przypadku transportu lotniczego dokument AWB nie ma kosztów transportu tzw krajowego (te koszty dolicza się do podstawy naliczenia podatku vat. Trzeba się zapytać chłopaków, którzy ściągali od japońców wzmaki, czy jest możliwość aby przesyłka dotarła do miejsca docelowego (któreś nasze lotnisko w zależności gdzie kto mieszka) i dopiero tam zgłośić towar do oclenia poprzez agencje (samemu tego nie zrobicie, nawet jak ktoś ma wiedze-systemy elektoniczne celina, msc itd) na cargo. Wtedy ma się wtedy na to wpływ jak to będzie przebiegało -Ty deklarujesz, agancja celna tylko zgłasza w Twoim imieniu i na Twoja rzecz. Jak zostawimy to w gesti przewoznika np. DHL - zrobia co będą chcieli.

Pozdrawiam

 

 

 

 

Skoro tak mówisz... A swoją drogą, to czy stawka cła na wzmacniacze nie wynosi przypadkiem 0% ???

 

Poszperałem w systemie ISZTAR i znalazłem coś takiego

 

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2010:004:0001:0001:PL:PDF

 

wzmacniacze to chyba kod 8518408091, czyli "Podzespół układu elektronicznego zawierający funkcje dekodowania cyfrowego sygnału dźwiękowego, przetwarzania i wzmacniania sygnału dźwiękowego z obsługą dwóch lub więcej kanałów". W dokumencie, do którego dołączyłem link, wzmacniacze są pod pozycją 8518 40 89 91.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Jak sam spróbujesz się tym zająć to stwierdzisz, że lepiej drożej i niech się tym sam DHL zajmie ... Wcale wiele drożej nie wychodzi a oszczedzasz i czas i nerwy. Janek ostatni klocek (CD) clił sam i .... myślę, że więcej walki z UC i "polskim debilstwem" połączonym z hamstwem probować nie będzie ... Sam jestem byłym agentem celnym i w życiu nie targnę się na clenie samemu zwłaszcza z przesyłką tego typu z Japonii. Japończyki niczego nie zrobią wbrew zasadom o deklarowaniu innej wartości - zapomnij ! Jeśli chcecie faktycznie czuć się spokojnym i dostać to co kupicie to przestańcie próbować oszczędzać 300 zł; gdy płacicie 6-7 tysięcy ... Pewnie najtaniej jest statkiem ale czy chcecie miesiącami gryźć poduszkę czy dojdzie i kiedy ??? Samolotem za każdym razem leci inaczej a ląduje zawsze na cle w Warszawie. Przez DHL Fedex albo UPC macie to szybko odprawione i bez problemu. Jeśli się uprzecie na rzekome oszczędności to nie mówcie, ze nie ostrzegałem ... :-)

DORAMAT, ciekawie to opisałeś. Bardzo to skomplikowane. Trzeba było by to przekalkulować. Jak pisze czubsi, dla 300 zł oszczędności rzeczywiście się nie opłaci. Trzeba było by się też zorientować, ile taka agencja celna bierze za usługę.

 

Czubsi , jakbyś mógł to napisz jeszcze, czy kupując na HIFIDO, jest możliwość przesłania wzmaka statkiem. Ja mogę poczekać. Piszesz, że Japończyki niczego nie zrobią wbrew zasadom. OK, taka ich narodowa cecha i to się chwali. A czy nie mogli by faktury przesłać osobno ??? Trza by się zorientować. Ja tam mogę się pokopać z UC. Akurat kopię się z nimi w innej sprawie, i nie sprawi mi to różnicy. Jedna więcej, jedna mniej :)

 

Co do reszty, to wiem, że ceny nie są wyznacznikiem jakości. O ile Cię dobrze zrozumiałem, to ich kolejność (poczynając od najniższego modelu)wygląda tak:

 

1. AU-α907DR (aktualnie cena spadła o 45 euro - do 680 euro)

2. AU-α907KX

3. AU-α907XR

4. AU-α907MR

 

Niższe modele wykluczyłem, a wyższe są już dla mnie za drogie. Do tego wykazu mógłbym jeszcze dodać AU-X111MOS VINTAGE, ale nie spotkałem jeszcze nic na temat tego, jak to gra. Jakbyś mógł skomentować jeszcze jaka jest różnica w brzmieniu pomiędzy DR a MR. Czy te 4 modele różnią się jeszcze jakoś pomiędzy sobą (np. złącza itp) ??? Czy modele KX, XR i MR są tylko w kolorze srebrnym ?? Co oznacza ten skrót MOS ???

pozdrawiam

Gość czubsi

(Konto usunięte)

DORAMAT, ciekawie to opisałeś. Bardzo to skomplikowane. Trzeba było by to przekalkulować. Jak pisze czubsi, dla 300 zł oszczędności rzeczywiście się nie opłaci. Trzeba było by się też zorientować, ile taka agencja celna bierze za usługę.

