Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel głośnikowy z dobrym basem do ok 30zł


kozlo.4

Rekomendowane odpowiedzi

Kabel z miedzi, przekrój przewodnika - nie mniej niż 2,5mm2, może być LS25, Supra czy Ultralink - bez zauważalnej różnicy na basie. Pożycz drogie i grube kable od kogoś lub ze sklepu i porównaj; Lublin nie daleko.

kozlo.4, 2 Lut 2010, 23:20

 

>Ze źródłem cdx 496 i Ampli wszystko jest ok, słucham na direct. Ja rozumiem ze kabel nie zastąpi

>suba czy większych głośników ale czy to oznacza ze mam sluchać wg was na g... drutach bo zaden kabel

>nic nie zmieni? I tak muszę zmienić te kable!

 

to zmień...

g.... kable to faktycznie muszą kiepsko basy przenosić ;)

 

Co audiofile mają wspólnego z kobietami: one zmieniają ciuszki, a audiofile kabelki :)))

A prawdziwi faceci zmieniają kobiety :)))) (albo odmieniają ;)

Ale mi fajny aforyzm wyszedł :)))))

Zamien iq9 na q7, nie powinieneś stracić na tej zamianie, a i na fajny glosnikowiec zostanie. Brzmienie kefow pozostanie, a 'stadion' basowy w q7 już powinien zabrzmiec w tym metrazu, ewentualnie możesz mu zapiac monstera z1r i będzie drzalo.

bone13

 

z monsterem to masz racje ja kiedys dawno temu mialem jakies kable monstera nie byly to z1r ale chyba tansze niestety nie wiem jaki model bo wtedy nie zwracalem na to uwagi wygladaly podobnie to tych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i zrobilem test bo te kable mialem pozyczone od kolegi ja w zestawie mialem jakies grube kable Jamo gral u mnie wtedy wzmacniacz sony TA-F570ES z CD sony CDP-X202ES kolumny Barcarola 200 nie uzywalem juz wtedy podbicia we wzmacniaczu ale zeby sprawdzic jak te kable monstera graja wlaczylem korekcje we wzmacniaczu do jednej kolumny podlaczylem monstera w drugiej byl moj Jamo i po wlaczeniu muzyki po prostu zwariowalem to co uslyszalem bylo szokiem dla mnie :)

Kolumna do ktorej byl podlaczony monster grala tak mocno basem ze az trudno bylo uwierzyc ze to kabel wiec robilem testy i wyszlo na to ze Kolumna z monsterem gra z ustawionym we wzmacniaczu podbiciem basu na 0 tak samo jak kolumna z kablem Jamo tyle ze z ustawionym podbiciem basu we wzmacniaczu na max chyba to bylo +6 w tym sony :)

Od tego czsu wiem ze kable potrafia zmienic dzwiek nie wiem jak wypadala gora srednica i ogolnie calosc dzwieku miedzy tymi kablami bo wtedy to mnie nie interesowalo chodzilo tylko o bas i ten test pokazal mi co potrafi monster w tym zakresie :]

 

Ps. troszke nie w temacie ale dodam jeszcze ze kilka lat temu w car audio do subwofera uzywalem wlasnie kabla Monster Z1R i spisywal sie rewelacyjnie bas gral bardzo dobrze nisko i mocno oczywiscie to nie zasluga tylko kabla ale sprawdzalem inne kabelki i wybralem wlasnie Z1R ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kabel jeśli ma dużo cienkich żył (drucików) nie będzie przenosił tak samo basu jak kabel z żyłami o różnej lub większej grubości. Niektórzy producenci zwijają nawet linkę z różnych grubości drucików dla uzyskania "efektu".

  • 2 miesiące później...

Nie chciałem zakładać nowego n-tego wątku o kablach, ale chciałem podzielić się spotrzeżeniami, może koledzy mi wyjaśnią:

- jest Gainclone (niezbyt wypasiona wersja, zastępuje w systemie będącego w przebudowie kompakta Giesbertsa) i spore kolumny 3-way z 20 cm niskotonowym. Połączone są Cordialem CLS225 (2,5mm2). Kupiłem na działkę do sprzętu "terenowego" kabel Procab LS40 (4 mm2). Długości podobne odpowiednio 4 i 3,5m. Zamieniłem kable. Myślałem , że po podłączeniu kabla o większym przekroju poprzecznym dźwięk złagodnieje nieco, a ponieważ oba kable tanie, budżetowe - nie spodziewałem się większych różnic. Przepinałem kable 3 razy bo niedowirzałem. Okazało się, że Cordial zagrał więcej buczącego basu a LS40 uspokoił bas, używając słownictwa audifilskiego - "skontrolował" bas, czyli uspokoił. Cordial z Gainclonem na zejściach basu potrafił zabuczeć i zdominować bas właśnie takim miśkowatym podbarwieniem. Z Procabem tego zjawiska nie było. Trochę lepiej rozciągnięty bas: mniej misia, uzupełniony nieco wyższym basem. Różnica b. wyraźnie słyszalna. Gainclone zasilany 2x30V, impedancja kolumny ok. 3,6R w przedziale 60-75Hz, dalej średnio 6-9R, w porywie 14R.

Domyślam się, że to podatność wzmaka na kabel i wpływ kolumny (w zwrotce na basie 6,8mH + 100uF + korektor impedancji) powoduje takie słyszalne różnice? To doświadczenie uświadomiło mi, że nawet budżetowe rozwiązania wymagają doboru kabla. Ten Procab na dole jest OK, ale chciałbym bardziej szczegółowy na górze. Myślę o QED XT350.

Co sądzicie o tym?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.