BOCZNIAKI

[Gość stary bej]

Boczniak ostrygowaty (Pleurotus ostreatus) – gatunek saprotroficznych grzybów z rodziny boczniakowatych. Jadalny, uprawiany.

Charakterystyka występowania;

Występują w postaci SKUPIONYCH GRUP.

Składają się z kilkunastu większych i mniejszych OKAZÓW.

 

Biotyp

Grzyb nadrzewny - występuje na martwym drewnie gatunków drzew liściastych takich jak: grab, buk, wierzba, topola i brzoza oraz orzech włoski. Owocuje od września do listopada; częsty.

Charakterystyka molekularna;

Grzyb jadalny: bardzo smaczny, ale na starość staje się ŁYKOWATY.

 

Wg biotypu, skoro występuje na martwym drewnie ...... to i istnieje prawdopodobieństwo występowania tego grzyba na Bocznicy Audiostereo, ale to tylko moje przypuszczenie.

Tym bardziej że jako grzyb zasadniczo nie żyje w symbiozie, ale jako PASOŻYT.

Nic od siebie nie daje, ale za to ciągnie pełną średnicą „korzenia”.

Jak określiły badania naukowe, z wiekiem staje się coraz bardziej ŁYKOWATY, czyli mniej zjadliwy, a już na pewno ciężko strawny i w dużej dawce przyjmowanych dawek pokarmowych, przez człowieka, jest niebezpieczny, może nawet powodować efekty wymiotne.

Dla przyjęcia jego szybszego ROZWOJU można przyjąć GLEBĘ, czyli forum AS jako płaszczyznę martwego, lub co najmniej „zdrewniałego” poletka.

Niewątpliwie „drewniane” są poczynania moderacji tego forum, z definicji „drewnianych ruchów”, kanciastych, nieprzemyślanych i żywiołowych.

To częste wycinanie wpisów, zamykanie tematów na Bocznicy musi mieć odzwierciedlenie w psychosocjologii moderacji. (nie wiedzą co czynią chłopaki, się czegoś najedli, lub nawąchali).

Inna sprawa że, BOCZNIAKI prawie jak grzyby o działaniu halucynogennym mogą wywierać negatywny wpływ na moderację.

Ona zaczyna się w końcu gubić we własnych reakcjach, działa po omacku, przeprasam, nie zauważyłem, pomyliłem tematy.

 

Grzyb z natury kojarzony jest na różne sposoby, rośnie w lasach i jest jadalny – to pozytywne skojarzenia, bo to i czas wycieczek po „złote runo”, czas poszukiwań i zbiorów.

Lub „toczy” nasze odnóża w formie „grzybicy”- w tym przypadku długotrwałe leczenie.

 

Jakby nie patrzeć na problem BOCZNIAKA, grzyb pozostanie grzybem.

Ważna jest tylko jego przydatność do spożycia, ale jako czynnik odżywczy nie posiada zbyt dużo wartościowych minerałów.

Niby coś tam zawiera, ale zawsze są to spreparowane informacje dla celów samego badania nad badaniem

BOCZNIAK po prostu rośnie aby rosnąć, zwiększa swoją populację bezwiednie, zakładając nowe konta – KLONUJĄC się.

To nawet naturalne, gdyż nie posiada świadomości, jest przecież GRZYBEM-PASOŻYTEM.

Skoro nie posiada świadomości, ani zdolności rozumowania i poprawnego komunikowania się z otoczeniem, to jak można rozmawiać z GRZYBEM ?

 

Pozdrawiam Was Boczniaki z Bocznicowego Lasu, nastąpi może wkrótce czas na „wycinkę”, gdyż to co przeżywa ostatnimi czasy Forum Audiostereo woła o GRZYBOBRANIE.

 

sb

[janus-85]

> ... nie posiada świadomości, jest przecież GRZYBEM-PASOŻYTEM.

> Skoro nie posiada świadomości, ani zdolności rozumowania

> i poprawnego komunikowania się z otoczeniem,

> to jak można rozmawiać z GRZYBEM ?

 

 

Nalezy jednakowoz rozrozniac psiankowate, tzw. "psie grzybki"

 

(takie jak rozmaite - jacchy, wladze czy mulsy)

 

od grzybow szlachetnych - BOSKICH grzybow kreatywnosci i wizji,

zapewniajacych komunikacje z Bostwem (sacrum) !

 

(psilocibe mexicana, psilocibe cubensis,

atoposiana syriana, atoposiana cremasteriensis)

[janus-85]

Innymi slowy : boczniak boczniakowi nie rowny.

[Gość stary bej]

"Nalezy jednakowoz rozrozniac psiankowate, tzw. "psie grzybki".

 

Mowa zasadniczo o boczniakach, ale jeśli wziąć pod uwagę całe dobrodziejstwo forumowego lasu to i znajdą się te i "oszczane psiaki".

Gorzej jak w tej całej grzybiej gromadzie znajdziesz trującego i upierdliwego szatana.

[Gość stary bej]

Tak na marginesie, zbytnio pojechałeś z tą łaciną.

Czyżbyś pretendował do tych ze szlachetniejszym korzeniem ?

[janus-85]

Trucizna w odpowiedniej dawce (im silniejsza tym lepsza)

 

potrafi pobudzic nadwatlone sily (intelektualne) forumowiczow.

 

Najgorsze jest zmulenie (zmulsowanie) Swiadomosci.

[Gość stary bej]

To pół prawdy, w rezultacie osłabia, w ostateczności nawet zabija.

[janus-85]

Mysle, ze me szlachetne urodzenie rzuca sie w oczy kazdemu,

 

kto tylko w twarz mi popatrzy, a ma je co najmniej mnie rowne.

 

Korzen posiadam szlachetny, wielki, twardy i figlarny.