 

Czubsi , jakbyś mógł to napisz jeszcze, czy kupując na HIFIDO, jest możliwość przesłania wzmaka statkiem. Ja mogę poczekać. Piszesz, że Japończyki niczego nie zrobią wbrew zasadom. OK, taka ich narodowa cecha i to się chwali. A czy nie mogli by faktury przesłać osobno ??? Trza by się zorientować. Ja tam mogę się pokopać z UC. Akurat kopię się z nimi w innej sprawie, i nie sprawi mi to różnicy. Jedna więcej, jedna mniej :)

 

Co do reszty, to wiem, że ceny nie są wyznacznikiem jakości. O ile Cię dobrze zrozumiałem, to ich kolejność (poczynając od najniższego modelu)wygląda tak:

 

1. AU-α907DR (aktualnie cena spadła o 45 euro - do 680 euro)

2. AU-α907KX

3. AU-α907XR

4. AU-α907MR

 

Niższe modele wykluczyłem, a wyższe są już dla mnie za drogie. Do tego wykazu mógłbym jeszcze dodać AU-X111MOS VINTAGE, ale nie spotkałem jeszcze nic na temat tego, jak to gra. Jakbyś mógł skomentować jeszcze jaka jest różnica w brzmieniu pomiędzy DR a MR. Czy te 4 modele różnią się jeszcze jakoś pomiędzy sobą (np. złącza itp) ??? Czy modele KX, XR i MR są tylko w kolorze srebrnym ?? Co oznacza ten skrót MOS ???

pozdrawiam

 

Dużo pytań na raz :-)

 

1) MOS oznacza zastosowanie polowych tranzystorów mocy (popularnych MOS-Fetów) generalnie taki klocek od razu jest u japońców droższy o nawet 1/3 ceny ... Gra zdecydowanie bardziej miękko i melodyjnie (choć w Sansui akurat ta różnica w modelach 907 się prawie zaciera ...)

2) nie ma czegoś takiego jak niższy / wyższy model 907-ki ! Wszystkie są tak samo dobre. Mutuje jedynie ich schemat blokowy. Budowa była od pierwszego modelu po ostatni wzorcowa - adekwatnie do czasów. Najbardziej równo i chyba najbardziej uniwersalnie gra 907L extra ale żeby to zauważyć to trzeba mieć naprawdę transparentne głośniki - poza tym pięknie wygląda. Znając schemat 907-ek z praktycznej strony wiedziałbyś, że grają bardzo podobnie. Zmienia się jedynie balans tonalny od większej siły do większej subtelności lub odwrotnie. Różnice są w sposobie prezentacji ale nie są one duże. Generalnie zauważalny jest proces zejścia z dużej filtracji do bardzo małej. Siłę w ostatnich modelach czerpano z trafa i tranzystorów a wcześniej z filtracji i trafa tak więc tranzystory pracowały na niskich prądach. Dwa pierwsze modele to w zasadzie kopie końcówek mocy z serii B2201 i B2301. (mówimy tu o 907 oraz 907i). Dla mnie to najlepiej jest kupić właśnie taki i go podrasować do późniejszych wersji :-) Jest tanio i do tego możemy bardziej zaszaleć niż samo Sansui :-) Dla Ciebie który nic nie chce robić chyba najbezpieczniejsze jest kupienie 907Lextra i 907DR. Jednak znając życie każdą 907 ktorą posłuchasz po raz pierwszy uznasz za najlepszą i jedyną w swoim rodzaju :-)

3) AU-X111MOS Vintage ma schemat podobny do pierwszych 907-ek. Ma większą filtrację stąd gra bardziej potężnie od 907-ki (I model) która z kolei gra bardzo analogowo i delikatnie. Fakt, że ocenę jej brzmienia znam tylko z opisów kolegów z Jugosławii ale polegając na swoich spostrzeżeniach - nie może być inaczej :-) AU-X111MOS Vintage ma też bardzo rozszerzone możliwości jako serce systemu. Mnogość połaczeń, piękny design i duża moc połaczona ześwietnym dźwiękiem - musi się podobać !

4) Model "XR" , "MR" były tylko szampańskie. Pierwszy Model oraz "i" , "DR" były tylko czarne. Z modelem KX z tego co się orientuję to był i czarny i szampan.

5) terminale od początku do modelu MR są solidne - pdobne do tych z europejskich wersji (AU-X901) Od modelu 907MR są WBT.

6) tor zbalansowany jest we wszystkich 907-kach.

7) Świetne wydajne wielosekcyjne trafa są w nich także od początku !!!

 

Schemat zaczął się bardziej oddalać od schematu końcówek mocy od modelu 907 Lextra. Były to jednak zmiany, ktore nie zmieniały koncepcji a jedynie stanowiły drogę poszukiwań . Widać ten proces śledząc kolejne wypusty 907. Pomiędzy moją 907i (drugi model) a Radka 907MR (bodaj 8 - zalezy jak liczyć :-)) różnica w budowie jest wyraźna, zupełnie inne wartości filtracji , zawartości upiększaczy ... a dźwięk praktycznie taki sam !!! Fakt - moja jest grzębnieta :-) ...

Po dłuższej nieobecności witam kolegów.

Widzę, że choroba sansujowa się raczyna rozwijać u następnych kolegów. Muiło wiedzieć, że nie jest się odosobnionym na to zchorzenie. Paweł widzę nadal dzielnie krzewi wiedzę o Sansui. Ja chcę dodać kilka słów w temacie cła i sprowadzenia sprzętu z Japonii. Ponieważ popełniłem już kiolkakrotnie takowego dzieła, mogę napisać co następuje. Owszem, można i statkiem, można samemu clić. Jak popełniacie zakup za 1000 Eur, czasem i więcej, nie wiem czy macie ochotę na upragniony sprzęt za dwa, trzy miesiące. Ok, niech i tak będzie. Jak już dociera, zaczynacie sami clić. Wiem, że możecie mieć wiedzę co do zapisów w dzienniku ustaw itp. Jest jeszcze jednak jedna sprawa, ogólnoświatowa. Każdy urzędnik, który w tym momencie poczuje się osobiście urażony, stanie na głowie, by udowodnić , że to on ma rację. Zarząda więc jeszcze dodatkowo miliona różnych papierków, byś musiał udowodnić, że białe jest białe etc. Postawisz wreszcie na swoim, ba wygrasz i wreszcie będziesz miał sprzęt u siebie. Czas - 3 do 6 miesięcy. W tym czasie zostanie on walnięty o podłogę milion razy, kopnięty, wyjęty, niby mimochodem zarysowany i milion innych pomysłów. W transporcie morskim, będzie narażony na działanie jednego z najgorszych - działania oparów soli morskiej. Odpalasz więc taki wzmak i ... i dupa kolego. DUPA , nie gra, nie ma prawa. Urzędnik przegrał, TY zaś kolego musisz szukać kogoś kto ci go naprawi. Nie jest to sprawa prosta. Zaręczam, nie jest to takie proste. Schematy od 907 DR nie osiągalne. Przepraszam tu teraz fachowców - ale mało jest takich co dobrze naprawią Sansuja. Na odp... , tak może i zrobią, czemu nie , parę zeta wpadnie i tyle. O tym by wstawili oryginalne Sankeny na końcówce, raczej zapomnij. Nie są dostępne u nas a i na Ebayu masa podrób. Ok może wzma dojdzie do Ciebie i zagra. Oby. Na walkę z urzędami ztrwonisz ze dwa miechy, kilka wyjazdów tu i tam. Nie wiem jak TY kolego, ja cenię swój czas. Benzyna na wyjazdy też kosztuje. Suma sumarum, wydasz więcej, niż idąc na łatwiznę, wybierając Fedex i oni to już załatwią. Trzy do czterech dni i masz sprzęt w domu. Wiem, nie Ems-y i DHL-e . DHL dobry jest w Europie , przy dostawie z Niemiec. Bezkonkurencyjny. Po przeliczeniu ta łatwizna będzie tańsza. No i muszę też napisać jedno, proszę pamiętać. Wzmak Sansui to nie zabawka ! Waży i to sporo. Alpha 807 to suma 350 do 400 Eur. Podaję Euro, bo mimo, że na HiFi-Do można zapłacić też w dolcach, Eur się opłaci bardziej.

Przepraszam, po prawie miesiącu w Indiach, 38 godzinach powrotu, coś napisałem. Dla kolegów, którzy czekają na opis małego tuningu Cd-ka 701 , proszę o wyrozumiałość, muszę się pozbierać.

Pozdrawiam.

Jan

Generalnie zauważalny jest proces zejścia z dużej filtracji do bardzo małej. Siłę w ostatnich modelach czerpano z trafa i tranzystorów a wcześniej z filtracji i trafa tak więc tranzystory pracowały na niskich prądach.

Ma to jakieś przełożenie na ich trwałość ???

 

janvideo, mądrze prawisz. Ja wiem, na co stać UC :) Chcę się jednak przed zakupem zorientować co i jak, by decyzję podjąć w pełni świadomie.

 

W świetle tego co napisałeś o schematach do alpha 907 DR, czy są jakieś alphy, do których takie schematy są osiągalne ???

Witam.

Zbychu , tak dostępny jest schemat 907 DR. Jak już kilka krotnie pisał Czubsi, polegając na jakim kolwiek schemacie 907 można poradzić sobie z każdą alphą 907. Jest jednak wiele różnic, które stanowią o sonicznym brzmieniu alph. Mając doświadczenie z Sansui, można pokusić się o modelowanie brzmienia pod siebie. Nie zmienia to jakości wzmacniacza, jego parametró. Możliwe jest jednak ,,modelowanie,, struktury brzmienia. Bliżej np. lampie itp.

Jakościowo alphy 907 są naprawdę niesamowite, można je oczywiście uszkodzić, ale normalnie eksploatowane są nadzwyczaj trwałe i jedynie po naprawdę sporym czasie kilka kondensatorów może sprawić kłopot. Ale to dziesiątki mlat. Jest to łatwe do naprawy - o ile wie się o co chodzi w tym sprzęcie. Przy naprawie tego sprzętu trzeba jednak wiedzieć, że konstruktorzy nie szli na kopromisy, stosowali drogie, selekcjonowane części. Efekt jest jednak znakomity.

Pozdrawiam.