[janus-85]

Zabija tylko slabych i niegodnych miana istoty ludzkiej.

 

Ludzka mierzwe, niegodna egzystencji w Kosmosie.

[Gość stary bej]

Mam takie wrażenie że niektóre "boczniaki" są trwale usadowieni na muszli sedesowej.

Chyba ze podróżują po obiekcie zwanym "mieszkanie" w pampersach.

Ich nadczynność bocznicowa jest ze wszech-miar znana i widoczna.

A ilość produkowanej głupoty równa wydalanym fekaliom.

[Gość stary bej]

"Zabija tylko slabych i niegodnych miana istoty ludzkiej"

Rasa ludzka i jej przetrwanie nie jest mierzona odpornością przewodu pokarmowego, tylko inteligencją.

[janus-85]

Za ten stan rzeczy podziekowac nalezy Redaktorowi - biologowi,

 

ktorych na wlasnych (cherlawych) piersiach wychodawal cala ta grzybnie.

[Gość stary bej]

Może myśli że to pieczarkarnia.

[Gość]

Czy do ciebie brona nie dociera że powodujesz u wszystkich odruch wymiotny.

Nawet nie przypuszczasz jak jesteś żałosny nachalnie żebrząc o zainteresowanie:(

[janus-85]

Dlatego tych obdarzonych negatywna inteligencja

 

natezy eliminowac ze spoleczenstwa.

 

(oczywiscie wylacznie inteligentnymi sposobami)

[Gość stary bej]

jacch

Do mnie piszesz ?

Bo jeśli znów nic nie masz do powiedzenia to po kiego grzyba się odzywasz ?

[janus-85]

Handelek sprzetem mu nie wyszedl,

to wzial sie za pieczarki.

[ni_kita]

Co do pieczarek, że się wtrące...

 

Zgodnie z nomenklaturą botaniczną to poniekąd rodzaj Agaricus.

Zatem owa pieczarka jest typem nomenklatorycznym rzędu pieczarkowców (Agaricales) i rodziny pieczarkowatych (Agaricaceae). Czyli wysoka liga wyznająca wartości.

Chyba, że się uprzemy, bo jej dalszym gatunkiem, lecz typowym jest pieczarka polna (Agaricus campestris).

 

Niektórzy mogą być takimi rozedrzomymi, dzikimi pieczarkami polnymi.

mogą tez wzbudzać apetyt swoją prostatą.

[janus-85]

Uderz w temat a psi grzyb sie zaraz odezwie.

[ni_kita]

Kurde miało być prostotą...

[janus-85]

To powyzej bylo a propos jaccha-patałaccha (psiankowate).

[Gość stary bej]

To już jego "brocha".

 

Jeśli natomiast Bocznica ma być takim spadem dla starych pokręconych grzybów, co to od siebie nic nie dają, a jeszcze uważają że jednak dają i powinni być z tego powodu wręcz całowani w dupę za swe mądrości, to chyba nie tędy droga.

Każdy z nich może założyć własnego bloga i się produkować do woli.

Zapewniam ze oglądalność ich wysiłków "stolczych" będzie minimalna.

[jakub102]

to jak szkodniki czy synergiki?

[Gość stary bej]

Forum, co już nie raz zostało stwierdzone, jest zagrzybione.

Brak tu rzetelnej moderacji, każdy z kimś ma jakieś powiązania, byle nie uczuciowe, bo to by było chyba zbyt grubymi nićmi szyte.

Mam wrażenie takie że, koledzy (ehh, jacy koledzy, jam wolny strzelec) piszący i moderujący, są ciągle pod wpływem, co najmniej grzybków halucynogennych.

W amoku i obłąkańczych wizjach działają na chybił-trafił, na zdroworozsądkowej płaszczyźnie forum.

Przynajmniej tak mi się wydaje, i wydaje mi się, choć mogę się mylić że, Site.pl jednak nie dokłada rączek do tego niecnego celu "spłycania" wartości intelektualnych Forumowiczów.

Ale jeśli miało by to miejsce to, podaję się do dymisji, jakiem forumowicz i poproszę jednocześnie o trwałe wykreślenie mojego konta użytkownika, bez możliwości ponownej rejestracji.

W moim przypadku wystarczy tylko cień podejrzeń i jest po "grzybkach".

[Gość stary bej]

jakub102

Ich synergia ogranicza się na trwałym połączeniu dupska z muszlą sedesową i trwaniu w tym stanie tfurczego* upojenia, a polegającym na wydalaniu "bredni w obie strony".

[muls]

stary beju jak to stary korzen....kokietujesz.Masz nadzieje ze sie uda ...ale popatrz w lusterko.

[wladz]

janus-85,

 

>"Nalezy jednakowoz rozrozniac psiankowate, tzw. "psie grzybki"

>

>(takie jak rozmaite - jacchy, wladze czy mulsy)"

 

najlepsze rosną na gównie---takie jak rozmaite nicki atoposa

[wladz]

starych sflaczałych z aspiracjami na zakąskę nikt nie zbiera

[Gość stary bej]

muls

Już to kiedyś mówiłem, ale jeszcze raz powtórzę, nie chciał byś aby wyrósł ci taki "ząbek" z przodu, jak mój korzeń.

[Gość stary bej]

muls

Rzeknę ci jeszcze jedno.

Różnica między nami wynika z przerostu twojego ego, nad zdawało by się tobie, moją maleńkością.

Ty się na każdym kroku tytułujesz, jako inżynier, a jeśli nie, to przynajmniej nie oponujesz, a już na pewno używasz i szczycisz się wykształceniem w "o mnie".

Ja natomiast, pomimo tego że mógłbym używać tytułów, nie robię tego.

Czaisz czaczę ?