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Aby uzmysłowić jakie są różnice pomiędzy poszczególnymi 907-kami proszę sobie wyobrazić, ze alpha907i jest praktycznie kopią końcowki mocy B2201/B2301 !!! Począwszy od desymetryzatora po stabilizację, bias aż po układ wysterowania tranzystorów mocy !!! Kolejne odsłony 907 najwyraźniej upraszczały tą koncepcję i jednocześnie zawierały więcej "upiększaczy". Jedynym elementem rozwojowym w miarę postępu czasu było podwojenie desymetryzatora. Schemat 907 DR udało nam się zdobyć chyba odrobinę cudem ... Pracuję obecnie nad rozrysowaniem schematu 907i. Znając jednak niepowtarzalność tego dokumnetu nie jest pewne czy zostanie udostępniony ogółowi zwlaszcza po tym jak coniektórzy zarzucali mi samopromocję ...

Z Waszych odpowiedzi coraz bardziej wnioskuję, że chyba nie ma sensu głowić się nad tym jaką alfę wybrać. Trzeba po prostu wybrać tą, która najbardziej się podoba, jest najtańsza i w najlepszym stanie.

 

Mam jeszcze pytanie odnośnie kupowania na Hifido, i transportu. Po dokonaniu zakupu można wybrać u nich firmę transportową i sposób transportu, czy też transport trzeba załatwiać we własnym zakresie ??

 

Jak też myślicie, są jakieś okresy kiedy alfy są tańsze, kiedy następuje ich wysyp (np. święta) ?? Lepiej czekać na jakąś okazję, czy nie ma to sensu i po prostu trzeba kupować ??

 

Jakie polecalibyście kolumny do tego sprzętu ??

 

Wiem, że męczę Was tymi pytaniami, no ale skoro mnie już zaraziliście :)

 

pozdrawiam

Witam.

odnośnie HiFi-Do, zakupu dokonujesz klikając na kup teraz. Dalej prowadzi Cię już system. Musisz mieć jak przesłać pieniądze. Odnośnie tranzakcji z klientami zagranicznymi , w HiFi... do tego jest oddelegowany niejaki Pan Munetika Hurihiji, o ie się nie pomyliłem, bo nie pisalem do niego juz od miesiąca z górką. Biegle posługuje się językiem angielskim, więc nie ma kłopotu z korespondencją. Odnośnie co kupić, nie jest to tak na strzelił , co się podoba. Jeżeli lubisz cieplejsze, bardziej bliskie lampie brzmienie wzmacniacza, proponuję wersję DR lub najlepiej jakąś wersję mos.

Co do rodzaju transportu, proponuję zdać się na Munetike, on trafnie dobierze. Polecam Fedex. Szybko i bezproblemowo.

Po zaczęciu tranzakcji otrzymasz proforma dokument z ceną plus cena transportu. Po wplacie, w kilka dni, bo trzeba pamiętać, że HiFi-Do to kilka sklepów na terenie Japonii, spiętych w jedną sieć, otrzymasz potwierdzenie wysłania sprzętu i ścieżkę dostępu do śledzenia przesyłki. Moje Alphy jechały od trzech do kilku tygodni - ta różnica właśnie zależy od rodzaju transportu. Możesz w wypadku lekkich przedmiotów wybrać EMS, ale gwarantuję, że dostawa potrwa tygodnie, współpracują z Pocztą Polską, nie muszę chyba dalej pisać. Będziesz musiał clić sam, dostarcza ć dokumenty, tłumaczyć itp. Oczywiście sprawa do załatwienia, ale trwa i masę nerwów pochłania. Na szczęście Alpha 907 obojętnie jaka waży ponad 20kg, więc EMS nie wchodzi w rachubę. Ponieważ już nie pamiętam kiedy pierwszy raz ściągałem od nich sprzęt pierwszy raz, więc dokładnie co i jak może się trochę różnić. Teraz idzie mi to szybko. Po wpłacie kasy, drugiego dnia mają ją na koncie i Munetika szybko mi wysyła przesyłkę. O sposób zapakowania i trwałość opakowania nie musisz się martwić. Mają własne kartony, podwójne z dobrego materiału i trzeba się naprawdę mocno postarać, by uszkodzić zawartość. Do mnie nie dotarła jeszcze paczka, której zawartość uległa by uszkodzeniu.

Jeszcze odnośnie modelu. Nie polecam pierwszej alphy 907. Jest jak wszystkie oczywiście znakomitym sprzętem, ale jest to pierwszy wypust i ma po pierwsze sporo już lat, po drugie, trzeba nad nią troche popracwać, by pokazała swój lwi pazur. 907i zagra już dużo lepiej, ale też ma wiele miejsc do poprawy. L-ka powinna zagrać dobrze, jest też mocno zbliżona do lampy. To samo DR. Wyższe juz mają swoiste tranzystorowe brzmienie. Pozostaje jescze jedno - bardzo ważne - kolumny. Ten sprzęt zagra na wszystkim i poradzi sobie z każdą kolumną, ale trzeba wiedzieć, że warto wydać trochę kasy na DOBRE kolumny. Zrozumie się to kiedy usłyszy się Alphę pod takowe dobre kolumny podpiętą i dostarczy się dobry sygnał wejściowy. Zaręczam, że odsłuchaśz wszystkie swoje płyty i poznasz od nowa ich brzmienie, usłyszysz to, czego wpierw nie byłeś nawet świadomy, że tam gra. Tak będzie. Jeszcze jedno, odnośnie wysypu, teraz pojawia się sporo alph 907, na początku roku ich nie bylo. Nie ma reguły.

 

Pozdrawiam.

Jan

Zbychu, jeszcze jedno. Teraz masz na HiFi-Do dwie alpha 907. DR za 680 Eur i XR za 862 Eur. Są też dwie 111MOS ale w średnim stanie wizualnie. Ceny normalne 1000 i 1091 Eur. DR gra bardziej lampowo od XR, jest jednak starszą konstrukcją.

DR ma więcej ostrej gory i środka, ale mnie osobiście najmniej ze wszystkich alph się podoba stylistycznie. To jednak rzecz gustu. Obie te Alphy bedą kosztować około 450 Eur za przesyłkę. Do tego dojdzie około 1100 do 1200 zł cła.

Odnośnie kolumn - nie potrafię doradzić, tu w grę wchodzą osobiste wybory. Trudno, ale bedziesz musiał sam sobie dobrać pod osobiste odsłuchy. Nie wiem skąd jesteś, ale jest już sporo sklepów z szerokim asortymentem głośników i można umówić się na odsłuch z własnym wzmacniaczem. W okolicach Lodzi to salon Q 21 w Pabianicach , fachowa i kompetentna załoga. Pomogą , dobiorą , doradzą.

Pozdrawiam.

Jan

Musisz mieć jak przesłać pieniądze.

Rozumiem, że tylko PAYPAL jak w euro.

 

Co do rodzaju transportu, proponuję zdać się na Munetike, on trafnie dobierze. Polecam Fedex. Szybko i bezproblemowo.

A UPS ??? Na kurjerzy.pl znalazłem transport lotniczy za 1300 zeta od pośrednika UPS (usługa UPS Import Expedited). To by było z 500 taniej.

 

http://www.kurierem.pl/porownanie-cen-paczek-zagranicznych

 

Zanim kupowałeś swój sprzęt pytałeś o jego stan techniczny (czy był naprawiany) ?? Prosiłeś o zdjęcia wnętrza ?? Uważasz, że te obicia drewnianych boczków w wystawionej DR, to jakaś poważniejsza wada ?? bo te drobne ryski na obudowie, to już chyba nie ?? Cena wydaje się atrakcyjna.

 

Kurde, chyba muszę się śpieszyć. Euro idzie do góry :(

Witaj Zbychu.

Odnośnie wysyłki, tak PayPal yo właśnie sposób zapłaty. Pewny, bo w przypadku obrywu z przesyłką masz zwrot gotówki. Poniżej przesyłam kwoty za przesyłkę, jakie proponuje HiFi-Do za przesłanie 14 kg paczki do Polski. Oczywiście poza Fedexem. To przez nich proponowany tańszy transport.

EMS(Express)_____JPY 25000

SAL(Economy Air)_ JPY 18000

Surface/Sea_____ JPY 10000

Czy zechcą zgodzić się na Twoją propozycję, nie wiem. Jak pisałem, tym zarządza Munetika Kurohiji i od niego to zależy. Możliwe, że tak.

Osnośnie stanu, możesz zapytać się , poprosić o dodatkowe fotki. Powinni podesłać.

Ja oglądałem to co pokazują na stronie. Sprzęt jest sprawdzany odnośnie tego czy gra.

Czy był naprawiany , nie wiem czy są w stanie wiedzieć. Można pytać.

Odnośnie ubytków w drewnianych boczkach 907DR - niestety bardzo trudne do naprawy. To nie jest fornir, to nadruk na włycie wiórowej. Wszystkie boczki są malowane, we wszystkich modelach. Obicie odpryskiem farby, to już bezpowrotna strata. Można próbować dobierać farby i domalować. To wiem na 100 procent. Odnośnie rys, jak na obudowie a nie na czołówce, nie ma co się martwić. Czołówka to raczej też nie do poprawy. To wielowarstwowy lakier, zwany fortepianowym.

To natyle co potrafię pomóc. Nie wiem czy już zdecydowałeś się na zakup. Owszem Euro idzie w górę, może spadnie, teraz to chyba mało osób wie. Myślę, że odnośnie wyboru, warto pogadać z Pawłem - Czubsim. Sprecyzuj mu swoje upodobania, on słyszał więcej modeli niż ja.

Pozdrawiam.

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Ja już w zasadzie powiedziałem wszystko ale ... kolega to zaraz zacznie pytać o to czy śrubki były rozkręcane ... Jeśli był naprawiany to zgodnie ze sztuką i nie należy w to wnikać to nie allegro czy ebay gdzie wciskają ledwogrające szroty ! Element ryzyka jest zawsze ale tu nie ma wyboru albo w to wchodzisz albo nie i żaden grad powtarzających się i do niczego nieprowadzących pytań tu nie pomoże... Zakup każdej 907 będie dla Ciebie trafny po cholere Ci różnice między nimi skoro i tak żadnej nie słuchałeś - druga sprawa - skąd wiesz jakie ja mam upodobania ? Czy kupisz DR czy XR - jeden pies. Jeśli kupisz XR i Ci się nie spodoba to ... napisz do mnie - wezmę ją a jeśli zechcesz to rozliczę się z Tobą za moją modowaną 907i oczywiście z dopłatą dla Ciebie - mocno zaoszczędzisz a będziesz miał 907 grającą na poziomie najlepszych 907 i końcówek mocy tyle, zę troszkę gorzej wyglądającą no i czarną. Musisz wiedzieć, że zarówno DR jak i XR są modelami gdzie pewne próby nie odzwierciedliły pokładanych nadziei na efekt ... MR jest już zupełnie innym urządzeniem (tzn nieco inaczej grającym a nie innym bo schemat to wciąż w dużej mierze to samo ...)XR sam kupię tyle, ze najpierw musiałbym parę swoich zabawek sprzedać. Tak jak powiedziałem - jeśli kupisz XR i nie będziesz zadowolony (w co wątpię ...)to mogę się z Tobą dogadać !!! Oczywiście możesz do mnie wpaść najpierw posłuchać 907 i po zmianach a także mocno podrasowanej 911-ki no i Kenwooda L1000 ,który wcale od dwóch pozostałych nie odstaje !

Janie, dziękuję za wszelkie porady. Ja zdecydowałem już, że chcę popełnić zakup alfy. Z jednej jednak strony nie chcę się śpieszyć, żeby nie brać pierwszej lepszej, a z drugiej boję się, że jak będę za długo zwlekał to będzie tylko gorzej. Straszą już, że euro może dojść do 5,5 zeta. Gdyby nie te boczki, to brałbym tą DR. A tak się zastanawiam. Myślałem już nawet o dorobieniu takich boczków. Porozmawiam z jakimś stolarzem, ile kosztowało by to dorobienie np. z mahoniu. Mahoń ma chyba podobną kolorystykę.

 

Tego fortepianowego lakieru nie da się niczym zapastować ?? Są przecież bardzo drobne pasty polerskie do lakierów samochodowych (najdrobniejsza chyba 0,1).

 

Czubsi już naświetlił mi różnice między poszczególnymi alfami. Tak jak już pisałem, będzie służyła do słuchania muzyki i oglądania filmów. Pokój 15 - 20 m2 (nie mierzyłem). Muza - głównie U2, a także wszelka inna (Pink Floyd, Metallica, Rammstein, Sting itp, itd.) Nie słucham tylko Jazzu i Disco Polo. Kolumny mam zamiar do niej dokupić tak do 2 tys. Dorwę w tej cenie jakieś porządne ????

 

ps. czubsi, sorry za ten "grad pytań" :) Dzięki również, za propozycję odsłuchu, ale niestety mieszkam dość daleko (Górny Śląsk). Ja chyba poczekam jeszcze chwilę na to, co będzie się działo na HIFIDO, a potem zdecyduję co robić.

Edytowane przez Zbychu1975
Gość czubsi

(Konto usunięte)

druga sprawa , że mam znajomego na śląsku - koło Tarnowskich Gór. Ona ma alfe 707DR po

mocnym upgradzie janvideo. Możesz się do niego wybrać i skonfrontować swoje nadzieje. Ta 707 jest już dobrym prognostykiem tego czego się można spodziewać po 907 !

Edytowane przez czubsi

Czubsi, do Tarnowskich Gór mam prawie 100 km. Dzięki za propozycję, ale jeżeli chodzi o brzmienie tych alph, to już dawno zostałem przekonany do tego, że brzmią super (masz rację, że żadnej nie słyszałem, ale uwierzyłem Wam na słowo). I tego się trzymam.

 

Tak ogólnie to nie denerwuj się tak. Taki mam zawód, zarabiam na życie zadawaniem pytań :)

 

Będę pamiętał o Twojej propozycji dotyczącej XR. Marne jednak szanse na to, żebym mógł coś kupić w kolorze srebrnym. Dzisiaj zebrało się kolegium w składzie:

Przewodniczący - moja kobita

Z-ca przewodniczącego - moja kobita

Sekretarz - moja kobita

 

itp. itd. Przechodząc do rzeczy kolegium orzekło, że sprzęt ma być koloru czarnego, gdyż cyt. "pokój posiada zbyt mało dodatków w kolorze srebrnym".

 

No i kolejne moje pytanie :), co myślicie o takim rozwiązaniu:

 

http://www.audiostereo.pl/yamaha-dsp-e800_29693.html

 

pozdrawiam

Gość czubsi

(Konto usunięte)

To ja Cię już nie rozumiem ... zrezgnowałeś z Sansui ???

Co do denerewowania to Ci powiem, że z kolei ja mam taką pracę, że sprowadzam rozmowę na same fakty - szkoda mi czasu (ktory mógłbym produktywnie wykorzystać) na odpowiedzi - które są całkiem oczywiste lub już udzielone ...

 

jeżeli faktycznie zrezygnowałeś z Sansui to przerzuć się na wątek o Yamahach. A jeżeli już zupełnie off topic to spytaj żony czy jej się to szare poniżej podoba ...

post-15679-0-04791800-1322724559_thumb.jpg

procesor kina domowego to bardzo dobra rzecz.

Używam sansui w stereo i dodatkowo procesor do telewizji, gdzie często są filmy w DD 5.1

Zupełnie inaczej się ogląda TV z dźwiękiem już 3.0 ( z centralnym kanałem) w stosunku do stereo 2.0

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Nie, nie zrezygnowałem z Sansui. Jako znawca tego sprzętu, powinieneś zatrybić o co mi chodzi. Grzechniks zatrybił, a Ty nie.

 

Tak, chodzi mi o podłączenie tego procesora kina do wzmacniacza stereo, żeby podłączyć TV, dekoder HD i PC.

 

Nie, nie chcę Kenwooda.

 

I wracając jeszcze do Twojego poprzedniego posta (nr 1010), to jakoś nie przypominam sobie, żebym molestował Cię odnośnie różnic w brzmieniu 907. Zadałem raz pytanie na ten temat i na tym się skończyło. Kolejna sprawa, to gdzie ja pisałem, że wiem jakie masz upodobania ??? Bo jakoś sobie tego nie przypominam. Odnoś się raczej do tego, co ja piszę, a nie wymyślaj i nie dopisuj mi czegoś, czego nie napisałem. W ogóle jeżeli nie chcesz odpowiadać na moje posty, to nie musisz. Zmuszam Cię jakoś ??? Z wszystkich moich pytań jakoś w głowie utkwiły Ci tylko te odnośnie brzmienia, podczas gdy mnie interesowały raczej kwestie praktyczne (sprowadzanie, naprawa uszkodzeń, trwałość, podłączenie itp. itd.) To są raczej fakty. Tutaj jeszcze raz dziękuję Janowi za wszelkie informacje, których mi udzielił. W ogóle to zauważyłem, że dyskusja z Tobą to średnia przyjemność, o ile Ci się nie przyklaskuje. Rozumiem, że w tym wątku dyskutować można tylko na takich zasadach, jakie Ty określasz.

 

I tak na koniec - zapodaj se relanium. Ulży Ci. Mam już dość Twojej opryskliwości.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Z całym szacunkiem czy ja Ci ubliżam ???

Może trochę ogłady ? Przeczytaj ze zrozumieniem moje posty a potem oceniaj! Cenię swój czas i proszę o to innych - tylko tyle i aż tyle. Mam wiele wiadomości na priv, na które zawsze i każdemu odpowiadam. Jakim prawem mnie oceniasz i jeszcze wyskakujesz z osobistymi przytykami na poziomie swojego podwórka ? Czy którakolwiek z moich wypowiedzi w jakiś sposób cię dotykała ? Udzieliłem swojej wiedzy na tyle na ile umiem i nie życzę sobie takich tekstów na wątku, który założyliśmy dla poszerzenia wiedzy o mało znanej u nas marce a nie do osobistych wylewów. Watek jest obszerny ale o wszystkim o co pytasz już było - o tym napisałem - wymagać wobec Ciebie to tak wiele ?

 

Mam nadzieję, że ten temat jest zamknięty ...

 

A w temacie wątku to nie rozumiem po co do 907-ki podłączać coś co zupełnie do niej nie pasuje? Właśnie dlatego, że mam jakąś wiedzę na temat Sansui dziwię się takim rozwiązaniom ... Dekoder jedynie spowoduje względnie poprawną lokalizację dialogów ... i tyle... alfa 907 rysuje bardzo sugestywną równą scenę bez żadnych dziur w środkowej części i to do tego stopnia, że ludzie podchodzą i szukają centralnego ! Dlatego sugerowałem Ci odsłuch - warto lepiej się zapoznać z możliwościami tego wzmacniacza niż zrobić jeden - ale w skutkach opłakany - błąd. Naoglądałem się spalonych wzmacniaczy podłączanych pod i-pody itp. Doskonale wiem, że ludzie robią różne rzeczy - tylko dlatego, że zadziałało ...

 

Mając alfe 907 możesz w dłuższym zakresie czasu pokusić się o zakup osobnego wielokanałowego dekodera kina bez wzmacniacza, zakupić do tego dwa inne Sansuie (niższe modele - np. dwie sztuki 607-ek) i mieć kino o jakim marzą wszyscy i do tego bezkonkurencyjne na przyszłe x lat ....

Czubsi, ja nie pisałem o żadnym ubliżaniu, tylko że odniosłem wrażenie, że jesteś opryskliwy. Musisz przyjąć do wiadomości, że nie każdy posiada taki zasób wiedzy jak Ty w tym temacie. Ja jestem zupełnym laikiem, więc co niektóre moje pytania mogą być zupełnie banalne. Ale to chyba nie powód, żeby się irytować. Przeczytałem wątek od początku, i raczej nie wydaje mi się, żebym coś powtarzał. Nie odniosłem też wrażenia, żeby stosował wobec Ciebie jakieś osobiste przytyki. Cały mój post zmierzał ku temu, żebyś trochę wyluzował.

 

Masz rację, zamknijmy ten temat.

 

Co do pomysłu z podpięciem do wzmacniacza procesora kina, to nie miałem zamiaru w ten sposób poprawiać dźwięku 907-ki. Chodziło mi o podpięcie PC-ta i dekodera HD do wzmacniacza, a z tego co zauważyłem to do 907-ki chyba nie da się podpiąć obu tych urządzeń naraz. A gdzie tu jeszcze gramofon ??? Rozumiem, że musiał bym je wpiąć do złącza LINE, a to jest tylko jedno (AU-X111MOS VINTAGE i AU-X1111MOS VINTAGE posiadają po dwa). Są tam również wejścia PROCESSOR i POWER AMP DIRECT, które za bardzo nie wiem do czego służą (domyślam się, że tą Yamahę należało by podpiąć do złącza POWER AMP DIRECT). Taka Yamaszka nie posiada nawet wyjścia na głośniki frontowe. Tak więc myślałem, że nie będzie nic mieszała przy dźwięku, a posłuży jedynie jako "przystawka" pozwalająca na podłączenie większej ilości urządzeń. 907-ka grała by jako końcówka mocy. Grały by tylko fronty. Czy w takim trybie traciła by coś ze swoich muzycznych walorów ?? Czy nie ma żadnego innego urządzenia, które pozwoliło by na podłączenie większej ilości urządzeń, bez utraty jakości dźwięku ??

 

Wydaje mi się, że trochę się nie rozumiemy. Ja już dawno zostałem przekonany przez Ciebie co do możliwości i jakości 907. Nie neguję tego i uważam to za fakt. Więc nie potrzebuję odsłuchu, żeby przekonać się ponownie. Miałby on sens wtedy, gdybym miał okazję porównać do siebie dwie różne alfy, gdyż jak słusznie zauważyłeś nigdy żadnej nie słyszałem. Więc mógłbym sobie wyrobić zdanie, na temat różnic w ich brzmieniu.

 

Wydając parę tys. na ten sprzęt chciałbym, żeby grał on na 100% swoich możliwości, żeby nic go nie ograniczało. Stąd też link do wątku o Yamaszce, bo też mam wątpliwości. Ktoś już na tym wątku pisał (nie pamiętam kto), że nawet podpięcie CD przez XLR poprawiło dźwięk na lepsze. Tak więc zdaję sobie sprawę z tego, że przez nieroztropne działania można dużo stracić. Sam się zastanawiam (już o tym pisałem) czy PC to dobry pomysł jako źródło dźwięku.

 

Mając alfe 907 możesz w dłuższym zakresie czasu pokusić się o zakup osobnego wielokanałowego dekodera kina bez wzmacniacza, zakupić do tego dwa inne Sansuie (niższe modele - np. dwie sztuki 607-ek) i mieć kino o jakim marzą wszyscy i do tego bezkonkurencyjne na przyszłe x lat ....

To jest rozwiązanie perfekcyjne, ale też i drogie. Ja muszę szukać czegoś tańszego.

 

I jeszcze taka mała ciekawostka dla kolekcjonerów

 

http://www.ebay.com.au/itm/SANSUI-AU-101-STEREOPHONIC-AMP-NEW-BOX-1970s-/390368418503?pt=AU_Electronics_Audio_Amplifiers&hash=item5ae3c55ac7

Edytowane przez Zbychu1975
Gość czubsi

(Konto usunięte)

wej/wyj processor służy do zrobienia pętli np. podłączenie procesora lub korektora dźwięku. Podobne działanie ma podpięcie pod którekolwiek tape monitor jednak wtenczas trzeba przestawiać selektor. Power amplifier direct służy do uzyskania bezpośredniego przejścia sygnały z pominięciem regulatorów itp. - ba w pozycji direct sygnał omija także pre idąc tylko przez pasywkę głównego potencjometru mocy i bezpośrednio wchodzi na końcówkę mocy. W przypadku Sansui pre jest na tyle dobre, że nie zauważa się istotnej róznicy. Jednak w myśl szlachetnych zasad audio pominięcie nawet jednego regulatora czy przełącznika zawsze ma sens (nawet jeśli tylko wirtualny ...).

 

Podpięcie innych urządzeń musi być najpierw poprzedzone kontrolą czułości wejście/wyjście bo taka zabawa może się skończyć w opłakany sposób. zwłaszcza, że chcesz podłączyć urządzenie z własnym wzmacniaczem. Sansui jest raczej tolerancyjne ale licho nie śpi. Druga sprawa, że jeśli Yamaha miałaby pracować jako końcówka kanału centralnego to myślę, że mocno zakłóciłaby walory jakie prezentuje Sansui. Wyobraź sobie podpięcie źródła dźwięku pod dwa różne wzmacniacze (każdy kanał osobno) i do tego jeszcze rózne kolumny - nie trzeba mieć dużej wiedzy by sobie wyobrzić co z tego wyjdzie. Rozumiem, że chcesz mieć urządzenie równie dobrze grające co i użyteczne myślę jednak, że musisz skupić się na priorytetach zwłaszcza, zę związane jest to z dużym wydatkiem - ba - wciąż rosnącym !

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.